Butelka i moneta:P

arigo · Post autor: **arigo** » 2 gru 2004, o 23:27

mreq pisze:hmmm

a jak narazie nikt nie pomyslal o rozcieciu butelki palnikiem acetylenowyn lub gumowka

hehe widze metody silowe preferujesz
widac zes z tego kraju

mreq pisze: mozna tez przeniesc sie do przeszlosci gdzie jeszcze butelka nie byla zatkana ale pieniazek byl juz w srodku i wyjac pieniazek

mozna sie przeniesc w przeszlosc i stluc butelke i w ten sposob nie bedzie juz problemu gdyz nie bedzie w co monety wlozyc;-)

mreq · Post autor: **mreq** » 2 gru 2004, o 23:39

ale wtedy nie bedzie tez nagrody - pieniazka wyciagnietego wiec porazka

Hrabia · Post autor: **Hrabia** » 3 gru 2004, o 00:42

A ja myślę, że takie rozważania świadczą o braku poczucia estetyki i aranżacji wnętrz
Bo mogłaby bardzo ładnie wyglądać na półce taka butelka z pieniążkiem w środku
(zwłaszcza kolorowa butelka po pysznym tanim winie )
.

Hetacz · Post autor: **Hetacz** » 3 gru 2004, o 11:10

Podgrzać, aby butla sie stopiła wyjąć monete i znów uformować

oczek · Post autor: **oczek** » 3 gru 2004, o 16:25

z tego co mie uczono na fizyce to podroze w przeszlosc sa niemozliwe zgodnie z fizyka wspolczesna, jedynie do przyszlosci:/ Nio ale zgadzam sie ze butelka po tanim kolorowym winie z moneta ladnie by wygladala na polce podswietlonej do tego jeszcze od spodu:P

Dave · Post autor: **Dave** » 3 gru 2004, o 16:30

Mozna jeszcze zawsze wrzucic buelke do czarnej dziury i poczeklac az informacja o korku zostanie wypromieniowana i wtedy skladamy korek i mamy!

mihalless · Post autor: **mihalless** » 3 gru 2004, o 16:39

Czekamy do końca świata, a na końcu świata prosimy Boga, żeby on to za nas zrobił.

mreq · Post autor: **mreq** » 4 gru 2004, o 12:59

w ramach sprostowania - tanie wina nie maja korkow tylko plastokowe zakretki bo taki korek byl by drozszy jak wino

aa i z tego co pamietam nikt nie mowil ze butelka ma byc szklana - jak jest plastikowa to wystarcza nozyczki wyciac dziurke wyjac pieniazek a jak sie chce zeby niebylo sladu to wziac tasme i przykleic spowrotem wyciety kawalek butelki i najlepiej przed ta operacja odkleic etykiete i pod nia to wycinac a potem przykleic ja spowrotem

Margaretta · Post autor: **Margaretta** » 6 gru 2004, o 14:18

mreq pisze:w ramach sprostowania - tanie wina nie maja korkow tylko plastokowe zakretki

wyciągane zębami ...

Nostry · Post autor: **Nostry** » 6 gru 2004, o 22:12

Experta widzę mamy na forum

[ Dodano: Pon Gru 06, 2004 10:13 pm ]

Mozna jeszcze zawsze wrzucic buelke do czarnej dziury i poczeklac az informacja o korku zostanie wypromieniowana i wtedy skladamy korek i mamy!

To już lepiej przeprowadzić tą teleportację kwantową

Hetacz · Post autor: **Hetacz** » 6 gru 2004, o 22:18

Poczekajmy z 200 lat to może naukowcy zaczną ożywiać nieożywione rzeczy a wtedy ożywić korek i nasr*ć obok niego to sam ucieknie...

Margaretta · Post autor: **Margaretta** » 7 gru 2004, o 15:49

Hetacz pisze:Poczekajmy z 200 lat to może naukowcy zaczną ożywiać nieożywione rzeczy a wtedy ożywić korek i nasr*ć obok niego to sam ucieknie...

lol =D =D

mihalless · Post autor: **mihalless** » 7 gru 2004, o 16:20

Wylewamy na korek kwas siarkowy...