Praca po matematyce

leszczu450 · Post autor: **leszczu450** » 27 mar 2015, o 12:06

Cześć!

Ostatnio dość intensywnie myślę o pracy związanej stricte z matematyką. Wiem, że po matematyce mam wiele możliwości. Mogę zostać na wydziale, mogę uczyć w szkole, pracować w banku, towarzystwie ubezpieczeniowym, w jakieś dużej firmie na stanowisku analityka no ogólnie jest tego sporo. Jednak ja chciałbym w życiu robić coś związanego z dość wysoką matematyką finansową, najbliższe 2 lata magisterki chce w pełni poświęcić na rachunek prawdopodobieństwa, statystykę, procesy stochastyczne i szeroko rozumianą matematykę finansową. Chciałbym w przyszłości robić coś, gdzie wiedza, którą zdobywam tutaj, na matematyce przydaje się. Nie chce iśc do pracy, gdzie nauczą mnie pracować, a moje wykształcenie niewiele będzie miało wspólnego z tym co robie( a nie oszukujmy sie, będzie tak, jeśli pójdę do jakiegoś banku etc. ). Moje pytanie zatem jest takie. Czy istnieje jakikolwiek zawód, gdzie stosuje się wysoką matematykę, używa się rzeczy związanych z matematyką finansową i przy okazji dobrze się zarabia? Od razu mówię, że nie interesuje mnie za bardzo aktuariusz. Aktuariusz to matematyka ubezpieczeniowa. Mnie interesuje matematyka finansowa, związana między innymi z giełdą. Gdzie w ogóle szukać takich ofert? Kompletnie nie wiem. Wchodzać na strony typu pracuj.pl znajduję masę ofert odnośnie specjalistów do spraw ryzyka itp.

Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Prefix · Post autor: **Prefix** » 27 mar 2015, o 19:53

W praktyce to pewnie i tak w każdym analitycznym zawodzie większość rzeczy policzy komputer.
Poczytaj sobie o zawodzie doradcy inwestycyjnego, a najlepiej przejrzyj egzaminy - 2 etap -( ... ty_di.html). Takie połączenie rachunkowości z modelami ryzyka i ocenami inwestycji.

tofka · Post autor: **tofka** » 2 kwie 2015, o 12:50

Nauczyciel matematyki. Tylko weź tu się użeraj z uczniami. Ehh

VillagerMTV · Post autor: **VillagerMTV** » 2 kwie 2015, o 14:23

tofka pisze: Nauczyciel matematyki.

Tutaj to za dużo wiedzy ze studiów nie wykorzystasz. No i praca raczej mało ciekawa matematycznie i słabo płatna.

Milczek · Post autor: **Milczek** » 28 maja 2016, o 17:15

leszczu450 pisze:Cześć!

Chciałbym w przyszłości robić coś, gdzie wiedza, którą zdobywam tutaj, na matematyce przydaje się. "..............." Czy istnieje jakikolwiek zawód, gdzie stosuje się wysoką matematykę, używa się rzeczy związanych z matematyką finansową .........

Ciekawy temat, czy ktoś może się odnieść do tego pytania albo może sam autor powie jak sobie poradził z tym problemem?

Spektralny · Post autor: **Spektralny** » 28 maja 2016, o 17:24

leszczu450 pisze:Czy istnieje jakikolwiek zawód, gdzie stosuje się wysoką matematykę, używa się rzeczy związanych z matematyką finansową i przy okazji dobrze się zarabia?

Na przykład zawód tzw. Kod: Zaznacz cały
https://en.wikipedia.org/wiki/Quantitative_analyst
.

Milczek · Post autor: **Milczek** » 28 maja 2016, o 21:32

Dzięki , przeczytałem - wygląda to przekonująco jak ktoś się poświęci dla tego zawodu. Jednakże perspektywy w Polsce wyglądają dość blado, póki co - może się zmieni.-- 28 maja 2016, o 20:46 --

Milczek pisze:Dzięki , przeczytałem - wygląda to przekonująco jak ktoś się poświęci dla tego zawodu. Jednakże perspektywy w Polsce wyglądają dość blado, póki co - może się zmieni.

Edit. Znalazłem ogłoszenie gdzie mile widziane było wyższe wykształcenie matematyczne/fizyczne lub powiązane.
Praca polega na stosowaniu zaawansowanych narzędzi ze statystyki matematycznej oraz rachunku prawdopodobieństwa..po kiej tu fizyk do takiej pracy jak on musiałby sam się tego nauczyć przecież. Czy tu chodzi o umiejętności analityczne oraz wiarę w potencjał takiego fizyka i jego zdolności do samokształcenia się?

Spektralny · Post autor: **Spektralny** » 28 maja 2016, o 22:38

Jeżeli jesteś dobry i skończyłeś Oxbridge albo uniwersytet z ligi bluszczowej to

Kod: Zaznacz cały

https://en.wikipedia.org/wiki/Renaissance_Technologies

.

leszczu450 · Post autor: **leszczu450** » 31 maja 2016, o 12:32

Milczek, niestety nie powiem nic nowego haha : ) najprawdopodobniej idę na doktorat z matematyki

Spektralny · Post autor: **Spektralny** » 31 maja 2016, o 21:40

leszczu450 pisze:Milczek, niestety nie powiem nic nowego haha : ) najprawdopodobniej idę na doktorat z matematyki

A z jakiej dziedziny, jeśli można zapytać?

leszczu450 · Post autor: **leszczu450** » 31 maja 2016, o 22:31

Spektralny, stochastyka : ) a czemu pytasz ?