Liczby pierwsze czyli prajmz™

[arek1357]

tragicznie ubrałeś to w słowa

powinno być:

tragicznie ubrałaś to w słowa

ilość liczb pierwszych maleje, to oznacza, że za x lat nie będzie już żadnej? Nawet dwójki?

Jej chodzi o to, że im liczby pierwsze większe to ich gęstość występowania maleje w danym przedziale...

Prawdopodobnie skonstruowała ciąg w którym nie ma liczb pierwszych w ogóle...

[xyz1238]

1. Skoro liczby pojawiają się coraz rzadziej, to rzadkość rośnie; a skoro twierdzisz że rzadkość maleje podczas rośnięcia, to jest to trochę sprzeczne

Nic nie jest sprzeczne . Jeżeli będziesz biegł truchtem z coraz większą prędkością a w dłoni będziesz trzymać wiadro piasku z otworem, z którego wypada cały czas ta sama jego ilość - to na odcinku który przemierzasz będzie z czasem coraz mniej piasku, ale zarazem coraz bardziej obsypiesz glebę piaskiem, bo ciągle sypiesz. Niby coraz mniej piasku w kwestii jego objętości na danym metrze, ale zarazem coraz więcej, bo ciągle tym piaskiem zapełniasz odcinek gleby.

Sugestia jest taka, że rzadkość liczb pierwszych sama siebie hamuje, czego nie widać czytając prawdy o liczbach pierwszych na wikipedii. A jeśli jest taki artykuł, proszę o wskazanie, wnet będziemy wiedzieć, ze odkryte.

[zr3456]

Poniższy wzór pokazuje gdzie na pewno nie ma liczb pierwszych bliźniaczychTo są te wartości różne o \(\displaystyle{ 2}\) od siebie które nie są liczbami pierwszymi bliźniaczymi.

Być może mogłoby to wyglądać bardziej elegancko, jednak tak wygląda to o co mi chodziło w tej tezie. Resztę rzeczy przedstawię w najbliższym czasie. Jeśli będzie to coś znacznie więcej to napisze profesjonalny wzór z pomocą korepetytora.

Są prostsze i elegantsze;ale pracuj nad prostotą i elegancją; jak będzie wzór dobry to będzie i elegancki.

[xyz1238]

To przekształć ten wzór na elegantszy. Czytelnik nie nasyci oka Twoim postem, a poprawionym przez Ciebie wzorem owszem. Jakie to proste.