Dzielenie przez 0 dlaczego nie zgodne z resztą matematyki?
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Dzielenie przez 0 dlaczego nie zgodne z resztą matematyki?
Dzielenie definiujemy jako mnożenie przez element odwrotny, którego istnienie dla każdej niezerowej liczby rzeczywistej gwarantują stosowne aksjomaty. Istnienie odwrotności zera (czyli możliwość dzielenia przez zero) prowadzi do sprzeczności:
załóżmy, że istnieje ten element odwrotny i oznaczmy go \(\displaystyle{ a}\). Z definicji elementu odwrotnego mamy: \(\displaystyle{ a\cdot 0=1}\) co jest sprzeczne z innym prostym wnioskiem z aksjomatów, mianowicie \(\displaystyle{ x\cdot0=0}\) dla każdego \(\displaystyle{ x\in\RR}\). drobner zdaje się w ogóle nie znać aksjomatów ciała liczb rzeczywistych, zatem do jego "argumentów" nie ma sensu się nawet odnosić.
Temat został chyba wyczerpany, szczególnie, że autor po raz kolejny dyskutuje niemerytorycznie i wszystko dąży do kolejnej pyskówki.
załóżmy, że istnieje ten element odwrotny i oznaczmy go \(\displaystyle{ a}\). Z definicji elementu odwrotnego mamy: \(\displaystyle{ a\cdot 0=1}\) co jest sprzeczne z innym prostym wnioskiem z aksjomatów, mianowicie \(\displaystyle{ x\cdot0=0}\) dla każdego \(\displaystyle{ x\in\RR}\). drobner zdaje się w ogóle nie znać aksjomatów ciała liczb rzeczywistych, zatem do jego "argumentów" nie ma sensu się nawet odnosić.
Temat został chyba wyczerpany, szczególnie, że autor po raz kolejny dyskutuje niemerytorycznie i wszystko dąży do kolejnej pyskówki.