Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

arek1357 pisze: 15 wrz 2020, o 14:48 Nie było mnie tu trochę , nie powiem żebym tęsknił,
Ale ja się za Tobą stęskniłam. ❤️ Może i jesteś prostakiem, ale z matematyków tutaj zgromadzonych, których znam, jesteś dla mnie najmilszy i mnie doceniasz. No i jesteś śmieszny. Slup i Premislav nie umieją tak dobrze zabawiać.
Widzisz, Slup lubi się bawić poprzez mówienie dziwnych rzeczy i kazanie Premislavowi zaprzeczać. Nie znaczy to, że Slup jest lewakiem, przynajmniej mam taką nadzieję.
Premislav pisze: 14 wrz 2020, o 22:52
Niepokonana pisze:A o czym panowie dyskutują?
To się trochę rozmyło (jak zazwyczaj), ale zaczęło się od mojego zarzutu w stronę zorganizowanych religii, który z grubsza wygląda tak, że starają się one narzucać społeczeństwu swoją wizję moralności, a ponadto zwalniają zazwyczaj wiernych z obowiązku myślenia o problemach etycznych (no niby nie do końca, bo każde przepisy mają jeszcze pewien margines interpretacji). Slup punktował, że to mało konkretny zarzut, bo taki sam można wysunąć np. w stronę szeroko pojętej postępowej lewicy. No i tak sobie ględzimy.
Więc dochodzimy do wniosku, że i lewica jest zła społecznie i religia jest zła społecznie, koniec dyskusji. Przy czym nie jestem prawakiem, nie identyfikuję się z żadną ze stron.
Premislav pisze: 14 wrz 2020, o 22:52 BTW czuję się 10 lat starszy, gdy ktoś mnie tytułuje panem, najpierw dwa siwe włosy, a teraz to. :(
Przepraszam, będę mówić do Ciebie per "wyrostku". Przypomniało mi się, jak byłam nowym użytkownikiem i myślałam, że masz 54 lata. XD Eh, rok życia zmarnowany na tym forum.
Premislav pisze: 14 wrz 2020, o 22:52
Niepokonana pisze:Popieracie ponowne otwarcie szkół?
Gdyby decyzja miała się opierać tylko na przesłankach zdrowotnych/epidemiologicznych, to należałoby ją uznać za kuriozalną. Liczba zachorowań nie spadła w stosunku do czasu, gdy obowiązywało nauczanie zdalne, a domniemanie, że dzieci będą przestrzegać środków ostrożności, to wolne żarty, tudzież pobożne życzenie. Natomiast zapewne można by to racjonalizować, zwracając uwagę na szkody wynikające z braku socjalizacji w gronie rówieśników, czy z tego, że nie wszystkie dzieci miały komfortowe warunki do uczestnictwa w nauczaniu zdalnym, i utylitarystycznie uznać, że ewentualne osoby starsze i inne podatne, które przez to zostaną zarażone i umrą, zostały wliczone w koszta. Nie mówię, że jestem za takim spojrzeniem. No ale to tyle, bo się nie znam.
Nie tylko dzieci, nastolatkowie też nie.
Nie sądzę, że pandemia jest problemem nagłym, te wszystkie nieścisłości były obecne od wielu lat.
divAdivB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 wrz 2020, o 20:48
Płeć: Kobieta

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: divAdivB »

Premislav pisze: 15 wrz 2020, o 18:17 ^Ale przecież to była ewidentna ironia ze strony Slupa (nieco toporna, ale ja taką lubię).

Co do „Murów" Kaczmarskiego, to mnie zawsze zdumiewa to, że utwór ten wyraża rozczarowanie ruchami rewolucyjnymi i zawiera gorzką refleksję na temat skutków rewolucji, a śpiewany jest przez różnych antysystemowców, kiedyś przez ludzi z „Solidarności", ostatnio też trochę na Białorusi. Czy ludzie nie umieją czytać, czy o co tu chodzi?
A może byś spojrzał na inny temat?
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Osoba bez postów jest tak obeznana z tym forum? W dodatku bardzo dziwny nick jak na główne konto.
divAdivB pisze: 15 wrz 2020, o 19:25 A może byś spojrzał na inny temat?
Styl wypowiedzi jak u a4karo, ale a4karo nie potrzebuje multików... Więc to nie a4karo.
Nie za bardzo znam ludzi... Ktoś kto nie lubi Premislava? Hmm...
Czy to ty, korki_fizyka?
Oczywiście strzelam w ciemno, ja się nie znam, mogę się mylić.

