Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Shaq93
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 24 sie 2013, o 14:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: Shaq93 »

Oczywiście, bo przecież nie istnieje żaden liberał, który posiada własne przedsiębiorstwo.
Odnieś się do całego wywodu, zamiast wycinać zdania z kontekstu.
Patologie wynikają z tego, że pieniędzmi zarządzają urzędnicy, którzy nie mają o niczym pojęcia.
Oj wszystko przez tych "zuych" urzędników!
Czyli bez urzędników to raj na ziemi jest, no i w ogóle każdy urzędas ma IQ 90 i nie przydziela się mu kompetencji, na podstawie jego umiejętności.

No a jak duży Pan Staś i Pan Piotr dogadają się bez tych urzędników, a potem reszta jest w plecach - to nie ma patologii.
Wolny rynek!

A patenty są świetnym sposobem na zabicie innowacji
Zabicie innowacji, czy ochronę przed plagiatem?
Dlaczego nie ma prawa działać? Jesteś właścicielem stacji. Niedaleko jest konkurencyjna stacja.Po obniżeniu akcyzy tamta stacja obniżyła cenę paliwa o 20gr. Ale jesteś pazernym, złym, bogatym właścicielem stacji i nie masz zamiaru rezygnować z zysków. Po pewnym czasie ze smutkiem jednak zauważasz, że Twoje dochody zmalały, podczas gdy Twoje wtyki donoszą Ci, że konkurencyjna stacja ma się całkiem nieźle. I zaczynasz się zastanawiać, jaki jest tego powód. Nagle wpada Ci do głowy pewna myśl: "Przecież po obniżce akcyzy, gdy obniżę cenę o 30gr, nadal będzie mi się to opłacać, a przy okazji stanę się konkurencyjny do pobliskiej stacji!". I tak przez konkurencję cenową równowaga na rynku sama się ustala. Oczywiście pewnie napiszesz: "Piszesz głupoty i nie znasz się!", jednak chciałbym usłyszeć, dlaczego taki mechanizm (dosyć naturalny) wg Ciebie nie może występować.
I w tym momencie, znowu odsyłam Cię do podstawowej literatury ekonomicznej.
To miło, że sobie zakładasz że będzie konkurencja, jedna stacja obniży to inna też, ale...po co miałyby to robić?
Pierwszy, lepszy rachunek ekonomiczny pokaże, że w konsekwencji obie stacje nic na tym nie zyskają.
W praktyce w takich sytuacjach, wystarczy zmówić się na nie obniżanie ceny i obie stacje są kilka/naście % zysków do przodu.

Sprawdź jak wyglądała cena paliwa przed i po obniżce akcyzy za czasów PiS - dlaczego to moja, a nie Twoja teoria sprawdziła się w praktyce?
Właśnie dlatego irytują mnie wyznawcy wolnego rynku, dużo fajnie wyglądających teorii, a w praktyce...żadna się nie sprawdza.

Wolny rynek jest mało konkurencyjny - po prostu.
Przy okazji- budownictwo w Polsce leży i kwiczy, mimo mnóstwa inwestycji na Euro
Nie tylko w Polsce, ta branża tak ma - raz lepiej, raz gorzej.
Limity produkcji. To ciekawe
Ponownie - odsyłam do literatury ekonomicznej.
To są podstawy-podstaw, które znajdziesz w każdej książce.
Limit jest faktem, ale za długo by tłumaczyć - po prostu poczytaj
Tak. Bogaci nie chcą płacić, patrzą tylko na własne zyski i w ogóle są źródłem wszelkiego zła, ale jak chcą się wypisać z systemu, to nie, nie, bo bez was on upadnie!
A jakby to było przy prywatnej edukacji?
Bogate dziecko pójdzie do lepszej szkoły, biedniejsze do gorszej, czyli wspieramy i tak już zamożną grupę społeczną - bez sensu.

