Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Psiaczek pisze:zacytuję pewną nieżyjącą już polską specjalistkę od Biblii, mówi o apostołach :

"I co się potem stało z tymi przestraszonymi ludźmi ? Nagle ni stąd, ni zowąd, zaczęli przemierzać świat wzdłuż i wszerz, głosząc wszędzie nauki Chrystusa ! Ludzie kłamią, by coś zyskać. Ale co mieliby zyskać apostołowie obstając przy zmartwychwstaniu Chrystusa, gdyby było oszustwem ? Ci sami ludzie, którzy jeszcze zupełnie niedawno tak bardzo się bali, nagle gotowi są ryzykować własne życie ! Nie znam drugiego takiego przypadku, aby ludzie dali się kamieniować, biczować, więzić, rzucać na pożarcie dzikim zwierzętom, palić na stosie i krzyżować za kłamstwo, które sami wymyślili. Zdarza się, że ludzie umierają za fałszywą wiarę, gdy są zwodzeni, ale nikt nie umiera za oszustwo, którego jest świadom ! Co odmieniło apostołów ? Co sprawiło, że z grupki przestraszonych wieśniaków stali się grupą nieustraszonych wojowników, gotowych oddać życie za to w co wierzą ? Co ich odmieniło w tak krótkim czasie ? Można chyba śmiało przyjąć, że musiało w międzyczasie mieć miejsce jakieś wydarzenie, które było na tyle niezwykłe, iż całkowicie ich odmieniło, które zmieniło ich życie o 180 stopni. Coś porażającego, wstrząsającego. Coś, co sprawiło, iż stali się zupełnie innymi ludźmi. Nawet ich wrogowie odnotowali tę zdumiewającą metamorfozę. "
To pewnie Anna Świderkówna, niektóre cytaty się po prostu zna. Śmierć męczeńska apostołów to tradycja za Biblią i Dziejami Apostolskimi, a nie potwierdzony fakt historyczny. Przyjmijmy jednak nawet, że *tak było*. W średniowiecznych procesach zdarzali się zatwardziali heretycy, którzy nie zgadzali się odwołać poglądów nawet w obliczu okrutnej śmierci. Współcześnie sekciarze, którzy twierdzą, że widzieli, jak z nieba zlatuje kawia domowa z głową Mikołaja Kapusty czy coś, też niekiedy giną za przekonania. Czy to świadczy o słuszności tychże urojeń, czy jedynie o stopniu przekonania i przywiązania do nich? Istnieje też coś takiego, jak substancje psychoaktywne, haszysz jest znany od stuleci, a na tym się nie kończy. Mnie się bardzo podobały słowa Dody o odurzonym winem i palącym jakieś zioła, ponieważ nie dość, że gimboateistyczne, a to istotny plus, to jeszcze brzmi całkiem prawdopodobnie. Zażywanie substancji psychoaktywnych w celu wywołania „boskiego natchnienia" występuje w wielu kultach.
Wreszcie, relacje niekoniecznie powstawały w tym samym czasie, a więc nie można ot tak wykluczyć, że jedne powstawały z inspiracji drugimi; wystarczał jeden oszust bądź osobnik z halucynacjami i reszta, która mu uwierzyła.

To znaczy zasadniczo nie ma sensu debatowanie nad tym, co się rzeczywiście zdarzyło, ponieważ brakuje nam danych, ale nie dziwcie się, że póki nie uznam za uzasadnione, by czynić inaczej, będę zawsze szukał wyjaśnienia w kategoriach materialistycznych, a nie w odniesieniu do jakichś metafizycznych hipotez. A że pewnie dłuży Wam się czytanie wywodów gościa od Jezusa na papierze toaletowym, to podrzucę jeszcze coś:

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=ftmmNekZ04M

Ciekawe w kontekście tego, że wszystko, o czym tu wspominaliście, opiera się na ewangeliach i Dziejach Apostolskich.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34233
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5198 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

arek1357 pisze: 21 lut 2020, o 09:09Na ewolucję brak jakichkolwiek dowodów to jeszcze gorzej niż wiara bo fakty przeczą ewolucji darwinowskiej a potwierdzają kreacjonizm
Taaa... Oczywiście przy założeniu "fakt = fakt wg definicji arka".

