profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Kera
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 4 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Kera »

a4karo , to raczej twoja wypowiedź świadczy że daleko ci do zrozumienia tych paru słów, gdybyś zrozumiał poparłbyś mnie aby wizerunek pewnie obcy dla ciebie został zamieniony na inny nie koligujący z niczym ani z nikim.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Premislav »

Naucz się pisać po polsku, zanim zaczniesz dyskusję na stosunkowo poważne tematy; słowo, którego chciałeś użyć, brzmi ,,niekolidujący" (dwa błędy w jednym wyrazie). Koligacje mają miejsce na przykład wtedy, gdy ród Jagiellonów połączy się przez małżeństwo dynastyczne z Habsburgami.
Aczkolwiek w zasadzie wymaganie poprawnej polszczyzny od osoby stosującej argument ,,Nie zgadzasz się, więc nie rozumiesz" to przejaw klasizmu.
Kera
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 4 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Kera »

Premislav, tobie to już nic nie pomoże, zjadłeś nie tylko wszystkie rozumy, ale i własny. Jak myślisz że klasyczny błąd poprzez błędne naciśnięcie klawiszy pozwala ci na pouczanie kogokolwiek, proponuję zacznij od swej wybujałej kolorowej nieomylności.

Dodano po 7 minutach 11 sekundach:
dla wszystkich zainteresowanych.


Dodano po 1 godzinie 25 minutach 53 sekundach:
poniżej poprawny link


Dodano po 21 godzinach 15 minutach 15 sekundach:
Czy jedyną odwagą ADMINISTRATORÓW jest zamykanie tematów, bez wyciągania konsekwencji wobec chamów szczycących się wątpliwą inteligencją.

Dodano po 12 godzinach 5 minutach 51 sekundach:
ZGŁASZAM POWTÓRNIE WNIOSEK O NAKAZANIE ZMIANY AWATARA PRZEZ UŻYTKOWNIKA KMARCINIAK1, A PRZYNAJMNIEJ USUNIĘCIE WIZERUNKU MATKI BOŻEJ Z TŁA SYMBOLIZUJĄCEGO LGBT, ZGODNIE Z ART.53 KONSTYTUCJI ORAZ ART.196 KK
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
ZAMYKANIE TEMATU NIC NIE DA, GDYŻ JESTEM ZDECYDOWANY DO ZAKOŃCZENIA SPRAWY ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM W POLSCE, A NIC NIE ROBIENIE W TYM TEMACIE PRZEZ ADMINISTRATORÓW TYLKO POGARSZA WIZERUNEK MATEMATYKA.PL ,ORAZ UKAZUJE STRONNICZOŚĆ I BRAK KOMPETENCJI PRZEZ ADMINISTRATORÓW. UŻYWAM SPECJALNIE DUŻEJ CZCIONKI, ABY KRÓTKOWZROCZNOŚĆ ADMINISTRATORÓW NIE STANĘŁA NA PRZESZKODZIE. :P
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3844
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 702 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: AiDi »

Kera pisze: 11 sie 2020, o 10:15 UŻYWAM SPECJALNIE DUŻEJ CZCIONKI
To przestań, bo to sprzeczne z netykietą.
Kera pisze: 11 sie 2020, o 10:15 A PRZYNAJMNIEJ USUNIĘCIE WIZERUNKU MATKI BOŻEJ Z TŁA SYMBOLIZUJĄCEGO LGBT
To ja powtórzę - 6-kolorowa tęcza nie jest jeszcze powszechnie uważana za obraźliwą oraz nie zapadły żadne wyroki sądowe potwierdzające obraźliwy charakter tego obrazu. Jeśli chcesz to zmienić to fajnie - jak będzie oficjalny wyrok sądowy to się do niego dostosujemy. Na chwilę obecną to autorka rzeczonego obrazu dostała sądownie zadośćuczynienie za bezpodstawny areszt. Nic więcej z tego nie wyniknęło.
Co więcej, nie możesz się wypowiadać w imieniu Kościoła Katolickiego i ogółu katolików, ponieważ spora grupa katolików się z tym co piszesz nie zgadza. Wielu uważa Twoją postawę, oraz język którym się posługujesz za wysoce niechrześcijański/niekatolicki i urągający Kościołowi. Jest prawdopodobne, że w tej grupie znajduje się głowa Kościoła Katolickiego, papież Franciszek:

