Alternatywa SPSS Statistics na Linuksa (ubuntu)

[Lynthius]

Witam,
Czy istnieje alternatywa SPSS'a na linuksa, która byłaby na tyle zbliżona do niego, aby operacje dokonywane na nim były praktycznie tym samym co w statistica. Jeśli nie to, czy użytkownicy linuksa mają dostęp do programu statystycznego, który posiada sporo poradników (tak jak SPSS). Niedawno się przerzuciłem i system mi pasuje, potrzebuje jednak pracować w programach statystycznych. Mama program R, ale on jest bardzo skomplikowany. Przynajmniej dla osoby początkującej.

[Adifek]

R, Matlab, Octave, Python, Julia, Sage itd. Niemniej raczej nic w nich nie wyklikasz jak w Statistice

[miodzio1988]

R jest wlasnie mocno banalny i ma mase poradnikow. Wiec polecam R jak najbardziej

[Lynthius]

Właśnie przeglądam poradniki, wgrałem też interfejs graficzny i chyba faktycznie zostanę przy programie R. Dzięki!

[Adifek]

Z R'em jest ten problem, że poradniki muszą zastępować dokumentację, której praktycznie nie ma (bo to co jest nie nadaje się nawet do porównania z dokumentacją jakiegokolwiek innego języka...). To w sumie jedyny język, w którym nie mając dokumentacji, nie mamy też kodu źródłowego, a nikt za poprawność kodu nie odpowiada. Mam szczerą nadzieję, że R umrze w ciągu najbliższych lat, albo że przejdzie przez jakąś większą rewolucję.

[Lynthius]

Może ktoś jeszcze wyraziłby swoją opinię o R?

[miodzio1988]

No R się mocno rozwija, bym dał link do innego forum (związanego bardziej ze statystyką), ale nie chce mi się bawić z naszym regulaminem. A do prywatnego użytku R jest idealny

No i w wielu firmach teraz wlasnie bazują na R, więc ta rewolucja aż taka potrzeba nie jest

Kilka zmian powinno się wprowadzić wiadomo, ale R ma tyle możliwości, że to aż piekne jest

[Adifek]

Rzekłbym, że niestety się rozwija. To coś w rodzaju sekty. Oferuje dokładnie tyle ile każdy współczesny język programowania, tylko że w bardziej szpetny sposób.

Jest dla mnie totalnym ewenementem, że coś takiego się wybiło i stało popularne. Brak dokumentacji, szczątkowa dokumentacja ma odnośniki do artykułów niedostępnych dla ludzi spoza środowiska akademickiego. W pakietach do szeregów czasowych w opisach funkcji jest wprost napisane, że są wycieki pamięci. Jak takie coś w ogóle można dodać do rezpozytorium?!

Dodam, że to nie tylko moja opinia. Znam co najmniej kilka osób, które studiują równolegle informatykę i każda z nich uważa R'a za śmieć. Naprawdę nie rozumiem co poszło nie tak, że się tego używa, a nie np. Pythona.
Aaa, byłbym zapomniał. Dozwolone kropki w nazwach obiektów i dolar jako operator wyłuskania. Ktoś za to spłonie w piekle.

[miodzio1988]

Rzekłbym, że niestety się rozwija. To coś w rodzaju sekty. Oferuje dokładnie tyle ile każdy współczesny język programowania, tylko że w bardziej szpetny sposób.

Jezyk tak. Ale jak sobie odpalę R to z miejsca wszystkie statystyczne potrzeby zaspokoję. Podaj mi program w którym tak szybko podziałam właśnie pod tym kątem? Statistica mi jedynie przychodzi do głowy, ale i tak 100 razy lepiej mi się w R pracuje

Jest dla mnie totalnym ewenementem, że coś takiego się wybiło i stało popularne. Brak dokumentacji, szczątkowa dokumentacja ma odnośniki do artykułów niedostępnych dla ludzi spoza środowiska akademickiego. W pakietach do szeregów czasowych w opisach funkcji jest wprost napisane, że są wycieki pamięci. Jak takie coś w ogóle można dodać do rezpozytorium?!

Ludzie którzy prowadzą własne firmy uważają inaczej, więc na tym zdaniu powinna się dyskusja skończyć

am co najmniej kilka osób, które studiują równolegle informatykę i każda z nich uważa R'a za śmieć. Naprawdę nie rozumiem co poszło nie tak, że się tego używa, a nie np. Pythona.

Wpisuje Python średnia w google dostaje:

Kod: Zaznacz cały

# Obliczanie średniej arytmetycznej
# www.algorytm.org
 
#!/usr/bin/env python
# -*- coding: utf-8 -*-
 
w = 0.0
n = int( raw_input() ) # pobierz liczbe elementow
 
for i in range(n):
a = int( raw_input() ) # pobierz wartosc elementu
w += a
 
print '%f'%(w/n) # wypisz wynik

Wpisuje R srednia dostaje w google:

Kod: Zaznacz cały

mean(wektor_danych)

WIęc jest znacząca róznica. Powiedz mi jak w Pythonie zrobić np drzewa decyzyjne? Bo w R to są 3-4 linijki

Aaa, byłbym zapomniał. Dozwolone kropki w nazwach obiektów i dolar jako operator wyłuskania. Ktoś za to spłonie w piekle.

