Wzrost cen żywności

praktyk · Post autor: **praktyk** » 13 mar 2011, o 19:58

Żywność drożeje z dnia na dzień. Drożeją przede wszystkim artykuły pierwszej potrzeby. Ja za główne przyczyny tego stanu rzeczy uznaję:
-decyzję Rosji o wstrzymaniu jesienią 2010 r. eksportu zboża
-rosnący popyt na mleko i mięso w krajach rozwijających się
-zwiększający się z roku na rok areał upraw roślin energetycznych
-nieudolną politykę rolną UE

więcej na ten temat tutaj:

Jakie jest wasze zdanie - jak powstrzymać galopujące ceny jedzenia? Moim zdaniem pierwszą rzeczą jaką należy uczynić jest zniesienie limitów na produkcje mleka i cukru. mam takze wiele innych propozycji. co wy na to? co jeszcze nalezy zmienic w tej centralnie planowanej przez UE polityce rolnej?

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 13 mar 2011, o 20:02

Lol. ZNowu ten gość

205711.htm

logarytmy się chce skracać co?

mam takze wiele innych propozycji. co wy na to? co jeszcze nalezy zmienic w tej centralnie planowanej przez UE polityce rolnej?

Pewnie zaraz zaproponujesz, żeby JKM doszedł do władzy. Aha. Do tego bejbe nie dojdzie. Przykro mi.

Niby drożeje, a ja jakoś tego nie odczułem. Dziwne. Piwo dalej jest po tej samej cenie

Frey · Post autor: **Frey** » 13 mar 2011, o 21:56

Faktycznie ceny żywności rosną, niestety te podane wyżej przyczyny nie są przyczynami powodującymi obecny wzrost cen produktów spożywczych.

Po za tym jeśli ktoś się ma za ekonomistę, a nie polityką to powinien wiedzieć co znaczy powiedzenie "galopujący wzrost cen".

praktyk, nie rozumiesz problemu nadprodukcji oraz kosztów jakie ponosi się w rolnictwie i produkcji około rolnej.

praktyk · Post autor: **praktyk** » 13 mar 2011, o 22:15

miodzio1988 pisze:Lol. ZNowu ten gość
logarytmy się chce skracać co?

Ale masz pamięć Szczerze mówiąc po zaliczonej matematyce na studiach, już średnio mnie to interesuje, aczkolwiek nie straciłem szacunku do matematyki.

Pewnie zaraz zaproponujesz, żeby JKM doszedł do władzy. Aha. Do tego bejbe nie dojdzie. Przykro mi.

Za życia Korwina na pewno nie. Ale kto wie co będzie potem.

Frey pisze:Faktycznie ceny żywności rosną, niestety te podane wyżej przyczyny nie są przyczynami powodującymi obecny wzrost cen produktów spożywczych.

dlaczego nie? Otóż to że to właśnie są przyczyny wzrostu cen. Chociażby limity na produkcję cukru w ewidentny sposób naruszają mechanizm dostosowywania się podazy do popytu, co w konsekwencji prowadzi do wzrostu cen. Albo np. rośliny energetyczne - Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy określają zwiększanie areału upraw roślin energetycznych jako jedną z przyczyn wzrostu cen żywności.

praktyk, nie rozumiesz problemu nadprodukcji oraz kosztów jakie ponosi się w rolnictwie i produkcji około rolnej.

mógłbyś wytłumaczyć dlaczego tego rzekomo nie rozumiem?

smigol · Post autor: **smigol** » 13 mar 2011, o 22:24

Za życia Korwina na pewno nie. Ale kto wie co będzie potem.

Będziemy mieć ducha, czy zombie za premiera?

praktyk · Post autor: **praktyk** » 13 mar 2011, o 23:06

smigol pisze: Będziemy mieć ducha, czy zombie za premiera?

Jak nie Korwin to może ktoś inny, ale chodzi o to że w tej samej partii (WiP czy UPR)

smigol · Post autor: **smigol** » 14 mar 2011, o 16:47

Teraz jest UPR-WiP jeśli chcemy być ściśli