algebraik na rynku pracy
algebraik na rynku pracy
Praca w szkole - tematyka nie ma znaczenia. Uczelnia - studia doktoranckie, bo asystentów na ogół się nie przyjmuje.
Kiedyś Marian Rejewski był w Twojej sytuacji i do czego doszedł...
Kiedyś Marian Rejewski był w Twojej sytuacji i do czego doszedł...
-
- Administrator
- Posty: 34247
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
algebraik na rynku pracy
A co to ma do rzeczy, że prace były z algebry? Przecież taka osoba nie tylko algebry uczyła się na studiach.
JK
JK
- ymar
- Użytkownik
- Posty: 413
- Rejestracja: 13 sie 2005, o 14:52
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 21 razy
- Pomógł: 24 razy
algebraik na rynku pracy
Oczywiście, że nie tylko, ale tylko do tego się przykładała i tylko to pogłębiła. Ja w tej chwili zaczynam studia magisterskie i wiem, że moja trójka z egzaminu poprawkowego ze statystyki nie była żadnym nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Wydaje mi się, że nie mam w tej chwili i mogę nie mieć za dwa lata wiedzy wystarczającej do podjęcia pracy statystyka, matematyka finansowego, aktuariusza czy jakiegoś innego matematyka zbijającego kokosy. Te rzeczy mnie specjalnie nie interesują i nie mam ochoty zapisywać się na przedmioty z tym związane. Oczywiście, będę pewnie inaczej śpiewać, kiedy już będę szukał pracy. Douczenie się pewnie nie będzie ponad moje możliwości, ale chciałbym wiedzieć, co algebraik może robić jako algebraik.Jan Kraszewski pisze:A co to ma do rzeczy, że prace były z algebry? Przecież taka osoba nie tylko algebry uczyła się na studiach.
JK
Rejewski to ciekawy przykład. Czy kryptograf znajdzie pracę? Praca na uczelni obawiam się nie wchodzi w grę. Jestem po prostu za głupi na doktorat.
-
- Użytkownik
- Posty: 420
- Rejestracja: 6 lis 2010, o 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Clausthal-Zellerfeld
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 25 razy