Matematyka.pl

Wybacz ale wrodzona skromność nie pozwala mi mówić o sobie...

Psiaczek, jeszcze trochę i zacznę podejrzewać Cię o bycie chrześcijaninem

Toż to myślozbrodnia...

Dodano po 36 sekundach:
Wybacz ale wrodzona skromność nie pozwala mi mówić o sobie...

No to słaba ta skromność, bo już o sobie powiedziałeś.
No właśnie, przez was obu popełnię myślozbrodnię!

Dodano po 34 minutach 32 sekundach:


Dodano po 3 minutach 55 sekundach:
Fajna piosenka.

Niepokonana pisze: ↑11 lis 2019, o 21:21 No to słaba ta skromność, bo już o sobie powiedziałeś.
No właśnie, przez was obu popełnię myślozbrodnię!

trudno byłoby mi się nazwać ortodoksyjnym i praktykującym katolikiem , ale do kategorii "sympatyk chrześcijaństwa", a może coś w stylu, jak to Premislav mówi "katolik kulturowy" mogę śmiało się zaliczyć.

Przynajmniej muzycznie się nie błaźnisz niepokonana ...

Uznam to za komplement.

Psiaczek, zaskoczyłeś mnie...

Dodano po 1 minucie 41 sekundach:
Ale Ty mi pomagasz z fizyką, więc jesteś spoko.

Niepokonana a piosenki tego pana znasz? idol mojej młodości

Najlepsza anime jaką oglądałem, rewelacja film genialny uczta duchowa:

Niepokonana, a takie piosenki?
Mogę go słuchać i słuchać...

JK

Też nie zachwycam się niektórymi elementami pewnej nowomowy (chociaż do słowa „nieheteronormatywny" już trochę przywykłem, to dalej wydaje mi się nieco sztuczne, acz to tylko moje niewiele znaczące odczucie), ale czy naprawdę sądzi pan, a4karo, że język polski nie zmienił się od czasów Fredry? Ten argument (a może to nie miał być argument i to tłumaczy moją konsternację?) to najgłupsze, co przeczytałem w tym wątku, a należy mieć na uwadze, że Arek pisał tu o rodzeniu minotaurów. A może ja niepoprawnie zinterpretowałem pańską wypowiedź? To było jakieś nawiązanie do twórczości Fredry lub kiepski żart?

Premislav pisze: ↑11 lis 2019, o 22:56 Też nie zachwycam się niektórymi elementami pewnej nowomowy (chociaż do słowa „nieheteronormatywny" już trochę przywykłem, to dalej wydaje mi się nieco sztuczne, acz to tylko moje niewiele znaczące odczucie), ale czy naprawdę sądzi pan, a4karo, że język polski nie zmienił się od czasów Fredry?

Gdzieś to sugerowałem?

Ten argument (a może to nie miał być argument i to tłumaczy moją konsternację?) to najgłupsze, co przeczytałem w tym wątku, a należy mieć na uwadze, że Arek pisał tu o rodzeniu minotaurów.

Uff, wreszcie na topie. Dzięki Chociaż za porównanie do arka powinienem się śmiertelnie obrazić.

A może ja niepoprawnie zinterpretowałem pańską wypowiedź? To było jakieś nawiązanie do twórczości Fredry lub kiepski żart?

A może w niej nie było nic oprócz tego, co napisałem?

a4karo pisze: Gdzieś to sugerowałem?

Oczywiście tutaj:

a4karo pisze:O zakład idę, że Fredro zawyłby z radości gdyby je znał

Możliwość jest albo taka, że to jakieś nawiązanie do tego, iż Fredro mógłby tego słowa użyć w swojej twórczości (choć doprawdy nie wiem, gdzie konkretnie, acz może być to kwestia tego, iż słabo pamiętam dzieła hrabiego Aleksandra, nie czytałem ich od dobrej dekady), albo taka, że nieistnienie tego słowa w czasach Fredry ma coś do jego nieistnienia we współczesnym języku polskim (lecz w tym rzecz, że nie). Chociaż mogę czegoś nie dostrzegać.

Po prostu to słówko to taki pokraczny przejaw nowomowy tworzonej dla jakichś doraźnych celów. Dlatego uważam, że by się Hrabiemu podobało.

Czy gdybym napisał, że XV-wieczni Indianie nie znali kolei żelaznej, a bardzo by się cieszyli, gdyby ją mieli, to wyciągnąłbyś wniosek, że neguję postęp technologiczny?

a4karo pisze:Czy gdybym napisał, że XV-wieczni Indianie nie znali kolei żelaznej, a bardzo by się cieszyli, gdyby ją mieli, to wyciągnąłbyś wniosek, że neguję postęp technologiczny?

Ech, to zależy od kontekstu, w którym padłoby to stwierdzenie. Tutaj kontekst był taki, że zasugerował pan, iż słowo „nieheteronormatywny" nie istnieje w języku polskim (zauważmy, że nie wypowiadam się w tej kwestii), a w odpowiedzi na post odnoszący się do tej opinii napisał pan to, co powyżej zacytowałem.

Dodano po 7 minutach 9 sekundach:
Wszystkich narodowców nie potraktujemy armatką wodną, ale próbować warto:

Ja na to odpowiem:
Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę...

38 min 55 sekunda:

Czarownik, czarownik, zepsuć mi się pokrętło od radia! Egzorcyzmy w XXI wieku to znak niewydolności edukacji.