Strona 1 z 5

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 7 cze 2015, o 21:46
autor: kerajs
Zbliża się czas wakacji, urlopów i weekendów na łonie natury. Czas na odcięcie się od powszedniości przy dobrej książce. Może ktoś ostatnio coś ciekawego czytał lub ma ulubioną lekturę którą mógłby polecić.

Przyznaję, że preferuję SF ale mogę przeczytać także coś innego.

Z góry dziękuje za Wasze propozycje.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 7 cze 2015, o 23:31
autor: Zahion
Osobiście podobają mi się klimaty książki George R.R. Martina - "Gra o tron". Jest to rzeczywiście książka, która odciąga od rzeczywistości, aczkolwiek mająca swój charakter, który niekoniecznie każdy musi zaakceptować. Z drugiej strony jest jedną z książek cieszących się bardzo dużą rzeszą czytelników zarówno jak serial, który jest wciąż emitowany i jest jednym z najbardziej popularnych serialów puszczanych w dzisiejszych czasach. Ciekawym zjawiskiem jest też porównywanie książki z odbiorem serialu.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 7 cze 2015, o 23:55
autor: Premislav
Mnie ostatnio spodobał się "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza (choć może drugi tom miał małe przestoje), ale to bardziej high fantasy niż SF, więc pewnie trochę nie w Twoich klimatach (no i niewykluczone, że czytałeś, bo dosyć znane to).
A na odcięcie się od powszedniości niezłe jest "Wahadło Foucaulta", ale przyznam, że ja to musiałem czytać ze słownikiem wyrazów obcych w zasięgu ręki, więc nie wiem, czy nadaje się na relaks na łonie natury (choć różni są ludzie ).

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 00:55
autor: Jan Kraszewski
Jeżeli lubisz wyzwania, to spróbuj "Lód" Dukaja.

JK

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 01:27
autor: kerajs
Aleś Zahion trafił.
Powinienem był chyba wcześniej napisać, narażając się dwóm grupom czytelników sf i fantasy że:
- ,,Władca Pierścieni' jest dla mnie nudny (w odróżnieniu od jego ekranizacji)
- zirytowany powolnością pojawiania się kolejnych tomów ,,Gry o tron' uznałem kiedyś że poczekam z lekturą aż saga zostanie ukończona. Z zapowiedzi wynika, że chyba nie nastąpi to w tej dekadzie.

Tak, tetralogia Grzędowicza to wciągające czytadło. Też bym ją polecił. I fajnie że mi przypomniałeś Premislav o tej pozycji U.Eco .

A ,,Lodu' Dukaja nie czytałem.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 02:28
autor: Jan Kraszewski
kerajs pisze:A ,,Lodu' Dukaja nie czytałem.
Ma ponad 1000 stron i nie jest to lekkie czytadło, ale uważam, że warto.

JK

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 08:25
autor: yorgin
Mogę polecić trzy dobre serie książek (każdą z nich przeczytałem w całości )

1. "Mroczna Wieża" (S. King). Ukoronowanie twórczości jednego z największych współczesnych pisarzy (8 części). Roland w poszukiwaniu Mrocznej Wieży przeżywa niezliczoną ilość przygód.

2. "Tunele" (Gordon & Williams). Przygoda w klimatach fantasy, osadzona we współczesnym Londynie (6 części). Co znajduje się pod powierzchnią ziemi i czym są Styksowie, to tylko dwa z wielu itrygujących pytań

3. "Zniknęli" (ang. "Gone") (Grant). Dość mocna (czasem zbyt brutalna, by ją klasyfikowac jako książkę dla młodzieży) przygoda zmieszana z fantastyką i psychologią (6 części). Grupa dzieci walczy o przetrwanie pod tajemniczą kopułą. Ponoć inspirowana książką Kinga "Pod kopułą" (swoją drogą świetna "cegła").

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 15:48
autor: VillagerMTV
1. Ogólnie wszystko Dukaja polecam (szczególnie Inne Pieśni)

2. Jeśli nie musi być SF to Terry Pratchett

3. Jeffry Deaver - dobre kryminały z zaskakującymi zakończeniami

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 22:43
autor: Althorion
Ostatnio mnie na urban fantasy naszło i w tym gatunku mogę polecić serię Dresden Files (polski tytuł to Akta Harry’ego Dresdena) autorstwa Jima Butchera oraz cykl Feliksa Castora od Mike’a Carey’a.

Dobrego SF niestety już dawno nie czytałem.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 8 cze 2015, o 23:01
autor: miki999
Jako osoba, która nigdy nie czytała jakiś czas temu sięgnąłem po książkę "Szary diabeł" i "Śpiączka" (Graham Masterton) i muszę przyznać, że mi się spodobały - proste, zwięzłe i szybkie - jak dla mnie bomba. Teraz sięgnąłem po "Pobieranie narządów jamy brzusznej do przeszczepów. Technika chirurgiczna" (Andrzej Barański) i również ciekawie się zapowiada.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 11 cze 2015, o 13:58
autor: p-adyczny Leo
Lem, Lovecraft, cokolwiek z uniwersum Gwiezdnych Wojen, ewentualnie wspomniany wcześniej Pratchett. W ostateczności .

