wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
- one man show
- Posty: 0
- Rejestracja: 20 cze 2018, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn pod
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
Poruszyłem ten temat na innym forum, ale nikt nie zanegował mojej metody, ani tym bardziej nie potwierdził, więc pisze o tym tutaj. Metoda jest logiczna, prosta, łatwo da się sprawdzić, spełnia założenie. Pytanie jakie mnie trapi czy to może być aż tak proste? Wpadłem na to stosunkowo dawno bo chyba 2 lata temu, ale wydawało mi się to zbyt prozaiczne żeby to sprawdzać, bo narażam się na śmieszność. A że byłem już na tym forum pod innym nickiem to śmieszności się już nie boję. Więc postanowiłem że zapytam. A nóż ktoś napisze coś sensownego co będzie krytyczne, a nie będzie mnie obrażać. Mam nadzieje.
... ie_Fermata
\(\displaystyle{ x^ n+y^ n=z^ n}\) dla \(\displaystyle{ n>2}\) trzeba zrobić tak żeby zawsze liczby się nie "równały" tzn. \(\displaystyle{ 2^n + 3^n = 5^n}\) dla każdego \(\displaystyle{ n}\).
wpadłem na pomysł że jedyne rozwiązanie jakie jest możliwe to takie żeby znaleźć sposób dla \(\displaystyle{ x + y = z}\) gdyż wówczas znajdziemy rozwiązanie dla \(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\).
uniwersalność polega na tym że wówczas niezależnie od potęgi równanie jest niespełnione dla "wyznaczonego ogóły liczb", a nie pojedynczej pary. jak to osiągnąć?
wystarczy skorzystać z parzystości. czy to może być aż tak proste?
jeżeli \(\displaystyle{ x}\) będzie nieparzyste, a \(\displaystyle{ y}\) będzie parzyste, to \(\displaystyle{ z}\) nigdy nie będzie parzyste.
\(\displaystyle{ x + y = z}\) jest do zapis tożsamy (w tym rozumowaniu) do \(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\) dla "wszystkich" \(\displaystyle{ n}\).
jeżeli \(\displaystyle{ x = 1}\), a \(\displaystyle{ y = 2}\) to nigdy nie znajdziemy liczby która będzie parzysta, tak żeby spełnić to równanie.
pamiętaj pomijamy potęgi, wtedy rozumowanie jest klarowne po czym można je przenieść na "\(\displaystyle{ n}\)".
pytanie jakie mnie trapi czy parzystość można uznać za "Warunek" jak liczebność?
Więc wymyśliłem że wystarczy przyjąć że \(\displaystyle{ X}\) - jest parzyste, a \(\displaystyle{ Z}\) - jest nieparzyste, wówczas \(\displaystyle{ Y}\) - nigdy nie będzie liczbą parzystą.
Podobnie dla \(\displaystyle{ X}\) - parzyste i \(\displaystyle{ Z}\) - parzyste wówczas \(\displaystyle{ Y}\) - nigdy nie będzie nieparzyste.
Czy to jest jakiekolwiek rozwiązanie?
... ie_Fermata
\(\displaystyle{ x^ n+y^ n=z^ n}\) dla \(\displaystyle{ n>2}\) trzeba zrobić tak żeby zawsze liczby się nie "równały" tzn. \(\displaystyle{ 2^n + 3^n = 5^n}\) dla każdego \(\displaystyle{ n}\).
wpadłem na pomysł że jedyne rozwiązanie jakie jest możliwe to takie żeby znaleźć sposób dla \(\displaystyle{ x + y = z}\) gdyż wówczas znajdziemy rozwiązanie dla \(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\).
uniwersalność polega na tym że wówczas niezależnie od potęgi równanie jest niespełnione dla "wyznaczonego ogóły liczb", a nie pojedynczej pary. jak to osiągnąć?
wystarczy skorzystać z parzystości. czy to może być aż tak proste?
jeżeli \(\displaystyle{ x}\) będzie nieparzyste, a \(\displaystyle{ y}\) będzie parzyste, to \(\displaystyle{ z}\) nigdy nie będzie parzyste.
\(\displaystyle{ x + y = z}\) jest do zapis tożsamy (w tym rozumowaniu) do \(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\) dla "wszystkich" \(\displaystyle{ n}\).
jeżeli \(\displaystyle{ x = 1}\), a \(\displaystyle{ y = 2}\) to nigdy nie znajdziemy liczby która będzie parzysta, tak żeby spełnić to równanie.
pamiętaj pomijamy potęgi, wtedy rozumowanie jest klarowne po czym można je przenieść na "\(\displaystyle{ n}\)".
pytanie jakie mnie trapi czy parzystość można uznać za "Warunek" jak liczebność?