Serio, przeciętnego użytkownika to mało obchodzi. Tego co sobie ceni funkcjonalność przede wszystkim

[Adifek]

Jezyk tak. Ale jak sobie odpalę R to z miejsca wszystkie statystyczne potrzeby zaspokoję. Podaj mi program w którym tak szybko podziałam właśnie pod tym kątem? Statistica mi jedynie przychodzi do głowy, ale i tak 100 razy lepiej mi się w R pracuje

Matlab, Python, Julia itd.

Ludzie którzy prowadzą własne firmy uważają inaczej, więc na tym zdaniu powinna się dyskusja skończyć

Wbrew pozorom takich firm nie ma aż tak wiele. I w tych, które znam, zwykle nie stosuje się pakietów (które są główną siłą R'a), tylko samodzielnie napisanych skryptów. A robi się tak, bo... pracownicy akurat to umieli i tak zostało. Z kolei banki zwykle używają swoich narzędzi, R jest stosowany jedynie w niektórych, mniej istotnych miejscach.
Należy bowiem zrozumieć, że nie mając kodu źródłowego ani nikogo kto za ten kod odpowiada (tj. wsparcia), można się, delikatnie mówiąc, przejechać.

Wpisuje Python średnia w google dostaje:

Proszę Cię, nie bądź śmieszny. Równie dobrze mógłbyś tak napisać w R. Nawet nie raczyłeś zauważyć, że przytoczony przez Ciebie kod liczy średnią z danych wklepywanych pojedynczo przez użytkownika I jest samodzielnym programem, który możesz skompilować i zrobić aplikację, czego w R się nie da zrobić.
Proszę:

Kod: Zaznacz cały

numpy.mean(lista_danych)

[miodzio1988]

Matlab, Python, Julia itd.

Pokaz mi zatem jak w Matlabie narysuje wykres skrzynkowy, histogram, stworze klasyfikator za pomocą drzew decyzyjnych, dostanę podstawowe miary, wygeneruje kod np do latexa. Kilka przykladów co daje nam R. Konkretnie pokaż jak Matlab nam to daje. Poproszę

Wbrew pozorom takich firm nie ma aż tak wiele. I w tych, które znam, zwykle nie stosuje się pakietów (które są główną siłą R'a), tylko samodzielnie napisanych skryptów. A robi się tak, bo... pracownicy akurat to umieli i tak zostało. Z kolei banki zwykle używają swoich, R jest stosowany jedynie w niektórych, mniej istotnych miejscach.

Ale takie firmy są, po ogłoszeniach możesz poszukać. Czujesz się mądrzejszy od tych co grubą kasę zarabiają na takich jak my?

Proszę Cię, nie bądź śmieszny. Równie dobrze mógłbyś tak napisać w R. Nawet nie raczyłeś zauważyć, że przytoczony przez Ciebie kod liczy średnią z danych wklepywanych pojedynczo przez użytkownika
Proszę:

Ok, histogram w Python i np klasykikator Bayesa w Pythonie. Konkretnie

[Adifek]

Pokaz mi zatem jak w Matlabie narysuje wykres skrzynkowy, histogram, stworze klasyfikator za pomocą drzew decyzyjnych, dostanę podstawowe miary, wygeneruje kod np do latexa. Kilka przykladów co daje nam R. Konkretnie pokaż jak Matlab nam to daje. Poproszę

Proszę:


http://www.mathworks.com/help/stats/classificationtree-class.html

Co do LaTeX'a, to nigdy nie próbowałem, ale obsługuje nawet w podpisach obrazków w tym sensie, że np. pisząc L_n = e^{3n} dostanę techowe znaczki w opisie, co ostatnio mnie dość mocno zdziwiło. Matlab jest nieprawdopodobnie potężnym narzędziem. Niestety ta cena...

Ok, histogram w Python i np klasykikator Bayesa w Pythonie. Konkretnie

Proszę:
http://docs.scipy.org/doc/numpy/reference/generated/numpy.histogram.html
http://scikit-learn.org/stable/modules/naive_bayes.html

Jak widzisz wszystko z piękną dokumentacją, teorią i przykładami

[miodzio1988]

Do generowania kodu latex nie dałeś ( pewnie się znajdzie ), ale już wystarczy, przyznam Ci rację. Sorka za moją głupotę i oślepienie.

Masz rację. Dzięki za naukę. Pfff no to R jest zupełnie słaby w takim razie. Do codziennego użytku jest ok, ja z niego korzystam, bo sie przyzwyczaiłem, ale bez problemu można znaleźć sensowną alternatywę

[Adifek]

Pfff no to R jest zupełnie słaby w takim razie.

No aż tak to może nie. Mimo, że go nie lubię, to trzeba przyznać, że baza paczek statystycznych jest absolutnie imponująca. Różnie bywa z ich jakością, ale znajdą się takie, które są wyłącznie w R (np. kryterium informacyjne DIC dla modelu liniowego - akurat ostatnio sam musiałem napisać wobec braku paczki w matlabie). No ale alternatywy są i mają, chociażby, lepszą wydajność i dokumentacje. I właśnie dlatego tak bardzo nie rozumiem dlaczego akurat R się wybił

[Lynthius]

Cieszę się z zaangażowania w temat z Waszej strony. Jeśli chodzi o program chcę go używać w obliczeniach statystycznych do publikacji z dziedziny biologii, jakieś GLM, korelacje, Testy Fishera, PCA etc. Szukam darmowego programu, przejrzę resztę zaproponowanych i zdecyduję