Witajcie, to mój pierwszy post
Przejdę od razu do rzeczy, nie wiem gdzie upchnąć ten post ale bedzie tez o Pi :
Pierwsza rzecz zakłada że obliczanie Pi w ten sposob jak jest to czynione ma bledne zalozenia ze jest to liczba "martwa".
Załóżmy, jak jest w rzeczywistosci stwierdzone przez ze caly wszechswiat jest energia, a wtedy trzeba dodac wspolczynnik opisujacy
poruszanie sie tej energi i wiele jeszcze innych rzeczy.
Nie wiem czy to już było ale tak mi przyszlo do glowy, ze liczby mozna by podzielic na martwe i zywe. taka zywa liczba była by Pi.
Czemu tak ? dlatego ze zeby obliczyc przemieszczenie sie obiektu z punktu jednego do punktu drugiego potrzebny jest czas, nie zakladajac czasu, sama odleglosc wynosilaby 3, ale ze odmierzenie odcina 3 trwa jakies 0,14 jednostki to jest to to ten element wstepowania tego obiektu po sprezynie do gory, co mooooooozliwe bedzie sie wiazac z jego przyspieszaniem, ale tego nie wiem jeszcze...
Pisze o tym bo podzial na martwa i zywa matematyke przydalby sie jak nic innego. inaczej nie pozbedziemy sie paradoksow.
przedstawilem to tak mniej wiecej, moze by chcial ktos to omowic szerzzej, to moje Gadu Gadu to 74313642.
Mam pare fajnych teori ale przydalo by sie je przzedyskutowac i okreslic .
Pozdrawiam,
Alan
Liczby żywe i martwe
Liczby żywe i martwe
Ostatnio zmieniony 15 gru 2021, o 22:01 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie podpinaj się pod cudze tematy.
Powód: Nie podpinaj się pod cudze tematy.
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5703
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 129 razy
- Pomógł: 524 razy
Re: Liczby żywe i martwe
A ja powiem to tak: "Dobra matematyka to martwa matematyka"
Powiem jeszcze jedno:
"Dobry matematyk to martwy matematyk" przynajmniej nie będą dręczyć dzieci w szkole matematyką...
Tak jak mnie dręczyła pani ot fszystkiego... więc współczuję innym ...
Powiem jeszcze jedno:
"Dobry matematyk to martwy matematyk" przynajmniej nie będą dręczyć dzieci w szkole matematyką...
Tak jak mnie dręczyła pani ot fszystkiego... więc współczuję innym ...
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3841
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Re: Liczby żywe i martwe
Z bzdurnych założeń możesz wyprowadzić całą masę innych bzdur.
Nie sądzę.Mam pare fajnych teori
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5703
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 129 razy
- Pomógł: 524 razy
Re: Liczby żywe i martwe
To święta prawda, ale logika podpowiada nam, że z fałszu może wyjść i prawda nawet...Z bzdurnych założeń możesz wyprowadzić całą masę innych bzdur.
-
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 mar 2022, o 18:02
- Płeć: Kobieta
- wiek: 69
- Pomógł: 1 raz