Jaki profil w liceum wybrać - mat-geo czy mat-fiz?

[Mi?tówka]

Witam wszystkich, jestem nową uzytkowniczką matematyka.pl, swieżo po zalogowaniu.
Mam do was pytanie, moi drodzy. Otóż w tym roku idę do liceum i niebawem (za miesiąc) kończy się termin składania papierów i podań do szkół ponadgimnazjalnych. Jestem zdecydowana na liceum ogólnokształcące, a konkretnie: biorę pod uwagę dwa w swoim mieście. Na jednym jest lepszy mat-fiz, na drugim mat-geo (z rozszerzonym angielskim ten drugi). Bardzo lubię matematykę i chciałabym pójść na profil z nią rozszerzoną, jednak waham się pomiędzy mat-fizem, a mat-geo. Wiem, że nie tylko ja mam takie problemy z wyborem szkoły, jednak gdybyście mogli choć odrobinę mi pomóc, przedstawiając swoje opinie na forum, byłabym bardzo wdzięczna i może choć w małym stopniu ułatwiłoby mi to podjęcie decyzji. W gruncie rzeczy bardzo ważnej, bo od tego zależą moje dalsze studia, a co za tym idzie - praca.
Sytuacje wygląda następująco: wiem, że po mat-fizie jest przede mną otwarta cała politechnika itd, lecz nie wiem co konkretnie i czy będę się "dobrze w tym czuła", ponieważ obawiam się trochę fizyki w liceum (czy w pełni ją pojmę), z reguły ją rozumiem, ale nie przepadam za nią, ale to jest chyba nie tak duży problem, bo myślę, że może bym podołała, ponieważ jestem laureatem z matmy, więc chyba logicznie umiem myśleć, wszystko będzie zatem chyba zależało od nauczyciela . Geografia, niewątpliwie, jest przyjemniejszym przedmiotem niż fizyka, choć też nie zawsze, zależy to od tematów. W każdym bądź razie - skłaniałabym się do profilu mat-geo-ang, jednak dużo osób radzi mi, że skoro rozumiem w miarę przedmioty ścisłe, to powinnam iść na mat-fiz, ponieważ jest zapotrzebowanie na techników i inżynierów.
Toteż moje pytanie brzmi tak: gdzie polecacie mi się udać? Na mat-fiz, czy na mat-geo? JAkie są perspektywy po obu tych profilach? Jakie kierunki, uczelnie, zawody? Co jest bardziej "opłacalne" i przyszłościowe? I czy na mat-geo kładzie się taki sam nacisk na matematykę (na której mi zależy) jak w mat-fizie czy mniejszy?
Trochę się rozpisałam, dziękuję wszystkim, którzy przeczytali to do końca i jeszcze bardziej z góry tym, którzy zdecydują się odpowiedzieć i doradzić. Pozdrawiam matematyków

[Kartezjusz]

Z reguły u mnie w liceum było tak,że to w mat-fizach był większy nacisk na matmę.Mat-fiz to większa szansa na wymagające(wnoszące coś )zajęcia,ale trudniejsze zajęcia na mat -geo.
Geografia ma mniej liczenia,a więcej pamięciowej pracy.

[marseel]

Dużo zależy od nauczycieli. Ja jestem obecnie na mat-inf-fiz i jestem zadowolony. Sądzę, że nie powinnaś mieć problemów z fizyką. W moim LO jest też profil mat-geo, na którym jest dość dużo nauki pamięciowej z geografii a nauczycielkę z matmy mają zdecydowanie gorszą niż ja. Wydaje mi się, że fizyka jest brana pod uwagę na większej liczbie studiów niż geografia.

[Mi?tówka]

No właśnie o to mi chodzi, czy to prawda, to co napisałeś marseel, że jest brana pod uwagę na większej liczbie kierunków fiza niż gegra.
Z wami obydwoma się zgadzam co do tego, że w geografii jest więcej pracy pamięciowej, niż na fizyce. Ale ogólnie chyba nie jest jej więcej, biorąc pod uwagę ilość rozwiazywanych zadań na mat-fizach...

[marseel]

Tu są kryteria do Politechniki śląskiej, poza administracją i socjologią zawsze zamiast gegry można wybrać fizykę.