Kod: Zaznacz cały

https://deon.pl/kosciol/komentarze/katecheza-papieza-temat-osoby-lgbt,516696?fbclid=IwAR0jgudnctkZmyfKliGQyr6LoFWEQpOtwNpmiwedNLExDHX-BUbuarR95p0


W przeciwieństwie do 6-kolorowej tęczy, porównywanie innych do pedofili, zarazy i zboczeńców już w tej chwili jest przez ogół społeczeństwa uważane za obelżywe, w związku z czym bardzo Cię proszę, abyś stonował swój język.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34304
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5203 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Jan Kraszewski »

Kera pisze: 11 sie 2020, o 10:15ZGŁASZAM POWTÓRNIE WNIOSEK O NAKAZANIE ZMIANY AWATARA PRZEZ UŻYTKOWNIKA KMARCINIAK1, A PRZYNAJMNIEJ USUNIĘCIE WIZERUNKU MATKI BOŻEJ Z TŁA SYMBOLIZUJĄCEGO LGBT, ZGODNIE Z ART.53 KONSTYTUCJI ORAZ ART.196 KK
Wniosek rozpatrzony negatywnie.
Kera pisze: 11 sie 2020, o 10:15 JESTEM ZDECYDOWANY DO ZAKOŃCZENIA SPRAWY ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM W POLSCE
Zakończ zatem.

JK

PS
Następny post pisany DRUKIEM wyląduje w Koszu, zgodnie z punktem III.6.2 Regulaminu forum.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Premislav »

Ależ drogi Kera, nigdy nie uważałem się za nieomylnego, zresztą na tym forum wielokrotnie byłem poprawiany (w sprawach matematycznych i niematematycznych), np. przez Dasia11 i Slupa. Poza tym „g" i „d" nie sąsiadują, a przedtem jeszcze przypadkiem wleciała Ci spacja tam, gdzie nie powinno jej być… Kręcisz. Dobrą linią obrony byłoby to, że Twoja nieznajomość polszczyzny nie jest tematem dyskusji, tymczasem poszedłeś w ściemnianie o „błędnym naciśnięciu klawiszy". Gdybyś zamiast tego napisał coś w stylu „zgadza się, pomyliłem się. Możemy teraz wrócić do meritum?", to zdecydowanie zdobyłbyś punkt; moja zagrywka była nieuczciwa i obliczona na wyprowadzenie Cię z równowagi, ponieważ całość tego, co piszesz (w tym zrównywanie LGBT z pedofilią, prymitywne podejście do płciowości, rzucanie haseł o zarazie, przy jednoczesnym domaganiu się szacunku do Twoich poglądów), nie pozwoliła na określenie Cię partnerem w dyskusji, lecz najwyżej rywalem w beefie, którego należy zmiażdżyć wszelkimi dostępnymi środkami, jak tu: https://www.youtube.com/watch?v=Ix4a-PFQRjs

Przejdźmy do skomentowania nagrania, do którego link zamieściłeś (ach, stary dobry foliarz, kiki85uuu, jeśli on mówi, że będzie padać, to rozważałbym piknik pod otwartym niebem w ciemno; zwłaszcza podobał mi się filmik o tym, że przez marksizm polskie uczelnie ciągną się w ogonach rankingów).

0:11 cóż, głupia prowokacja jednej osoby, w dodatku wykorzystana przez prawicowe media do powielania fake-newsa, który przyczynił się do fali agresji i gróźb karalnych:

Kod: Zaznacz cały

https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/bart-staszewski-to-nie-ja-bylem-na-balkonie-przez-fake-newsa-aktywista-padl-ofiara-hejtu,1025312.html

0:18 no tak, bo osoby LGBT to monolit ideologiczny. „Najlepsze" są takie memiki, które ukazują tylko głupotę twórcy.
0:44 nie „jak by nie liczyć", tylko ta statystyka bierze pod uwagę procent ochrzczonych, co jest absurdem (przypominam, że chrztu nie wymazuje nawet akt apostazji; poza tym jest też trochę osób jak ja, ateistów i osób wręcz wrogo nastawionych do religii, którym nie chce się bawić w te formalności). No właśnie nie „jak by nie liczyć", kiki, manipulatorze, tutaj statystyki dominicantes i communicantes:

Kod: Zaznacz cały

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dominicantes_i_communicantes_w_Polsce

0:50 jakie bezczeszczenie? Powieszono flagę, której większość katolików nie lubi, ale która to nie ma uniwersalnie negatywnego przekazu. Pomnika nie uszkodzono, nie ukradziono, nie przewrócono, nie pomalowano. To jakaś zgroza, jaka paranoja wobec tego wybuchła; zastanówcie się, czy nie czcicie czasem pomników (por. znicz Morawieckiego i nabożeństwa przebłagalne), co jest bałwochwalstwem. Napisano:
Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.

