Wojny
Wojny
Niestety rozprzestrzenianie sie broni masowego razenia jest trudnym do rozwiazania problemem. Coz zrobic np. z takim Iranem, ktory nie chce zrezygnowac z programu atomowego? Ostatnio Izrael rozwazal wykonanie nalotu na atomowe instalacje w Iranie.
Pozdrawiam, GNicz
Pozdrawiam, GNicz
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 sie 2004, o 12:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nithafjoll
Wojny
Zastanawia mnie tylko jak będzie wyglądać taka wojna przyszłości. Czy państwa postawią na broń masowego rażenia i ofiary wojny będą liczone w milionach?? Czy może będzie to wojna tylko między wojskami prowadzona zdala od miast?? Czy może wojna niewidzialna która będzie miała miejsce w miasta ale zołnierzę będą np. niewidzialni wyposażeni w najnowocześniejszy sprzęt i cywile w ogóle nie bedą widzieli tych żołnierzy, a tylko czasem jakaś zabłąkany pocisk świśnie nam koło ucha??
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 sie 2004, o 12:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nithafjoll
Wojny
Też ciekawy pomysł. W ogóle najlepiej jakby w przypadku wojny każde państwo wystawiało drużynę zawodowych graczy którym płacilliby grubą kasę (albo zapewniali darmowe kanapki i kawę z zależnoości od zapotrzebowania). A graliby oni np. w Quake'a przez kilka dni bez przerwy a wynik pokazałby kto jest lepszy...
-
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 2 paź 2004, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakau
- Pomógł: 5 razy
Wojny
Wojny w przyszłości na pewno nie będą się tak odbywały. Teraz już nikt nie zaatakuje takich potęg jak USA, Chiny czy Rosja. Teraz wojny nie będą toczone przez dwa wysoko rozwiniete państwa. Wojny jako takie bedą prowadzone w rejonach słabo rozwiniętych jak Afryka czy coś w tym rodzaju. A wojny będą raczej o podłożu religijnym prowadzone przez fanatyków, a bronią nie bedą wcale ludzie w egzoszkieletach czy innych wynalazkach tylko terroryści, bo terroryzm to jedyna broń jaką słabe państwo może wystawić przeciw potedze.
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 sie 2004, o 12:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nithafjoll
Wojny
Ale co powiesz na interwencję USA w Iraku... Ja myslę że to państwa wysoko rozwinięte bedą atakować mniej rozwinięte ale ważne dla nich z różnych powodów (chociażby ropa w Iraku). Z resztą może się tak stać żę jakieś państwo które bedzie stosunkowo świeże w roli potęgi może się pokusić o atak na jakąś inną potęgę. Pozatym przypominam że Imperium Rzymskie mimo swej potęgi było atakowane przez plemiona barbarzyńskie...
-
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 2 paź 2004, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakau
- Pomógł: 5 razy
Wojny
Tylko kiedy to było....
A w Iraku to trudno nawet za bardzo nazwać wolną. To była raczej "operacja wojskowa", bo co to za wojna która trwa kilka tygodni. Dodatkowo to nie była klasyczna wojna której celem było zdobycie terenu innego państwa i podbicie ludności a wzmocnienie wpływów w tamtym rejonie i oczywiście dostęp do zasobów naturalnych.
Dodam jeszcze tylko, że przed atakiem na Irak spora cześć irackiej ludności popierała amerykańską interwencje, więc trudno coś takiego porównywać z klasycznymi działaniami wojennymi i niechcianym atakiem
A w Iraku to trudno nawet za bardzo nazwać wolną. To była raczej "operacja wojskowa", bo co to za wojna która trwa kilka tygodni. Dodatkowo to nie była klasyczna wojna której celem było zdobycie terenu innego państwa i podbicie ludności a wzmocnienie wpływów w tamtym rejonie i oczywiście dostęp do zasobów naturalnych.
Dodam jeszcze tylko, że przed atakiem na Irak spora cześć irackiej ludności popierała amerykańską interwencje, więc trudno coś takiego porównywać z klasycznymi działaniami wojennymi i niechcianym atakiem