mgr Jerzy Pietraszko

[abraksos]

Witam,

czy to prawda że Pan mgr Pietraszko obalił jedynkę trygonometryczną?
Jest tak wybitny że jego teorie nie są zrozumiałe dla większości matematyków, dlatego za wymyślne twierdzenia nie chcą mu dać tytułu dr?

Czy to tylko wrocławskie urban legends?

[musialmi]

Wersja, w którą najbardziej wierzę (oczywiście zasłyszana znikąd, jak wszystkie): obalona została nie jedynka trygonometryczna, tylko jedynka hiperboliczna w jakimś konkretnym trójkącie sferycznym, pewnie na dodatek w przestrzeni wysokiego wymiaru. Sporą zagadką jest dla mnie to, dlaczego faktycznie nie dostał tytułu doktora. Jednak większość historii o nim wkładam między bajki, bo nie wierzę, że komisja miałaby nie uznać jego pracy doktorskiej, w której nie ma błędów, "bo tak" - to brzmi po prostu głupio. Przecież to jest nauka, a nie zabawy w przedszkolu.

[AiDi]

Urban legends, że też jeszcze ktoś ma wątpliwości... Nie można obalić czegoś czego prawdziwość jest poprawnie udowodniona...

[VillagerMTV]

Był tu chyba temat już o tym ciekawym wykładowcy. Warto poszukać to może dowiesz się czegoś nowego.

Z tego co ja słyszałem i co ja słyszałem i co wydaje mi się dosyć prawdopodobne to to, że:
a) To co piszę musialmi:

obalona została nie jedynka trygonometryczna, tylko jedynka hiperboliczna w jakimś konkretnym trójkącie sferycznym, pewnie na dodatek w przestrzeni wysokiego wymiaru.

b) Dr przed nazwiskiem nie ma, bo "buntował" się przeciwko PRL i tym podpadł władzy, a to równało się brakiem tytułu. A teraz już mu nie potrzeba. Jest poważany, wykłada na jednej z lepszych uczelni, a do tego jest legendą .

[pesel]

Doprawdy nie wiem czy to dobry dział ale Lublin też ma swoją legendę.Ta legenda to Pan Leszek W. Guła. Kiedyś kupiłem od niego na ulicy za 1 zeta dowód Wielkiego Twierdzenia Fermata na karteczce A6 (ale dwustronnie). Karteczka była zaiste mniejsza niż margines w notatniku Fermata. Dowodu nie pamiętam ale jedną z cytowanych pozycji był "Poradnik Inżyniera".

[Kacperdev]

pesel, 335695.htm z pewnością ten.

//
Temat przeniosłem do hyde-parku, gdzie chyba będzie dla niego odpowiedniejsze miejsce.

[Spektralny]

b) Dr przed nazwiskiem nie ma, bo "buntował" się przeciwko PRL i tym podpadł władzy, a to równało się brakiem tytułu. A teraz już mu nie potrzeba. Jest poważany, wykłada na jednej z lepszych uczelni, a do tego jest legendą .

Trochę mnie to zadziwia w jaki sposób osoba bez dorobku naukowego (za mathscinetem) jest zatrudniona tak długo na uczelni.

Najbardziej denerwuje mnie takie mieszanie młodym ludziom w głowach:

... 556586.jpg

Swoją drogą, temat już był:

24865.htm

258360.htm

Pan mgr Pietraszko matematykiem jest raczej kiepskim, z racji tego ze wciaz jest magistrem. Zapewne jest niezlym dydaktykiem - skoro tak wielu studentow wierzy, ze rozne cuda wymysla przy tablicy. Ale najwiekszym osiagnieciem pana Pietraszko, ktorego mu szczerze gratuluje i zazdroszcze, jest zrobienie numeru z jedynka trygonometryczna, czyli zrobienie w balona tak wielu studentow.

Otoz w moim przekonaniu pan Pietraszko zrobil sobie jaja ze studentow, puszczajac pewien tekst - a niestety niebywale wielu z nich dalo sie nabrac. Niektorzy nawet probuja powaznie to traktowac. Pan Pietraszko (podejrzewam ze razem z kolegami z politechniki) musza miec naprawde niezly ubaw czytajac posty tego i innych forow. Widocznie tak go reakcja rozbawila za pierwszym razem, ze postanowil zabawic sie jeszcze niejeden raz - i jak rozumiem leci podobnym tekstem co jakis czas. A szczegolnie go pewnie bawia posty nadetych studentow probujacych sie nasmiewac z jego prob obalenia jedynki trygonometrycznej. Oni (wspomniani studenci) chyba naprawde wierza ze probowal to zrobic, tak samo jak wierza ze mowil powaznie. Biedactwa ...

A co ma do tego psychika mgra Pietraszki? Wydaje mi sie najzupelniej zdrowy psychicznie (jak na matematyka), a juz na pewno nie jest objawem braku zdrowia psychicznego subtelne poczucie humoru objawiajace sie wrzuceniem studentom mozliwosci obalenia jedynki trygonometrycznej w klasycznej wersji. Nie widze tez zadnych podstaw do twierdzenia, by pan Pietraszko mial jakis problem psychologiczny.

Jezeli jest gdzies problem, to w nieuctwie i megalomaniii sporej grupy studentow oraz wybranych jednostek czytajacych i postujacych czytany watek forum. I raczej u wspomnianej grupy osob nalezoby szukac problemow o podlozu psychologicznym. Jak majac mature (czesto z matematyki) mozna bylo uwierzyc w podobne wypuszczanie, nie doczytac do konca postow na tym i innych forach, a zarazem wypowiadac sie niezwykle autorytatywnie?

Nawet jakas teoria spiskowa sie tu prawie wylegla. Spisek matematykow na politechnice przeciwko komus ktos obala cos uznawanego. A najgorsze ze musimy (my studenci) uczyc sie matematyki, a przeciez to nieprawda wszystko i pewnie nie musielibysmy gdyby nie wspomniany spisek. I takie sugestie to jest wlasnie cos co sie nadaje dla psychologa, a pewnie nawet do psychiatry. Gdyby nie to ze jest objawem rozdzwieku miedzy mozliwosciami umyslowymi a amibicjami.

[abraksos]

Osobiście nie miałem z nim zajęć, ale słyszałem że jest ciężki do "przejścia" no i nie wiadomo czemu nie ma tego dr. Coś w tym musi być, może zostanie zrozumiany po iluś tam latach jako największy umysł XXI wieku?:) kto wie...

[AiDi]

Ja wiem i chyba większość też wie.

[abraksos]

Tzn wiesz dlaczego nie ma tego doktoratu?

[Jan Kraszewski]

Bo go nie napisał bądź nie obronił.

JK

[Spektralny]

Tzn wiesz dlaczego nie ma tego doktoratu?

376125.htm#p5288638

[jackad]

Ciekawostka: Podczas drobnej dygresji na ćwiczeniach z niejakim dr. Merdasem (swoją drogą mega sympatyczny prowadzący, polecam na PWr), który jest kolegą mgr Pietraszko, grupa została poinformowana, że odpowiedź na obalenie jest tylko jedna- połówkę obalili niejedną, ale jedynki nigdy nie dali rady

[abraksos]

Hehe no to chyba temat się wyczerpał i ktoś sobie wymyślił historyjkę a powtarzana jest jako urban legend od lat...może warto zapytać samego prowadzącego aby uciąć spekulacje?
_______________________________________________________________
[ciach]

[VillagerMTV]

Jeśli ktoś ma taką możliwość to warto by było. Ciekawe co sam Pietraszko o tym sądzi