I proszę mi tu nie wyskakiwać z tym, że to Stary Testament, ponieważ:
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.

1:11-1:40 a tu akurat całkiem merytorycznie zwrócono uwagę na matactwa i wady PiS-u; zgadzam się z kikim, że przez rozdmuchanie i podsycenie konfliktu obyczajowego (acz nie zgadzam się, że głównie ze strony środowisk LGBT, por. chociażby ciężarówki z hasłami zrównującymi LGBT z pedofilią, czy manipulatorski paradokument TVP Inwazja, po którym poleciały pozwy) kiepska władza się utrzymuje.

1:49 No i nieprawda, kiki niby przedstawia się jako niezależnie myślący, a w tym aspekcie łyka jak pelikan rządową propagandę. Trzaskowski jest przeciwko małżeństwom jednopłciowym i adopcji przez nie dzieci (popiera natomiast związki partnerskie), robienie z niego jakiegoś „prezydenta z parady", „skrajnego lewaka" to jest czysta propaganda. Spójrz też na słowa Trzaskowskiego w związku z ostatnim zamieszaniem; wypowiedział się (nie zgadzam się z nim w tej kwestii, ale pewnie to kalkulacja polityczna) przeciwko straszliwej obrazie uczuć, jaką miało stanowić wieszanie na pomniku flag. Dychotomia „PiS-dyktatura LGBT" jest całkowicie fałszywa, a w latach 2007-2015 Platforma Obywatelska nic nie zrobiła na rzecz społeczności LGBT.
1:59 „obsesja na punkcie LGBT" – dalszy ciąg łykania po same kule pisowskiej propagandy, i jeszcze prymitywny mem ubliżający Trzaskowskiemu, coś na poziomie „Andrzej Dupa". Może kiki się zdecyduje, czy chce dyskutować jakiś temat (nawet niekoniecznie neutralnie), czy tworzyć kompilację memów i quasi-argumentów państwowych mediów.
2:08 „ale wolał mieć w tyłku coś innego" wyjątkowe chamstwo, zbydlęcenie, poziom sugerowania, że Dudę coś łączy z niejaką Jolą Rosiek i używania tego w charakterze argumentu.
2:20 „dopuściły się te środowiska" – znów, dopuścił się jeden konkretny człowiek, to nie była żadna szeroko zaplanowana akcja. To tak jak mówić o jakiejś „zbrodni, której dopuściły się środowiska zwolenników PiS" po Adamowiczu.
2:45 Jeszcze w pewnym sensie mogę zrozumieć, że dla katolika może funkcjonować „profanowanie pomnika Chrystusa". Natomiast fragment z „profanowaniem wizerunku wielkich Polaków"? ¡No pasarán! Po pierwsze, to nie jest żadna świętość, niech narodowcy wyjmą już ten gwóźdź z mózgu, o którym wspomniał Janusz Korwin-Mikke, po drugie taki Piłsudski to akurat kawał skurczybyka, który m.in. zamykał przeciwników politycznych, przypisał sobie niesłusznie zasługi za kontruderzenie znad Wieprza w bitwie warszawskiej, prawdopodobnie kazał otruć generała Rozwadowskiego, lekceważył prawo jako Generalny Inspektor Sił Zbrojnych i faktyczny dyktator (wrzucałem kiedyś fragment w quizie historycznym). Wielki fallus co najwyżej (narodowcy mają też chyba kiepską pamięć, jakoś proces brzeski wylatuje im z głowy). Po trzecie i najważniejsze: jestem w stanie przyjąć nawet argument, że skoro dla większości katolików wieszanie tęczowej flagi na pomnikach o charakterze religijnym jest obraźliwe, to można to uznać za obrazę (nie znaczy to, że popieram penalizację obrazy uczuć religijnych). Nie stwierdzam, że tak jest, tylko stawiam w miarę wiarygodne przypuszczenie. Natomiast analogicznie trzeba by wykazać, że większość Polaków uważa za profanację (NB profanacja de iure występuje tylko w kwestii obiektów o charakterze religijnym, por. http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-75f2026d-c95e-42b4-9674-c600a0421e5e) czy ogólniej za znieważenie wieszanie na pomnikach kolorowych flag. Nic takiego nie wykazano, tylko po prostu narodowcy uzurpują sobie wyłączne prawo do polskości i patriotyzmu.
3:14 Ja nie mogę, Gej Przeciwko Światu (wspomniany Waldek), czyli osoba, która żyje sobie wygodnie w Berlinie w tolerancyjnym środowisku, w kraju z podstawowymi prawami osób LGBT, i poucza polskie środowisko, jak powinno działać, przy tym wykazując się transfobią i powielając prawackie brednie w rodzaju widniejącego na okładce neomarksizmu (tzn. można coś takiego definiować, ale nie ma to nic wspólnego z tym, co gada Karoń i inni prawicowi pseudo-myśliciele).
3:44-3:52 Zdjęcia z Polski? No nie sądzę, pomijając to, że ci ludzie nikomu nie szkodzą. W ogóle ten argument jest ekstremalnie żałosny, ponieważ przez analogię można by uznać, że należy odmawiać czarnym praw politycznych w USA, bo niektórzy aktywiści łamali prawo. Przecież to jest tak głupie rozumowanie, że aż trudno to wyrazić.
Zresztą… No to macie takiego geja, Biedronia, nie chodzi z dildosami (inna rzecz, że za nim nie przepadam; nie ma to związku z orientacją), wypowiadał się przeciwko cipkomaryjkom i prawicowi dziennikarze prześcigali się w fantazjowaniu na temat tego, co on sobie robi ze swoim facetem, a główny argument w środowiskach konserwatywnych przeciwko niemu był taki, że to zboczeniec. Aczkolwiek tutaj działa dokładnie taki mechanizm, jak z gimboateizmem: jeśli ktoś nie chodzi z dildosami, nie opowiada, jak ostatnio fajnie mu chłopak opierdolił kolbę, ale jednocześnie wypowiada się jednoznacznie za związkami partnerskimi, za innymi zmianami prawnymi wspierającymi osoby LGBT, to propaganda przeciwnej strony utożsamia go z (nieszkodliwymi poza tym, choć dla mnie głupkowatymi) nosicielami dildosów. Tak samo ateista, który wypowiada się otwarcie za państwem świeckim jest zestawiany z gościem, który pali Biblię (i co zabawne, Biedroń też tu pasuje; Gazeta Warszawska pisała kiedyś o jego antyklerykalnej furii, bo wypowiedział się za likwidacją Funduszu Kościelnego i usunięciem lekcji religii ze szkół).