Więc wymyśliłem że wystarczy przyjąć że \(\displaystyle{ X}\) - jest parzyste, a \(\displaystyle{ Z}\) - jest nieparzyste, wówczas \(\displaystyle{ Y}\) - nigdy nie będzie liczbą parzystą.
Podobnie dla \(\displaystyle{ X}\) - parzyste i \(\displaystyle{ Z}\) - parzyste wówczas \(\displaystyle{ Y}\) - nigdy nie będzie nieparzyste.
Czy to jest jakiekolwiek rozwiązanie?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2018, o 16:41 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nieczytelny zapis - brak LaTeX-a. Proszę zapoznaj się z instrukcją: http://matematyka.pl/latex.htm .
Powód: Nieczytelny zapis - brak LaTeX-a. Proszę zapoznaj się z instrukcją: http://matematyka.pl/latex.htm .
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15687
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
Jest to oczywista nieprawda, dalej można nie czytać.wpadłem na pomysł że jedyne rozwiązanie jakie jest możliwe to takie żeby znaleźć sposób dla x + y = z gdyż wówczas znajdziemy rozwiązanie dla x n+y n=z n.
\(\displaystyle{ 2+3=5}\), ale \(\displaystyle{ 2^2+3^2\neq 5^2}\).
Nie. To, co napisałeś, w żaden sposób nie wyróżnia przypadku \(\displaystyle{ n=2}\), więc jak się ma to, co napisałeś, do istnienia (nawet nieskończenie wielu!) trójek pitagorejskich?wystarczy skorzystać z parzystości. czy to może być aż tak proste?
Chciałem tylko dodać, że pisząc takie rzeczy, okazujesz brak szacunku wobec poważnych matematyków, którzy latami wprowadzali teorię umożliwiającą rozwiązanie tego problemu.
Życzę miłego popołudnia.
- one man show
- Posty: 0
- Rejestracja: 20 cze 2018, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn pod
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
Masz racje. Jednak był to przypadkowe liczby które wpisałem.Premislav pisze:Jest to oczywista nieprawda, dalej można nie czytać.wpadłem na pomysł że jedyne rozwiązanie jakie jest możliwe to takie żeby znaleźć sposób dla x + y = z gdyż wówczas znajdziemy rozwiązanie dla x n+y n=z n.
\(\displaystyle{ 2+3=5}\), ale \(\displaystyle{ 2^2+3^2\neq 5^2}\).
Czekam jeszcze na odpowiedź w sprawie "parzystości" jako "dowodu".
- one man show
- Posty: 0
- Rejestracja: 20 cze 2018, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn pod
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
wówczas niespełniającą warunku n = nieskończoność. ponieważ. acz być może. jednak. pewność co do spełnianie założenia mamy tylko w opisanych przypadkach parzystości.
- leg14
- Użytkownik
- Posty: 3132
- Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 154 razy
- Pomógł: 475 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
dla mnie za trudne to jestn = nieskończoność. ponieważ. acz być może. jednak. pewność co do spełnianie założenia mamy tylko w opisanych przypadkach parzystości.
- one man show
- Posty: 0
- Rejestracja: 20 cze 2018, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn pod
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
mi to zajęło około 6 minut. więc ciężko to nazwać trudnym. może wyrażam się wybitnie nie precyzyjnie.leg14 pisze:dla mnie za trudne to jestn = nieskończoność. ponieważ. acz być może. jednak. pewność co do spełnianie założenia mamy tylko w opisanych przypadkach parzystości.
- leg14
- Użytkownik
- Posty: 3132
- Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 154 razy
- Pomógł: 475 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
no raczej, skoro n jest naturalne, a nie rowne "nieskonczonosc"może wyrażam się wybitnie nie precyzyjnie.
- one man show
- Posty: 0
- Rejestracja: 20 cze 2018, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn pod
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
ech...
czego nie rozumieć? dodasz parzystą do parzystej to zawsze wyjdzie parzysta? nawet jak podniesiesz liczbę do potęgi to z parzystej nie zmieni się w nieparzystą. dlatego śmiało możesz to przesnieść z równania \(\displaystyle{ x + y = z}\) na \(\displaystyle{ x^n + y^n=z^n}\).
no i wszystko.
sorry za analfabetyzm, ale tak streściłem w 3 zdaniach co wymyśliłem. już nie pisze więcej. komentarz mile widziany.
czego nie rozumieć? dodasz parzystą do parzystej to zawsze wyjdzie parzysta? nawet jak podniesiesz liczbę do potęgi to z parzystej nie zmieni się w nieparzystą. dlatego śmiało możesz to przesnieść z równania \(\displaystyle{ x + y = z}\) na \(\displaystyle{ x^n + y^n=z^n}\).
no i wszystko.
sorry za analfabetyzm, ale tak streściłem w 3 zdaniach co wymyśliłem. już nie pisze więcej. komentarz mile widziany.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2018, o 15:57 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nieczytelny zapis - brak LaTeX-a. Proszę zapoznaj się z instrukcją: http://matematyka.pl/latex.htm .
