Strona 451 z 603

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:13
autor: Niepokonana
a4karo pisze: 22 cze 2020, o 16:21 Slup pewnie wie cos, czego Ty nie wiesz: matematycznie jest mi dużo bliżej do Wrocławia niż do Bydgoszczy.
Rozumiem. :)
a4karo pisze: 22 cze 2020, o 16:21 Oczywiście masz u mnie przechlapane (skoro Slup tak twierdzi, to wie, co mówi), choć już nie pamiętam za co.
A jak będę się zwracać Wielce Szanowny Panie a4karo, to będę miała mniej przechlapane? Ujmę to tak. Dopóki ten zły i przebiegły Slup też ma przechlapane, to nie ma problemu.
a4karo pisze: 22 cze 2020, o 16:21 I pewnie dlatego zawsze chętnie udzielam Ci rad jeżeli chodzi o matematykę :roll:
A no chyba że tak i za to dziękuję :) XD
a4karo pisze: 22 cze 2020, o 16:21
Niepokonana pisze:Fajne to bycie pracownikiem naukowym. Można komuś zniszczyć życie bezkarnie.
Jasne, bo życie mi zniszczył ten debil, co mi nie dał trójki na zaliczeniu. Nie przyszło Ci do głowy, że niektórzy pracownicy naukowi szanują swój podpis i nie postawią go pod oceną, na którą nie zasługujesz?
Ja właśnie bardzo cenię sobie taką postawę, ale wie Pan, wolałabym nie mieć problemów poprzez pomylenie czyichś tytułów naukowych. Na przykład moja pani od polskiego sobie coś ubzdurała i miałam problemy, mimo że radzę sobie nieźle. I to jest według mnie nie w porządku. Jeżeli pójdę na studia, to nie po to by się podlizywać, tylko by się uczyć.
Psiaczek pisze:Było kiedyś dwóch takich matematyków w Bydgoszczy,nie wiem czy jeszcze żyją , jeden lepszy od drugiego, obaj mieli na imię Włodzimierz i zaliczyć u nich to faktycznie była wyższa szkoła jazdy
Serio? Przecież to straszne! Ale uwalali ludzi, bo nikt się nie uczył? Czy z jakiegoś innego powodu.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:19
autor: Psiaczek
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 17:13
Psiaczek pisze:Było kiedyś dwóch takich matematyków w Bydgoszczy,nie wiem czy jeszcze żyją , jeden lepszy od drugiego, obaj mieli na imię Włodzimierz i zaliczyć u nich to faktycznie była wyższa szkoła jazdy
Serio? Przecież to straszne! Ale uwalali ludzi, bo nikt się nie uczył? Czy z jakiegoś innego powodu.
wybacz , nie podam ci bliższych informacji bo nasz forumowy kolega może być jednym z nich , wiek pasuje mniej więcej :wink:

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:30
autor: Niepokonana
Psiaczek pisze: 22 cze 2020, o 17:19 wybacz , nie podam ci bliższych informacji bo nasz forumowy kolega może być jednym z nich , wiek pasuje mniej więcej :wink:
Zawsze się zastanawiałam, że jak to możliwe, że Ty i Wielce Szanowny Pan Doktor jesteście w tym samym wieku, ale tylko jeden z Was jest Wielce Szanownym Panem Doktorem. Teraz już rozumiem.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:39
autor: Psiaczek
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 17:30
Psiaczek pisze: 22 cze 2020, o 17:19 wybacz , nie podam ci bliższych informacji bo nasz forumowy kolega może być jednym z nich , wiek pasuje mniej więcej :wink:
Zawsze się zastanawiałam, że jak to możliwe, że Ty i Wielce Szanowny Pan Doktor jesteście w tym samym wieku, ale tylko jeden z Was jest Wielce Szanownym Panem Doktorem. Teraz już rozumiem.
Mówisz o Wielce Szanowwnym Panie Doktorze Białym Płomieniu Tańczącym Na Kurhanach Jego Wrogów Janie Kraszewskim? ;)

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:45
autor: Niepokonana
Tak, ale masz literówkę w słowie "Szanownym", więc już po Tobie. Chociaż magistra już masz, więc w sumie jakoś to z Tobą będzie.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 17:57
autor: Psiaczek
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 17:45 Tak, ale masz literówkę w słowie "Szanownym", więc już po Tobie. Chociaż magistra już masz, więc w sumie jakoś to z Tobą będzie.
akurat z Wrocławia znałem dwóch matematyków spoko, nie byli konfidentami i abstynentami też nie :)