[miki999]

Z perspektywy studiów przyznam, że warto brać mat-fiz (nie mówię o rekrutacji, ale o samych studiach). Wszak nie wiadomo jaką drogę w przyszłości obierzesz, a ze znajomością fizyki masz na dowolnych niehumanistycznych kierunkach przewagę.



Pozdrawiam.

[Mi?tówka]

dzięki za dotychczasowe opinie,
piszcie dalej, może mi się coś rozjaśni, bo teraz mam problem czy pójsć w stronę mat-geo i sprawy przyrodniczo-ekonomiczne, czy na mat-fiz i typowo techniczne, w czym siebie chyba nie widzę tak do końca..
i jak myślicie - można wiązać dalej swoją przyszłość policealną z matematyką ewentualnie po mat-geo? w sumie czemu nie, też jest rozszerzona..

[max]

Myślę, że dużo łatwiej jest zdać maturę z geografii będąc w matfizie niż maturę z fizyki będąc w klasie o tym drugim profilu.

[xanowron]

Myślę, że dużo łatwiej jest zdać maturę z geografii będąc w matfizie niż maturę z fizyki będąc w klasie o tym drugim profilu.

Chciałem dokładnie to samo napisać, zgadzam się w 100%.
Ponadto rzeczywiście na większości mat-fizów poziom matematyki jest wyższy niż na mat-geo i jeżeli masz możliwość zrobienia takiego rozeznania w szkołach które Cie interesują to warto się pofatygować. Gdyby okazało się, że poziom matematyki na Twoim mat-fizie i mat-geo jest podobny to warto zastanowić się jeszcze nad tym angielskim, jeżeli szkoła oferuje naprawdę dobry poziom jeżeli chodzi o języki obce to myślę, że warto z tego skorzystać, a nie płacić potem za jakieś korepetycje czy coś.

Co do studiów po mat-geo, jeżeli zdasz potem matematykę, geografię i angielski na poziomie rozszerzonym to masz wstęp na zdecydowaną większość kierunków typowo ekonomicznych, jeżeli dorzucisz do tego jeszcze drugi język, chociażby na podstawie to masz już SGH, a tej szkoły raczej nie trzeba reklamować.
Po mat-fizie, zdając matematykę i fizykę, masz wstęp na prawie wszystkie kierunki ścisłe/techniczne na najlepszych uczelniach w kraju, myślę, że jeśli dorzucisz jeszcze angielski na rozszerzeniu do tego to będą wszystkie kierunki.
Dobrze byłoby gdybyś wiedziała co chcesz robić, chociaż to może jeszcze za wcześnie i nie próbuj na siłę wybierać już studiów na które się udasz, taką decyzję lepiej przemyśleć i skonsultować z innymi, np. tu na naszym forum

[Mi?tówka]

Wolałabym iść na mat-geo, niż na mat-fiz, ale z kolei chciałabym mieć wysoki, dobry poziom amtmy.
Czy ktoś się może orientuje, jak można ocenić realne szanse na dostanie się na jakiś dobry uniwersytet na kierunek matematyka, obojętnie jaka, po mat-geo-ang, przy czym fizyka nie jest rozszerzona w ogóle, a matma stoi nie najgorzej w tej szkole, (ale i nie najlepiej...)?

Dziękuję za dotychczasowe odp

[Hellbike]

EH.

To co teraz sobie wybierzesz w zaden sposob nie ogranicza twojego przyszlego wyboru studiow - na mat-geo bedziesz miec mniej fizyki, wiec wybierajac kierunek mocno fizyczny bedziesz musiala sie troche mocniej przylozyc na 1-szym semestrze - ale to wszystko, kolosalnych roznic nie bedzie, nie ma sie co przejmowac.

Ale nawet pomijajac to - jesli wolisz mat-geo od mat-fiz, to niezaleznie od tego jak to wyglada i tak powinnas pojsc na to, co bardziej lubisz.

Bo co to za argument, ze latwiej jest zrobic mature z gegry po fizie niz na odwrot?

A jesli po studiach z fizyki latwiej zostac geologiem niz na odwrot, to co, wolac studia geologiczne pojdziesz na fizyczne na wypadek, gdybys za 3 lata zmienila zdanie?;]

No i tak pozatym - nie polecam myslec o studiach w momencie wyboru liceum. Niewiadomych jest tak wiele, ze nie jestes w stanie ustalic poprawnej odpowiedzi. Poprostu wybierz to, co wydaje ci sie lepsze w tym momencie. Szczegolnie, jesli mat-fiz rozwazasz tylko dlatego, bo inni ci tak radza.

