Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Slup pisze: 24 sty 2020, o 11:25 Grindr, Tinder wszystko jedno. Pomysł, by sprowadzać ludzi do zdjęcia i ewentualnie kilku zdań opisu, jest inteligentny i jak każdy "produkt diabła" żenujący.
Ja bym tak nie dramatyzował. Będąc gejem szukanie partnera na tego typu portalach jest najbardziej cywilizowaną formą szukania jaką w obecnym świecie dysponujemy. Oprócz tego pozostają jeszcze kluby gejowskie których jest mało( we Wrocławiu jest raptem jeden całkiem spoko) a w mniejszych miastach to w ogóle nie ma takich miejsc. A też ja nie bardzo sobie wyobrażam, że zarywałbym do kogoś w klubie xd Pozostałe sytuacje w życiu codziennym raczej zarezerwowane są dla osób hetero, bo liczba osób które naprawdę są wyoutowane przed całym światem jest niewielka. Nawet się temu nie dziwię bo są sytuacje społeczne w których ja też przemilczam ten fakt dla spokojnej głowy. Coming-outy są męczące psychicznie i niestety jest też tak, że to nie jest jednorazowa akcja tylko przy każdej osobie trzeba się zastanawiać jak zareaguje i czy warto mówić itd. W każdym razie w przypadku osób z parasola LGBT internet jest zbawienny.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Jasne. Problem w tym, że bez względu na orientacje można stworzyć lepsze rozwiązania. Znam pewien portal matrymonialny. Niestety, o ile wiem, jest on skierowany tylko do osób heteroseksualnych. Ten portal ma kilka cech:
1. Każdy użytkownik musi rozwiązać dosyć rozbudowany test opracowany przez psychologa.
2. Ponadto musi wypełnić bardzo złożony profil - inaczej moderatorzy usuną jego profil.
3. Może ukryć swoje zdjęcia i potem je ujawnić wybranym użytkownikom.
4. Ponadto jego profil może zostać oznaczony specjalnym znakiem, który świadczy o tym, że mamy do czynienia z osobą, która poważnie traktuje poszukiwania partnera lub partnerki. Oznaczenie to jest możliwe tylko, jeśli prześle on moderatorom skan swojego dowodu osobistego, żeby mogli zweryfikować zamieszczone w jego profilu dane. Przy czym portal twierdzi, że moderatorzy kasują natychmiast ten skan. Akurat to rozwiązanie jest dosyć kontrowersyjne i wiąże się z poważnym ryzykiem, ale nie sądzę, by faktycznie dochodziło do jakiś wycieków danych na zewnątrz.

Mam bardzo dobre wspomnienia z mojej obecności na tym portalu. Nie wiem jak Grindr, ale Tinder puka w dno od spodu :) i mogę przedstawić badania statystyczne na ten temat, co nie zmienia oczywiście tego, że są tam na pewno sensowne osoby.

