Nauka od zera - pytanie

[JediMindTricks]

Witam,

Chciałbym zacząć naukę fizyki i matematyki od zera.Nie jest mi to potrzebne do szkoły czy też pracy.Zawsze byłem zagrożony z tych przedmiotów, jednak nadszedł czas, kiedy chce sam z własnej nieprzymuszonej woli przyswoić jak najwięcej wiadomości z tych dziedzin

Czy moglibyście polecić mi jakąś książkę/podręcznik do nauki matematyki od podstaw?Jeśli chodzi o fizykę już znalazłem interesującą mnie pozycję, natomiast w przypadku matematyki nie wiem od czego zacząć.Mogę co prawda zacząć od podręczników szkolnych, jednak wolałbym coś bardziej "skondensowanego" i przystępnego dla takiego matematycznego debila jak ja.

Pozdrawiam

[scyth]

Od zera? No to na pewno nie Fichtenholz Może jakieś kompendium do matury? Chyba, że startujesz z jeszcze niższego poziomu, ale wtedy wielkiego sukcesu z fizyką też Ci nie wróżę, bo jednak do fizyki wypada cośtam umieć z matematyki...

[JediMindTricks]

Nie powiedziałem, że chce się uczyć symultanicznie obu tych przedmiotów.Tylko, że chcę zrozumieć ich podstawy tzn. przerobić cały materiał poczynając od gimnazjum, a kończąc na ostatniej klasie liceum.Potem jeśli mi się to spodoba to może zabrnę o wiele dalej.Nie mam żadnych ograniczeń czasowych, więc nie wydaje mi się to niemożliwe.Ba, mam ten "luksus", że i tak już mnie nie wezmą na PŁ ze względu na wiek i maturę, więc uczę się jak i kiedy chcę.

Od zawsze mnie interesowało to jak działa wszechświat i nadszedł czas w którym stwierdziłem, że czytanie samych ciekawostek(tak, wiem...) już nie wystarczy.No cóż ciężko mnie nazwać entuzjastą, skoro "obudziłem" się w wieku 25 lat, ale na to składa się kilkanaście różnych czynników, a przede wszystkim to, że na naukę nigdy nie jest za późno.

[scyth]

To może zacznij od tego działu forum. Popatrz na zadania, porób i zobaczysz gdzie masz braki. Jak jest łatwo, to przejdź tu i [url=http://www.matematyka.pl/forum4.htm]tu[/url]. Potem można się zabierać za dalszy ciąg.

[JediMindTricks]

To może zacznij od tego działu forum. Popatrz na zadania, porób i zobaczysz gdzie masz braki. Jak jest łatwo, to przejdź tu i [url=http://www.matematyka.pl/forum4.htm]tu[/url]. Potem można się zabierać za dalszy ciąg.

Chyba się nie zrozumieliśmy.Tak jak napisałem w pierwszym poście mam na myśli książkę lub podręcznik.Nie potrafię się uczyć "z komputera".Poza tym w tych działach, są konkretne pytania, a ja nie zamierzam sprawdzać swojej wiedzy, tylko chcę zacząć od zera.

[pawellogrd]

Ja w gimnazjum i liceum miałem podręczniki do matematyki z Nowej Ery i uważam je za bardzo dobre (występują drobne błędy jak w każdym podręczniku ale raczej niewiele). Natomiast co do fizyki to mi osobiście podobały się podręczniki Operonu w liceum, w gimnazjum natomiast nie miałem takowego i po prostu nie orientuję się. No i właśnie polecam matematyki nauczyć się przynajmniej na poziomie gimnazjum, a najlepiej jeszcze trochę na poziomie liceum, a dopiero potem za fizykę się wziąć skoro nie masz ograniczeń czasowych

PS. Liceum skończyłem parę miesięcy temu, więc z podręcznikami w miarę na świeżo jestem.

[scyth]

No to jak tak chcesz to napadnij jakiegoś gimnazjalistę i zabierz mu książkę i ćwiczenia - skoro chcesz zacząć się uczyć od gimnazjum to będzie najlepsze rozwiązanie. No ewentualnie możesz sobie je . I nie martw się zbytnio które - dowolne będzie dobre, bo materiał jest taki sam do przerobienia. Choć tu może jacyś gimnazjaliści się wypowiedzą, bo ja do gimnazjum nie chodziłem.

[pawellogrd]

Wierz mi scyth ze podrecznik podrecznikowi nierowny. Material ten sam, ale w kazdym inaczej wytlumaczony. Niektore sa bardziej przystepne niz inne

[JediMindTricks]

Wierz mi scyth ze podrecznik podrecznikowi nierowny. Material ten sam, ale w kazdym inaczej wytlumaczony. Niektore sa bardziej przystepne niz inne

O dziękuje widzę, że kolega zrozumiał .Tak, owszem jak już napisalem w pierwszym poście, proszę o polecenie dobrego podecznika do nauki matematyki od podstaw.Jeśli ma to być gimnazjum to jaki podręcznik polecacie dla tego poziomu.

[adampx]

A ja Ci proponuje jakieś vademecum gimnazjalisty, następnie licealisty. Tam masz przekrój całego materiału w pigułce. Sprawdź, który Ci najbardziej odpowiada. Do tego dobre tablice matematyczne + zbiór zadań do egzaminu gimnazjalnego, następnie matury. Te egzaminy najlepiej sprawdzają podstawowe umiejętności a jednocześnie wcale nie są jakieś ograniczone, czy okrojone.

[scyth]

pawellogrd - racja, nie każda książka jest warta polecenia.
adampx - z takimi kompendiami to trzeba uważać - jest na forum wątek o tym, że matematyka jest jak taniec... 225001.htm

[sylwucha010]

Z podręczników do gimnazjum... szczerze powiedziawszy nie wiem
Ja uczyłam się z Matematyki z plusem z GWO i było nawet nieźle, większość dosyć fajnie wytłumaczona, trochę teorii i omówione przykłady(polecam popatrzeć na allegro bo w tej chwili można kupić stare wydanie, przed reformą programową za grosze)

a co do liceum to bardzo fajna jest matematyka z wydawnictwa Pazdro. W podręczniku jest bardzo fajnie opisane wszystko.
Ale to tylko moja opinia

[RSM]

Idź do księgarni/biblioteki i zobacz gdzie materiał jest najprzystępniej dla Ciebie wytłumaczony. To co mi odpowiada nie musi odpowiadać Tobie.