Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Tak mi się przypomniał pewien stary artykuł i stara sprawa:
... zabojstwem

I jakkolwiek można dyskutować nad sensownością wprowadzenia eutanazji (ja jestem raczej przeciwny, chyba że w przypadkach takich jak omawiany – nieuleczalna, śmiertelna choroba, która nie uniemożliwia wyrażenia woli przez samą osobę chorą, ale mój głos w tej sprawie nic nie znaczy), to jedno zdanie z rzeczonego artykułu unaocznia, co mniej najbardziej razi w katolicyzmie (obok zaglądania do łóżka, w którym u mnie są tylko poduszki i kołdra, ale jako osoba o poglądach wolnościowych denerwuję się, że jakaś grupa próbuje dyktować nawet istotom do niej nienależącym, co mają robić ze swoim życiem, por. wspomniana przeze mnie kiedyś „klauzula sumienia dla farmaceutów"):
Wiemy jednak doskonale, dodał włoski hierarcha, że nawet kropla naszego cierpienia nie idzie na marne.

Do tego jeszcze cytat z pewnej pieśni religijnej:
Każde cierpienie ma sens,
Prowadzi do pełni życia.


Trudno mi wyrazić, jak skrajnie się z tym nie zgadzam i w momencie, gdy czytam takie rzeczy, chrześcijaństwo w ogóle jawi mi się jako religia mentalnych niewolników (a gdzież tu nauczanie o wolnej woli).

Co innego, jeśli ktoś świadomie wybiera cierpienie (acz tutaj przypomina się słynny kawałek z Cycerona), natomiast martwi mnie, że ludzie z wypranymi mózgami (głównie, choć nie tylko, ludzie prości, którzy nie byli uczeni – ani sami się nie nauczyli – argumentowania, dowodzenia swych racji, podawania w wątpliwość stwierdzeń tak swoich, jak i pochodzących z zewnątrz, i w związku z tym prawie wszystko przyjmują na wiarę) dają sobie wtłoczyć takie nonsensy i przez to niekiedy w pewnym stopniu marnują sobie życie (odróżnijmy też cierpienie w jakimś wymiarze sensowne, jak wynikające z ochrony innych czy pomocy innym, od bezcelowego umartwiania się, którego w niczym nie odróżniam od masochizmu, czy od znoszenia cierpień wynikających z nadmiaru źle rozumianej pokory, bodaj najbardziej przereklamowanej cechy).
Dotyczy to zresztą także np. islamu (chociaż do islamu akurat mam więcej „ansów").-- 23 lut 2018, o 12:30 --Ech, nie wiem, po co ja to piszę. Tzw. strumień świadomości. Następnym razem wyjdę na spacer albo zrobię kilka pompek i może mi przejdzie.
Awatar użytkownika
mdd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1897
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 10:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 512 razy

Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: mdd »

Premislav pisze:I jakkolwiek można dyskutować nad sensownością wprowadzenia eutanazji (ja jestem raczej przeciwny, chyba że w przypadkach takich jak omawiany – nieuleczalna, śmiertelna choroba, która nie uniemożliwia wyrażenia woli przez samą osobę chorą, ale mój głos w tej sprawie nic nie znaczy)
Samobójcy nic nie grozi za skuteczne wykonanie wyroku na swojej osobie. Droga wolna. Osobie odratowanej chyba też nic nie grozi, poza radykalną zmianą poglądów, tzn. chodzi o odpowiedź na słynne: „Być, albo nie być” (np. Pan Wojciech Sumliński zmienił zdanie). Nie widzę potrzeby wprowadzania specjalnego prawa dla tych, którzy chcą skończyć swój żywot w taki "nagły" sposób. Po co komplikować prawo? Przecież najprostsze rozwiązania są najlepsze. Natomiast widzę zagrożenia, które mogą wynikać z wprowadzenia takiego prawa... zagrożenia dla tych osób, które cenią sobie życie, nawet pomimo tzw. cierpienia.
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22204
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3753 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

Zawsze przyjemniej umierać w własnym łóżku, w towarzystwie bliskich, niż pod pociągiem albo u stóp kilku piętrowego bloku
Elayne
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 24 paź 2011, o 01:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 75 razy
Pomógł: 274 razy

Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Elayne »

A potem proboszcz poprosi ze 2-5 tys. za pochówek.
... 90859.html
Awatar użytkownika
mdd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1897
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 10:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 512 razy

Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: mdd »

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=QDr2SW4DIak
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

To, czego ja się obawiam, to sytuacja, w której np. dzieci wywierają presję na podstarzałych/zniedołężniałych rodziców po to, by się nimi nie zajmować ani nie płacić za opiekę nad nimi, acz na podobnej zasadzie mogą nakłaniać do samobójstwa (niestety). Dlatego jak pisałem, jeśli już, to ograniczyłbym taką możliwość do przypadku nieuleczalnie, śmiertelnie chorych ludzi, którzy są w stanie wyrazić swoją wolę w tej sprawie.
Umieranie pod pociągiem czy blokiem może też poważnie naruszać plany innych, niezwiązanych ze sprawą ludzi, którzy np. chcą dotrzeć do pracy czy z niej wrócić – uważam, że jest to chamskie i w złym guście. Choć oczywiście istnieją inne możliwości jeśli chodzi o samobójstwo.

-- 23 lut 2018, o 23:49 --

A filmik bardzo smutny, ale czyjakolwiek śmierć nie jest miłym widokiem i nie zmienia to mojego spojrzenia na sprawę.

EDIT: poprawa błędu gramatycznego.
Awatar użytkownika
mdd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1897
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 10:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 512 razy

Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: mdd »

Premislav pisze:To, czego ja się obawiam, to sytuacja, w której np. dzieci wywierają presję na podstarzałych/zniedołężniałych rodziców po to, by się nimi nie zajmować ani nie płacić za ich opiekę, acz na podobnej zasadzie mogą nakłaniać do samobójstwa (niestety). Dlatego jak pisałem, jeśli już, to ograniczyłbym taką możliwość do przypadku nieuleczalnie, śmiertelnie chorych ludzi, którzy są w stanie wyrazić swoją wolę w tej sprawie.
Właśnie presja. To jest chyba najgroźniejsze. Niektórzy zwolennicy eutanazji całkowicie bagatelizują to zjawisko. Równie dobrze mogą mnie przekonywać zwolennicy demokracji o "neutralności" sondaży przedwyborczych, jakoby nie miały one wpływu na wyniki głosowania. Dla mnie to jest jawna kpina.
Premislav pisze:A filmik bardzo smutny, ale czyjakolwiek śmierć nie jest miłym widokiem i nie zmienia to mojego spojrzenia na sprawę.
Pytanie czy ten Pan akurat tak szybko by umarł. Byli tacy, którzy poważne uciążliwe choroby zamienili w coś dobrego, np.

Kod: Zaznacz cały

http://www.ktopyta.pl/smierc-andreasa-moritza-na-co-umarl/
, który w jednej z wielu swoich książek pt. Cancer Is Not A Disease! It's A Survival Mechanism napisał taką dedykację:
Książka ta jest dedykowana tym, którzy ufają mądrości oraz inteligencji ciała w samouzdrawianiu; którzy chcą z ciałem współpracować, a nie działać przeciw niemu; którzy nie obwiniają nikogo, nawet siebie, za swoje dolegliwości czy nieszczęścia; którzy postrzegają wszystko, co im się przydarza, jako użyteczne, bez względu na to, jak bardzo może się to wydawać groźne lub bolesne; a przede wszystkim tym, którzy są otwarci i gotowi stosować powyższe zasady.

Życzę Wszystkim tak pozytywnego podejścia do czasami trudnego życia.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Ja nie mogę, jak ten paskudny Newsweek manipuluje, jest dużo gorszy niż Fronda czy Gazeta Warszawska pod tym względem. Gdyby jakaś dziewczyna powiedziała podczas lekcji religii „Ja i tak wierzę w Boga, k****, Buddę, jeśli ktoś wierzy w Jana Pawła czy w Jezusa, to k****, szkoda mi na niego słów" i w efekcie otrzymałaby uwagę za przeklinanie, to zostałoby to zapewne przedstawione w tym szmatławcu jako przypadek dyskryminacji ze względu na przekonania religijne.
Tomasz Lis powinien kopać rowy, zresztą razem z innym Tomaszem, ćwierćinteligentem z jednej z wymienionych gazet.-- 25 lut 2018, o 23:42 --W kwestii pana Moritza się nie wypowiem, bo nie czytałem jego książek, więc trudno mi cokolwiek orzekać.
MadJack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: 21 lis 2010, o 22:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 35 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: MadJack »

