wrr! czyli to co nas wnerwia
- Calasilyar
- Użytkownik
- Posty: 2656
- Rejestracja: 2 maja 2006, o 21:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław/Sieradz
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 410 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
A mnie wkurza to, że do matury już tylko cztery miesiące, a ja nie łapię tej przeklętej fizyki!!!
- Andrzejmm
- Użytkownik
- Posty: 187
- Rejestracja: 19 lis 2006, o 16:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 58 razy
- Pomógł: 13 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
A mnie wnerwia mój Windowsz XP, który działą chyba wolniej od 95, chociaż komputer mam znacznie lepszy. Ja wydaje swojemu komputerowi polecenia i powinien je szybko wykonywać. Nie wiem czemu się tak zastanawia czasem nad otworzeniem menu czy jak kto woli meni tyle czsu podobnie z innymi prostymi czynnościami np. usuwanie skrótów z pulpito. Wydaje komputerowi polecenie ze znacznym wyprzedeniem a wtedy ciężko mu dojść do siebie. Jak jakiś dobry gracz gier strategicznych, chociaż w nie niegram z braku czasu i ze świadomości zmarnowanego czasu, który mógłbym na naukę poświęcić. Ale dawniej grałem.
I wnerwiają mnie niektóre produkty typu sałatka śledziowa w której najwięcej jest majonezu a śledź tylko szczątkowo. Zresztą z tymi pudełkami napompowanymi od czipsów jest podobnie. Czipsów jest na dnie.
I wnerwiają mnie niektóre produkty typu sałatka śledziowa w której najwięcej jest majonezu a śledź tylko szczątkowo. Zresztą z tymi pudełkami napompowanymi od czipsów jest podobnie. Czipsów jest na dnie.
- dem
- Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 21:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pomógł: 17 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
A mnie wkurw... całą ta sesja i wszyscy ci doktorzy, tacy z nich doktorzy jak ze mnie zakonnica kawał skur... i tyle, wkurza mnie to ze zaliczyłem ale nie dostałem zaliczenia, a i jeszcze ta przeklęta pogoda w tym roku powinno być kolo 2m śniegu i mróz -10.
- `vekan
- Użytkownik
- Posty: 875
- Rejestracja: 23 sty 2006, o 21:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: far away
- Podziękował: 139 razy
- Pomógł: 71 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
A mnie wkurza ta ogromna liczba reklam na forum.
A od drugiego roku zaczynam takich zapraszac na rozmowe ze mna na zewnątrz. Bo już nie wyrabiam jak ktoś mi gada za plecami na wykładzieaikon pisze:mną siedzi stado IDIOTÓW, którym gęby się nie zamykają ani na chwilę,
- Puzon
- Użytkownik
- Posty: 130
- Rejestracja: 13 sty 2007, o 16:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Stary i Nowy Sącz
- Pomógł: 20 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
nikt nie zaprzeczy, że najbardziej wqrw** głupota ludzka, o przejawach której pisali wszyscy poprzednicy hehe
a jeśli chodzi o osobiste odczucia, to w kolejności rosnącego wqrw**nia
- niedzielni kierowcy
- odporni na wiedzę - uczysz, uczysz i nic - żadnych efektów
- bezsilność na życie w tym kraju - zarobki, wydatki, standard życia, przyszłość
- "koledzy" w pracy wtykający nos w nieswoje sprawy i "mącący wodę" - lubię jasne sytuację
- pracodawca - jaja sobie robi z zarobkami, od 3 lat na jednym poziomie - dlaczego ja tam jeszcze pracuję
- pies mojej żony
- notoryczny brak czasu
a jeśli chodzi o osobiste odczucia, to w kolejności rosnącego wqrw**nia
- niedzielni kierowcy
- odporni na wiedzę - uczysz, uczysz i nic - żadnych efektów
- bezsilność na życie w tym kraju - zarobki, wydatki, standard życia, przyszłość
- "koledzy" w pracy wtykający nos w nieswoje sprawy i "mącący wodę" - lubię jasne sytuację
- pracodawca - jaja sobie robi z zarobkami, od 3 lat na jednym poziomie - dlaczego ja tam jeszcze pracuję
- pies mojej żony