A to, że patrzą na swoje zyski - to fakt, bo taka jest podstawowa powinność przedsiębiorstwa.
Poza tym, znasz takie powiedzenie "bogaty musi oszczędzać"?
Sprawdza się w praktyce.
Pytanie, na które które nie potrafisz odpowiedzieć, niekoniecznie jest głupie
Jest, szczególnie że padło drugi raz - już na nie odpowiadałem.
A teraz wcale takiego zalewu nie ma, co? Tylko jadą bardziej na zachód, bo dzięki tamtejszym cudownym socjaldemokratycznym ustawom łatwiej jest im się wkręcić.
A widzisz, gdzieś w Polsce zalew imigrantów?
Na zachodzie ten zalew wynika z czegoś innego - oni nie mają wyjścia, ponieważ Europejkom nie chce się rodzić dzieci, a ktoś musi pracować.

Tu nie chodzi o to, że łatwiej im się wkręcić - oni po prostu musieli ich tymi ustawami do tego zachęcić, ponieważ nie mieli wyjścia.
Poza tym te ustawy teraz są lepiej przemyślane, bo udało im się częściowo wyeliminować obiboków ssących socjal, a tempo kolejnych imigracji jest pod kontrolą.
"Nie róbmy czegoś, bo to grozi wojną!" Cóż, każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje
Tym razem odsyłam Cię do podręczników do historii - to się tak potem kończy, zawsze.
W podziale mało bogatych - dużo biednych, ta druga grupa zawsze się zbuntuje ( szczególnie, że ta pierwsza zarabia na drugiej ), dlatego w rozwiniętych krajach dominuje klasa średnia.
I dlaczego rynek nie miałby wyregulować problemu nadprodukcji mleka? Jest za dużo mleka na rynku- część nie zostanie kupiona, prawda? Po co wylewać mleko, bo komuś się oszacowało, że ludzie wypiją tyle i tyle? Odgórnie narzucone limity są absurdem.
A zajrzyj może czasem do danych, zamiast teoretyzować jak Korwin?
Ile rocznie wywalamy ton żywności do śmietnika?
Państwo socjaldemokratyczne daje tylko takim cwaniaczkom szanse wykazania się.
Tak jest wręcz źródłem wszelkiego zła.
/facepalm
We contend that for a nation to try to tax itself into prosperity is like a man standing in a bucket and trying to lift himself up by the handle. — Winston Churchill
Ciekawy cytat, szkoda tylko że to tak zadziałało w rzeczywistości i to na długo przed Churchillem.
Regulacje dotyczące systemu bankowego to nie regulacje? I dlaczego nic nie pomogły tam miliardy wpompowanych pieniędzy?
Zależy o jakich regulacjach mówimy.
One muszą być na rozsądnym poziomie, to co Grecy mieli to n/c.
A ja nie, bo w praktyce jeszcze nie tak dawno to działało. Uwierz mi, produkty spożywcze zawierające dodatkową chemię są bardzo łatwe do odróżnienia od tych hodowanych naturalnie.
Nom np. sztuczne ma lepszy smak i z pewnością jest to łatwe, dla osób nie mieszkających na wsi. D:
To muszę Ci powiedzieć, że ktoś sprzedając Ci tego wiejskiego kurczaka, to zrobił Cię, kolokwialnie mówiąc, w bambuko
Czyli mnie i setki innych - było na ten temat dyskusja na forum specjalistycznym ( dieta/żywność/sport ) i wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że sklepowy smakuje lepiej - czymś go faszerują.
A w socjaldemokracji jest wiara w to, że wymyślne mechanizmy ludzkie będą działały lepiej niż naturalne prawa. Według mnie odrzucanie prostych rozwiązań tylko dlatego, że są proste, jest po prostu oznaką pewnej nieuzasadnionej pychy.
W takim razie, dlaczego wasze naturalne prawa nie działają w rzeczywistości?
Przykłady już podawałem.
Moment, moment- skąd wiesz, że w wolnorynkowym to zjawisko to o wiele większa skala, skoro wg Ciebie wolny rynek nigdy nie istniał i jest modelem czysto teoretycznym?
Bo dysproporcja w tym systemie między bogatymi a biednymi jest duża.
Są bardzo sensowne hipotezy, że otyłość jest spowodowana przede wszystkim składem obecnych produktów spożywczych
Zajmuje się tym hobbystycznie od kilku lat i kompletnie się z tym nie zgadzam.
My mamy takie powiedzenie "nie ma złych produktów, są tylko złe diety".
Poza tym ciekawy fakt - osoby otyłe to niemal wyłącznie osoby, cały dzień siedzące przed TV.