4:03 Ale tu znowu jest zestawianie skrajności… Czy związki partnerskie to już „ieologia LGBT"? Czy to już atak na Kościół? Natomiast mimo że popieram małżeństwa jednopłciowe, adopcję dzieci, zmiany prawne na rzecz osób transpłciowych (no, mam poważne wątpliwości co do refundacji korekty płci, ale to wynika z tego, jak poważnych, w tym ratujących życie, operacji obecnie państwo nie jest w stanie sfinansować, a nie z jakichś ideowych przesłanek; w każdym razie terapie hormonalną bym refundował, no i wywaliłbym tę poniżającą konieczność pozwania własnych rodziców w celu zmiany płci prawnej), to też nie podoba mi się tworzenie pakietów poglądów i nacisku na to, by przy poparciu jednego, wspierać także wszystkie inne. To wynika z mojego indywidualizmu i niechęci do ideologii. Poza tym prawicowi homoseksualiści (jak wspomniany Waldek czy Jakubovski96) przecież są zapraszani do różnych programów, nie są deplatformowani; nie wiem, na co mieliby się szczególnie uskarżać. Na to, że nie wszyscy ich lubią?
4:25 no i bzdura, nie „tylko lewactwo", lecz Kościół katolicki też tak czyni, i to nawet w Katechizmie Kościoła Katolickiego,
ale nie podejrzewam kikiego o czytanie Katechizmu. Poza tym seksualność to społecznie ważna sfera, zaistnienie podziałów na jej tle jest równie zrozumiałe, jak zaistnienie podziałów na tle ekonomicznym czy religijnym. Nic prymitywnego w tym nie widzę, to argument emocjonalny.
4:50 Ach tak, anarchokomuniści, tak liczni i silni w Polsce (no, akurat Margot ze Stop Bzdurom to przykład), wszystko to ich wina. Czy to anarchokomunizm powoduje, że w jednostce psychiatrycznej transpłciowe dzieciaki były wyszydzane i nazywane niechcianymi imionami, i to ze strony personelu? Czy to anarchokomunizm spowodował pobicie ludzi w Białymstoku, co zachwalali niektórzy duchowni, mówiąc o obronie wiary i tradycji? Czy przez anarchokomunizm byłem wyzywany od pedałów w podstawówce, bo lubiłem czytać, byłem słaby z wf-u, używałem oryginalnego słownictwa, otwarcie wyrażałem uczucia (nie chodzi mi o sferę seksualności, która zawsze była u mnie stłumiona; BTW nawet nie wiedziałem wtedy, kto to „pedał" i uznałem za bardzo dziwne to, że w jakimś filmie na TCM pojawił się wątek homoseksualny, chyba to była „Północ w ogrodzie dobra i zła", a ja miałem 12 lat i byłem nieco zaskoczony, że to w ogóle możliwe), nie interesowałem się motoryzacją i nie przeklinałem? Czy anarchokomunista to każdy, kto idzie na Paradzie Równości, każdy, kto popiera ideę związków partnerskich, każdy, kto nie podziela katolickiego podejścia do sfery seksualności? Tutaj mamy dalszą część łże-argumentu z ekstremą, której działalność ma legitymizować odmawianie normalnym ludziom podstawowych praw. Żenada.
5:20 Chrzanisz pan, po tym tekście o braku dyskryminacji kończę komentowanie, bo to już za dużo na moje siły.
Brak możliwości formalizacji związku (przecież nie chodzi o kwestię spłodzenia potomstwa, bo ten brak nie dotyczy par różnopłciowych z co najmniej jedną osobą bezpłodną lub w wieku uniemożliwiającym prokreację), konieczność pozwania rodziców w celu prawnej zmiany płci, kuriozalne orzeczenie sądu, że osoba zgłaszająca homofobiczne zachowania musi udowodnić, że jest homoseksualna (czemu nie stosować tego samego do katolików zgłaszających obrazę uczuć?), co nawet nie zostało sprecyzowane, finansowanie z pieniędzy podatnika (więc również i osób LGBT) materiałów propagandowych uderzających w osoby LGBT, jak wspomniany paradokument Inwazja, i wiele innych.