JK
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Panie Tracz, przepraszam, nie chciałam Pana urazić.
Nie uważam siebie za osobę dojrzałą w żadnym wypadku niezależnie od tutejszych dyskusji. Przepraszam, że Panów zawiodłam.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Premislav pisze: 21 lut 2020, o 10:41 To pewnie Anna Świderkówna, niektóre cytaty się po prostu zna.
Tak. Pewno nie ma w Polsce innych specjalistek od tego, które napisałyby jakieś książki na ten temat.
Premislav pisze: 21 lut 2020, o 10:41 Śmierć męczeńska apostołów to tradycja za Biblią i Dziejami Apostolskimi, a nie potwierdzony fakt historyczny.
Istnieją dobre powody, by traktować księgi Nowego Testamentu również jako źródło historyczne. Wielu historyków i badaczy zgadza się, że znaczne ich fragmenty lub nawet całość wpisują się w typowy dla tamtego okresu gatunek utworu biograficznego. Często podnoszony zarzut, że opisane są w nich wydarzenia cudowne też nie jest żadnym argumentem, bo w wielu czysto historycznych traktatach grecko-rzymskich również opisywane są wydarzenia o nadnaturalnym charakterze. Odnośnie Barta Ehrmanna należy powiedzieć, że:
1. Zarówno życie Chrystusa jak i apostołów są jednymi z najlepiej udokumentowanych wydarzeń w starożytności. Wynika to stąd, że ogólnie historykom tamtego okresu bardzo brakuje źródeł np. najwcześniejsze znane dokumenty dotyczące Aleksandra Wielkiego są datowane na 200 lat po jego śmierci, mamy zdaje się kilka kopii dialogów Platońskich (chyba 700 lat po Platonie), pojedyncze kopie ksiąg Arystotelesa, o cesarzu Tyberiuszu, który panował w czasach śmierci Chrystusa, dowiadujemy się od Tacyta i najwcześniej zachowana kopia dzieła tego historyka datuje się na około 120 rok n.e.
2. W dyskusji z Danielem Wallacem (

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=MsVWFS9r9DY
) Ehrmann przyznał, że gdyby zastosować jego kryteria, to nie tylko fakty dotyczące Chrystusa, ale w ogóle większość podręcznikowych faktów dotyczących starożytności należałoby odrzucić jako niewystarczająco ugruntowane. To zresztą bardzo logiczne biorąc pod uwagę punkt 1.

Dodano po 6 minutach 18 sekundach:
Niepokonana pisze: 21 lut 2020, o 11:07 Nie uważam siebie za osobę dojrzałą w żadnym wypadku niezależnie od tutejszych dyskusji. Przepraszam, że Panów zawiodłam.
Mnie nie zawiodłaś. Nie rozumiem, za co przepraszasz.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Nie rozumiem, po co ten sarkazm, zwłaszcza, że to istotnie wypowiedź Anny Świderkówny. Chyba że to mnie się ten sarkazm „przywidział".

Całkowicie nieironicznie stwierdzę, że to, co piszesz, nie jest bardziej argumentem za historycznością apostołów niż za podaniem w wątpliwość historyczności pewnych innych postaci ze starożytności, o których mamy skąpe i niewspółczesne źródła (warto też zwrócić uwagę, że źródła dotyczące cesarzy rzymskich nie wyczerpują się na pisanych, mamy też artefakty takie jak monety, pomniki itd. – nie dysponujemy tym luksusem w postaci apostołów). Nawet jeśli przyjmiemy jednak ich historyczność, co mnie by łatwo przyszło z przyzwyczajenia, to nie znaczy, że przyjmiemy bezkrytycznie wszystko, co o nich napisano w Dziejach Apostolskich (na przykład właśnie w kwestii ich śmierci). Postaci z podobnego okresu historycznego jak Neron czy Kaligula były mocno mityzowane, choć oczywiście pozostaje jeszcze taka kwestia, że w ich przypadku niosło to pewne cele polityczne.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5744
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 525 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