Ale to nie wszystko - ten fakt determinuje też typ morfologiczny człowieka, no ale nie chcę tutaj wnikać w szczegóły.
Co ważniejsze - zdrowsze, bardziej sycące i mniej tuczące jedzenie jest...tańsze.
Naprawdę, wyjrzyj czasem gdziekolwiek poza statystyki i nie patrz tylko na piękne domy, skoro dane o niedożywionych dzieciach są dla Ciebie niewiarygodne.
Są bo mają bzdurne kryterium - trudno definiować "niedożywienie".
Osoba o typie morfologicznym - ektomorficznym może uchodzić za niedożywioną, mimo że je ona WIĘCEJ od osoby o typie endomorficznym, która wygląda normalnie a nawet nieco ma tego ciałka.

Tak jak mówiłem - ja się tym zajmuje hobbystycznie ( a nawet czasem dorabiam na układaniu diet czy treningów ) dlatego takie dane są dla wzięte z pleców, bo wiem dobrze z czego to wrażenie "niedożywienia" wynika.
I absolutnie nie jest to brak środków na jedzenie.

Poza tym - dziwnym trafem jak patrzę na dzieci kiedy przechodzę/przejeżdżam obok szkoły to hmm...coś dużo tych grubasów i nie widać tych "niedożywionych".
Dziwne, bardzo dziwne.
Nie system, nie system. Istnieje mnóstwo charytatywnych schronisk dla bezdomnych.
Tia, charytatwnych.
Jeszcze powiedz, że państwo do tego grosza nie dokłada.
Może dlatego, że przy obecnych problemach z gospodarką te kwestie to woda na młyn i szkoda poświęcać im na chwilę obecną uwagę?
Polemizowałbym - rynek yhm "domów publicznych" to grube miliardy, marihuana też - napewno nie zaszkodzi wliczyć to do budżetu.
Hah, dobre, powiedz mi jeszcze, że ZUS dobrze przędzie
ZUS to instytucja powołana przez państwo i realizująca jej zadania.
Żeby upadł ZUS - musi upaść państwo, więc Twoje tezy są nielogiczne.
jak działa biznes przy mikroprzedsiębiorstwie taty. I jak "w ramach walki z kryzysem" dokręca mu się śrubę, a mikroprzedsiębiorcy i mali przedsiębiorcy to 80% PKB. I byłoby duuużo lepiej dla niego jakby zlikwidować chociażby tylko i wyłącznie podatek dochodowy który ma mały wpływ na budżet państwa.
A ile mikro przedsiębiorstw, jest zależne od tych większych ( wykonawca > podwykonawca itd. )?
że pieniądze wydają urzędnicy, którzy nie mają o niczym pojęcia.
Nie tyle nie mają, co jest zła polityka państwa w sprawie np. przetargów.
Mamy głupkowate kryterium - cena, które nie bardzo można zmienić bo...zacznie się społeczeństwo i media pluć o korupcje itd.

Tutaj nie jest winne państwo - tutaj winni są ludzie, którzy zmuszają państwa do nieracjonalnego działania.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: Spektralny »

