Matematyka.pl

Ta pisarka żyjąca na przełomie XIV i XV wieku, urodzona w Wenecji, podjęła się krytyki pewnego popularnego w jej czasach poematu wyśmiewającego romantyczny ideał miłości i kult wstrzemięźliwości oraz uprzedmiotawiającego kobiety. O kogo chodzi?

Katarzyna de Pizan

Nie jestem pewien, czy imię Katarzyna odpowiada Christine (nie rzekłbym, moim zdaniem to Krystyna, choć wydaje mi się, że tak ją nazwano, gdy została wspomniana w jednym zdaniu w Trylogii Husyckiej), ale zadajesz.

Oczywiście że Krystyna. Przepraszam, mogłem to sprawdzić.
Więc sprawdzam, i widzę, że nasza Wiki sugeruje pisownię Christine de Pisan.

À propos sprawdzania, to nie pamiętając pisowni wziąłem w netu personalia: Kiriłł Jeśkow . Jednak na książce Ostatni powiernik Pierścienia (Solaris 2002) mam K. J. Yeskov .


Nowe pytanie:
Jaki cykl powieściowy ma ponad setkę tomów?

-- 15 sie 2019, o 10:19 --

Hmm ..., w sumie to o jednym takim już pisałem na forum.

-- 15 sie 2019, o 10:32 --

O, i nawet podałem tytuł jednej powieści z innego takiego cyklu.

Wstępnie sobie pomyślałem o "Komedii ludzkiej" Balzaca i polska wiki podaje 130 tytułów, lecz angielska podaje tylko 91 ukończonych części i ponad 40 nieukończonych.
A więc gdyby to się nie liczyło to wyszukałem "Nancy Drew Mystery Stories".

Jak dla mnie, to oba spełniają warunki pytania.


PS

kerajs pisze:-- 15 sie 2019, o 10:32 --

O, i nawet podałem tytuł jednej powieści z innego takiego cyklu.

Sprawdziłem, podałem dwa tytuły z tego cyklu. Ponadto pisali o nim Arek, arek1357 i ... Premislav.

Bardzo rzadko czytam literaturę dawnych epok, ale ostatnio zdarzyło mi się zrobić chlubny wyjątek.

Jest to utwór eksperymentalny a nawet powiedziałbym, że awangardowy. Autor gra z czytelnikiem, sam pisze o umowności konwencji w jakiej się porusza. Pisarz sam z siebie mówi o tym jak według wyimaginowanego czytelnika mogłyby się potoczyć historie bohaterów, a jednocześnie sam zmierza w kompletnie innym kierunku. Historie są nieustannie przerywane, niektóre nawet nie są później dokańczane. Mamy dwóch głównych bohaterów trochę na wzór Don Kichota i Sancho Pansy lecz z przełamaniem ich ról. Utwór jest bardzo humorystyczny choć zawiera również w sobie refleksje filozoficzne.

Cóż to za książka?

Se szczele: Gargantua i Pantagruel ?

kerajs pisze:Se szczele: Gargantua i Pantagruel ?

Nie. Chodzi o utwór z późniejszej epoki, ale Francja jest dobrym tropem.

Kubuś Fatalista i jego pan Diderota. To być mogło kiedyś nawet w spisie lektur.

Od razu zadam, na wypadek gdybym odgadła. Jeżeli jest źle, to wiecie, co robić.

Pytam o nazwiska Amerykanina oraz Brytyjczyka, autorów odpowiednio dwudziestu (1928 r.) i dziesięciu (1929 r.) reguł pisania powieści kryminalnej.

S. S. van Dine (Willard Wright) i Ronald Knox

Tak, zgadza się. Ciekawe, czy ktoś dziś jeszcze pisze, świadomie trzymając się tych reguł. Hm, może warto, choćby częściowo. Trudno przychodzi mi postrzeganie np. powieści p. Bondy jako kryminałów (tzn. nie czuję ich w ten sposób).

Przepraszam, jakie jest aktualne pytanie?

kerajs pisze:Przepraszam, jakie jest aktualne pytanie?

No aktualnie nie ma xd Ale a4karo poprawnie odpowiedział na ostatnie pytanie, więc on ma prawo zadać następne. Jako, że już trochę czasu minęło to może umówmy się że jeśli dzisiaj albo jutro nie zada swojego pytania to dowolna chętna osoba może to zrobić.

A w ogóle może ustalmy taką stałą regułę, że jeśli ktoś przez kilka dni nie zada swojego pytania to osoba chętna po tym czasie może to uczynić? Powiedzmy, że będą to 3 dni na zadanie pytania.Quiz nie będzie miał wtedy przestojów.

PS
Być może zamieszanie wynika z tego, że nie potwierdziłem, poprawności odpowiedzi użytkowniczki bosa_Nike ale jako, że odpowiedziała poprawnie i od razu zadała pytanie to uznałem, że nie muszę już tego pisać.

Sorry, zapomniałam o quizie na śmierć.

Jakie dzieło powstało dlatego, że w obliczeniach był błąd?