No tak argumentacja Slupa nie ma równych, jestem scjentologiem a nienawidzę bytów demonicznych UFO jakaś sprzeczność(przecież scjentolodzy ich przyzywają a ja "egzorcyzmuje"). Herezji nie popełniam wierząc, że na Ziemi żyły istoty nie stworzone przez Boga a przez byty złe..., bo ta wiara nie narusza kanonu katolicyzmu w żadnym wypadku , wierzę,że siły demoniczne są obecne i mogą się jawić w wielorakich formach... to nie podważa doktryny katolickiej i Slup nie zmyślaj...(Przez to Bóg zesłał potop)...

Natomiast na ewolucję darwinowską nie ma absolutnie żadnych naukowych dowodów, są tylko dywagacje akademickie w stylu jedna pani drugiej pani coś powiedziała...I jakiś kopacz coś wykopał i zrobił z tego prawdę objawioną, ale to nie ma nic do rzeczy...

Dzisiaj nauka nie potwierdza żadnych ewolucji, owszem jak mówiłem i powtarzam zdarzają się mutacje wewnątrz jednego gatunku, lub może i nawet hybrydy, ale to nie ma nic wspólnego z ewolucją a raczej ingerencją (pegaz, minotaur , jednorożec, centaur, itd...)...

Cieszę się Slup, że się wreszcie określiłeś i już mniej więcej wiem w co wierzysz a właściwie w co nie wierzysz, masz bardzo rozmyty obszar swoich aksjomatów, mało wyrazisty (trochę tego, trochę tamtego) a na takiej podstawie niczego sensownego nie zbudujesz będziesz się obijał od jednej do drugiej prawdy aż się zatracisz, Twój Bóg jest mało wyrazisty właściwie to go nie ma, przeskakiwanie między marksizmem a chrześcijaństwem niczego dobrego nie wróży...Brak Ci wiary , brak Ci właściwego wyboru...

Dodano po 4 minutach 43 sekundach:
Jest napisane bądź zimny lub gorący, a Slup jest bardzo letni...

a4Karo skąd u Ciebie taka miłość do Islamistów i innych innowierców , zaproś ich do swojego domu jak ich tak kochasz ...

Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Poddajecie wiarę w historyczność apostołów i Chrystusa a wierzycie bez szemrania w brednie ewolucyjne...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Premislav pisze: 21 lut 2020, o 11:55 Nie rozumiem, po co ten sarkazm, zwłaszcza, że to istotnie wypowiedź Anny Świderkówny. Chyba że to mnie się ten sarkazm „przywidział".
Przywidział. Myślę, że naprawdę w Polsce nie ma innych specjalistek od biblii, które napisałyby znane książki na ten temat. Nie wiem, czemu to miałby być sarkazm.
Premislav pisze: 21 lut 2020, o 11:55 Całkowicie nieironicznie stwierdzę, że to, co piszesz, nie jest bardziej argumentem za historycznością apostołów niż za podaniem w wątpliwość historyczności pewnych innych postaci ze starożytności, o których mamy skąpe i niewspółczesne źródła (warto też zwrócić uwagę, że źródła dotyczące cesarzy rzymskich nie wyczerpują się na pisanych, mamy też artefakty takie jak monety, pomniki itd. – nie dysponujemy tym luksusem w postaci apostołów).
Zgadzam się, że można to tak interpretować. Przedmiotowe badania Ehrmanna są bardzo wysoko cenione. Kontrowersje wzbudzają głównie jego oceny na temat tego, co można stwierdzić ze sporą dozą prawdopodobieństwa na podstawie tych tekstów. Te opinie są logiczną konsekwencją jego kryteriów wiarygodności i jako takie są do przyjęcia. Niemniej nie wyobrażam sobie, żeby wyrzucić większą część historiografii starożytnej do kosza tylko dlatego, że nie spełnia ona tych bardzo rygorystycznych kryteriów, ale może kiedyś się do tego przekonam lub zostanę przez kogoś przekonany.