Shaq93 pisze:
Oczywiście, bo przecież nie istnieje żaden liberał, który posiada własne przedsiębiorstwo.
Odnieś się do całego wywodu, zamiast wycinać zdania z kontekstu.
Dlaczego w Związku Radzieckim była bieda? Dlaczego w Chile po zliberalizowaniu gospodarki przyrost PKB per capita wyglądał tak:
AU
AU
240px-Chile_GDP.jpg (8.83 KiB) Przejrzano 223 razy
(na granatowo Chile, na czerwone uśredniona Ameryka Południowa.)
Patologie wynikają z tego, że pieniędzmi zarządzają urzędnicy, którzy nie mają o niczym pojęcia.
Oj wszystko przez tych "zuych" urzędników!
Odpowiedz na pytanie dlaczego koszty budowania w Polsce są jednymi z największych. Co z inwestycjami typu . Kto za to ponosi winę?
Czyli bez urzędników to raj na ziemi jest, no i w ogóle każdy urzędas ma IQ 90 i nie przydziela się mu kompetencji, na podstawie jego umiejętności.
Urzędnicy w większości są szkodnikami. O ile więcej przedsiębiorcy mieliby czasu (w tym na pracę), gdyby nie musieli co tydzień klękać przed panią w US?
No a jak duży Pan Staś i Pan Piotr dogadają się bez tych urzędników, a potem reszta jest w plecach - to nie ma patologii.
Powiedz mi, co Cię obchodzi co Pan Staś robi z Panem Piotrem?
I w tym momencie, znowu odsyłam Cię do podstawowej literatury ekonomicznej.
Wydanej przez kogo? Konkretnie książka, numer paragrafu. Czy książki Friedmana to dla Ciebie literatura ekonomiczna czy już nie?
Pierwszy, lepszy rachunek ekonomiczny pokaże, że w konsekwencji obie stacje nic na tym nie zyskają.
W praktyce w takich sytuacjach, wystarczy zmówić się na nie obniżanie ceny i obie stacje są kilka/naście % zysków do przodu.
Wszystkie stacje w Polsce naraz się zmówią?
a w praktyce...żadna się nie sprawdza.
Przecież twierdzisz, że wolny rynek nigdy nie istniał poza prymitywną (sic!) Ameryką.

Wolny rynek jest mało konkurencyjny - po prostu.
Nie tylko w Polsce, ta branża tak ma - raz lepiej, raz gorzej.
A w Singapurze nie ma się przypadkiem ciągle dobrze? No popatrz pan.
Limity produkcji. To ciekawe
Ponownie - odsyłam do literatury ekonomicznej.
To czekam.
A jakby to było przy prywatnej edukacji?
Bogate dziecko pójdzie do lepszej szkoły, biedniejsze do gorszej, czyli wspieramy i tak już zamożną grupę społeczną - bez sensu.
Mechanizm działania szkół prywatynych już tłumaczyłem. Dziwne, że działa on na zachodzie. Najgorsze szkoły w USA to szkoły publiczne.
Pytanie, na które które nie potrafisz odpowiedzieć, niekoniecznie jest głupie
Jest, szczególnie że padło drugi raz - już na nie odpowiadałem.
Dlaczego pracownicy z Kambodży nie opanowali Lichtensteinu? Co ich powstrzymuje? Będą konkurencyjni dla lokalnych pracowników.
Tu nie chodzi o to, że łatwiej im się wkręcić - oni po prostu musieli ich tymi ustawami do tego zachęcić, ponieważ nie mieli wyjścia.
Poza tym te ustawy teraz są lepiej przemyślane, bo udało im się częściowo wyeliminować obiboków ssących socjal, a tempo kolejnych imigracji jest pod kontrolą.
Mieszkałeś kiedyś w UK? Wiesz jak to wygląda?

Na resztę nie odpowiadam ponieważ nie zgadadzamy się na poziomie aksjomatycznym. Zadam Ci pytanie:

Twoim przyjacielem jest Bill Gates, spotykacie się po latach i idziecie na obiad do restauracji. Czy oczekujesz, że on zapłaci za Ciebie?
Awatar użytkownika
VillagerMTV
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 898
Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 65 razy
Pomógł: 40 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: VillagerMTV »