[xanowron]

Kilka(naście) miesięcy temu na na spotkaniu z ministrem edukacji, rektorami wyższych uczelni i nauczycielami od kilku rektorów padły bardzo ciekawe słowa mówiące o tym, że najlepszymi studentami są właśnie absolwenci matfizów i to nie ważne czy studiują matematykę czy inny ścisły kierunek, ale także prawo, psychologię i inne, coś w tym jednak musi być. Nie da się też ukryć, że w zdecydowanej większości przypadków matfiz jest profilem po którym jest najłatwiej dostać się na bardzo szeroki zakres studiów i argument, że łatwiej po matfizie zdać geografię niż na odwrót jest dobry, po co potem w klasie maturalnej wydawać fortunę na korepetycje i zasuwać kilka godzin dziennie skoro można było spokojnie przez trzy lata sobie pracować? (mówię tu o fizyce, bo do geografii nie potrzeba korepetycji, a tyle co tam jest do rozumienia to osoba która daje sobie radę na matfizie zrozumie, reszta to pamięciówka której niestety nie da się ominąć, nieważne gdzie się jest)

[Mi?tówka]

Kilka(naście) miesięcy temu na na spotkaniu z ministrem edukacji, rektorami wyższych uczelni i nauczycielami od kilku rektorów padły bardzo ciekawe słowa mówiące o tym, że najlepszymi studentami są właśnie absolwenci matfizów i to nie ważne czy studiują matematykę czy inny ścisły kierunek, ale także prawo, psychologię i inne, coś w tym jednak musi być. Nie da się też ukryć, że w zdecydowanej większości przypadków matfiz jest profilem po którym jest najłatwiej dostać się na bardzo szeroki zakres studiów i argument, że łatwiej po matfizie zdać geografię niż na odwrót jest dobry, po co potem w klasie maturalnej wydawać fortunę na korepetycje i zasuwać kilka godzin dziennie skoro można było spokojnie przez trzy lata sobie pracować? (mówię tu o fizyce, bo do geografii nie potrzeba korepetycji, a tyle co tam jest do rozumienia to osoba która daje sobie radę na matfizie zrozumie, reszta to pamięciówka której niestety nie da się ominąć, nieważne gdzie się jest)

Kurczę, Xanowron, a już byłam zdecydowana na mat-geo... Znowu mi zaplątałeś w głowie

[myturn]

Z pewnością odradzam mat-geo, gdyż na tym profilu tak naprawdę na nic nie kładą nacisku, poziom klasy zazwyczaj bardzo kiepski i to mat- zupełnie nie pasuje. Matematyka jest ledwo lepsza niż na humanistycznym (tak było w moim liceum ale i moich znajomych). Polecam inne bardziej konkretne profile, a nauka geografii w przypadku chęci zdawania matury nie sprawi Ci problemu, gorzej z matematyką po mat-geo... Wybór profilu jest ważny więc przemyśl, ja się pomyliłam, przez co później miałam dużo więcej pracy... nie warto inwestować w 'nijakie' kierunki jak mat-geo. Pozdrawiam;)

[pablotor]

Na Twoim miejscu poszedłbym do klasy mat-fiz, bo to będzie lepsze rozwiązanie od mat-geo. W liceum do którego chodzę są obydwa profile klas. Ja chodzę akurat do mat-fizu, ale nauczycielka geografii już w pierwszej klasie powiedziała nam, że poziom nauczania przedmiotu będzie wysoki, bo zawsze sporo osób idzie z mat-fizu na kierunki ekonomiczne i chce ich dobrze przygotować (ode mnie z klasy to ponad 1/3). Niektórzy wiedzieli od początku co chcą zdawać i się przykładali do nauki i w trzeciej klasie z geografii są na poziomie klasy mat-geo (opinia nauczycielki). Podsumowując na mat-geo masz dobrą geografię + średnią matmę, a na mat-fizie dobrą matmę + dobrą geografię (jeśli się postarasz) + dobrą fizykę (gdyby Ci się jednak geografia znudziła ;p)
Ja też jestem świeżo po rejestracji ;]