Dodano po 40 minutach 36 sekundach:
Kochać Falubaz.
Kera
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 4 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Kera »

Premislav, jak ci Polska nie pasuje to zachód chętnie cię przygarnie, będziesz wśród swoich. Dyskusja nie ma sensu.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Premislav »

No pięknie, argument „nie podoba się, to wyjedź". Czytałeś coś Hłaski? Było takie intrygujące opowiadanie, w którym życzliwy milicjant pytał, czy obywatelowi się może nie podoba.
Dyskusja z Tobą na pewno nie ma sensu, bo nie zdradzasz ochoty, by odnieść się do konkretnych zarzutów odnośnie filmu, jak stronnicza metoda zliczania procentu katolików, przedstawianie skrajnych zachowań widocznych na zdjęciach z Zachodu jako modus operandi osób LGBT w Polsce, przedstawianie postaci historycznych jak świętych krów (Piłsudski), błędne przypisywanie Trzaskowskiemu „skrajnie lewackich" poglądów, niewłaściwe operowanie pojęciem profanacji itd. Zamiast tego ubliżasz osobom LGBT, podczas gdy sam wymagasz szacunku do swoich poglądów, używasz Caps Locka, obrażasz administrację, pokazujesz niezrozumienie wielu kwestii (np. płciowości – tekstem o jajach czy problemów etycznych – gdy zestawiasz pedofilię z homoseksualizmem czy biseksualizmem), zbywając wszystko chłopskim rozumkiem i prymitywnymi emocjami. Nie życzę Ci jednak śmierci ani uszczerbku na zdrowiu, lecz mądrości (a Twoje bóstwo nadal nie istnieje; jeśli uważasz inaczej, wskaż uzasadnienie).