Spektralny pisze: To jak pan Mietek taki cwany, że nie ma domu ale ma samochód, to idzie do więzienia. Zawsze można mu też zlicytować samochód.
Samochód nie jest jego. A jak wsadzą do więzienia to przesiedzi rok, wyjdzie i znowu rozwali Ci samochód za 60 tys. Komu bardziej się oberwie?
Spektralny pisze:
Nie chce mi się wierzyć w natychmiastowe wykonywanie prawa w Gruzji.
No pewnie nie jest. W Polsce też. A masz pomysł jak poprawić? Jak wyeliminować cwaniactwo (takie jak wyżej)?
Spektralny pisze:Jasne, ale mi chodzi o zasadę. Nie lubię, gdy państwo mnie zmusza do czegokolwiek nawet jeżeli jest to korzystne dla mnie. To jak z jazdą w pasach: sam zawsze jeżdżę w pasach, ale jestem gorącym zwolennikem zniesienia tego nakazu. Tu chodzi o zasady.
Ale i OC, i pasy mają wpływ na innych ludzi. Jeśli w razie czego ktoś się zabijektoś straci to już jego problem, jego decyzje i tu się zgodzę, że może być bez przymusu. Ale jeśli to wpływa na moje bezpieczeństwo to już wolę, żeby niektórych ludzi przymusić, bo jak ktoś za nich nie pomyśli, to oni sami tego nie zrobią.

Podam Ci taki przykład na wyrost. Zabójstwa są prawnie zakazane. Jest jakby przymus niezabijania. Jakby tego nie było to czułbyś się bezpiecznie? Brak nakazów i zakazów to anarchia, która jest dobra, ale pod jednym warunkiem - ludzie są dobrzy i mądrzy, a tak nie jest i nie będzie.



Spektralny pisze: Wszystkie stacje w Polsce naraz się zmówią?
Paliwem rządzi kilka wielkich koncernów, nie byłoby to trudne, szczególnie, że każdy na tym skorzysta i nikt nie straci.

@Spektralny
Skoro wolny rynek jest taki cudowny. To dlaczego nie istnieje teraz?
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: Spektralny »

VillagerMTV pisze:
Spektralny pisze: Wszystkie stacje w Polsce naraz się zmówią?
Paliwem rządzi kilka wielkich koncernów, nie byłoby to trudne, szczególnie, że każdy na tym skorzysta i nikt nie straci.
Zaraz zaraz, a do kogo te koncerny należą? Czy aby nie do państwa?

-- 28 sie 2013, o 12:29 --
VillagerMTV pisze: @Spektralny
Skoro wolny rynek jest taki cudowny. To dlaczego nie istnieje teraz?
Bo UE rządzą osoby takie jak ten pan: , które wierzą w socjalizm. Są to ludzie wywodzący się lewackich ruchów , które postulowały, że najlepiej będzie gdy przestaniemy się gospodarczo rozwijać. Od '89 rządzą w Polsce ci sami ludzie namaszczeni przez poprzednią władzę. Czy to nie daje do myślenia?
Awatar użytkownika
VillagerMTV
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 898
Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 65 razy
Pomógł: 40 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: VillagerMTV »

A jaka to różnica? Jak nie ma kontroli, ustaw i takich innych to zmowa cenowa jest legalna, a skoro będą większe zyski to jaki problem?
Spektralny pisze:Bo UE rządzą osoby takie jak ten pan: , które wierzą w socjalizm. Są to ludzie wywodzący się lewackich ruchów Zero growth, które postulowały, że najlepiej będzie gdy przestaniemy się gospodarczo rozwijać. Od '89 rządzą w Polsce ci sami ludzie namaszczeni przez poprzednią władzę. Czy to nie daje do myślenia?
A inne kraje? Kontynety? Dlaczego socjalizm wygrywa, a nie wolny rynek?
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: Spektralny »

VillagerMTV pisze:A jaka to różnica? Jak nie ma kontroli, ustaw i takich innych to zmowa cenowa jest legalna, a skoro będą większe zyski to jaki problem?
Spektralny pisze:Bo UE rządzą osoby takie jak ten pan: , które wierzą w socjalizm. Są to ludzie wywodzący się lewackich ruchów Zero growth, które postulowały, że najlepiej będzie gdy przestaniemy się gospodarczo rozwijać. Od '89 rządzą w Polsce ci sami ludzie namaszczeni przez poprzednią władzę. Czy to nie daje do myślenia?
A inne kraje? Kontynety? Dlaczego socjalizm wygrywa, a nie wolny rynek?


http://www.youtube.com/watch?v=ZhXf3fl5-mI
Awatar użytkownika
VillagerMTV
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 898
Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 65 razy
Pomógł: 40 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: VillagerMTV »

Jak znajdę godzinę czasu to chętnie pooglądam.

