Zarabiać

opolree

Zarabiać

Post autor: opolree »

Cześć,
Takie pytanie, jeśli kupię mieszkanie pod wynajem za dajmy 100 000 zł. Wynajmuję i po pewnym czasie zwraca mi się ta kwota 100 000 zł, powiedzenie, że od teraz zarabiam na tym jest poprawne. Wcześniej nie zarabiałam?, skoro posiadałam majątek w postaci mieszkania i zarobek w postaci czynszu od lokatora? Albo jestem na plusie dopiero po odzyskaniu od lokatora 100 000 zł w postaci pobieranego czynszu, wcześniej nie byłam na plusie skoro posiadałam majątek wart 100 000 zł(kupione mieszkanie) i dochody w postaci czynszu od wynajmu, który robiły tzw. plus przed zwrotem?

Dodano po 2 godzinach 4 minutach 53 sekundach:
Dlaczego zarabiam dopiero po odzyskaniu wkładu, nie wcześniej?

Dodano po 12 godzinach 55 minutach 23 sekundach:
Skoro mieszkanie też ma wartości.
Jakieś zdanie?
opolree

Re: Zarabiać

Post autor: opolree »

Można prosić o zdanie?
likoo
Posty: 0
Rejestracja: 9 kwie 2021, o 12:58
Płeć: Mężczyzna
wiek: 22

Re: Zarabiać

Post autor: likoo »

w jakiś sposób będziesz musiał zapłacić podatek
opolree

Re: Zarabiać

Post autor: opolree »

Chodziło mi o to dlaczego zarabiamy dopiero po spłacie wydanych pieniędzy a nie od razu. Chyba, że to kwestia umowna i zależy co kto ma na myśli.
Oba określenia są możliwe i używane, mieszkanie zarabia w momencie kiedy zwracają nam się pieniądze oraz od razu z wynajmu? Czy tak?

Dodano po 11 godzinach 26 minutach 16 sekundach:
Lub jeszcze tak: nie poprawnym jest mówić, że zaczniemy zarabiać dopiero jak nam się zwrócą wydane pieniądze za mieszkanie z najmu, to co wcześniej nie zarabiałam(dlaczego może być poprawne? skoro mieszkanie ma wartość wydanych pieniędzy, teoretycznie nadal je posiadam). Zarabiamy od razu kiedy dostajemy pieniądze z wynajmu. Jeśli sprzedałabym mieszkanie to odzyskuję pieniądze i jestem do przodu o pieniądze z wynajmu => wniosek, zarabiam od razu bo mieszkanie też ma wartość i to powinno się uwzględniać. Jak myślicie?

Dodano po 2 dniach 3 godzinach 37 minutach 13 sekundach:
Somebody?
opolree

Re: Zarabiać

Post autor: opolree »

Cześć tak mnie jeszcze naszło, jeśli można. Mówiąc wesele dwudniowe oznacza to, że obejmuje ono dwa dni powiedzmy liczę cały dzień sobotę i podobnie niedzielę, czy też dwie doby od chwili rozpoczęcia uroczystości, a może jedno i drugie? Podobnie dwudniowe szkolenie można liczyć dwa dni w znaczeniu dzień od świtu do zmierzchu, czy tak? Wdzięczna za zdanie.

Dodano po 22 godzinach 22 minutach 29 sekundach:
Znalazłam taki post, w zasadzie to podobna kwestia. obliczanie daty
Dziwne bo myślałam, że jeśli coś jest jedno dniowe to chodzi o to, że to np. zawiera się w poniedziałku, nie ważne ile coś trwa podczas doby jaką jest poniedziałek, ważne, że znajduje się powiedzmy w zbiorze czasu, który posiada właśnie poniedziałek. A tutaj jedniodniowe, dwudniowy to tak by były odpowiedni 1, 2 dni, ale kiedy jest jasno(poradnia)

Kod: Zaznacz cały

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Wycieczka-dwudniowa-czy-jednodniowa;16533.html
. Uważam, że moje rozumowanie też jest ok? Podobnie z dniem pracy, "nie byłam w pracy 1 dzień", rozumiem jako konkretny dzień powiedzmy dobę, którą jest wtorek, nie że 1 dzień w znaczeniu dzień roboczy 8 godzin?
opolree

Re: Zarabiać

Post autor: opolree »

Czy zgadzacie się z tym ostatnim postem wyżej?
ODPOWIEDZ