... 5/21388983
Jeżeli ktoś wytrzyma całość, to pytanie dodatkowe - na ile pytań p. Kraśki rzeczony polityk udzielił odpowiedzi?
Ale rzecznik nic nie powie, bo nie spekuluje, tylko przedstawia oficjalne stanowisko lub to, co mu prezes kazał...a4karo pisze:Od tego, rozumicie, jest rzecznik. A my sie zajmujemy rzeczami wazniejszymi.
W jakim sensie?Premislav pisze:Pan Antoni jest spx.
To po co przychodzi na wywiad? Przecież może to samo przekazać w innej, trafniejszej formie. Tak tylko marnuje czas. On ma być wiceprezesem partii? Świetnie ją reprezentuje...Premislav pisze:No może mówi to, co chce powiedzieć, a nie odpowiada na pytania
Pan Antoni nie popisał się profesjonalizmem żądając od innych dziennikarzy przepraszania za to, że Pani Olejnik coś tam powiedziała i za co już przeprosiła. Nie zauważyłem ponadto, by dziennikarz wkładał w usta wiceprezesa opinię o Pani Olejnik - jedynie wyrażał jawnie swoją własną opinię wobec przesadnej opinii polityka.Premislav pisze:ale dziennikarz nie popisał się profesjonalizmem, np. próba (nieudolna) wkładania w usta wiceprezesa opinii o tym, że Olejnik jest wielką czy tam znakomitą dziennikarką.
Heinego.yorgin pisze:W jakim sensie?
No, politycy rzadko odpowiadają na zadawane pytania, więc tak samo można by skomentować "odrobinę" więcej wywiadów, nie widzę powodu, by aż zakładać o tym oddzielny wątek (a sam w nim odpowiadam, jak sprytnie). Ciekawsze jest to, czemu przed wyborami PiS (czyli w sumie JarKacz) nie ma nic przeciwko temu, by pan wiceprezes stanął w reflektorach, gdyż jako że kojarzy się on z "pisowskim oszołomstwem" i nie należy do popularnych postaci, należałoby ograniczyć do zerowej jego obecność w mediach w celu maksymalizacji wyniku - PiS potrzebuje rozczarowanych lemingów (jak i sympatyków socjalizmu podminowanych brakiem porządnej lewicy rozumianej jako lewica, a nie mecenasi feministek i przebierańców, czy antyklerykałowie na pokaz). W sumie powinienem się cieszyć (bo wydaje się to błędem taktycznym), ale nie jestem aż takim optymistą, by wierzyć, że zarówno Platforma, jak i PiS osiągną kiepski wynik. One potrzebują siebie nawzajem, PiS nabija sobie wynik tym, że jest lekiem na Platformę, Platforma - że "chroni przed państwem wyznaniowym" (he he).yorgin pisze:To po co przychodzi na wywiad?
Przypomniało mi się, co działo się przed wyborami prezydenckimi. Na wiele tygodni ni widu ni słychu było zarówno Macierewicza, jak i Kaczyńskiego. Złośliwi mówili/pisali, że siedzieli cicho, by swojemu kandydatowi nie zaszkodzić. Zaraz po wyborach zaczęli błyszczeć.Premislav pisze: Ciekawsze jest to, czemu przed wyborami PiS (czyli w sumie JarKacz) nie ma nic przeciwko temu, by pan wiceprezes stanął w reflektorach, gdyż jako że kojarzy się on z "pisowskim oszołomstwem" i nie należy do popularnych postaci, należałoby ograniczyć do zerowej jego obecność w mediach w celu maksymalizacji wyniku - PiS potrzebuje rozczarowanych lemingów (jak i sympatyków socjalizmu podminowanych brakiem porządnej lewicy rozumianej jako lewica, a nie mecenasi feministek i przebierańców, czy antyklerykałowie na pokaz).
I jakoś zagłosowali prawie 40%. Niemożliwe stało się możliwe!Wracając jeszcze do wywiadu z pierwszego posta - mam nadzieję, że polityk w nim uczestniczący nie będzie nigdy więcej pełnił żadnej znaczącej funkcji politycznej. Ręce mi opadają za każdym razem, gdy widzę jakiekolwiek jego wypowiedzi. Kto na niego zagłosuje? Wstyd.
Z całym szacunkiem, ale nikt Tobie nie dał prawa do robienia takich podziałów.arek1357 pisze: Zależy co kto popiera lewaków czy Polaków.
A co to AiDi zmieniamy swoje wypowiedzi? Minutę temu inna była Twoja wiadomość. Napisz pełną wiadomość w której tak naprawdę napisałeś, że masz lewicowe poglądy (co i tak widać po avatarze...)AiDi pisze:Z całym szacunkiem, ale nikt Tobie nie dał prawa do robienia takich podziałów.arek1357 pisze: Zależy co kto popiera lewaków czy Polaków.