Ale póki co twierdzę, że całkowicie wolny rynek, bez interwencji państwa nie jest dobry. Tak samo jak wtrącanie się cały czas w rynek. Trzeba mieć umiar i w tym, i w tym.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: Spektralny »

Poza tym nie można mówić, że nigdzie libertarianizm nie istniał:

Awatar użytkownika
dawid.barracuda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1766
Rejestracja: 11 paź 2009, o 19:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfice\Warszawa
Podziękował: 480 razy
Pomógł: 94 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: dawid.barracuda »

Dlaczego socjalizm wygrywa? Karol Marks już mówił: "Dajcie ludziom demokrację, a większością głosów wybiorą socjalizm.". "Elyta" rządząca od pewnego czasu nauczyła się przekupywać ludzi ich własnymi pieniędzmi. Rząd nie może nic nikomu dać, bo nie jest podmiotem gospodarczym, nic nie produkuje. On zabiera mi przemocą żeby dać komu innemu i na odwrót. To redystrybucja a nie obdarowywanie.
Czytałem w jednej książce, że w UK (chyba w XIXw.) była sieć tanich, prywatnych szkół. Nikt się nie buntował. Osobiście uważam, że przymus nauczania jest zbędny. Przecież wszyscy chodziliśmy do szkoły średniej i o ile ta szkoła jest "przeciętna" (nie mówię o tych z czołówek rankingów) to widzimy chociażby na matematyce, co się dzieje. Jeśli ktoś ma pisać maturę, a ma problem z uproszczaniem wyrażeń wymiernych to coś tu nie gra. Poza tym nie każdemu do pracy jest to potrzebne. Zamiast tracić czas w szkole to taki ktoś mógłby się porządnie nauczyć jakiegoś rzemiosła. Z dużo lepszym dla niego skutkiem. Nie każdy zawód wymaga całkowania, co nie znaczy, że ten zawód jest jakiś prosty czy mało pożyteczny.
Zgodzę się ze Spektralnym - gdyby nie Pinochet to dziś byłoby tam coś na kształt Białorusi. Poprzednik Pinocheta doprowadził do tego, że nawet przysłowiowego octu nie można było kupić.

-- 28 sie 2013, o 13:51 --

Zgodzę się, że dużo mikroprzedsiębiorstw zależy od tych większych na zasadzie wykonawca -> podwykonawca. Ale wg mnie logiczne jest, że skoro przestaniemy bezsensownie dokręcać śrubę to obydwu będzie lepiej a i ten większy może poszerzyć zakres usług ergo zawrzeć więcej umów z podwykonawcami. Ten przebrzydły kapitalista nie chce mieć jednego rolce royca tylko cały ich garaż więc zwiększając zakres usług więcej zarobi.

-- 28 sie 2013, o 14:12 --

Kolega Shaq93 mówił, że wszystko jest winą "zuych" urzędników Odpowiem tak - żaden liberał nie powie, że ma nie być urzędników w ogóle, niech ich tylko będzie tyle co niezbędne. Kiedyś wszyscy urzędnicy federalni w USA mieścili się w jednym budynku, teraz można by z nich miasto zrobić, nawet śp. Ronald Reagan nie dał im rady całkowicie. U nas nawet za tej przeklętej "komuny" było mniej urzędników. Teraz mając komputery i zdobycze technologii powinno ich być naprawdę niewielu (kiedyś w Królestwie Polskim było 500 urzędników, a i teren większy i komputerów nie było). Panuje przeklęty etatyzm, a ten bez urzędników nie pociągnie, cofamy się do epoki Gierka, bo premier zapowiada spółkę "Inwestycje Polskie" ergo więcej konfitur i lukratywnych kontraktów.-- 28 sie 2013, o 14:17 --PS: Tj Spektralny (chodź mam trochę mniej niż 100tys przejechanych km) sam zawsze jeżdżę w pasach, ale nie widzę powodu nakazywać to komu innemu. Nakazując tego typu rzeczy z biegiem czasu dojdzie się do tego, żeby okna pow. 3go piętra będą zabite na głucho, bo czasem ktoś wyskakuje.
MadJack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: 21 lis 2010, o 22:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 35 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: MadJack »

