refleksja ....

gapik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2006, o 17:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nysa
Podziękował: 1 raz

refleksja ....

Post autor: gapik »

Witam
W tym roku za nieco pojad miesiac zdaje matematyke rozszerzona na maturze. To dla mnie wazne poniewaz ten przedmiot wlasnie punktowany jest na kierunku, na ktorym bardzo mi zalezy.
Jednak przez 3 lata realizowalem matematyke na poziomie podstawowym, mialem kiepska klase, przez co poziom tez nie byl najwyzszy. Intensywne przygotowanie zaczalem w pazdzierniku kiedy ostatecznie odwidziala mi sie wizja przyszlosci.
Niestety to chyba za pozno, zeby opanowac wszystko co jest mi potrzebne do jak najlepszego napisania matury, nie udaje mi sie napisac rozszerzonej matury na wiecej niz 50%... Podstawowa mature rzadko zdaje ponizej 90%, bo wszystko co potrzebne powtorzylem.
Strasznie zaluje podjetej decyzji o wyborze klasy(biol-chem) niestety, teraz pozostaje mi tylko cwiczyc cwiczyc ... ale ciezko samemu przyswoich rozszerzony material i radzic sobie dodatkowo rade z zadaniem ;/ pani z matematyki pomaga mi jak moze duzo tlumaczy, ja sie staram ale to chyba wciaz za malo ;/ Jakies sugestie, skargi, pocieszenia ?xD
Awatar użytkownika
e-km
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 475
Rejestracja: 8 lut 2006, o 11:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 49 razy
Pomógł: 4 razy

refleksja ....

Post autor: e-km »

gapik, przy biol-chemie to chyba nie sa zle wyniki. Niektorzy w ogole podstawowej nie zdaja. Jakos dasz rade, skoro sie uczysz pilnie i jeszcze Ci nauczycielka pomaga, nie?

Nie bedzie tak zle. A btw czemu wybrales biol-chem zamiast mat-fiz czy cos? Nie lepiej bylo od razu?
Awatar użytkownika
PFloyd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 620
Rejestracja: 9 paź 2006, o 20:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Podziękował: 16 razy
Pomógł: 122 razy

refleksja ....

Post autor: PFloyd »

a przy zadaniach jakiego typu się wykładasz?
gapik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2006, o 17:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nysa
Podziękował: 1 raz

refleksja ....

Post autor: gapik »

Bo matematyke zawsze rozumialem i nie mialem z nia klopotow. Napalilem sie na medycyne, ale to chyba jednak bylo bezsensu a zaczalem myslec o matematyce na poczatku 3, nie bylo sensu sie przepisywac.
co do zadan trafi sie parametr ktory zrobie, trafi sie taki z jakim mam problem, jest jeszcze masa zadan z ktorymi sie nie spotkalem, jakies dziwne metody. Pochoda cieniutko...Co ja tu moge powiedziec wiecej, zawsze lezalo u mnie prawdoposobienstwo, problemy mniewam z analityka czasami( dopiero miesiac temu moze przerobilem wektory i iloczyn skalarny) ;/
Awatar użytkownika
Uzo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1137
Rejestracja: 18 mar 2006, o 10:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Strzyżów / Kraków
Podziękował: 94 razy
Pomógł: 139 razy

refleksja ....

Post autor: Uzo »

jeszcze 1,5 miesiąca , wiec w takim razie ćwicz ile wlezie

w razie czego zawsze możesz liczyć na pomoc na forum
Awatar użytkownika
max
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3306
Rejestracja: 10 gru 2005, o 17:48
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lebendigentanz
Podziękował: 37 razy
Pomógł: 778 razy

refleksja ....

Post autor: max »

praca, praca, praca dorwij jakiś zestaw ciekawszych arkuszy maturalnych (podobno te Kiełbasy są niezłe), młóć zadania ile wlezie zrób jakiś porządny harmonogram pracy, nie wpadaj w panikę i wyrabiaj odporność na stres.. będzie dobrze
matura z matmy nie jest jakoś szczególnie ambitna czasu dużo, zadania takie jak w zbiorach - liczy się pewność siebie i znajomość schematów, które od biedy można wyprowadzić samemu (choć trochę obszerniejszy brudnopis by się przydał).

A tak swoją drogą, gdzie wybierasz się na studia? Zdajesz coś poza matmą na maturce?
gapik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2006, o 17:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nysa
Podziękował: 1 raz

refleksja ....

Post autor: gapik »

budownictwo.
zdaje pol, ang, mat i geografie,(podst, roz, roz, roz) alternatywnie biore pod uwage geodezje ( po ktoryms z tych kierunkow mam ogromne szanse na dobra prace, znajomosci ... XD)
Jednak nie mozna wszystkiego byc pewnym. No dzien nie powiem prowadze aktywnie matematycznie dzisiaj logarytmy i wykladnicza. Jakos to bedzie. Dzieki za wsparcie ;p w przypadku problemow z zadaniami i potrzeba poradzenia sie bede pisal w dzialch do tego celu przeznaczonych.
Wracajac do studiow, na budownictwie punktuja matme lub fize. Wiec geografia tam mi sie nie przyda. Kiełbase mam w domu, tam sa dla mnie trudniejsze zadania na pewno niz w standardowych zbiorach do 3klasy. Mam Matematyke z sensem i matematyke przez analogie. Arkusze przerobilem wszystkie z nowych matur. Moze beda ze mnie ludzie ...
Awatar użytkownika
PFloyd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 620
Rejestracja: 9 paź 2006, o 20:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Podziękował: 16 razy
Pomógł: 122 razy

refleksja ....

Post autor: PFloyd »

a gdzie na budownictwo? Ja planuję do Gliwic ;p
ODPOWIEDZ