Troszkę sam jest winny, bo dał się zwodzićPrzeczytaj poprzednie posty raz jeszcze i zobaczysz, jak został zwodzony, i jak bardzo nie chciano się z nim skontaktować.
Jak szukać pracy?
Jak szukać pracy?
-
- Użytkownik
- Posty: 1847
- Rejestracja: 8 lip 2008, o 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów/Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 378 razy
Jak szukać pracy?
Co według Ciebie miałem zrobić? W pewnym momencie już byłem przyjęty,a później nie. Zresztą nie wiem czy nie, bo nie dostałem info.miodzio1988 pisze: Troszkę sam jest winny, bo dał się zwodzić
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Jak szukać pracy?
Trochę jednak zgodzę się z miodziem. Jeżeli nie było mowy o stawce, to bym nie przyjmował, że zostałem zatrudniony (tzn. że chcę u nich pracować).
U mnie było raz tak, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej podałem swoje oczekiwania finansowe 2500 netto, tydzień później zaprosili mnie telefonicznie, abym przyjechał i jako że jestem spoza miast, to zaproponowali od razu podpisanie umowy. Ucieszony pojechałem i okazało się, że proponują 1800 brutto.
Między innymi dlatego podchodzę do ludzi z rezerwą. Wychodzę z założenia, że szef* chce jak największych zysków i będzie Ci płacił jak najmniej, najlepiej z umową na zlecenie.
*Dotyczy małych i średnich firm.
U mnie było raz tak, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej podałem swoje oczekiwania finansowe 2500 netto, tydzień później zaprosili mnie telefonicznie, abym przyjechał i jako że jestem spoza miast, to zaproponowali od razu podpisanie umowy. Ucieszony pojechałem i okazało się, że proponują 1800 brutto.
Między innymi dlatego podchodzę do ludzi z rezerwą. Wychodzę z założenia, że szef* chce jak największych zysków i będzie Ci płacił jak najmniej, najlepiej z umową na zlecenie.
*Dotyczy małych i średnich firm.
-
- Użytkownik
- Posty: 1847
- Rejestracja: 8 lip 2008, o 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów/Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 378 razy
Jak szukać pracy?
To trochę głupio z ich strony. Bo jak się podaje oczekiwaną stawkę, która według nich jest za wysoka, to nie powinni zapraszać dalej.
Z drugiej strony co się tak tej stawki uczepiliście? Jak się pytali o moje oczekiwania, to nie zażyczyłem sobie kokosów Zakładałem, że jak mnie zapraszają to się zgadzają na taką stawkę.
W poście którymś tam chodziło mi o to czy stać mnie będzie na apartament czy jakąś kawalerkę. Nie narzekałbym na żadne z tych.
Z drugiej strony co się tak tej stawki uczepiliście? Jak się pytali o moje oczekiwania, to nie zażyczyłem sobie kokosów Zakładałem, że jak mnie zapraszają to się zgadzają na taką stawkę.
W poście którymś tam chodziło mi o to czy stać mnie będzie na apartament czy jakąś kawalerkę. Nie narzekałbym na żadne z tych.
-
- Użytkownik
- Posty: 1023
- Rejestracja: 10 lut 2008, o 15:45
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 72 razy
- Pomógł: 15 razy
Jak szukać pracy?
Ja na rozmowach mam zawsze problem z odpowiedzią na pytanie o warunki finansowe. Zakładając, że człowiek szuka pierwszy raz pracy i nie ma żadnego doświadczenia zawodowego na jaki zarobek może liczyć? Wiem, że zależy to również od miasta i wielkości firmy, ale powiedzmy we Wrocławiu/Poznaniu/Krakowie w średniej wielkości firmie?
Jak szukać pracy?
Przyjęty na jakich zasadach?Co według Ciebie miałem zrobić? W pewnym momencie już byłem przyjęty,a później nie.
Bo jak się podaje oczekiwaną stawkę, która według nich jest za wysoka, to nie powinni zapraszać dalej.
Ile masz chłopie lat? Serio. Bo gadasz jak człowiek z gimnazjum w tym momencie
-
- Użytkownik
- Posty: 1847
- Rejestracja: 8 lip 2008, o 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów/Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 378 razy
Jak szukać pracy?
miodzio1988, wypowiedz się jasno, bo używasz tylko cytatów i pytań. Dlatego nie wiem o co ci chodzi. Według mnie składanie obietnic bez pokrycia jest nieuczciwą praktyką, a jeszcze gorszą jeżeli nie ma się odwagi odwołać tego co się powiedziało.
Jak szukać pracy?
a mama Ci obiecywała, że Mikołaj przyjdzie? Serio dalej w puste "obietnice"wierzysz?
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
Jak szukać pracy?
miodzio1988, robertm19 miał dostać telefon od HR w jakimś tam tygodniu, a nikt się do niego nie odezwał. Uważasz to za poprawne? Po czyjej stronie jest wina?
Obiecano mu stanowisko, przedstawiono zadania, jakimi będzie się zajmował i zaproszono do pracy od poniedziałku. Czy robertm19 jest winien temu, że został okłamany?