W ogóle po co ja tracę czas na dyskusję z osobą tak upartą w widzeniu uproszczonego obrazu? Chyba tylko żeby sobie poprawić samoocenę przez porównanie, a to naganne. Mój błąd, ukarzę się za to.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 794
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Slup »

A może po prostu starasz się przemówić użytkownikowi Kera do rozsądku i moralnego zmysłu? Co samo w sobie jest dobre, bo to oznacza, że Ci na nim zależy - bardzo nieneoepikurejska postawa.

Kera odpowiedz proszę na dwa pytania. Przyjmijmy, że jestem mężczyzną i żyję w stałym, wieloletnim związku romantycznym z innym mężczyzną. Mieszkamy razem, dzielimy się troskami, kłócimy, wspieramy, okazujemy sobie miłość (tak jak pary heteroseksualne).
1. Naprawdę uważasz, że nasze życie jest równie obrzydliwe moralnie jak pedofila, który wykorzystuje seksualnie dzieci?
2. Czym się Twoim zdaniem moralnie różnimy od par heteroseksualnych?
Kera
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 4 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Kera »

Slup,
1) Co gej robi w swoim domu to jego sprawa, ale jak zaczyna twierdzić że jest to normalne to pytam CO?
Jakoś natura nie obdarzyła faceta, aby mógł urodzić dziecko, tylko stworzyła kobietę. W odróżnieniu od niejakiego Premislav, który pokazał już swoje prawdziwe oblicze (notabene BÓG ci sam wynagrodzi za sranie na niego), ja szanuję wszystkich tych którzy:
1) wierzą w jakiegokolwiek Boga (Jahwe, Mahometa,Manitou itd.)
2) nie narzucają swej woli innym, zwłaszcza wolę mniejszości (LGBT+)
Różnice moralne pytasz?
Jeżeli pytasz o miłość to pewnie nie ma różnicy.Miłość ma wiele twarzy, a najlepszą z nich jest miłość miedzy kobietą a mężczyzną, jest ona nie tylko miła Bogu (nawet jeśli jesteś ateistą ), ale i dzieci. Szanujesz swych rodziców? Każdy LGBT+ musiał mieć rodziców, więc jaki błąd w wychowaniu popełnili rodzice, że nie poszliście w ich ślady. Każdy na tym świecie ma pod górkę, ale są one tylko po to abyś nauczył się szanować swego STWÓRCĘ.
pozostałe to już różnice niemoralne, czyli sex, adopcja dzieci, obnoszenie się preferencjami seksualnymi, ataki na wierzących, profanowanie religii itp.
pedofil to skrajny przypadek, ale i on twierdzi że robi to z miłości, dlatego dostęp do DZIECI w POLSCE , NIGDY NIE UZYSKAJĄ LGBT+
kmarciniak czy jesteś tak odważny, aby Mahometa przystroić w kolorowe szaty, czy zwykłym tchórzem atakujący tylko katolika, który ci łba nie zetnie za obrazę swych uczuć.
Premislav ja nie mam namacalnego dowodu że Bóg istnieje, więc udowodnij że go niema. Potrafisz czy brak ci wiedzy?
Awatar użytkownika
Dasio11
Moderator
Moderator
Posty: 10232
Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 40 razy
Pomógł: 2365 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Dasio11 »

Kera pisze: 11 sie 2020, o 21:18ja szanuję wszystkich tych którzy:
2) nie narzucają swej woli innym, zwłaszcza wolę mniejszości
Kera kilka postów wyżej pisze: 11 sie 2020, o 10:15ZGŁASZAM POWTÓRNIE WNIOSEK O NAKAZANIE ZMIANY AWATARA PRZEZ UŻYTKOWNIKA KMARCINIAK1, A PRZYNAJMNIEJ USUNIĘCIE WIZERUNKU MATKI BOŻEJ Z TŁA SYMBOLIZUJĄCEGO LGBT, ZGODNIE Z ART.53 KONSTYTUCJI ORAZ ART.196 KK
Ćwiczenie: znajdź sprzeczność?
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 794
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Slup »

Nie udzieliłeś odpowiedzi na moje pytanie. Stwierdziłeś tylko, że osoby homoseksualne nie są normalne. Zgadzam się, że normą w ludzkiej populacji jest orientacja heteroseksualna. Podobnie normą w ludzkiej populacji jest inteligencja w przedziale 70-130 IQ oraz wzrost w przedziale 140-200 cm. Czy to oznacza, że osoby o bardzo niskiej lub bardzo wysokiej inteligencji, które są z tego powodu nienormalne, są moralnie gorsze lub lepsze? Czy to oznacza, że karły są złe lub, wręcz przeciwnie, bardzo cnotliwe?