Nieraz mam ochotę wejść z ludźmi z mojego otoczenia w dyskusję na tematy światopoglądowe i często się przed tym powstrzymuje. To wymagałoby ujawnienia moich poglądów, które obecnie wydają się wielu ludziom całkowitym przeżytkiem lub wręcz przesądem. Często jestem uznawany za średniowieczny relikt i osobę, która emocje stawia ponad prawdę i "wierzy w niewidzialnych przyjaciół". Przeczytałem trochę opinii na temat książki pani Jędrusik i myślę, że gdybym się z nią umówił przez Tindera (na co pewnie nie byłoby szansy, bo przesunęłaby mnie pewno w tzw. niebyt), to uznałaby mnie za "ultrakatola". Wyobrażam sobie, że dokonanie coming-outu, gdy jest się gejem, jest co najmniej tak samo trudne (pewnie jest dużo trudniejsze).
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Jeżeli Ciebie by uznała za ultrakatola to mam pytanie za kogo by ona mnie wzięła???...
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Slup pisze: 24 sty 2020, o 12:49
Mam bardzo dobre wspomnienia z mojej obecności na tym portalu. Nie wiem jak Grindr, ale Tinder puka w dno od spodu :) i mogę przedstawić badania statystyczne na ten temat, co nie zmienia oczywiście tego, że są tam na pewno sensowne osoby.
Grindr też oczywiście puka w dno od spodu i to pewnie bardziej niż Tinder. Ale cóż, na bezrybiu i rak ryba. Mnie się akurat zdarzyło znaleźć tam kogoś fajnego. Na pewno na powierzchni tego co widać na portalu od razu, to Grindr jest bardziej rozseksualizowany, Gołe klaty i wysyłanie zdjęć penisa to norma. Tinder jest pod tym względem grzeczny. Ale też z doświadczeń znajomych wiem, że propozycje przygodnego seksu albo friends with benefits nie należą tam również do rzadkości. Społeczność gejowska nie ma zwyczajnie takiego tabu jeśli chodzi o seks. Geje od razu piszą w pierwszych wiadomościach że chcą seksu i to jest moim zdaniem bardzo korzystne bo nikt nie marnuje czasu na rozmowę z osobą, która szuka czegoś innego. Osoby hetero są w tym względzie na powierzchni pisanych wiadomości bardziej "porządne" ale jeśli chodzi o rzeczywiste zamiary to wiele się nie różnią. Oczywiście nie mam na to żadnych argumentów poza anegdotycznymi no ale to taka akurat materia.
Slup pisze: 24 sty 2020, o 12:49 Nieraz mam ochotę wejść z ludźmi z mojego otoczenia w dyskusję na tematy światopoglądowe i często się przed tym powstrzymuje. To wymagałoby ujawnienia moich poglądów, które obecnie wydają się wielu ludziom całkowitym przeżytkiem lub wręcz przesądem. Często jestem uznawany za średniowieczny relikt i osobę, która emocje stawia ponad prawdę i "wierzy w niewidzialnych przyjaciół". Przeczytałem trochę opinii na temat książki pani Jędrusik i myślę, że gdybym się z nią umówił przez Tindera (na co pewnie nie byłoby szansy, bo przesunęłaby mnie pewno w tzw. niebyt), to uznałaby mnie za "ultrakatola".
No to prawda że autorka tej książki jest typową lewaczką nawet jak na Polskę to chyba radykalną. Ale książkę mimo wszystko bardzo polecam bo można ją przeczytać niemalże za jednym zamachem bo autorka całkiem ciekawie pisze i jest w tym jakaś prawda o współczesności. Pani Jędrusik raczej nie wywyższa tam swojego trybu życia, który opisuje. Nawet wychodzi z tej książki obraz szukania trwałego związku w świecie gdy prawie żaden ze spotykanych przez nią facetów tego nie chce. A i większość z nich ma jakieś problemy z depresją, używkami albo jednym i drugim. Pozornie lektura bardzo luźna ale jak tak teraz o tym myślę to jednak wcale nie.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Gdyby spotkała Ciebie arek1357, to sądzę, że po kilku minutach rozmowy wsiadłaby na miotłę i odleciała na sabat pić prosecco z koleżankami.

