Niby nic, a jakoby coś.
Jestem podpowiadaczem (dosyć konsekwentnym) czyli nie pozostawiam postów (w których podpowiadam) bez odpowiedzi, na zadawane w trakcie pisania pytania.
I co ostatnio sporo osób wpisuje gotowiznę jak leci - nie dając nawet mrugnąć userom - nowe idzie.
Nowe czasy ?
-
- Administrator
- Posty: 34277
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Nowe czasy ?
Ta dzisiejsza młodzież...piasek101 pisze:I co ostatnio sporo osób wpisuje gotowiznę jak leci - nie dając nawet mrugnąć userom - nowe idzie.
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 23496
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
Nowe czasy ?
Oczywiście, że leciały. Co więcej nie mam do nich zastrzeżeń.miki999 pisze:W jakim sensie nowe? Gotowce chyba zawsze leciały?
Ale gdy komuś podpowiadasz (chcąc wymóc choć odrobinę jego zaangażowania), a gotowiec wskakuje - nawet gdy nikt o niego nie prosił - tuż pod Twoim postem (kilka albo kilkanaście minut po nim) to, przynajmniej dla mnie, jest lekceważeniem i podpowiadającego i usera.
-
- Administrator
- Posty: 34277
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Nowe czasy ?
Zgadzam się, tyle, że - obawiam się - osoba wrzucająca w ogóle nie ma świadomości tego... Niestety.piasek101 pisze:Ale gdy komuś podpowiadasz (chcąc wymóc choć odrobinę jego zaangażowania), a gotowiec wskakuje - nawet gdy nikt o niego nie prosił - tuż pod Twoim postem (kilka albo kilkanaście minut po nim) to, przynajmniej dla mnie, jest lekceważeniem i podpowiadającego i usera.
JK