Dzień dobry.
Chciałem się spytać o sposoby motywacji do nauki. Największą, naturalną motywacją jest sytuacja, gdy rozumie się to, czego się uczy i spontanicznie zauważa się zależności, między nową wiedzą, a wiedzą już zdobytą, oraz, gdy ma się na tyle dobrze rozwinięte umiejętności interpersonalne, że można się uczyć nauk ścisłych (bo o takich mówię), jak opowieści, jak pięknej i ciekawej historii.
Temat poświęcony nauce osób niepełnosprawnych (psychicznie). Kiedy nawroty choroby skutecznie paraliżują spontaniczność i zaburzają procesy myślowe.
Jakie znacie sposoby motywacji i pracy nad umysłem?
Dzięki.
Michał.
[motywacja] Kij i marchewka dla osób, ze słabą motywacją
-
- Użytkownik
- Posty: 411
- Rejestracja: 28 cze 2011, o 21:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 62 razy
- Pomógł: 1 raz
[motywacja] Kij i marchewka dla osób, ze słabą motywacją
Patrzę na wiek. Czy chodzi o Twoje dziecko? Prawdę mówiąc, to sprawa psychologa, psychoterapeuty. My tu nie mamy takich umiejętności, jedynie matematyczne. Sądzę, że powinieneś udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Tam naprawdę pracują wysokiej klasy fachowcy.
-
- Użytkownik
- Posty: 411
- Rejestracja: 28 cze 2011, o 21:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 62 razy
- Pomógł: 1 raz
[motywacja] Kij i marchewka dla osób, ze słabą motywacją
Wiekiem się proszę nie sugerować.
Jestem osobą niepełnosprawną. Przerwałem studia, z powodu choroby. Rozpocząłem je na nowo w 2015 roku, jednak choroba znów nawróciła, w wyniku czego moja motywacja spadła.
Jestem osobą niepełnosprawną. Przerwałem studia, z powodu choroby. Rozpocząłem je na nowo w 2015 roku, jednak choroba znów nawróciła, w wyniku czego moja motywacja spadła.
[motywacja] Kij i marchewka dla osób, ze słabą motywacją
Moje doświadczenie nauczyciela akademickiego nie sięga Twojego przypadku. Miałem kiedyś ucznia po jakimś wypadku, który miał kłopoty z pamięcią długą, mając sprawną krótką. Wtedy pomogła konsultacja ze znajomym surdopedagogiem. Ale u Ciebie - tu sądzę, że nic nie pomożemy, chyba że ktoś jest psychologiem. Tego Ci potrzeba, jak sądzę.