Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[Niepokonana]

Uff, co za ulga. W sumie nie znam różnicy między doktorem habilitowanym a profesorem, ale oby Pawłowicz jej nie przeskoczyła.
Ale nauk prawnych czyli od prawa... To wiele wyjaśnia na temat prawa w Polsce.

Nooo, niestety, ale nie każdy mądrzeje wraz ze stopniem naukowym.
Dlaczego ją wpuścili do PiSu? Chyba po to, żeby robiła afery, tym samym odwracając uwagę od prawdziwych problemów. Takie jest moje zdanie, aczkolwiek się nie znam.

[vonblackowitz]

To na poważnie, proszę nie traktować tego jako żart.

Czy potrafić ktoś wskazać argumenty za samobójstwem?

[Niepokonana]

To na poważnie, proszę nie traktować tego jako żart.

Czy potrafić ktoś wskazać argumenty za samobójstwem?

Uwaga, idzie ekspert, Niepokonana.
Jest jeden zasadniczy, który bardzo ciężko obalić.
Życie składające się głównie z cierpienia bez szans na widoczną poprawę np. nieuleczalna choroba, długi, brak zdolności społecznych i bliskich.
Moje życie to funkcja \(\displaystyle{ f(x)=\sin x -5}\) gdzie wartość zero to jest minimalna granica normy.
Nie zawsze da się wyjść z piekła albo na wyjście z piekła potrzeba mnóstwo energii i zasobów, co się nie opłaca. To jest okropne uczucie, gdy inni wyrabiają 100% normy i mają dobrze, a ty, żeby też mieć dobrze, musisz wyrobić 1500% normy.

Dodano po 1 minucie 43 sekundach:
No wiesz, to jest taka metafora, że czasami jest lepiej, czasami gorzej, ale generalnie nigdy nie jest wystarczająco dobrze...

[Premislav]

Dysponuję pewnymi osobistymi argumentami za samobójstwem (tzn. tyczącymi się konkretnie mojej żałosnej osoby i mojego bezsensownego życia), może też pewnymi pseudofilozoficznymi przemyśleniami, ale nie uważałbym za etyczne rozprawiania tu o zaletach samobójstwa.

[vonblackowitz]

ale nie uważałbym za etyczne rozprawiania tu o zaletach samobójstwa

Dlaczego?

[Niepokonana]

Z tym ekspertem to taki żart był, ja znam tylko z autopsji. Jest taki mem co nie.
Premislav, aj tam, etyczne.

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:
Możemy rozmawiać o zaletach samobójstwa, skoro już przypisujemy politykom odpowiednie im zawody typu manager taczki.

[vonblackowitz]

Najlepszą zaletą jest oczywiście sama śmierć - jako wyzwolenie od życia.

[Jan Kraszewski]

Możemy rozmawiać o zaletach samobójstwa, skoro już przypisujemy politykom odpowiednie im zawody typu manager taczki.

Ja widzę jednak pewną różnicę tymi sytuacjami i zgadzam się z Premislavem:

nie uważałbym za etyczne rozprawiania tu o zaletach samobójstwa.

JK

[Niepokonana]

A mógłby Pan doktor wyjaśnić mi dlaczego?

Dodano po 22 sekundach:
Von, jak chcesz o tym pogadać, to chodź na priv.

[Jan Kraszewski]

A mógłby Pan doktor wyjaśnić mi dlaczego?

Bo to delikatna sprawa. O ile obgadywanie polityków czy dyskusje religijno-światopoglądowe nikomu bezpośredniej szkody nie czynią, to taka dyskusja może (można uznać, że to mało prawdopodobne, ale w takim wypadku dowolne niezerowe prawdopodobieństwo jest argumentem za rezygnacją z dyskusji).

JK

[Niepokonana]

No dobrze, wróćmy do hejtowania polityków.

[Psiaczek]

Wszystkich będziemy hejtować czy tylko niektórych, według jakiegoś klucza?

[Niepokonana]

Wszystkich tych, których popiera arek. Wielbić będziemy pana doktora Mentzena. Taki jest klucz, łatwo się w niego wstrzelić.

[Psiaczek]

A gdzieś są posty gdzie Arek się jasno deklarował na kogo głosował? Bo nie wiem czy on za PIS czy za Konfederacją , inne opcje chyba nie wchodzą w grę?

[Jan Kraszewski]

Mógł w ogóle nie głosować albo oddać głos nieważny.

JK