W przypadku apostołów mamy Dzieje Apostolskie, które zostały spisane według naszej najlepszej wiedzy w 80 n.e czyli około 50 lat po śmierci Chrystusa. Mamy też siedem listów św. Pawła, co do których wiemy, że to on był ich autorem. Najwcześniejsze są datowane chyba na około 50 n.e. Św. Paweł zmarł około 70 n.e. Pozostałe zostały spisane przez jego współpracowników i otoczenie po śmierci św. Pawła według najczęściej przyjmowanej hipotezy. Styl, język oraz znajomość pojęć, jakimi posługiwał się św. Paweł, świadczą o wiarygodności jego autorstwa tych listów. bo widać z nich, że pisał je żydowski intelektualista, obyty z filozofią grecką i posługujący się taką greką, jakiej używali ludzie wykształceni. Biorąc te fakty pod uwagę i uwzględniając to, co wiemy na temat źródeł dotyczących innych osób i wydarzeń w starożytności, można zaryzykować stwierdzenie, że początki chrześcijaństwa, życie Chrystusa i apostołów są dobrze udokumentowane lub nawet bardzo dobrze udokumentowane w porównaniu do większości innych wydarzeń starożytnych.
Premislav pisze: 21 lut 2020, o 11:55 Nawet jeśli przyjmiemy jednak ich historyczność, co mnie by łatwo przyszło z przyzwyczajenia, to nie znaczy, że przyjmiemy bezkrytycznie wszystko, co o nich napisano w Dziejach Apostolskich (na przykład właśnie w kwestii ich śmierci).
Nikt nie oczekuje postawy bezkrytycznej. Można nie wierzyć w męczeństwo apostołów i pierwszych chrześcijan. Myślę jednak, że to dosyć wiarygodne, że umierali męczeńską śmiercią. Jest kilka poszlak poza wspomnianą dokumentacją, które ją dopełniają.
1. Dzięki męczeństwu przekonali do wiary i oddania za nią życia inne osoby. To umożliwiło szybki rozwój chrześcijaństwa w bardzo trudnych warunkach do czasów Konstantyna.
2. Poza tym nauka, którą głosili, stanowczo odżegnywała się od kłamstwa i manipulacji, dóbr doczesnych, przyjemności i innych takich.
3. Fakt (a to jest fakt historyczny) męczeńskiej śmierci Chrystusa i chęć naśladownictwa.
4. O męczeństwie św. Pawła zaświadcza Ignacy Antiocheński, który żył w latach 35-107 n.e i sam poniósł męczeńską śmierć.
Ukryta treść:    
Dodano po 14 minutach 19 sekundach:
arek1357 pisze: 21 lut 2020, o 12:51 No tak argumentacja Slupa nie ma równych, jestem scjentologiem a nienawidzę bytów demonicznych UFO jakaś sprzeczność(przecież scjentolodzy ich przyzywają a ja "egzorcyzmuje"). Herezji nie popełniam wierząc, że na Ziemi żyły istoty nie stworzone przez Boga a przez byty złe..., bo ta wiara nie narusza kanonu katolicyzmu w żadnym wypadku , wierzę,że siły demoniczne są obecne i mogą się jawić w wielorakich formach... to nie podważa doktryny katolickiej i Slup nie zmyślaj...(Przez to Bóg zesłał potop)...
Scjentolodzy też uważają, że złe xenu pod wodzą Lorda Zedda wgrały ludziom pamięć na temat przeszłych wydarzeń. Ponadto twierdzą oni, że Lord Zedd umieścił na Ziemii pewne istoty i zbombardował je przy użyciu borni nuklearnej, co prowadziło do tego, że duchy tych istot weszły w ludzi i ich zatruły. Być może zgodzą się też, że Lord Zedd płodził potomstwo z niektórymi kobietami. Ogólnie scjentolodzy też nie lubią (przynajmniej niektórych) kosmitów. Uważają, że oni są źli itd. Może tych kosmitów, których szanują, Ty nazywasz aniołami? Może anioły im objawiają się jak kosmici. Na pewno Wasze doktryny są do uzgodnienia bardziej niż Twoja z katolicką.