Dodano po 1 minucie 23 sekundach:
Patrzę i widzę, że drugi post jest w dziale o fizyce, więc...
Myślę, że to mimo wszystko nie janusz47, bo styl nie pasuje.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

done

BTW Korwin (ani tym bardziej Gwiazdowski) nie przekonał ludzi w Polsce do wolnego ryneczku, ale zawsze pozostaje nadzieja w

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=a8uKYxRLTLg
.
divAdivB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 wrz 2020, o 20:48
Płeć: Kobieta

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: divAdivB »

Niepokonano, trochę rozwagi przy stawianiu sądów... A szczególnie takich, że ktoś kogo nie lubi. Proszę.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Mówię, że mogę się mylić i najprawdopodobniej się mylę, przepraszam.
A skąd masz taką wiedzę na temat tego forum, skoro jesteś od wczoraj? Szybko się uczysz?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5748
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Ironia ze strony Slupa dobre on wszystko co pisze to zakrawa na ironię , lecz nie do końca...to wielki komuch tak czy inaczej.
Niepokonana ty na tym forum jesteś jak dziecko w przedszkolu , którego personel to sami pedofile niestety, wypaczają Cię i nad tym ubolewam...

Premislav Twoje poparcie dla Trzaskowskiego to już co najmniej dziwne, podpinasz się pod tak zwaną warszawkę która w 100% na niego głosowała,
jednak przesadzasz, bo nie masz powodu się podpinać, bo z nimi nie bywasz na drogich bankietach nie jeździsz masseratti, a Twoja kawalerka raczej pozostawia wiele do życzenia w porównaniu np do kawalerki Wojewódzkiego, więc nie masz punktu zaczepienia, powinieneś raczej dołączyć do chamów i motłochu, którzy nie głosowali na Trz...o...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Arku, nie widzę powodu, dla którego miałbym patrzeć z choćby umiarkowanym entuzjazmem na Dobrą Zmianę; gdyby było tak, że PiS proponuje mi kasę do ręki, czy choćby ulgi podatkowe lub inne korzyści, to rozumiałbym taki argument ekonomiczny (aczkolwiek wciąż bym go nie popierał, bo moje poglądy nie są raczej kształtowane przez to, co mi się opłaca).
Ekonomicznie jestem o wiele bliżej „motłochu", to prawda, pracuję też w dużej mierze (prócz studenciaków na część etatu) z ludźmi, którzy nie wiedzą, w którym wieku żył Kolumb, no cóż, połączenie wstępnych uwarunkowań i życiowych wyborów, jestem niezaradny i niezbyt bystry, wybrałem też niezbyt opłacalne studia, na które się w dodatku nie nadawałem (inna kwestia, że trochę nie bardzo miałem możliwość przewidzenia tego ostatniego). Jednak PiS dowala mi jeszcze bardziej: chociażby podatkiem cukrowym, a niektórzy z działaczy są też za bykowym (gdyby je wprowadzili, wyjechałbym jak stoję, z laptopem, telefonem i podstawowymi rzeczami, gdybym w efekcie zdechł, to trudno; kazanie mi płacić za to, że jestem przegrywem, to już za wiele). Pod niektórymi względami Trzaskowski przypomina moich pewnych kolegów z warszawskiego liceum, tj. bananów przekonanych o własnej wyjątkowości, którym rodzice kupowali mieszkanie czy samochód (nie muszę wspominać, że nie należę do takich osób i daleko mi do nich jak do komunizmu). Jest mi jednak o wiele bliższy poglądami niż Andrzej Duda, a ponadto istniała szansa, że Pan Czajka blokowałby pewne szkodliwe ustawy PiS-u, podczas gdy o Dudzie tego nie można było powiedzieć.

Nie uważam też, że jako osoba uboższa powinienem się jakoś domyślnie solidaryzować w wyborach życiowych z innymi osobami uboższymi. Moje podejście do wartości i życia jest dość nasiąknięte anarchoindywidualizmem (chociaż nie nazwałbym się anarchoindywidualistą w ścisłym sensie, zwłaszcza w aspekcie ekonomicznym duużo mnie dzieli), odrzucam w takim stopniu, w jakim daję radę opresyjne (w moim przekonaniu) schematy grupowego myślenia, tożsamości zbiorowych itd. (dlatego np. nie bardzo czuję się częścią LGBT, mimo że jestem osobą biseksualną, nie bardzo czuję się Polakiem, mimo że polska kultura jest mi bardzo bliska).

