Jak szukać pracy?

[VillagerMTV]

A oprócz IT i finansów da się gdzieś dopchać?:)

[Yaco_89]

polecam szeroko pojętą statystykę i eksplorację danych z tym że tutaj coś trzeba programować i znać bazy danych, ale jednak nie są to typowe stanowiska IT. Ofert pracy nie jest mega dużo ale kompetentnych ludzi jeszcze mniej, a można naprawdę zarabaić uczciwe pieniądze zajmując się w dużej mierze matematyką w praktycznych problemach

[MakCis]

A co masz na myśli pisząc szeroko pojętą statystykę i eksplorację danych? Mógłbyś rozwinąć te dwa pojęcia? Jak one wyglądają od strony matematycznej a jak od programistycznej?

[Yaco_89]

Z grubsza chodzi o to że analizuje się dane zebrane przez klientów albo inny dział w firmie, tworzy modele statystyczne i prognozy, formułuje wnioski. Od strony matematycznej warto znać dobrze podstawy wnioskowania statystycznego i teorii prawdopodobieństwa, żeby móc w razie czego jakoś zaadaptować klasyczny model do potrzeb danego projektu albo zrozumieć dlaczego jakaś metoda nie ma zastosowania (niespełnienie założeń itp.). Co do strony informatycznej to tak jak mówiłem bazy danych są bardzo przydatne, bo rzadko dane są w takiej formie żeby dało się na nich prowadzić prace analityczne od razu z marszu, do obróbki plików z danymi może się też przydać np. Perl czy Python. Same modele można robić w pakietach typu Statistica czy SAS, albo np. pisać w R, Matlaba i jego klonów raczej się do tego nie używa, chyba Java jest też popularna jeśli modele mają być gdzieś sprzedawane/wdrażane, ale ja na przykład nie korzystam z niej. Dobrze znać podstawy metod numerycznych, w szczególności algebry liniowej, optymalizacji i symulacji liczb pseudolosowych. I obecnie podstawy data mining to też praktycznie mus - proste sieci neuronowe, klastrowanie, SVM-y, K najbliższych sąsiadów itp. Fajne tematy z pogranicza matematyki i informatyki. Oczywiście super jeśli zna się te algorytmy od podszewki, ale grunt to umieć je zastosować w języku/pakiecie w którym się pracuje, często wystarczy znajomość biblioteki czy nawet po prostu płynna obsługa pakietu z GUI.

[robertm19]

Ja kolegę Yaco_89, znam osobiście. Możecie z niego brać przykład. Kiedy ja miałem wakacje on robił praktyki. To jest kolejna ważna sprawa. Róbcie praktyki w każdym wolnym czasie.

[VillagerMTV]

A praktyki od przerwy wakacyjnej między 1 i 2 rokiem czy to nie ma sensu?

[robertm19]

W macu np. ma sens. Skąd wiesz czy później praca z klientem nie będzie twoją codziennością?

[MakCis]

Yaco_89 czy możesz jeszcze napisać jak bardzo zaawansowane są te zagadnienia od strony matematycznej? Wiadomo jak to wygląda na studiach, a ja jestem ciekaw od strony praktycznej.

[Ser Cubus]

A praktyki od przerwy wakacyjnej między 1 i 2 rokiem czy to nie ma sensu?

jak się zakręcisz to dostaniesz staż w IT po 1. roku

[VillagerMTV]

@robertm19
Wolałbym coś bardziej powiązanego ze studiami.

@Ser Cubus
A co trzeba umieć z informatyki, żeby się załapać?

Ewentualnie co się przydaje przy innych instytucjach(np. banki)

[Ser Cubus]

złotego przepisu raczej nie ma. Bądź aktywny i daj się zauważyć ^^

[VillagerMTV]

Tylko ja programowania mam drobny kawałek, mogę ewentualnie się douczyć w domu, ale i tak pracodawca pewnie woli wziąć kogoś na praktyki studiującego informatykę.

[Yaco_89]

No w praktyce to wiadomo, nie będzie się raczej stosować nie wiadomo jakich wysublimowanych teorii (chociaż w obecnej firmie pracuję niespełna pół roku a już zdarzyło mi się wyznaczać wzory na przedział ufności wielowymiarową metodą delta, której na ogół nie uczą na studiach mgr) natomiast jak już mówiłem dobra znajomość podstaw probabilistyki i wnioskowania baaardzo się przydaje, w statystycznej praktyce często też stosuje się - bywa, że nieświadomie - algorytmy optymalizacyjne, które niestety mają to do siebie że nagle się "wykładają" bo np. jakaś macierz korelacji jest osobliwa i wtedy trzeba się zastanowić co robić - matematyk czy dobry z matematyki informatyk ma sobie szanse poradzić, inne osoby mogą mieć gorzej. Natomiast same algorytmy i metody które się stosuje są często nietrywialne, chociaż mogą się takie wydawać jak mamy gotową implementację do dyspozycji. Matematycznie najciekawsze są chyba (przynajmniej dla mnie) metody regresji nieparametrycznej (algorytmy LOWESS, MARS i inne), jak ktoś ma bardziej informatyczno-algorytmiczne zacięcie to polecam zainteresować się sieciami neuronowymi, drzewami klasyfikacyjnymi i regresyjnymi, a już niezła jazda dla trochę bardziej zaawansowanych kryje się pod hasłami boosting czy ogólnie ensemble learning. I ważna rzecz - to są wszystko tematy motywowane przez praktykę i można na tym nieźle zarobić jak się ma wiedzę

PS odn. kilku ostatnich postów - moi znajomi po matmie nie mieli w większości problemów z pracą w IT , tyle że na ogół nie na najbardziej prestiżowych stanowiskach developerów w najlepszych firmach (chociaż byli i tacy! ale to bardziej ze względu na pasję niż wiedzę ze studiów) a raczej jako testerzy, bazodanowcy itp. Ale umówmy się, w IT nie trzeba być gwiazdorem żeby "starczyło do pierwszego".

[Ser Cubus]

Tylko ja programowania mam drobny kawałek, mogę ewentualnie się douczyć w domu, ale i tak pracodawca pewnie woli wziąć kogoś na praktyki studiującego informatykę.

programowania uczyłem się w domu. Jestem dopiero na drugim roku, a w wakacje pracowałem. Jeżeli ja mogłem, to Ty też

[VillagerMTV]

Niby mogę;).
Tylko nie wiem czy mam tyle zapału do programowania i informatyki. Jakoś się tym nie interesuję zbytnio. Już chyba bardziej by mnie interesowało coś bankowego.