Kącik intelektualisty - filozofia, polityka, religia itd.

Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Kącik intelektualisty - filozofia, polityka, religia itd.

Post autor: Piotr Rutkowski »

Witam,
Na forum w Hyde Park'u pojawiały się niezliczone tematy o tematyce politycznej, ekonomicznej, filozoficznej itp. itd. Proponuję powrócić do żarliwych dyskusji na poziomie w temacie do tego przeznaczonym. Niniejszy temat dedykuję wszystkim, którym nieobce jest wolnomyślicielstwo, którzy czują imperatyw do formułowania sądów na fundamentalne tematy.
Gdy dyskusja na jeden temat wyczerpie się, z chęcią podrzucę nowy temat wykonując "brudną robotę" moderatora dyskusji (chociaż i tak wiem, że jeśli w dyskusji weźmie udział kilka osób, to temat będzie co chwilę zmieniany :wink: ).
Na początek proponuję swobodną wymianę zdań na temat religii i jej umiejscowienia w dzisiejszym społeczeństwie. Jako katalizator dyskusji proponuję od siebie link do końcowej sceny "Religulous" (z którym oczywiście sympatyzuję).

Tymczasowo wstrzymuję się z własną wypowiedzią do czasu gdy okaże się, czy pomysł się przyjmie
Pozdrawiam
Piotr Rutkowski
abc666

Kącik intelektualisty - filozofia, polityka, religia itd.

Post autor: abc666 »

Kiedy się zrobi flamewar to od razu temat będzie zamknięty, więc proszę się od tego powstrzymać.
Awatar użytkownika
Patrolski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 3 lis 2009, o 15:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Kącik intelektualisty - filozofia, polityka, religia itd.

Post autor: Patrolski »

O czym tu dyskutować?
Film zdaje się być jedną wielką prowokacją. Nie można go nazwać marną, bo nakręcenie filmu to już większa sprawa. Ale nadal uważam, że to zwykłe pogrywanie sobie z wiarą. Ten fragment jest zupełnie jednostronny, jego celem jest zwykła manipulacja poprzez przedstawienie skrajności religijnych, które są tak samo popularne jak skrajności w środowiskach ateistycznych.

Poza tym zastanowiło mnie jeszcze to w Twojej wypowiedzi, Piotrze.
do końcowej sceny "Religulous" (z którym oczywiście sympatyzuję).
i
Tymczasowo wstrzymuję się z własną wypowiedzią do czasu gdy okaże się, czy pomysł się przyjmie
Wydaje mi się, że stwierdzenie, że sympatyzujesz z tym filmem dość jasno określa Twoje stanowisko w tej sprawie
ODPOWIEDZ