Odnieś się do całego wywodu, zamiast wycinać zdania z kontekstu.
OK.
Weźmy też pod uwagę banki - dlaczego banki mają mnóstwo pieniędzy, na akcję hipoteczną a nie inwestują w rozwój przedsiębiorstw. Odpowiedz jest banalnie prosta, bo to doprowadziło firmy do katastrofy, w wyniku nadprodukcji. Liberałowie w ogóle nie rozumieją jak strukturalnie funkcjonuje przedsiębiorstwo, że bazowe projekty inwestycyjne nigdy nie dążą w naturalny sposób do tzw. krańcowej efektywności. A także, że bazowe projekty inwestycyjne mają zupełnie inną naturę niż akcje wyemitowane na prawach do nich ( nie chce mi się to w szczegółach rozpisywać, celowo też nie wyłuszczam wszystkiego, ale bardzo prosto jest wykazać jak strasznie liberałowie się mylą).
W takim razie nie istnieje żaden liberał, który posiada przedsiębiorstwo? Jak bardzo prosto wykazać, że się mylą, wykaż to.
Oj wszystko przez tych "zuych" urzędników!
Czyli bez urzędników to raj na ziemi jest, no i w ogóle każdy urzędas ma IQ 90 i nie przydziela się mu kompetencji, na podstawie jego umiejętności.
Nie mam pojęcia jakie IQ mają urzędasy, natomiast ci, których spotkałem, mieli po prostu wszystko gdzieś i wcale im nie zależało na tym, żeby kompetentnie zarządzać państwowymi pieniędzmi.
Zabicie innowacji, czy ochronę przed plagiatem?
Taki ma cel. Kolejny przykład, jak narzędzie obraca się przeciw temu, kogo ma chronić.
Ponownie - odsyłam do literatury ekonomicznej.
To są podstawy-podstaw, które znajdziesz w każdej książce.
Limit jest faktem, ale za długo by tłumaczyć - po prostu poczytaj
A zajrzyj może czasem do danych, zamiast teoretyzować jak Korwin?
Ile rocznie wywalamy ton żywności do śmietnika?
Ale dlaczego płacić kary za to, że się naprodukowało za dużo? Na świecie panuje głód, więc znalezienie rynku zbytu dla żywności (szczególnie za wschodnią granicą, odpowiednia dystrybucja żywności na tamtych terenach byłaby z korzyścią dla nich i dla nas) nie powinno być zbyt trudne. Ale nie, bo państwo musi się we wszystko wtrącać i po prostu nie można tego wszystkiego sprzedać, bo państwo stwierdziło, że jest tego za dużo.
Poza tym nie odniosłeś się do tego, że w Chinach cały czas powstają nowe fabryki, więc zapotrzebowanie na produkcję jest duże.
I tak BTW- nie jestem korwinistą. Powtórzę, że to nie Korwin wymyślił ideę wolnego rynku.
Tak jest wręcz źródłem wszelkiego zła.
A powiedz mi, gdzie jest lepsze miejsce dla cwaniaczków niż w urzędzie? Na czym da się robić większe wałki niż na podatkach?
Nom np. sztuczne ma lepszy smak i z pewnością jest to łatwe, dla osób nie mieszkających na wsi. D:
No jak nie wytężę pamięci, to nie przypominam sobie, żeby mi sklepowe wyroby bardziej smakowały niż swojskie. Może oszukuję sam siebie?
Bo dysproporcja w tym systemie między bogatymi a biednymi jest duża.
Ale skąd wiesz, skoro rzekomo nie istniał?
Zajmuje się tym hobbystycznie od kilku lat i kompletnie się z tym nie zgadzam.
My mamy takie powiedzenie "nie ma złych produktów, są tylko złe diety".
Poza tym ciekawy fakt - osoby otyłe to niemal wyłącznie osoby, cały dzień siedzące przed TV.
Otyłe trzylatki kiedyś były anomalią, teraz widuje się je dosyć często. Nie wmówisz mi, że tyjące kilkulatki to coś normalnego.
Poza tym - dziwnym trafem jak patrzę na dzieci kiedy przechodzę/przejeżdżam obok szkoły to hmm...coś dużo tych grubasów i nie widać tych "niedożywionych".
Dziwne, bardzo dziwne.
Znam kilka osób zajmujących się kulturystyką i zauważyłem, że każda z nich ma manię na punkcie tkanki tłuszczowej. Jeśli nie widzisz niedożywionych dzieci, to szczerze zazdroszczę, bo to nie jest miły widok. A muszę go znosić dosyć często.
Tia, charytatwnych.
Jeszcze powiedz, że państwo do tego grosza nie dokłada.
Czy wszystkie fundacje charytatywne mają wsparcie państwa? Zresztą dlaczego Cię to dziwi? Ja co krok spotykam ludzi, którzy naprawdę pomagają innym i pomagaliby bardziej, gdyby państwo nie wydzierało im ostatniego grosza.
ZUS to instytucja powołana przez państwo i realizująca jej zadania.
Żeby upadł ZUS - musi upaść państwo, więc Twoje tezy są nielogiczne.
A państwo nie jest zadłużone?
Nie tyle nie mają, co jest zła polityka państwa w sprawie np. przetargów.
Mamy głupkowate kryterium - cena, które nie bardzo można zmienić bo...zacznie się społeczeństwo i media pluć o korupcje itd.

