Stresik przed maturą

rossaxD
Posty: 0
Rejestracja: 30 mar 2017, o 12:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Stresik przed maturą

Post autor: rossaxD »

Czesc kochani. Mam taki problem że coraz bardziej przejmuje sie maturą. W wakacje jakos udało mi sie zapomniec o tej zbliżającej sie apokalipsie ale jak tylko wróciłam do szkoły i usłyszałam prawie na kazdej lekcji jaki to ważny dla nas rok i jak to mało czasu zostało to juz mam dośc. Jestem raczej dobrą uczennica, może nie w czołówce ale nie mam większych problemów, jednak widmo tej matury mnie przeraża. Zwłaszcza matematyka… Czy wy też tak macie? Co robic zeby sie jakos opanować i myslec pozytywniej?
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Stresik przed maturą

Post autor: Premislav »

Na maturze z matematyki masz do dyspozycji kalkulator i kartę wzorów. Każdy, kto nie jest idiotą, jakoś sobie poradzi.
Nauczyciele często straszą maturą, żeby podbijać statystyki szkoły (bo niby wystraszeni uczniowie mają się zabrać z tym większym zapałem do nauki), a tak naprawdę jest to dmuchanie balonika (baloniku, nasz malutki, rośnij duży okrąglutki…), egzamin maturalny to wolne żarty (chyba że ktoś się chce dostać na jakąś medycynę). Oczywiście naprawdę warto się porządnie przygotować i nie odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę, ale nie ma czego się bać.
Nie słuchaj gadania niektórych nauczycieli wyolbrzymiających znaczenie i trudność tego egzaminu, spokojnie się przygotowuj (lepiej w mniejszych dawkach, ale regularnie, niż zostawić naukę na ostatni miesiąc i wtedy się spinać). Nawet jeśli coś zepsujesz na maturze (a jeśli się przyzwoicie przygotujesz, to raczej tak nie będzie), to przecież można ją w następnym roku czy kiedyś tam poprawić, to nie jest żaden wyrok, warto o tym pamiętać.
A jak nie możesz przestać się stresować, to idź na basen, wyjdź gdzieś ze znajomymi czy posłuchaj relaksującej muzyki.
Awatar użytkownika
Larsonik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 17 lut 2016, o 11:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 57 razy
Pomógł: 40 razy

Re: Stresik przed maturą

Post autor: Larsonik »

Jeśli mówisz, że jesteś raczej dobrą uczennicą, to nie ma czego się stresować. Matura może być problemem dla osób, które mają problem z napisaniem poziomu podstawowego. Warto też zdecydować na początku roku, w jaki kierunek celujemy, aby zobaczyć, jakie były progi punktowe w zeszłych latach. Dzięki temu mamy pojęcie, na ile dobrze napisana matura nas interesuje. Jeśli chcesz iść na jakąś biologię czy chemię, to od razu ci mówię - dużej konkurencji nie ma.
Bardzo podoba mi się postępowanie mojego kolegi z klasy, który od początku wiedział, że chce iść na biologię i nawet te 30% z rozszerzenia go usatysfakcjonuje. Oczywiście uczył się trochę, ale stresu przed maturą nie miał żadnego. Podstawy zdał bez problemu, biologię na 60%. Medycyna też niekoniecznie wiąże się ze stresem. To był właśnie mój cel i dzięki dobremu przygotowanie ale też wielu planom awaryjnym (jakby się jednak noga pośliznęła) napisałem maturę bez stresu i się dostałem. Żadnych trzęsących się rąk, paniki tydzień przed, problemów ze skupieniem na maturze czy z zaśnięciem dzień przed. Ale odporność na stres jest zmienna osobniczo, niektórzy mają przekichane. Jeśli należysz do tych osób, to może oprócz tego, co zaproponował Premislav, zainteresuj się technikami redukcji stresu.
Sama poprawa też nie jest żadnym ambarasem. Z tym że podchodzą do niej głównie osoby, które interesują kierunki typu medycyna i weterynaria, gdzie jest sporo chętnych i przez to progi punktowe stosunkowo wysokie. Świadczy to o tym, że jednak dla większości osób nie była problemem i nie uniemożliwiła dalszej edukacji.
ODPOWIEDZ