Normalność nie jest kategorią moralną.

Zapytam jeszcze raz. Za każdym proszę byś mi szczerze i zgodnie ze swoim sumieniem odpowiedział "tak" lub "nie" i ewentualnie, jeśli będziesz miał taką ochotę, swoją odpowiedź uzasadnił.

1. Czy uważasz, że związek dwóch dorosłych osób tej samej płci, które towarzyszą sobie w życiu i okazują sobie czułość, jest równie obrzydliwy jak pedofilia?
Ukryta treść:    
2. Czy związek dwóch dorosłych osób tej samej płci jest automatycznie moralnie gorszy od związku kobiety i mężczyzny?
Ukryta treść:    
Nie traktuj naszej wymiany zdań jako konfrontacji lub pyskówki. Proszę byś potraktował to jako merytoryczną rozmowę dwóch racjonalnych osób.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Premislav »

Kera pisze:notabene BÓG ci sam wynagrodzi za sranie na niego
Nie wynagrodzi, bo nie istnieje (ten katolicki, bo o nim pisałem).
Kera pisze:Premislav ja nie mam namacalnego dowodu że Bóg istnieje, więc udowodnij że go niema. Potrafisz czy brak ci wiedzy?
Nie jestem w stanie udowodnić, że nie istnieje żadne bóstwo (choć przy bardzo ogólnym rozumieniu „bóstwa" warto zwrócić uwagę na argumenty ignostyków, do których nie należę). Zresztą w ogóle nie sądzę, że taki dowód jest możliwy. W tej kwestii przyjmuję postawę agnostyczną. Natomiast w kwestii konkretnego katolickiego Boga jestem gnostycznym ateistą, czyli wiem, że takiego bóstwa nie ma. Oto szkic argumentu, który przedstawiałem już wiele razy na forum:
według katolików Bóg jest dobrem i źródłem uniwersalnie słusznej moralności. Jednak moralność starożytnych Izraelitów, a nawet pierwszych chrześcijan, ba, moralność chrześcijańska w XV wieku, istotnie różniła się od tego, co obecnie głosi KRK. Zatem mamy następujące możliwości:
nie istnieje uniwersalnie słuszna moralność, więc Boga rozumianego jako jej źródło nie ma (nie wyklucza to oczywiście istnienia inaczej rozumianego bóstwa);
istnieje uniwersalnie słuszna moralność i reprezentuje ją KRK teraz, a kiedyś źle ją rozumiano, więc Nowy Testament jest przynajmniej w istotnej części nieprawdą (herezją byłoby stwierdzenie, że Chrystus głosił fałsz, więc skoro jego wannabe namiestnicy głosili w istotnych sprawach moralnych fałsz, to sukcesja apostolska jest nieprawdą) – zostaje bóstwo niezgodne z credo nicejskim, czyli znów inne;
istnieje uniwersalnie słuszna moralność i KRK reprezentował ją kiedyś, a teraz już nie, wobec tego Bóg, który tak ochoczo wysyłał proroków w starożytności, mniej dba o ludzi obecnie, wszak nie wskazuje, że zeszli z właściwej ścieżki – skoro jest niezmienny, to powinien niezmiennie troszczyć się o ludzkość (można by wprawdzie sądzić, że w zależności od dojrzałości ludzkości metody przejawiania troski ulegają zmianie, lecz w końcu jesteśmy w ramach opcji odejścia od prawdziwej moralności, a tu już interwencja wydaje się wskazana);
KRK ze swoimi zasadami nigdy nie reprezentował uniwersalnie słusznej moralności, więc nawet jeśli istnieje bóstwo będące źródłem tejże, to kontaktu z nim nie można szukać w KRK, a to już inny bóg.

