Witam.
Tytułem wstępu.
Kiedy byłem młody w latch 90'tych śmieci zakopywano w dołach i nie sortowano, wszystko było wrzucane do jednego kosza. Teraz jest moda na recykling na 5 koszy. Jednak po dwóch latach od wprowadzenia przepisów realia pokazują inne praktyki.
Na świecie, gdzie mamy doczynienia z globalizacją nie ma jednej zunifikowanej metody recyklingu odpadów. Może gdyby była to nie groziła by nam ekologiczna katastrofa.
Postaram się przedstawić w tym wątku swoją autorską matematyczną formułę i krótko teorię bazującą na Ciągu Fibonacciego i teorii Nikola Tesli na temat liczb 3,6,9.
Weźmy 4 pierwsze wartości ciągu pomijając zero i przypiszmy im kolejno litery, nazwy zmiennych. Następnie podstawmy do równania.
\begin{equation} (X + Y +Z + W) = 7\end{equation}
Od końca licząc \begin{equation}W = 1 , Z =1 , Y = 2 , X = 3 \end{equation}
Są to 4 kolejne wartości ciągu.
Znaczenie zmiennych według teorii obiektowości jest następujące.
W - to odpady wytwarzane przez przemysł
X,Y,Z - odpady wytwarzane przez gospodarstwa domowe
Pomińmy na razie przemysł.
Zatem:
\begin{equation} (X + Y + Z) = 6\end{equation}
To równanie opsiuje doskonale 3 różne możliwości sortowania odpadów, na co wskazują 3 różne zmienne.
To równanie dla jednej rodziny jako podstawowej komórki społecznej.
[zmienna X] W domu na codzień cały strumień odpadów wypadało by sortować na 3 frakcje
[zmienna Y] Przy sklepie, na stacjach paliw bądź placach na dużych osiedlach odbywać by się mogło sortowanie selektywne na dwie frakcje.
[zmienna Z] Jeden pojemnik jest potrzebny w wyjątkowych sytuacjach. np kontener na odpady po remoncie
Jest to moim zdaniem kompleksowy matematyczny model do opisu efektywnej metody recyklingu.
Równanie można rozwinąć o kolejne zmienne otrzymując w rezultacie średno 9 pojemników dla jednej rodziny, ale tylko 3 do sortowania na codzień przez 7 dni w tygodniu.
Co sądzicie? Sortujecie na 5 ? Ja tam sortuję według mojej metody, nazwałem ją 369sortwaste.