Premislav, ale o co konkretnie chodzi?
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Proszę:
... 23587.html

Więcej ostatnio było takich bredni, zwłaszcza w związku z kryzysem w relacjach polsko-izraelskich.
Awatar użytkownika
mdd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1897
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 10:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 512 razy

Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: mdd »

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=sb-glOFJ3OU


Wiadomo o co chodzi!
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Przechodząc obok kościoła, zobaczyłem plakat „nie ma patriotyzmu bez krzyża". Co o tym sądzicie? [jak przypuszczam, domyślnie chodzi o polski patriotyzm, trudno to samo powiedzieć o chińskim czy irańskim patriotyzmie]
Jak dla mnie jasne jest, że historia Polski ściśle wiąże się z katolicyzmem, który miał duży wpływ na kształtowanie się świadomości narodowej, i jako tak rozumiane to stwierdzenie mnie nie razi, natomiast zastanawiałem się, czy rzucanie takiego hasła to nie kolejna próba wyznaczania podziałów, czy też ich podkreślenia (to my jesteśmy prawdziwymi patriotami, a nie ktoś tam inny).
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5744
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 525 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

natomiast zastanawiałem się, czy rzucanie takiego hasła to nie kolejna próba wyznaczania podziałów
Dokładnie tak to są podziały a ja jestem za podziałami, świat się dzieli na:

-murzynów i niemurzynów,
-ludzi i zwierzęta,
-obszary wodniste i suche,
- na tych co kochaja Premislava i na tych co go nienawidzą
- na chłopców i dziewczynki
- na Banachów i Hubotów
-podział zbioru na rozłączne podzbiory...

Czy mam dalej wymieniać..
Otóż podziały są i będą i tak czy tak Polska jest katolicka albo żadna...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

No ja się z tym za bardzo nie zgadzam.
ludzi i zwierzęta,
Pominę może kwestię, czy ludzie są wyjątkowymi zwierzętami, czy wyższymi istotami, jako filozoficzno-teologiczną (z punktu widzenia biologii człowiek jest zwierzęciem), ale przecież grzyby, rośliny, czy procaryota też są organizmami żywymi (nie twierdzę, że równorzędnymi).
na tych co kochaja Premislava i na tych co go nienawidzą
E tam, świat nie jest czarno-biały, większość ma mnie po prostu w nosie (można by to ująć dosadniej, ale to może mieć sprośne konotacje, to byłoby nie na miejscu w arcykatolickim kraju).
murzynów i niemurzynów
A co z Mulatami?
na Banachów i Hubotów
Większość ludzi ani nie jest totalnymi odpałami (jak Hubot czy artbyte), ani geniuszami (zresztą tutaj nie widzę do końca kontrastu, bo geniusze też często są dziwni i miewają dziwaczne pomysły, to te grupy akurat łączy), tylko przeciętniakami (czego by nie pisać o Hubocie, nie jest to osoba przeciętna, bo większość ma w nosie matmę czy fizykę, jako że nie można się nimi upić w sensie ścisłym).

Czuję się Polakiem i uważam, że katolicyzm jest częścią historii i kultury polskiej, na dobre i na złe (i w tym sensie zgadzam się, że niepodobna być polskim patriotą i ignorować ten wkład), natomiast byłem i będę ateistą i nie uważam, że to świadczy o braku patriotyzmu (acz do miana patrioty nie aspiruję).
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5744
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 525 razy

Wydzielono z: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Łączymy się w głębokim buuulem z całym lewackim światem postępackim, bo umarł wielki
prorok , mesjasz oraz wizjoner , który miał wgląd w każdą czarną dziurę...

Wielki mały albo mały wielki: Steven Hawking...(geniusz absurdu)...
Ostatnio zmieniony 15 mar 2018, o 02:27 przez SlotaWoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Brak taktu.
ODPOWIEDZ