Czepiasz się niewłaściwej strony. Postaw się na miejscu robertm19. Przechodzisz rozmowę kwalifikacyjną (pal licho stawkę, załóżmy, że ją znasz). Nikt się z Tobą nie kontaktuje, mimo iż mieli to zrobić. Co myślisz o kimś takim? Mówią Ci - zapraszamy od poniedziałku. A potem jednak nie zapraszamy... Uważasz, że firma tak działająca jest ok, natomiast winny jest człowiek wierzący w "puste" obietnice firmy, która nie ma wystarczająco wiele kultury, by informować rekrutujących o pełnym obrazie sytuacji?
Obiecano mu stanowisko, przedstawiono zadania, jakimi będzie się zajmował i zaproszono do pracy od poniedziałku. Czy robertm19 jest winien temu, że został okłamany?
Czepiasz się niewłaściwej strony. Postaw się na miejscu robertm19. Przechodzisz rozmowę kwalifikacyjną (pal licho stawkę, załóżmy, że ją znasz). Nikt się z Tobą nie kontaktuje, mimo iż mieli to zrobić. Co myślisz o kimś takim? Mówią Ci - zapraszamy od poniedziałku. A potem jednak nie zapraszamy... Uważasz, że firma tak działająca jest ok, natomiast winny jest człowiek wierzący w "puste" obietnice firmy, która nie ma wystarczająco wiele kultury, by informować rekrutujących o pełnym obrazie sytuacji?
-
- Użytkownik
- Posty: 1847
- Rejestracja: 8 lip 2008, o 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów/Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 378 razy
Jak szukać pracy?
miodzio1988, dalej pytania, jak u przedszkolaka . Wypowiedz się jasno.
I nie stawka jest tutaj istotna, nie mam w czym wybierać. Dostaje odpowiedź średnio na jedno ogłoszenie z 20.
I nie stawka jest tutaj istotna, nie mam w czym wybierać. Dostaje odpowiedź średnio na jedno ogłoszenie z 20.
-
- Użytkownik
- Posty: 163
- Rejestracja: 11 lis 2012, o 12:23
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 38 razy
Jak szukać pracy?
Myślę, że warto na przyszłość się zabezpieczyć w postaci "papierka" - czyli umowy. Skoro obiecują posadę, to niech zagwarantują to na piśmie. Dobrze, że obeszło się bez większych kosztów z twojej strony.
- smigol
- Użytkownik
- Posty: 3454
- Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 89 razy
- Pomógł: 353 razy
Jak szukać pracy?
Jeszcze o jakąś kaucję zwrotną czy zaliczkę można by poprosić.kacper218 pisze:Myślę, że warto na przyszłość się zabezpieczyć w postaci "papierka" - czyli umowy.
Jak szukać pracy?
Wypowiadam się bardzo jasno. Obiecali Ci pracę bez podania okresu i zarobków pracy, a Ty jak małe dziecko uwierzyłeś, że masz pracę. Trochę racjonalnego podejścia bym jednak wymagał od Ciebie skoro masz już te 24 lata. Nie wiesz jak świat działa?miodzio1988, dalej pytania, jak u przedszkolaka . Wypowiedz się jasno.
I nie stawka jest tutaj istotna, nie mam w czym wybierać. Dostaje odpowiedź średnio na jedno ogłoszenie z 20.
jakby Ci powiedzieli: ok, decydujemy się, oferujemy panu umowę na okres ... z kwotą .... A później zaczęli coś ściemniać to jak najbardziej byłbym po Twojej stronie. A tak to widzisz, uwierzyłeś w kolejną bajkę znowu jesteś stratny,
Stawiam i jeśli bym nie znał stawki i okresu zatrudnienia i ktoś by mi powiedział, że zaczynam od poniedziałku to mała żarówka by się zaświeciła w głowie i bym lekko podejrzewał, że mogą mnie zrobić w...Postaw się na miejscu robertm19. Przechodzisz rozmowę kwalifikacyjną (pal licho stawkę, załóżmy, że ją znasz).
Dwie strony są winne. Tak samo jak z tymi zadaniami za kasę. trafił na złodzieja, złodziej jest zerem, ale sam też dał ciała, że zrobił i wysłał wierząc na słowo.Uważasz, że firma tak działająca jest ok, natomiast winny jest człowiek wierzący w "puste" obietnice firmy, która nie ma wystarczająco wiele kultury, by informować rekrutujących o pełnym obrazie sytuacji?
No i chwila chwila
Jaka kolejna rozmowa? Przecież miałeś mieć już pracę od poniedziałku to jak kolejna rozmowa?
-
- Użytkownik
- Posty: 1847
- Rejestracja: 8 lip 2008, o 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów/Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 378 razy
Jak szukać pracy?
Właśnie taka na której miały być omówione te warunki. I miała się odbyć jeszcze przed poniedziałkiem. Dlatego nie podjąłem żadnych poważnych kroków z przeprowadzką.miodzio1988 pisze: Jaka kolejna rozmowa? Przecież miałeś mieć już pracę od poniedziałku to jak kolejna rozmowa?