Powód: Nieczytelny zapis - brak LaTeX-a. Proszę zapoznaj się z instrukcją: http://matematyka.pl/latex.htm .
- leg14
- Użytkownik
- Posty: 3132
- Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 154 razy
- Pomógł: 475 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
no dobrze to pytam dlaczego nie moze byc tak, ze \(\displaystyle{ x,y,z}\) sa parzyste lub \(\displaystyle{ z}\) jest parzysta, a \(\displaystyle{ x,y}\) nieparzyste?
-
- Administrator
- Posty: 34295
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
I dlatego to konto zostanie zbanowane jako multikonto. Twoim kontem jest TesknotaZaUmyslem i to z niego powinieneś korzystać.one man show pisze:A że byłem już na tym forum pod innym nickiem
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 mar 2015, o 12:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: harbut
- Pomógł: 2 razy
Re: wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śm
czytam właśnie o wielkim twierdzeniu fermata.
... 91-194.pdf
http://www.obi.opoka.org/zfn/023/zfn02313Maczka.pdf
ktoś się jeszcze wypowie na temat mojego dowodu? może pan jan kraszewski coś napisze, skoro się już wypowiedział w tym wątku?
-- 26 cze 2018, o 02:27 --
skoro można wyznaczyć wszystkie liczby które nie spełniają równości czyli są zgodne z założeniem wtf. to równie dobrze korzystając z właściwości parzystości dla zbior C c R. bo PPP PPN NNP NNN NPN NPP c R
więc odwrotny wniosek do mojej metody potwierdza znalezienie wszystkich możliwych prawidłowych rozwiązań.
[url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Problemy_milenijne]Problemy milenijne[/url]
-- 26 cze 2018, o 02:28 --
Chciałem tylko dodać, że pisząc takie rzeczy, okazujesz brak szacunku wobec poważnych matematyków, którzy latami wprowadzali teorię umożliwiającą rozwiązanie tego problemu.
Życzę miłego popołudnia.[/quote]
skoro można wyznaczyć wszystkie liczby które nie spełniają równości czyli są zgodne z założeniem wtf. to równie dobrze korzystając z właściwości parzystości dla zbior C c R. bo PPP PPN NNP NNN NPN NPP c R
więc odwrotny wniosek do mojej metody potwierdza znalezienie wszystkich możliwych prawidłowych rozwiązań.
[url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Problemy_milenijne]Problemy milenijne[/url]
-- 26 cze 2018, o 02:29 --
-- 26 cze 2018, o 02:33 --
-- 26 cze 2018, o 02:37 --
nie mogę edytować. bUl.
-- 26 cze 2018, o 03:21 --
nie karmić trolla.
-- 26 cze 2018, o 03:55 --
obliczenie dla potęgi n = 3 i niekoniecznie ale można n = 4 jest wystarczające dla WTF.
udowodniłem że fermat rozwiązał wielkie twierdzenie jak pierwszy.
-- 26 cze 2018, o 03:59 --
zemsta fermata pownien nazywać się ten wątek.
-- 26 cze 2018, o 04:08 --
nadal nie mogę edytować. zgłosiłem post do moderacji, żeby go edytowano.
-- 26 cze 2018, o 17:05 --
Reasumując. Warunki Parzystości dlaNNP NNN NPP PPP PPN PNN PNP. Niektóre z nich bez pośrednio dowodzą że nie ma rozwiązania np. NNN. N + N \(\displaystyle{ \neq}\) N
Warunek PPP \(\displaystyle{ P + P = P}\)sprwadzony dla potęgi 3 i 4 dowodzi że strona prawa jest rosnąca tak że lewa strona nigdy nie będzie równa. \(\displaystyle{ 2^n + 4^n = 6^n}\) Więc badanie dla wyższych potęg jest niepotrzebne.