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 12 cze 2015, o 10:29
autor: kerajs
Odpowiedzi Panów pokazują mi wyraźnie jak mało precyzyjny byłem inicjując ten temat.

Wskazywane serie/ cykle/ sagi/ uniwersa mają kilka wad praktycznych:
1. Zajmują poczesną część bagażu.
2. Są zbyt długie na okres urlopu /weekendu ( a czasem i wakacji) jeśli kolejne tomy powiązane są chronologią i/lub fabułą.
3. Większość z nich trudno nabyć lub wypożyczyć jako komplet.
3.1 A jeśli już uda się je uzyskać, to zwykle są w kiepskim stanie.

W przypadku książek Star Wars ( jest to około 150 w większości trudno dostępnych pozycji) dochodzi kwestia kolejności czytania i , co ważniejsze, ich nader zróżnicowanego poziomu literackiego.

I proszę powyższego nie traktować jako wybrzydzania. Państwa odpowiedzi pomogły mi w wyklarowaniu moich oczekiwań co lektury na wakacje/ urlop /weekend.

To doprecyzowuję:
Szukam ciekawych, konkretnych (czyli nie ,,cokolwiek danego autora') pozycji (najlepiej pojedynczych, góra trylogii ) które czytaliście i polecilibyście znajomemu. Najlepiej SF (bez wampirów, aniołów i potoków krwi) lub kryminał (wartkość akcji jak u MacLeana a humor jak u Chmielewskiej ).
Z góry dziękuję za każdy post.


Ps. ,,Para w ruch' sir Terrego już czeka na półce.
Ps2. Ponieważ Lód jest raczej niewskazany na plaży (oczywiście tylko wyglądający jak pół pustaka,,Lód' Dukaja, bo inne dżelaty, ajskremy i zmrzliny wskazane są jak najbardziej) to jako audiobooka wpakowałem go do MP3.
Ps3. Po wakacjach spróbuję podjąć kolejną, ale już naprawdę ostatnią, próbę skompletowania papierowej wersji sagi o Rolandzie.

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 12 cze 2015, o 11:15
autor: Jan Kraszewski
kerajs pisze:Szukam ciekawych, konkretnych (czyli nie ,,cokolwiek danego autora') pozycji (najlepiej pojedynczych, góra trylogii ) które czytaliście i polecilibyście znajomemu. Najlepiej SF (bez wampirów, aniołów i potoków krwi)
No to może Orson Scott Card i pierwsze cztery tomy sagi Endera:

Gra Endera
Mówca Umarłych
Ksenocyd
Dzieci Umysłu

Ogólnie jest tego dużo więcej, ale po pierwsze nie wiem, czy warto, bo przeczytałem tylko te cztery tomy, po drugie, nie trzeba od razu czytać całej serii, po trzecie, nie są raczej grube.

JK

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 13 cze 2015, o 17:36
autor: mac18
Jan Kraszewski pisze:
kerajs pisze:Szukam ciekawych, konkretnych (czyli nie ,,cokolwiek danego autora') pozycji (najlepiej pojedynczych, góra trylogii ) które czytaliście i polecilibyście znajomemu. Najlepiej SF (bez wampirów, aniołów i potoków krwi)
No to może Orson Scott Card i pierwsze cztery tomy sagi Endera:

Gra Endera
Mówca Umarłych
Ksenocyd
Dzieci Umysłu


Ogólnie jest tego dużo więcej, ale po pierwsze nie wiem, czy warto, bo przeczytałem tylko te cztery tomy, po drugie, nie trzeba od razu czytać całej serii, po trzecie, nie są raczej grube.

JK
Czytałem i kocham <3 tę serię. Przeczytałem 3 razy.
Z SF to polecę od siebie cykl Hyperiona - Dana Simmons, a w szczególności pierwszą książkę.
No i oczywiście Lem, Solaris.

Polecam:
klasyka
George Orwell - Rok 1984
Francis Scott Fitzgerald - Wielki Gatsby
Mario Puzo - Ojciec chrzestny

pozostałe
Dmitry Glukhovsky - Metro 2033 (która okazała się mega głęboką książką, a nie tego się spodziewałem)
Ayn Rand - Atlas zbuntowany ( jeśli ponad 1000 stron Cię nie przeraża)
Ayn Rand - Źródło

Nie samą matematyką żyje człowiek , czyli lektura na wakacje

: 13 cze 2015, o 23:47
autor: MadJack
Jeśli jeszcze nie czytałeś, to polecam Diunę. Rozmiar nie jest znowu taki duży, więc powinno spełnić Twoje kryteria