Tutaj nie jest winne państwo - tutaj winni są ludzie, którzy zmuszają państwa do nieracjonalnego działania.
Częściowo się zgodzę. Ale polityka dotycząca przetargów to tylko i wyłącznie wina państwa. Po prostu nie chce dostrzec w kryterium cenowym problemu. I to dowodzi, że urzędnicy są niekompetentni.

EDIT: Co do reszty nie wypowiedziałem się, gdyż uprzedzili mnie inni.
Awatar użytkownika
dawid.barracuda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1766
Rejestracja: 11 paź 2009, o 19:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfice\Warszawa
Podziękował: 480 razy
Pomógł: 94 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: dawid.barracuda »

Jakby w Polsce zaraz się pojawiło kilku nowych miliarderów to podejrzewam, że ich żony dbając o PR męża zostałyby twarzą jakiejś nowej (bądź istniejącej) fundacji charytatywnej. Bill Gates ma pieniędzy na tony i udziela się charytatywnie bardzo aktywnie, George Soros tak samo. W Polsce też jest wielu ludzi dobrej woli którzy chętnie zostaliby wolontariuszami żeby wesprzeć fundację jakiegoś nowego miliardera. Wierzę, że tacy ludzie zrobią to lepiej od urzędników.-- 28 sie 2013, o 14:41 --Przetargi zamieniłbym na jawne licytacje.
Awatar użytkownika
mol_ksiazkowy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11409
Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 3155 razy
Pomógł: 748 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: mol_ksiazkowy »

Jakby w Polsce zaraz się pojawiło kilku nowych miliarderów to podejrzewam, że ich żony dbając o PR męża zostałyby twarzą jakiejś nowej (bądź istniejącej) fundacji charytatywnej.
one by pewnie chętnie zostały twarzą/ szefową fundacji założonej przez jej męża...
Awatar użytkownika
dawid.barracuda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1766
Rejestracja: 11 paź 2009, o 19:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfice\Warszawa
Podziękował: 480 razy
Pomógł: 94 razy

Różnice między wolnym rynkiem a socjalizmem/etatyzmem

Post autor: dawid.barracuda »

No tak, ale czy to coś złego? -- 23 sie 2017, o 13:30 --Tak patrzę na swój ostatni post, minęły 4 lata i o Sorosu różne rzeczy można przeczytać. Nie podejmuję się jednak oceny prawdziwości pojawiających się doniesień
Odnośnie wolontariatu - poobserwowałem trochę świat i ludzi przez te 4 lata i nawet teraz widzę, że są osoby zaangażowane w wolontariat. Jeśli więc w Polsce zgromadziłby się wreszcie kapitał to nie sądzę by był problem z częścią dobroczynną.
ODPOWIEDZ