Wszystkie warunki dowodzą że\(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\) nie ma rozwiązania dla n>2-- 26 cze 2018, o 17:13 --już nie spamuje można zamknąć temat. to tyle z mojej strony. jak narazie i ostatecznie i definitywnie.
... 91-194.pdf
http://www.obi.opoka.org/zfn/023/zfn02313Maczka.pdf
ktoś się jeszcze wypowie na temat mojego dowodu? może pan jan kraszewski coś napisze, skoro się już wypowiedział w tym wątku?
dalej tego nie rozumiesz?leg14 pisze:no dobrze to pytam dlaczego nie moze byc tak, ze \(\displaystyle{ x,y,z}\) sa parzyste lub \(\displaystyle{ z}\) jest parzysta, a \(\displaystyle{ x,y}\) nieparzyste?
-- 26 cze 2018, o 02:27 --
skoro można wyznaczyć wszystkie liczby które nie spełniają równości czyli są zgodne z założeniem wtf. to równie dobrze korzystając z właściwości parzystości dla zbior C c R. bo PPP PPN NNP NNN NPN NPP c R
więc odwrotny wniosek do mojej metody potwierdza znalezienie wszystkich możliwych prawidłowych rozwiązań.
[url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Problemy_milenijne]Problemy milenijne[/url]
-- 26 cze 2018, o 02:28 --
Nie. To, co napisałeś, w żaden sposób nie wyróżnia przypadku \(\displaystyle{ n=2}\), więc jak się ma to, co napisałeś, do istnienia (nawet nieskończenie wielu!) trójek pitagorejskich?wystarczy skorzystać z parzystości. czy to może być aż tak proste?
Chciałem tylko dodać, że pisząc takie rzeczy, okazujesz brak szacunku wobec poważnych matematyków, którzy latami wprowadzali teorię umożliwiającą rozwiązanie tego problemu.
Życzę miłego popołudnia.[/quote]
skoro można wyznaczyć wszystkie liczby które nie spełniają równości czyli są zgodne z założeniem wtf. to równie dobrze korzystając z właściwości parzystości dla zbior C c R. bo PPP PPN NNP NNN NPN NPP c R
więc odwrotny wniosek do mojej metody potwierdza znalezienie wszystkich możliwych prawidłowych rozwiązań.
[url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Problemy_milenijne]Problemy milenijne[/url]
-- 26 cze 2018, o 02:29 --
-- 26 cze 2018, o 02:33 --
-- 26 cze 2018, o 02:37 --
nie mogę edytować. bUl.
-- 26 cze 2018, o 03:21 --
nie karmić trolla.
-- 26 cze 2018, o 03:55 --
obliczenie dla potęgi n = 3 i niekoniecznie ale można n = 4 jest wystarczające dla WTF.
udowodniłem że fermat rozwiązał wielkie twierdzenie jak pierwszy.
-- 26 cze 2018, o 03:59 --
zemsta fermata pownien nazywać się ten wątek.
-- 26 cze 2018, o 04:08 --
nadal nie mogę edytować. zgłosiłem post do moderacji, żeby go edytowano.
-- 26 cze 2018, o 17:05 --
Reasumując. Warunki Parzystości dlaNNP NNN NPP PPP PPN PNN PNP. Niektóre z nich bez pośrednio dowodzą że nie ma rozwiązania np. NNN. N + N \(\displaystyle{ \neq}\) N
Warunek PPP \(\displaystyle{ P + P = P}\)sprwadzony dla potęgi 3 i 4 dowodzi że strona prawa jest rosnąca tak że lewa strona nigdy nie będzie równa. \(\displaystyle{ 2^n + 4^n = 6^n}\) Więc badanie dla wyższych potęg jest niepotrzebne.
Wszystkie warunki dowodzą że\(\displaystyle{ x^n+y^n=z^n}\) nie ma rozwiązania dla n>2-- 26 cze 2018, o 17:13 --już nie spamuje można zamknąć temat. to tyle z mojej strony. jak narazie i ostatecznie i definitywnie.
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
"Wielkie twierdzenie Fermata" mówi:
dla liczby naturalnej \(\displaystyle{ n>2}\) nie istnieją takie liczby naturalne dodatnie \(\displaystyle{ x,y,z}\), które spełniałyby równanie \(\displaystyle{ x^{n}+y^{n}=z^{n}}\).