NB wiecie, że ja serio myślałem, że maserati to rodzaj alkoholu? xDDD Podsumowanie mojej wiedzy na temat motoryzacji.

Dodano po 19 minutach 1 sekundzie:
Swoją drogą ostatnio Trzaskowski domagał się zmiany muzyki w klubie. Proponuję w tym kontekście film biograficzny o tytule ładnie łączącym wątek defekowania do Wisły z klasyką kinematografii: Zasraj to jeszcze raz, Sam. Może Sumliński się tego podejmie, on lubi uderzać w „postępackie elity"…
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Mości lewicowy pisowcze, apologeto państwowego aparatu opresji, czytałeś może Studia z zakresu filozofii, etyki i nauk społecznych Kotarbińskiego? Wypożyczyłem sobie w bibliotece, bo mieli mniej Mankella niż myślałem, więc wziąłem mniej czytadeł i postanowiłem czymś uzupełnić, i to mi wpadło w ręce. Zastanawiam się, na ile aktualna jest to pozycja…

[ciach]
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2020, o 20:44 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Żenujące.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5748
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Jednak popierając Czajkowskiego popierasz Bolka pośrednio, który gdyby PO wróciło do nierządu zlikwidowałoby IPN w którym towarzysz figuruje w sposób mało chlubny... Priorytetem lewaków to likwidacja IPN , im więcej Czajkowskich tym mniej prawdy o Bolku...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Prawda o Bolku już dawno ujrzała światło dzienne dzięki wdowie po Kiszczaku, chędożony TW, zafajdany Nikodem Dyzma, ćwierćinteligent patronujący nieformalnemu światowemu zgromadzeniu rycerzy efektu Dunninga-Krugera nie zamaże tego w żaden sposób. Ponadto mamy obecnie ważniejsze problemy na głowie niż jakiś starzejący się kapuś SB o dwucyfrowym IQ. Natomiast PiS problemom tym nie zaradza, lecz głównie je potęguje, a niektóre dodatkowe tworzy.

Dodano po 11 minutach 30 sekundach:
Osobiście nawet bardziej boli mnie to, że takie tępe populistyczne zero było prezydentem mojego kraju niż to, że należało ono do tajnych współpracowników (gdyby Wałęsa się uczciwie przyznał, co co najmniej raz już prawie zrobił, ale to później wycofał, to nie budziłoby to we mnie wstrętu). No ale to jest głębszy problem w Polsce, tak jak Pan Cat powiedział.

Dodano po 1 dniu 3 godzinach 9 minutach 14 sekundach:
Ty Janie Riemannie, twierdzeń wielu dowodzicielu:

Kod: Zaznacz cały

https://en.wikipedia.org/wiki/Bernhard_Riemann

Wszystkiego najlepszego!
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

arek1357 pisze: 16 wrz 2020, o 10:34
Niepokonana ty na tym forum jesteś jak dziecko w przedszkolu , którego personel to sami pedofile niestety, wypaczają Cię i nad tym ubolewam...
Nom. Masz rację Areczku :( Mają się za lepszych ode mnie, bo są pracownikami uniwersytetów. Mówią mi, że jestem niedojrzała, a sami zachowują się jak gimnazjaliści. Zarzucają mi ad personam, a jeden z nich mnie wprost wyzywał od idiotek.
Chciałam iść studiować matematykę, ale jak widzę, jacy ci pracownicy są, to ja się boję.
Nie martw się, mnie się nie da bardziej wypaczyć. :)
arek1357 pisze: 16 wrz 2020, o 10:34 Premislav Twoje poparcie dla Trzaskowskiego to już co najmniej dziwne, podpinasz się pod tak zwaną warszawkę która w 100% na niego głosowała,
jednak przesadzasz, bo nie masz powodu się podpinać, bo z nimi nie bywasz na drogich bankietach nie jeździsz masseratti, a Twoja kawalerka raczej pozostawia wiele do życzenia w porównaniu np do kawalerki Wojewódzkiego, więc nie masz punktu zaczepienia, powinieneś raczej dołączyć do chamów i motłochu, którzy nie głosowali na Trz...o...
A skąd wiesz, jak wygląda kawalerka Premislava? Byłeś tam?
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22210
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

Niepokonana pisze: 17 wrz 2020, o 19:50 (...)
Chciałam iść studiować matematykę, ale jak widzę, jacy ci pracownicy są, to ja się boję.
(...)
Cóź, na matematyce masz przynajmniej zerojedynkowe kryterium wskazujące czy to, co zrobiłaś jest poprawne.
Na innym kierunku ci powiedzą "nieładne, dwója" i nie będziesz miała o czym dyskutować.