kmarciniak1 moim zdaniem różnica wynika też z czegoś innego. Kobiety mają przeciętnie zupełnie inną seksualność niż mężczyźni. Jestem pewny, że gdyby kobiety były tak samo rozwiązłe i (mało) wybredne seksualnie jak mężczyźni, to sfery erogenne byłyby równie obecne na zdjęciach profilowych na Tinderze, jak są obecnie na Grindru. Z tego punktu widzenia zaletą bycia mężczyzną heteroseksualnym jest ułatwione dojrzewanie seksualne. Postaram się wyjaśnić, dlaczego uważam, że jest to ułatwienie. Heteroseksualny mężczyzna ma zazwyczaj bardzo ograniczony dostęp do kobiet, które są gotowe na odbycie z nim stosunku seksualnego. To zmusza do większego opanowania tej sfery. Jednocześnie poprzez kontakt i flirt z kobietami odkrywa inną, bardziej emocjonalną stronę ludzkiej seksualności. Może dzięki temu dostrzec, że to, co bierze za popęd seksualny, jest często narosłym na tym popędzie (jako na biologicznej bazie) niezbyt pożytecznym nawykiem psychologicznym. Zresztą do tego przyczynia się też bardzo rozpowszechniony współcześnie pogląd, w który sam długo wierzyłem, że męska seksualność jest głównie fizjologiczna. Może też w ten sposób uświadomić sobie, że męskie potrzeby seksualne są zazwyczaj w dużej mierze emocjonalne. Mnie się niestety zdaje, że homoseksualni mężczyźni nie mają właśnie tego rodzaju ułatwień, bo mogą łatwo znaleźć partnera na przygodny seks, a gdy już znajdują partnera, to jest on pod względem ukształtowania seksualnego kimś podobnym do nich samych. To może uchodzić za zaletę, ale moim zdaniem jest utrudnieniem. Heteroseksualizm jest ułatwieniem, ale stąd nie wynika, że każdy z tego ułatwienia korzysta w jednakowym stopniu.
kmarciniak1 pisze: 24 sty 2020, o 13:17 Nawet wychodzi z tej książki obraz szukania trwałego związku w świecie gdy prawie żaden ze spotykanych przez nią facetów tego nie chce. A i większość z nich ma jakieś problemy z depresją, używkami albo jednym i drugim. Pozornie lektura bardzo luźna ale jak tak teraz o tym myślę to jednak wcale nie.
No cóż trzydziestolatkowie i trzydziestolatki w Warszawie mimo, że wolni od przesądów, świadomi siebie i dążący do szlachetnej samorealizacji, są jakoś dziwnie poobijani życiowo.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

No cóż trzydziestolatkowie i trzydziestolatki w Warszawie mimo, że wolni od przesądów, świadomi siebie i dążący do szlachetnej samorealizacji, są jakoś dziwnie poobijani życiowo.
Bardziej skrótowo.: " Są to durne lemingi"
SzostekKarol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 20 sty 2020, o 23:33
Płeć: Mężczyzna
wiek: 45

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: SzostekKarol »

Czy może ktoś z Państwa zna formalny dowód na to, że Bóg nie istnieje. Np: na bazie teorii zbiorów ?
Przy tym dowodzie trzeba by wziąć pod uwagę kilka faktów:

1. Zdefiniować zbiór Bogów B={Jahwe, bóg Słońce, Światowid, itd.}
2. Istnieje tylko jeden Bóg prawdziwy.
3. Prawdy boskie są niepodważalne, wieczne, niezmienne dane od samego Boga i prawdziwe jak te zawarte w Piśmie Świętym.

Może z tego dało by się wykazać \(\displaystyle{ B=\varnothing }\), a może trzeba jeszcze coś dołożyć jakąś prawdę, której nie znam ?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

bóg Słońce, Światowid,
- kolego to tylko demony

Jedyny Bóg to Bóg Ojciec Jezus Chrystus i Duch Święty, reszta to bzdura , zbuntowane anioły = demony...

Nie ma innych bogów jak Bóg Katolicki... zapamiętaj to kolego, i nie musisz używać żadnej teorii zbiorów do tego...

Dodano po 1 minucie 41 sekundach:
Bóg istnieje!!!

Dodano po 24 minutach 31 sekundach:
Poza tym widzisz kolego jak zdołałem się zorientować masz blade pojęcie na temat teorii zbiorów , a tu się porywasz za pomocą zbiorów, żeby obalić lub udowodnić istnienie Boga cóż za absurd, muszę Cię zmartwić otóż Bóg to nie żaden zbiór ani nawet inkluzja lub zawieranie , nie opiszą tego Bytu...,
Są obiekty w matematyce , które nie są zbiorami choćby "zbiór wszystkich zbiorów", a Ty porównujesz Boga do jakiegoś tam zbioru przynależności naprawdę żenujące , nie wiem czym się zajmujesz i jakie stanowisko piastujesz ale proszę Cię nie sprowadzaj Boga do jakiegoś podrzędnego elementu... Poczytaj P.Św. pomyśl, pokontempluj zastanów się , przemyśl, nim napiszesz coś równie żenującego...

Zauważyłem, że sporo ludzi próbuje tłumaczyć Boga i egzystencjalizm za pomocą marnych informacji wyczytanych w National Geografic , Wysokich Obcasach, czy gazecie wyborczej na temat fizyki kwantowej, matematyki lub czego tam jeszcze o prawdach objawionych na temat świata Boga , itd...

