Hasła na zgaszenie kogoś
Hasła na zgaszenie kogoś
"Twoja stara pije wodę po pierogach."
Nie wiem, czemu, ale mnie to osobiście bardzo śmieszy.
Nie wiem, czemu, ale mnie to osobiście bardzo śmieszy.
- NataliaSt
- Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 14 sty 2009, o 15:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 21 razy
- Pomógł: 1 raz
Hasła na zgaszenie kogoś
ja słyszałam jak na obozie informatycznym jadą po sobie olimpijczycy z OI
...
-a tobie nie kompiluje się Hello Word!
-a ty używasz Windowsa!
-oo to było przegięcie..
...
-a tobie nie kompiluje się Hello Word!
-a ty używasz Windowsa!
-oo to było przegięcie..
Hasła na zgaszenie kogoś
u-uczennica
p- profesor
Na lekcji matematyki.
u-To tak jak w "granicy..."
p(robi mądra minę)- ooo, przerabiacie już Nałkowską?
u-ooo...
p(zdziwiony, z szyderczym uśmiechem)-och tak, u, ja też chodziłem do szkoły...chwila, w tej książce to chodziło o tą...Justnę, tak? Justyna miała na imię?
u (ze słodkim uśmiechem)- och, tyle ich było, że już pan psor nie pamięta??
p (czerwony na twarzy, słychać wrzask 'uuuu!...')
Kurtyna.
p- profesor
Na lekcji matematyki.
u-To tak jak w "granicy..."
p(robi mądra minę)- ooo, przerabiacie już Nałkowską?
u-ooo...
p(zdziwiony, z szyderczym uśmiechem)-och tak, u, ja też chodziłem do szkoły...chwila, w tej książce to chodziło o tą...Justnę, tak? Justyna miała na imię?
u (ze słodkim uśmiechem)- och, tyle ich było, że już pan psor nie pamięta??
p (czerwony na twarzy, słychać wrzask 'uuuu!...')
Kurtyna.
-
- Użytkownik
- Posty: 286
- Rejestracja: 31 gru 2009, o 16:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 26 razy
- Pomógł: 12 razy
Hasła na zgaszenie kogoś
No i co to ma być?Szajbens pisze:u-uczennica
p- profesor
Na lekcji matematyki.
u-To tak jak w "granicy..."
p(robi mądra minę)- ooo, przerabiacie już Nałkowską?
u-ooo...
p(zdziwiony, z szyderczym uśmiechem)-och tak, u, ja też chodziłem do szkoły...chwila, w tej książce to chodziło o tą...Justnę, tak? Justyna miała na imię?
u (ze słodkim uśmiechem)- och, tyle ich było, że już pan psor nie pamięta??
p (czerwony na twarzy, słychać wrzask 'uuuu!...')
Kurtyna.
- M_L
- Użytkownik
- Posty: 371
- Rejestracja: 23 maja 2009, o 15:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wrocław
- Pomógł: 23 razy
Hasła na zgaszenie kogoś
act, po co ta czepliwość? ;| Tym razem nie ja (czyt. nie moje słowa), mimo to niedowidzisz? ;]
Hasła na zgaszenie kogoś
Hasła na zgaszenie kogoś- to był temat. Następnie napisałam swój przykład, myślę, że trafny, bo profesora "zgasił" (czyt. nie mógł odpowiedzieć ani 'nie'-bo by wyszedł na ciotę, że nie miał kobiet, co kolega act rozumie, bo jest w podobnej sytuacji. Gdyby odpowiedział 'tak' wyszedłby na plejboja, a w damskich klasach tak nie wypada, wierz mi;]). Coś jeszcze przetłumaczyć, czy już wszystko jasne? uważam, że to trochę lepsza odpowiedź niż "twoja stara, act, ma również kosz na głowie" ;]
Hasła na zgaszenie kogoś
Ostatnio miałam taką fajną rozmówkę:
Ja: Wypad, ja tu siedzę
Karol: ssij mi pałę! <wszyscy w rechot, bo myślą, że mnie zgasł>
Ja: To ja już wolę żelki z haribo.. tam przynajmniej jest co possać, ale jak chcesz to na urodziny kupię ci pompkę powiększającą.
Hm. mina Karola i była niesamowita.
Z inteligentnych rozmów podczas koczowania pod tablicą:
P: skąd to się wzięło?!
Ja: a ciebie ktoś pytał skąd się wziąłeś? to siedź cicho i przepisuj ten przykład, bo zaraz R. przyjdzie.
Ja: Wypad, ja tu siedzę
Karol: ssij mi pałę! <wszyscy w rechot, bo myślą, że mnie zgasł>
Ja: To ja już wolę żelki z haribo.. tam przynajmniej jest co possać, ale jak chcesz to na urodziny kupię ci pompkę powiększającą.
Hm. mina Karola i była niesamowita.
Z inteligentnych rozmów podczas koczowania pod tablicą:
P: skąd to się wzięło?!
Ja: a ciebie ktoś pytał skąd się wziąłeś? to siedź cicho i przepisuj ten przykład, bo zaraz R. przyjdzie.
Hasła na zgaszenie kogoś
Belfagor pisze:Ostatnio miałam taką fajną rozmówkę:
Ja: Wypad, ja tu siedzę
Karol: ssij mi pałę! <wszyscy w rechot, bo myślą, że mnie zgasł>
Ja: To ja już wolę żelki z haribo.. tam przynajmniej jest co possać, ale jak chcesz to na urodziny kupię ci pompkę powiększającą.
Hm. mina Karola i była niesamowita.
Z inteligentnych rozmów podczas koczowania pod tablicą:
P: skąd to się wzięło?!
Ja: a ciebie ktoś pytał skąd się wziąłeś? to siedź cicho i przepisuj ten przykład, bo zaraz R. przyjdzie.
To było dobre