- notoryczny brak czasu
- bolo
- Użytkownik
- Posty: 2470
- Rejestracja: 2 lis 2004, o 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: BW
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 191 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
Pełna zgoda. Z tymi kierowcami, to powinna ich policja wyłapywać i jeszcze raz na egzamin wysyłać, by się upewnić, czy rzeczywiście taka osoba może jeszcze mieć prawo jazdy Najbardziej wnerwiają mnie wszelkie dziadki w kapeluszach za kierownicą.Puzon pisze:- niedzielni kierowcy
- odporni na wiedzę - uczysz, uczysz i nic - żadnych efektów
A chyba jeszcze gorsi są tacy, którzy się robią dziwnie mili, wówczas gdy coś (często nagle) potrzebują...Puzon pisze:- "koledzy" w pracy wtykający nos w nieswoje sprawy i "mącący wodę" - lubię jasne sytuację
- hellsing
- Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 30 mar 2006, o 14:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Z kątowni
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 16 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
A próbowałeś dysk zdefregmentowac???Andrzejmm pisze:A mnie wnerwia mój Windows XP, który działą chyba wolniej od 95, chociaż komputer mam znacznie lepszy. Ja wydaje swojemu komputerowi polecenia i powinien je szybko wykonywać. Nie wiem czemu się tak zastanawia czasem nad otworzeniem menu czy jak kto woli meni tyle czsu podobnie z innymi prostymi czynnościami np. usuwanie skrótów z pulpito. Wydaje komputerowi polecenie ze znacznym wyprzedeniem a wtedy ciężko mu dojść do siebie. Jak jakiś dobry gracz gier strategicznych, chociaż w nie niegram z braku czasu i ze świadomości zmarnowanego czasu, który mógłbym na naukę poświęcić. Ale dawniej grałem.
I wnerwiają mnie niektóre produkty typu sałatka śledziowa w której najwięcej jest majonezu a śledź tylko szczątkowo. Zresztą z tymi pudełkami napompowanymi od czipsów jest podobnie. Czipsów jest na dnie.
a producentów chipsów powinnieneś chwali bo to trucizna.
Mnie osobiscie wnerwia to, że ludzie za bardzo wszystkim się przejmują i nie umieją cieszyć się ze szczegulów.
- lamus99
- Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 5 maja 2006, o 14:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3masto
- Podziękował: 3 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
hmm co mnie mnie wkurza??
napewno wlosy w lazience i ludzie na lekcjach co niby wszystko umia a i tak dostana 2 :]
napewno wlosy w lazience i ludzie na lekcjach co niby wszystko umia a i tak dostana 2 :]
-
- Użytkownik
- Posty: 588
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 20:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 4 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
Ostatnio nowa rzecz mnie zaczyna drażnić. Mam znajomego który studiuje Metale Niezależne/Hutnictwo (coś takiego ) Kilka razy na GG pisze i chwali się, że to kolosa zdał na maksa, że matme zaliczył na 71 %. Wychodzi na to, że ja (student Elektrotechniki) jestem głąbem przy nim bo nie mam dopuszczenia do I terminów z matmy i fizy. Na dodatek pyta się czy będzie mi głupio jak on dostanie stypendium… Ech… Z czym on porównuje swój kierunek…
Ostatnio zmieniony 12 lut 2007, o 19:59 przez rObO87, łącznie zmieniany 2 razy.
- aikon
- Użytkownik
- Posty: 450
- Rejestracja: 2 gru 2005, o 17:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 48 razy
wrr! czyli to co nas wnerwia
rObO87, ci wszyscy metalowcy albo betoniarze zawsze się przechwalają, a w gruncie rzeczy g***o tam robią, na matmie dodawanie, na fizyce mnożenie... Na takich studiach ciężko nie mieć stypendium naukowego. Ale na elektrotechnice lub elektronice to też jest możliwe, czego ja jestem przykładem Przyłóż się do nauki i na pewno Ci się uda, a frajerami się nie przejmuj.