Nie zmyślam arku. Przeciwstawiasz się opiniom Tomasza i Augustyna. Twierdzisz, że są błędne i bardziej cenisz opinie z internetu i niekanonicznych ksiąg wyłączonych z biblii przez Ojców Kościoła. Ponadto podważasz legalność papieża i sugerujesz, że współpracuje z demonami. Papież Jan Paweł II uznał teorię ewolucji za poprawną teorią naukową, najlepszą jaką mamy. Ty wyznajesz kreacjonizm i mu się sprzeciwiasz, bo oczywiście masz swoje "fakty", jego opinię traktujesz jako brednie. Roma locuta, causa finita a Ty dalej głosisz swoje nauki!
Ostatnio zmieniony 21 lut 2020, o 13:19 przez Slup, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5744
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 525 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Cenię kościół przedsoborowy, więc nie jestem luteraninem to też sprzeczność

Dodano po 1 minucie 8 sekundach:
Luteranin jakby miał do wyboru Franciszka i Piusa wybrałby Franciszka więc na pewno daleko mi do luteran
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 21 lut 2020, o 13:19 Cenię kościół przedsoborowy, więc nie jestem luteraninem to też sprzeczność
To nie przeszkadza Ci podważać opinii św. Tomasza, św. Augustyna, Ojców, Jana Pawła II i Franciszka bazując na podejrzanych stronach z internetu. To też sprzecznośc. Musisz się pogodzić z tym, że:
1. Katolikiem nie jesteś.
2. Twój system światopoglądowy zawiera kawałki katolicyzmu przedsoborowego, scjentologii, luteranizmu i ideologii narodowej. Połączenie bardzo ciekawe i pełne sprzeczności tzw. miliard w rozumie!
Awatar użytkownika
Janusz Tracz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4065
Rejestracja: 13 sie 2016, o 15:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: hrubielowo
Podziękował: 80 razy
Pomógł: 1392 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Janusz Tracz »

Niepokonana pisze: 21 lut 2020, o 11:07 Panie Tracz, przepraszam, nie chciałam Pana urazić.
Naprawdę nie mam pojęcia skąd taki wniosek? Nie jestem urażony, wydawało mi się, że dość dobitnie to podkreśliłem. Moim celem było uświadomienie Ci, że możesz pisać co chcesz ale jeśli chcesz być traktowana poważnie to trzeba to robić odpowiednio (nie będę jeszcze raz tłumaczył co kryje się pod stwierdzeniem odpowiednio). Oczywiście nie musisz się do tego stosować, może nawet znajdziesz grono wzajemnej adoracji wyznające Twoje przekonania, zbiorową halucynację, brak dobra i zła itd. pozostawiam Cię jednak ze świadomością, że będzie miał to charakter wiary którą tak krytykujesz...
Niepokonana pisze: 21 lut 2020, o 11:07 Nie uważam siebie za osobę dojrzałą w żadnym wypadku niezależnie od tutejszych dyskusji. Przepraszam, że Panów zawiodłam.
Nie chodzi o to by się uważać czy nie uważać za osobę dojrzałą. Wybór należy do Ciebie. Jak dla mnie możesz pisać tu co Ci się podoba jednak osobiście uważam taki rodzaj\(\displaystyle{ *}\) rozmowy za straszliwie nudny.

