Interesuje sie naukami ścisłymi od ponad 2 lat, ciagle mysle o nauce, rozwiazuje zadania, czytam ksiazki....a mimo tego nigdy nie wygralem zadnego konkursu...jesli juz to ostatnie miejsce. W szkole oceny mam bardzo dobre z matmy, fizyki, chemii i biologii i maturę napisałbymz rozszerzenia bardzo dobrze, ale coz tego, jak powyzej tego nie umiem nic? Zadnego dobrze zrobionego zadania na korespondencyjnym etapie OM i OF nie miałem. Az wstyd mi, ze te arkusze wysłałem.
Sam nie wiem co mam robic....chcialemrobic kariere naukowa poniewaz kocham nauki scisle, ale ich nie umiem.....
I jak tu żyć?
Kocham nauki ścisłe...ale je nie umiem.
-
- Użytkownik
- Posty: 16328
- Rejestracja: 26 lis 2008, o 20:14
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 35 razy
- Pomógł: 3247 razy
Kocham nauki ścisłe...ale je nie umiem.
To, że nie wygrałeś żadnego konkursu o niczym nie świadczy. Lubisz to i to jest najważniejsze. Nie każdy dobry matematyk był laureatem konkursu.