Strona 2 z 3

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:21
autor: darek20
Uprawiają sex i piją alkohol a co jeszcze robią??

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:22
autor: miodzio1988
No ten żart czy raczej anegdota to wyglądał trochę inaczej, bo był odpowiedzią (nieźle pasującą) na jeden z postów.
Jakoś śledziłem cały temat i jakoś średnio śmieszne mi się to wydało Kwestia gustu chyba
"olimpijczycy to normalni ludzie, bo piją alkohol".
Dziwne jest to, że normalność olimpijczyków się argumentuje piciem alkoholu Ale ok, jak to innym pomaga to niech sobie żyją z taką świadomością
Uprawiają sex i piją alkohol a co jeszcze robią??
Na pewno nie wrzucają miliona zadań na forum z prośbą o zrobienie tych zadań za nich

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:25
autor: Inkwizytor
darek20 pisze:Uprawiają sex i piją alkohol a co jeszcze robią??
W przerwie między jednym a drugim rozwiązują zadania olimpijskie

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:26
autor: darek20
Ja się pytałem co robią, a nie czego nie robią? A może ktoś ma filmik z tą parką?

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:33
autor: zaudi
Dokladnie była to serbka i grek, w Madrycie, 3 lata temu.
Może uczyli się algebry i zbyt dosłownie potraktowali pojęcia włożenia ciała w ciało Zostali przyłapani, to było mało inteligente jak na osoby jadące na IMO Piją alkohol, to chyba nie zależy od etapu olimpiady

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:37
autor: darek20
zaudi pisze:
Dokladnie była to serbka i grek, w Madrycie, 3 lata temu.
Może uczyli się algebry i zbyt dosłownie potraktowali pojęcia włożenia ciała w ciało Zostali przyłapani, to było mało inteligente jak na osoby jadące na IMO Piją alkohol, to chyba nie zależy od etapu olimpiady
coraz bardziej lubie te matematyke...................................

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:37
autor: Yaco_89
Miodzio nie ogarniam czego się tu przyczepiłeś, jak dla mnie komizm opisanej sytuacji polega nie na samym fakcie, że uczestnicy IMO uprawiają seks (bo jak ktoś tu słusznie zauważył są to jednak w większości normalni ludzie), tylko że miało to miejsce w okolicznościach kojarzących się z nieco innymi rzeczami niż radosna kopulacja (przepraszam za wyrażenie). Tak btw, byłeś kiedyś na jakiejkolwiek konferencji matematycznej? tam to dopiero bywa wesoło w ogóle najrozsądniejsze w tym temacie są posty Inkwizytora, widać że chłop swoje wie o życiu i branży matematycznej

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:40
autor: miodzio1988
Tak btw, byłeś kiedyś na jakiejkolwiek konferencji matematycznej? tam to dopiero bywa wesoło w ogóle najrozsądniejsze w tym temacie są posty Inkwizytora, widać że chłop swoje wie o życiu i branży matematycznej
Nie. A Ty byłeś ziomek?
Miodzio nie ogarniam czego się tu przyczepiłeś
Ja właśnie niczego Qń tak naprowadził temat Nie wiem dlaczego...(wiem, ale powiedzieć nie mogę)

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:43
autor: miki999
w ogóle najrozsądniejsze w tym temacie są posty Inkwizytora, widać że chłop swoje wie o życiu i branży matematycznej
Zawsze się zastanawiałem: po co ludzie jeżdżą na konferencje, wygłaszają referaty i jeszcze za to płacą. Teraz już wiem za co płacą ;]

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:44
autor: Yaco_89
No właśnie byłem i to nawet na paru (takich typowo studenckich, ale podejrzewam że te dla naukowców też bywają wesołe) i generalnie najciekawsze rzeczy dzieją się zwykle po ukończeniu wykładów/referatów/co tam jeszcze jest w programie naukowym z sytuacjami "bliskiej integracji między uczelniami" włącznie, jeśli wiesz co mam na myśli (pytanie retoryczne )

@miki - ja zapłaciłem w swoim życiu własnymi pieniędzmi może za jedną konferencję i to tylko dlatego że zaspałem i nie zgłosiłem na uczelni w terminie że chcę dostać refundację

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:48
autor: miodzio1988
No to tak samo jak na obozach sportowych Sport jest tylko przez 5-6 godzin dziennie, a reszta to podrywanie dup

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:56
autor: Yaco_89
Podejrzewam że na konferencjach więcej się pije niż na obozach, jakby jednak nie było, sportowych poza tym jeśli mówisz o podrywaniu "dla sportu" to w zasadzie można uznać że jest to zgodne z duchem takiego obozu

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:58
autor: miodzio1988
Podejrzewam że na konferencjach więcej się pije niż na obozach, jakby jednak nie było, sportowych
wanna bet? ;]

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 22:59
autor: miki999
Podejrzewam że na konferencjach więcej się pije niż na obozach,
Tu też można liczyć na refundację z uczelni?

Wydzielono z: IMO 2011 (anegdota)

: 21 lip 2011, o 23:02
autor: Yaco_89
nie no upierał się nie będę, za mało mam obozowego doświadczenia poza tym muszę iść spać, jutro rano robota wzywa. pozdrawiam wszystkich i życzę dalszej równie owocnej dyskusji w temacie lol

@miki - ponieważ nasz dziekan jako zajęty człowiek czasem podpisuje różne decyzje na szybko nie przyglądając się specjalnie, mieliśmy kiedyś koncepcję żeby podsunąć mu fakturę za skrzynkę wódki na uczelniany wyjazd, może by podpisał ale jednak zabrakło nam odwagi.