No i tym ostatnim zdaniem zabiłeś cały temat ... bo jak wspomniałem wyżej na różnych forach spotkałem zaledwie dwóch ludzi dobrych w algebrze Boole'a, to WujZboj i wykładowca logiki Volrath.Rogal pisze:Okej, zajarzyłem, o co chodzi, więcej pytań nie mam. Jednak podtrzymuje swoje zdanie, że nikt w matematyce definicji równoważności nie zmieni.
Zapraszam zainteresowanych algebrą Boole'a do dyskusji.
W sumie dokonał się tu kolejny przełom, to ten dowód wyżej na przykładzie iż implikacja prosta nie może istnieć bez implikacji odwrotnej (dowód formalny jest w pkt.6.6 podpisu)
W=>Z = ~W~>~Z
To jest oczywistość, z matematyką się nie dyskutuje
Dziwię się że matematycy widzą jedynie jedną definicję równoważności a nie widzą drugiej, poprawna jest taka:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = (p=>q)*(q=>p)
To jest tożsamość matematyczna i obojętne jest z której definicji skorzystam.
Jak udowodnię to:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = 1*1=1 - ewidentna równoważność
To nikt, nawet Bóg, nie udowodni przy pomocy drugiej definicji:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
że ta równoważność nie zachodzi.
Jeśli ktokolwiek wykona taki dowód to oznacza że jego matematyka jest do kitu i jej miejsce jest w koszu na śmieci.
Jeśli zatem ktokolwiek uzna jeden z moich dowodów wyżej iż tw. Pitagorasa to równoważność to musi całą dzisiejszą matematykę twierdzącą iż tw. Pitagorasa jest implikacją wyrzucić do kosza na śmieci. Z tego co pisałeś iż zdecydowana większość twierdzeń to implikacje wynika, że niestety trzeba będzie zrobić potężną korektę w matematyce. Zmiana będzie co prawda kosmetyczna bo nikt nie zrobi z ewidentnej równoważności implikacji poprzez użycie spójnika „Jeśli…to…” , to fizycznie niemożliwe… ale jednak.
Powtórzę jeszcze raz …
W definicji implikacji zawsze mamy w jednej połówce pewne wynikanie matematyczne, natomiast w drugiej połowie "rzucanie monetą" np.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1 bo 8,16,24..
1 1 =1
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0 - bo wyżej twarda prawda
1 0 =0
P8 jest wystarczające dla P2 zatem jest to implikacja prosta prawdziwa
Prawo Kubusia:
P8=>P2= ~P8~>~P2
czyli:
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być niepodzielna przez 2
~P8~>~P2 =1 bo 1,3,5…
0 0 =1
LUB
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
~P8~~>P2 =1 bo 2,4,6…
0 1 =1
Doskonale widać wyżej definicję zero-jedynkowa implikacji prostej
Jaka jest przydatność takiego twierdzenia w matematyce ?
Wnioski:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
1.
Z lewej strony mamy pewne wynikanie, natomiast z prawej "rzucanie monetą".
2.
Implikacja prosta nie może istnieć bez implikacji odwrotnej, to fizycznie niemożliwe
Postulaty:
1.
Zrównać prawa implikacji odwrotnej ~> z implikacja prostą =>
2.
Przyjąć nowe definicje implikacji prostej => i odwrotnej ~> jak podałem wyżej
3.
Uznać prawa Kubusia za legalne i wreszcie zacząć z nich korzystać w praktyce !
4.
Zamieścić to możliwie szybko w encyklopediach i wszystkich podręcznikach logiki
P.S.
Tym bardziej zapraszam wszystkich na matematyczną ucztę czyli do przeczytania podpisu. Myślę że nawet 16-latek może to przeczytać i wszystko zrozumieć w ciągu zaledwie dwóch godzin ... bo algebra Boole'a od strony języka mówionego to logika 5-cio letniego dziecka, absolutnie nic więcej !