\(\displaystyle{ *}\) taki rodzaj, czyli taki w którym przedstawiasz swoje życzenia (bo to nawet nie są postulaty) i próbujesz przekonać innych, że tak jest bo masz takie przeczucie. I to nawet nie było by jeszcze takie słabe gdybyś kontrargumentów i tez sprzecznych se swoją nie wyśmiewała w szyderczy sposób. Argument przez wyśmianie kontrargumenty traktuję jako najniższy stopnień inteligencji w rozmowie przypominający machanie rękami w amoku.
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Slup pisze: 21 lut 2020, o 13:15 Papież Jan Paweł II uznał teorię ewolucji za poprawną teorią naukową, najlepszą jaką mamy.
No nie za bardzo. Zresztą wydaje mi się, że teorii ewolucji zwyczajnie nie da się pogodzić z katolicyzmem z powodu ontologicznej nieciągłości( Alan Sokal uśmiechnąłby się pod nosem za ten zwrot)
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34233
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5198 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

arek1357 pisze: 21 lut 2020, o 12:51Dzisiaj nauka nie potwierdza żadnych ewolucji, owszem jak mówiłem i powtarzam zdarzają się mutacje wewnątrz jednego gatunku, lub może i nawet hybrydy, ale to nie ma nic wspólnego z ewolucją a raczej ingerencją (pegaz, minotaur , jednorożec, centaur, itd...)...
Zapomniałeś o smokach...

JK
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

kmarciniak1 pisze: 21 lut 2020, o 15:47
Slup pisze: 21 lut 2020, o 13:15 Papież Jan Paweł II uznał teorię ewolucji za poprawną teorią naukową, najlepszą jaką mamy.
No nie za bardzo.
Proszę o to cytat:
Jan Paweł II (wielki Polak, wielki papież, wielki człowiek, wielki Premislava patron) pisze: Today, more than a half-century after the appearance of that encyclical, some new findings lead us toward the recognition of evolution as more than a hypothesis. In fact it is remarkable that this theory has had progressively greater influence on the spirit of researchers, following a series of discoveries in different scholarly disciplines. The convergence in the results of these independent studies—which was neither planned nor sought—constitutes in itself a significant argument in favor of the theory
kmarciniak1 pisze: 21 lut 2020, o 15:47 Zresztą wydaje mi się, że teorii ewolucji zwyczajnie nie da się pogodzić z katolicyzmem z powodu ontologicznej nieciągłości( Alan Sokal uśmiechnąłby się pod nosem za ten zwrot)
Chcesz wnioskować od nauki do metafizyki? Proszę bardzo. W sumie jestem nawet ciekaw, co to są te ontologiczne nieciągłości.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5744
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 525 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Twój system światopoglądowy zawiera kawałki katolicyzmu przedsoborowego, scjentologii, luteranizmu i ideologii narodowej. Połączenie bardzo ciekawe i pełne sprzeczności tzw. miliard w rozumie!
Nie wiem skąd ta scjentologia bo to że wiem, że UFO to ekspansja demonizmu wnioskujesz , że jestem scjentologiem, to tak jakby ksiądz na kazaniu mówił o diable i piekle, że są i trzeba się ich bać a Ty byś stwierdził , że ten ksiądz jest satanistą... coś takiego...

Ja się opieram na Piśmie i wierzę w to co piszą...

Dodano po 3 minutach 14 sekundach:
Today, more than a half-century after the appearance of that encyclical, some new findings lead us toward the recognition of evolution as more than a hypothesis. In fact it is remarkable that this theory has had progressively greater influence on the spirit of researchers, following a series of discoveries in different scholarly disciplines. The convergence in the results of these independent studies—which was neither planned nor sought—constitutes in itself a significant argument in favor of the theory
Ten opis zawiera zero konkretów..., jego wartość merytoryczna to zero, ten który na te słowa się powołuje by bronić ewolucji też jest zero...
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Slup pisze: 21 lut 2020, o 16:12

Chcesz wnioskować od nauki do metafizyki? Proszę bardzo. W sumie jestem nawet ciekaw, co to są te ontologiczne nieciągłości.
Ontologiczna nieciągłość to ontologiczny skok między zwierzętami a pierwszą ludzką osobą. Tylko, że jeśli traktujemy ewolucję na serio to znaczyłoby to że istnieli rodzice którzy byli zwierzętami(w sensie chrześcijańskim czyli po prostu nie mieli duszy nieśmiertelnej) a ich dziecko już było człowiekiem. Co z punktu widzenia ewolucji jest absurdalne.
ODPOWIEDZ