A potem głosi je na spotkaniach , imprezach lub forach , bo wydaje mu się że błyśnie i zostanie uznany za mędrca okołostołowego z flaszką w ręce...

Zacytuję tu mądre słowa " dla każdego filozofa istnieje takie otoczenie w którym jest on największym mędrcem"...

Dodano po 3 minutach 40 sekundach:
a może trzeba jeszcze coś dołożyć jakąś prawdę, której nie znam ?
Tak Ty ją nie znasz a ja znam , więc Ci dołożę.: to Wielka trzecia prawda księdza Józefa Tischnera...

Dodano po 22 minutach 12 sekundach:
A teraz słowo na niedzielę do kmarciniak1:

cytuję jego wypowiedź:
w przypadku osób z parasola LGBT internet jest zbawienny
konkluzja.:

W przypadku hien i robaków najbardziej zbawienna jest padlina...
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

W nagłówku strony matematyka.pl można obecnie przeczytać. "Pomożemy rozwiązać każde zadanie matematyczne."

Czy użycie kwantyfikatora ogólnego nie jest tutaj pewnym nadużyciem?
Wiem, że w polszczyźnie powszechnie nadużywa się takich generalizacji, ale czy akurat forum matematyczne nie powinno być chlubnym wyjątkiem od tej reguły?
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22173
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

kmarciniak1 pisze: 26 sty 2020, o 15:24 W nagłówku strony matematyka.pl można obecnie przeczytać. "Pomożemy rozwiązać każde zadanie matematyczne."

Czy użycie kwantyfikatora ogólnego nie jest tutaj pewnym nadużyciem?
Wiem, że w polszczyźnie powszechnie nadużywa się takich generalizacji, ale czy akurat forum matematyczne nie powinno być chlubnym wyjątkiem od tej reguły?
Spotkali się dwaj matematycy
- Wczoraj dziwka mi powiedziała że za dwie stówy zrobi wszystko.
- No i co?
- Zgadnij kto udowodnił hipotezę Riemanna.?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

W nagłówku strony matematyka.pl można obecnie przeczytać. "Pomożemy rozwiązać każde zadanie matematyczne."
Nie ma problemu jak ci nie pasuje zaproponuj zmianę... Nie widzę przeszkód...
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

a4karo pisze: 26 sty 2020, o 15:47
kmarciniak1 pisze: 26 sty 2020, o 15:24 W nagłówku strony matematyka.pl można obecnie przeczytać. "Pomożemy rozwiązać każde zadanie matematyczne."

Czy użycie kwantyfikatora ogólnego nie jest tutaj pewnym nadużyciem?
Wiem, że w polszczyźnie powszechnie nadużywa się takich generalizacji, ale czy akurat forum matematyczne nie powinno być chlubnym wyjątkiem od tej reguły?
Spotkali się dwaj matematycy
- Wczoraj dziwka mi powiedziała że za dwie stówy zrobi wszystko.
- No i co?
- Zgadnij kto udowodnił hipotezę Riemanna.?
Ale właśnie w tym żarcie kontekst jasno wskazuję że chodziło o wszystkie czynności seksualne, których klient sobie zażyczy. A w nagłówku " każde zadanie" brzmi to raczej pretensjonalnie.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34128
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

Chciałbym zauważyć, że sformułowanie "pomożemy rozwiązać" pozwala na szeroką interpretację. Poza tym naprawdę niewiele pytań zostaje bez odpowiedzi, więc (z dokładnością do skończonej liczby przypadków) pomagamy rozwiązać każde zadanie...

JK
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Pomożemy rozwiązać każde zadanie na przykład tak:
w zadanku należy udowodnić, że \(\displaystyle{ \int_{-\infty}^{+\infty}e^{-x^{2}}\mbox{d}x=\sqrt{\pi}}\), a ktoś najpierw napisze „w czym problem?", a potem „to oblicz nieoznaczoną i dalej łatwo". MSPANC

Dla mnie to nie wyczerpuje znamion pomocy w rozwiązaniu, ale cóż… to moja opinia.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

ktoś najpierw napisze „w czym problem?", a potem „to oblicz nieoznaczoną
To zwykle słowa Miodzia świętej (ale nie dla mnie) pamięci...
ODPOWIEDZ