Quiz Muzyczny
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15685
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 195 razy
- Pomógł: 5219 razy
Re: Quiz Muzyczny
Przepraszam, ostatnio mam mniej czasu i zapomniałem przez to o quizie.
Wykonawca:
Utwór (jest to z mojej strony autoironiczne nawiązanie do tytułu utworu):
Wykonawca:
Utwór (jest to z mojej strony autoironiczne nawiązanie do tytułu utworu):
- Igor V
- Użytkownik
- Posty: 1605
- Rejestracja: 16 lut 2011, o 16:48
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 18 razy
- Pomógł: 604 razy
Re: Quiz Muzyczny
Zespół:
Utwór:
-- 5 paź 2018, o 17:08 --
Zespół jest brytyjski, ale ma nieangielską nazwę. Składa się ona z dwóch wyrazów, jednego rzeczownika i jednego przymiotnika.-- 5 paź 2018, o 17:16 --Btw, dobrze może by było skrócić konieczny do odczekania czas, zanim kolejny post tej samej osoby będzie widoczny.
Utwór:
-- 5 paź 2018, o 17:08 --
Zespół jest brytyjski, ale ma nieangielską nazwę. Składa się ona z dwóch wyrazów, jednego rzeczownika i jednego przymiotnika.-- 5 paź 2018, o 17:16 --Btw, dobrze może by było skrócić konieczny do odczekania czas, zanim kolejny post tej samej osoby będzie widoczny.
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15685
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 195 razy
- Pomógł: 5219 razy
Re: Quiz Muzyczny
Uuu, tutaj też zatrzymałem. Podaję odpowiedź: Pudzian Band – Usta jak maliny (por. Niech żyje towarzysz Stalin, co usta ma słodsze od malin). Dowolna chętna osoba może zadać pytanie.
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15685
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 195 razy
- Pomógł: 5219 razy
Re: Quiz Muzyczny
Ale ja się pytam, jak się pan nazywa, kurka wodna, chamie, wyekspediuj swą skromną osobę za bramę, bo cię odholuję. Nikt nie zadał zagadki, to ja znów zadam.
Trzeba rozwiązać swego rodzaju wypaczony układ równań (tytuły płyt są różne, ale można oba skojarzyć z tym jednym obrazkiem):
Wykonawca 1:
Zielony dzień w gęstwinie szumiał
I pęczniał wonią mchów i traw,
I cień już cieniem być nie umiał,
I niewidzialnie niknął wpław.
Kto płynął za nim - ten zrozumiał,
Że trzeba płynąć właśnie tak,
Ażeby dzień zielony szumiał
I niknął cień - i leciał ptak.
Płyta:
Wykonawca 2: Płyta: Wykonawcy bardzo znani i nienowi. Jeden wykonawca to straszna komercha, ale czasem lubię posłuchać, drugi to straszna komercha, w dodatku kreowana na awangardę, czy alternatywę, z jęcząco-wyjącym wokalistą, ale ja ten zespół kocham.
Trzeba rozwiązać swego rodzaju wypaczony układ równań (tytuły płyt są różne, ale można oba skojarzyć z tym jednym obrazkiem):
Wykonawca 1:
Zielony dzień w gęstwinie szumiał
I pęczniał wonią mchów i traw,
I cień już cieniem być nie umiał,
I niewidzialnie niknął wpław.
Kto płynął za nim - ten zrozumiał,
Że trzeba płynąć właśnie tak,
Ażeby dzień zielony szumiał
I niknął cień - i leciał ptak.
Płyta:
Wykonawca 2: Płyta: Wykonawcy bardzo znani i nienowi. Jeden wykonawca to straszna komercha, ale czasem lubię posłuchać, drugi to straszna komercha, w dodatku kreowana na awangardę, czy alternatywę, z jęcząco-wyjącym wokalistą, ale ja ten zespół kocham.