A pracownicy są wszędzie podobni.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

O boże, jak nie na matematykę to na studia humanistyczne? XD Ze skrajności w skrajność. Na studia humanistyczne to bym nie poszła, nawet gdyby pracownicy byli okej. Przynajmniej w warunkach "normalnych".
Ale w sumie to po co mi studia, skoro wszystkiego można nauczyć się z internetu bez męczenia się z gośćmi, którzy uważają mnie za idiotkę, bo nie ogarniam jakiejś tam funkcji okresowej? Ale serio. Po co mi studia? W połączeniu z pracą daje to kilka lat wyjętych z życia, więc oczekuję konkretnych zysków.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Niepokonana pisze:A skąd wiesz, jak wygląda kawalerka Premislava? Byłeś tam?
Akurat w mojej (w sensie posiadanej przeze mnie według litery prawa, odziedziczonej, a nie nabytej) kawalerce mieszka sobie moja babcia, no nieszczególnie to wygląda, kiepska (czysto utrzymana, ale archaiczna) łazienka itd. no ale za to rzut beretem od centrum. Natomiast ja wynajmuję pokój (na kawalerkę nie byłoby mnie stać z moimi zarobkami, było iść na to przeklęte SGH) i nikogo tam nie wpuszczam.

Wykładowcy matematyki niekiedy wyglądają jak stereotyp życiowego przegrańca (no offence), natomiast są uśredniając uprzejmi i wyjątkowo klasowi (no, poza bardzo mocnym matematykiem ŚRG, ale on też ma swoją klasę, tyle że abstrakcji). Nawet żaden (przynajmniej na UWr) nie powiedział „baby do garów", a na przykład wykładowca prawa na Katolickim uniwersytecie Lubelskim potrafił popisać się taką myślą. Chociaż teraz tak myślę, że kiedyś BT (brzmi jak czołg) mógł wykładać na UWr (na pewno miał ze mną jakieś laboratorium), a „baby do garów" to wręcz jego dewiza życiowa.
a4karo pisze:Cóź, na matematyce masz przynajmniej zerojedynkowe kryterium wskazujące czy to, co zrobiłaś jest poprawne.
Nie całkiem, choć w porównaniu z humanistycznymi kierunkami może tak się wydawać. Np. na modelach liniowych powołałem się na nierówność ciągów jednomonotonicznych i zostało to uznane, mimo że nic takiego nie pojawiło się na zajęciach (to, co się pojawiło, nie było mi znane, bo za mało się przykładałem), a na matematyce obliczeniowej powołałem się na warunki regularności zamiast zbadać znak drugiej pochodnej i straciłem jakieś punkty (niewiele i nie wpłynęło to na ocenę, no ale). Uznaniowość jest po części właśnie w sytuacji, gdy student powołuje się na metodę nieomówioną w zajęciach bez jej wyłożenia od podstaw lub w przypadku, gdy zadanie jest zrobione, ale z pewnymi niedociągnięciami (prace domowe z algebry liniowej na drugim semestrze były dość straszne pod tym względem z uwagi na oceniającego, ale to po prostu robiło się zdecydowanie więcej zadań niż na styk, wiedząc, że gdzieś ŚRG precyzyjnie wrazi oścień, i jakoś działało).

Dodano po 9 minutach 8 sekundach:
a4karo pisze:A pracownicy są wszędzie podobni.
No chyba nie.

Kod: Zaznacz cały

https://dziennikzachodni.pl/studenci-slaskiego-uniwersytetu-medycznego-wytoczyli-ciezkie-dziala-nie-podoba-im-sie-sytuacja-na-uczelni/ar/c1-15020873




Nie wyobrażam sobie takich zachowań w Instytucie Matematycznym UWr.
ODPOWIEDZ