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 18:31
autor: Slup
Psiaczek pisze: 22 cze 2020, o 17:57
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 17:45 Tak, ale masz literówkę w słowie "Szanownym", więc już po Tobie. Chociaż magistra już masz, więc w sumie jakoś to z Tobą będzie.
akurat z Wrocławia znałem dwóch matematyków spoko, nie byli konfidentami i abstynentami też nie :)
Fakt, że we Wrocławiu za kołnierz matematycy nie wylewają... Z drugiej strony to zrozumiałe, bo po pierwsze w Legnicy była baza radziecka, a oni wykonywali dla tych wojsk różne ekspertyzy, więc przy okazji wzmocnili głowy - we Wrocławiu w latach 50-tych pół litra na dwóch to był synonim niczego. Po drugie zaś wrocławska kadra przyjechała ze Lwowa, a największym polski matematykiem i jednocześnie największym pijakiem wśród polskich matematyków pozostaje Stefan Banach. Ukraińcy do dziś wspominają jak w "Szkockiej" co wieczór przy stoliku Banacha i innych lwowskich matematyków schodził litr czystego spirytusu i trzy kilogramy cytryn, 2 kilogramy kiszonych ogórków i jedno Carlo Rossi.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 19:55
autor: a4karo
Psiaczek pisze: 22 cze 2020, o 17:19
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 17:13
Psiaczek pisze:Było kiedyś dwóch takich matematyków w Bydgoszczy,nie wiem czy jeszcze żyją , jeden lepszy od drugiego, obaj mieli na imię Włodzimierz i zaliczyć u nich to faktycznie była wyższa szkoła jazdy
Serio? Przecież to straszne! Ale uwalali ludzi, bo nikt się nie uczył? Czy z jakiegoś innego powodu.


wybacz , nie podam ci bliższych informacji bo nasz forumowy kolega może być jednym z nich , wiek pasuje mniej więcej :wink:
Sam ciekawe jestem któż to taki. Bo u mnie wystarczylo się nauczyć żeby zdać

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 20:13
autor: Psiaczek
Nazwisk nie podam bo ustawa o ochronie danych osobowych :P , ale jeden z nich w latach 90-tych ubiegłego wieku egzaminował z analizy matematycznej, na egzaminie schodził zawsze aż do Adama i Ewy obojętnie czego dotyczyło początkowe pytanie, chodził w przetartym na rękawach swetrze i dziurawych butach, gdyż takie prozaiczne rzeczy nie miały dla niego znaczenia , żył tylko matematyką.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 20:31
autor: Premislav
Psiaczek pisze: chodził w przetartym na rękawach swetrze i dziurawych butach, gdyż takie prozaiczne rzeczy nie miały dla niego znaczenia , żył tylko matematyką.
Bliski ideału (nie wiem tylko, czy to maglowanie studentów było też z pasji i dla sprawdzenia, czy zdający rozumie, czy po prostu ze złośliwości, to drugie kwalifikowałbym jako minus). Chciałbym kiedyś tak żyć, niestety jak na razie nie jest to możliwe, bo coś trzeba jeść. :P

Dobry był też gostek z UWr, chyba wykładowca (z jakiegoś humanistycznego wydziału), który nie był osobą transpłciową (o ile wiem), ale po prostu chodził w sukience, żeby dobitnie zaznaczyć, że stereotypy płciowe się go nie imają. Aczkolwiek to trochę jak z postawami dzieci alkoholików wobec alkoholu: można się zastanawiać, czy demonstracyjny sprzeciw wobec stereotypów płciowych w wymiarze symbolicznym nie jest też uleganiem wpływom tychże stereotypów. Półka wyżej byłaby, gdyby człowiek ten chodził w stroju, którego nie da się stereotypowo przypisać ani kobietom, ani mężczyznom. Choć z drugiej strony jeśli chodzi o efektowność, nie da się zaprzeczyć, że dobitniejsze jest proste odbicie tych zwyczajów.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 20:56
autor: Jan Kraszewski
Psiaczek pisze: 22 cze 2020, o 17:39Mówisz o Wielce Szanowwnym Panie Doktorze Białym Płomieniu Tańczącym Na Kurhanach Jego Wrogów Janie Kraszewskim? ;)
Taaak, to mi się podoba... :P Możesz jeszcze nad tym popracować.

JK

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 22:00
autor: Niepokonana
Fajnie panowie mają na tych studiach. Jakieś białe ognie, kurhany... Są na uczelniach krwawe jatki i rozlew krwi?

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 22:14
autor: Premislav
Zdarzają się (por. ), choć częściej w USA.
Ja kiedyś zemdlałem na kolokwium z funkcjonalnej, kiedy zobaczyłem pytania, tak trudne były. :D Nie no, żartuję, akurat profesor Dziubański nie dawał bardzo trudnych zadań na kolokwiach czy egzaminach, co najwyżej na listach zadań.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 22:19
autor: Jan Kraszewski
Niepokonana pisze: 22 cze 2020, o 22:00Są na uczelniach krwawe jatki i rozlew krwi?
Jasne. Kiedyś zawsze po pierwszym terminie Wstępu do Matematyki B miałem ręce we krwi - oblewałem jakieś 80% (a czerwony to, jak wiadomo, kolor oceny niedostatecznej...). To były czasy...

JK

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 22 cze 2020, o 22:46
autor: Niepokonana
Ooo, panowie nie wiedzą, ale jatki to moje główne zainteresowanie. Skoro takie rzeczy dzieją się na studiach, to panom zazdroszczę. ^^

Panie doktorze, ale dlaczego? Mi się zawsze wydawało, że wstęp do matematyki to są relatywnie proste rzeczy i że większość studentów poświęca się nauce, więc 80% to według mnie ekstremalny procent.