Jest to o tyle ciekawszy argument niż klasyczny argument Epikura, że na tamten katolicy mają odpowiedź w postaci redefinicji wszechmocy Boga i kontrargumentu opierającym się na pęknięciu świata spowodowanym grzechem pierworodnym. Tutaj jest trudniej, bo relatywizm moralny (kiedyś były inne czasy) jest fundamentalnie niezgodny z katolicyzmem.

Dodano po 15 minutach 41 sekundach:
Kera pisze:Każdy LGBT+ musiał mieć rodziców, więc jaki błąd w wychowaniu popełnili rodzice, że nie poszliście w ich ślady.
Kurde, typie, żaden, bo to nie kwestia wychowania. Por.

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=tmvH9Ou54F4

Tzn. pomijam końcówkę, bo to już zdanie autora (które akurat podzielam, ale z faktów samych w sobie nie mogą wynikać sądy etyczne i tu nie jest inaczej).
NB jeśli chodzi o brak rozrodu (bo to byłoby literalne „pójście w ślady"), to błędem moich rodziców, który doprowadził do zaniechania tej opcji (czy raczej jej nieistnienia), było nie wychowanie, lecz dobór partnera, który spowodował taką kombinację genów, jak ja, i nie jest to żart ani hiperbolizacja.
Kera pisze:pedofil to skrajny przypadek, ale i on twierdzi że robi to z miłości, dlatego dostęp do DZIECI w POLSCE , NIGDY NIE UZYSKAJĄ LGBT+
Czyli znowu kto jest LGBT, jest też pedofilem? To zdanie wydaje się mieć taką ukrytą przesłankę…
Kera pisze:kmarciniak czy jesteś tak odważny, aby Mahometa przystroić w kolorowe szaty, czy zwykłym tchórzem atakujący tylko katolika, który ci łba nie zetnie za obrazę swych uczuć.
Stary argument, generator prawicowych mądrości mógłby mieć lepszych developerów. kmarciniak1 mieszka w Polsce, nie w Iranie, więc islam mniej mu przeszkadza, gdyż nie wpływa w takim stopniu na jego życie. Duży mózg czas. Poza tym zawsze mam wrażenie, że w takich zdaniach pobrzmiewa sentyment do radykałów muzułmańskich: oni to potrafią bronić wiary, a my, zmiękczeni, z jakimiś głupimi przykazaniami miłości… To zauroczenie zaprowadziło pewnego tradycyjnego katolika z Polski do ISIS, taka ciekawostka (nie twierdzę, że z każdym tak się stanie).
Kera
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 4 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Kera »

Slup co do 1
waga porównania nie jest sobie równa.
sprawiedliwsze porównanie brzmi:
czy dziecko widzące dwóch gejów uprawiających sex, będzie równie skrzywdzone jak przez pedofila?
moim zdaniem TAK
co do 2
żołnierz odda życie za swego kompana, nie dlatego że jest gejem i darzy miłością, tylko dlatego że są jednością i wspierają się wzajemnie, jest tyko małe ale , nie towarzyszy temu sex.
Zadajesz pytania ukierunkowane.
Dasio11 jestem jednostką na forum, ale większością w POLSCE.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: profanacja uczuć religijnych- temat niewygodny dla LGBT

Post autor: Premislav »

Kera pisze:czy dziecko widzące dwóch gejów uprawiających sex
A gdzie ma ich widzieć? Ja nie widziałem rodziców uprawiających seks (choć parę razy słyszałem)… Jeśli w pornosach, to kwestia kontroli rodzicielskiej w młodszym wieku, a wolnego wyboru w starszym, jeżeli na ulicy, to żyjesz w innym kraju niż ja. Z tego powodu rozważanie, co jest bardziej szkodliwe, wydaje się tu bezprzedmiotowe, bo porównuje istniejący problem, jakim jest molestowanie dzieci, z wydumanym problemem.
Kera pisze:Dasio11 jestem jednostką na forum, ale większością w POLSCE.
OK kolektywisto. Nie wiem, co to ma wspólnego z wypowiedzią Dasia11, ale jeśli to argument „jest nas więcej, więc mamy rację" (nie spojrzałeś raczej na wskazane przeze mnie statystyki uczęszczających na msze i przyjmujących sakramenty; niekoniecznie nawet przesłanka „jest nas więcej" zachodzi), to obczajmy poparcie dla NSDAP w Niemczech w okresie nocy kryształowej, by przekonać się, że to idiotyczny argument.
ODPOWIEDZ