Jeśli chcesz to twierdzenie udowodnić albo obalić to masz 2 możliwości:
W przypadku "wielkiego twierdzenia Fermata" jest to niestety niewystarczające, prawdą jest, że jeśli \(\displaystyle{ x,y}\) jest parzyste to \(\displaystyle{ z}\) też musi być parzyste (dla każdego \(\displaystyle{ n>0}\)), nie wynika z tego jednak czy takie liczby (spełniające równość \(\displaystyle{ x^{n}+y^{n}=z^{n}}\)) rzeczywiście istnieją, tudzież nie istnieją. Możesz jedynie powiedzieć, że jeśli istnieją to wszystkie są parzyste.
Analogicznie jeśli \(\displaystyle{ x}\) jest parzyste, a \(\displaystyle{ y}\) jest nieparzyste to \(\displaystyle{ z}\) musi być nieparzyste (znowu nie wiemy czy takie liczby istnieją, wiemy tylko, że jeśli istnieją to mają taką a nie inną parzystość), itp itd..
Wracając do przykładu z The simpsons
\(\displaystyle{ 3987^{12} + 4365^{12} = 4472^{12}}\) - rzeczywiście \(\displaystyle{ x=3987,y=4365}\) są liczbami nieparzystymi, co wymusza, że \(\displaystyle{ z=4472}\) jest liczbą parzystą, ale czy to znaczy, że te liczby rzeczywiście spełniają równość Fermata? pozostawiam Tobie do sprawdzenia
mam nadzieję, że pomogłem i życzę przyszłych sukcesów w dowodzie "Wielkie twierdzenie Fermata"
dla liczby naturalnej \(\displaystyle{ n>2}\) nie istnieją takie liczby naturalne dodatnie \(\displaystyle{ x,y,z}\), które spełniałyby równanie \(\displaystyle{ x^{n}+y^{n}=z^{n}}\).
Jeśli chcesz to twierdzenie udowodnić albo obalić to masz 2 możliwości:
- podać konkretne liczby \(\displaystyle{ x,y,z,n}\) które spełniają równość (wtedy obalisz twierdzenie), przykład:
\(\displaystyle{ 3987^{12} + 4365^{12} = 4472^{12}}\) - te liczby pojawiły się w jednym z odcinków The Simpsons - Analitycznie udowodnić, że takie liczby nie istnieją
W przypadku "wielkiego twierdzenia Fermata" jest to niestety niewystarczające, prawdą jest, że jeśli \(\displaystyle{ x,y}\) jest parzyste to \(\displaystyle{ z}\) też musi być parzyste (dla każdego \(\displaystyle{ n>0}\)), nie wynika z tego jednak czy takie liczby (spełniające równość \(\displaystyle{ x^{n}+y^{n}=z^{n}}\)) rzeczywiście istnieją, tudzież nie istnieją. Możesz jedynie powiedzieć, że jeśli istnieją to wszystkie są parzyste.
Analogicznie jeśli \(\displaystyle{ x}\) jest parzyste, a \(\displaystyle{ y}\) jest nieparzyste to \(\displaystyle{ z}\) musi być nieparzyste (znowu nie wiemy czy takie liczby istnieją, wiemy tylko, że jeśli istnieją to mają taką a nie inną parzystość), itp itd..
Wracając do przykładu z The simpsons
\(\displaystyle{ 3987^{12} + 4365^{12} = 4472^{12}}\) - rzeczywiście \(\displaystyle{ x=3987,y=4365}\) są liczbami nieparzystymi, co wymusza, że \(\displaystyle{ z=4472}\) jest liczbą parzystą, ale czy to znaczy, że te liczby rzeczywiście spełniają równość Fermata? pozostawiam Tobie do sprawdzenia
mam nadzieję, że pomogłem i życzę przyszłych sukcesów w dowodzie "Wielkie twierdzenie Fermata"
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 mar 2015, o 12:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: harbut
- Pomógł: 2 razy
wielkie twierdzenie fermata - rozwiązanie. (można się śmiać)
To proste! Już sprawdzamy...stawel pisze:Wracając do przykładu z The simpsons
\(\displaystyle{ 3987^{12} + 4365^{12} = 4472^{12}}\) - rzeczywiście \(\displaystyle{ x=3987,y=4365}\) są liczbami nieparzystymi, co wymusza, że \(\displaystyle{ z=4472}\) jest liczbą parzystą, ale czy to znaczy, że te liczby rzeczywiście spełniają równość Fermata? pozostawiam Tobie do sprawdzenia
N + N = P
warto podstawić liczby do tego równania (najlepiej najmniejsze) nawet dla n = 1 i później dla wyższych i zauważyć pewną zależność. następnie przez analogie ocenić czy liczby podane przez ciebie są prawidłowe. wielkie twierdzenie fermata jest potwierdzone, a ten warunek potwierdza go również.
pozdrawiam.