Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Nie (choć tak kiedyś przypuszczałem). W chwili narodzenia tych dzieci istniało domniemanie ważności małżeństwa.
Co do ważności sakramentów u dziecka, nie ma na to wpływu jego pochodzenie „z nieprawego łoża", wiem, bo sam jestem niejako z nieprawego łoża (moi rodzice nie mają ślubu, zresztą ani kościelnego, ani cywilnego) i przyjmowałem sakramenty (ochrzczony zostałem z własnej woli w wieku 7 lat i pamiętam, że była jakaś gadka z księdzem na ten temat, ale nie w kierunku wykluczenia takiego owocu życia w grzechu, jak ja, z możliwości przyjęcia sakramentów :P).
Awatar użytkownika
Dasio11
Moderator
Moderator
Posty: 10226
Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 40 razy
Pomógł: 2362 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Dasio11 »

Premislav pisze: 24 lip 2020, o 01:27Strasznie mi żal funkcji „zobacz tematy użytkownika" (a może nie została usunięta, tylko ukryta na poziomie blokady przeciw dzieciom, tj. zwykle mnie powstrzymującym? :P).
Można to zrobić ze strony search.php, wpisując nick autora i zaznaczając "Szukaj w: tylko pierwszy post tematu".
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Dzięki!

Dodano po 2 dniach 13 godzinach 38 minutach 32 sekundach:
Czy stwierdzenie katolików „Bóg jest dobry" nie wydaje się puste semantycznie? Skoro katolicy uznają za dobre dokładnie to, co zaplanował dla nich Bóg, to właściwie zdanie to nie wnosi więcej niż „Bóg jest sobą". Jestem, który jestem.
Ponadto nie bardzo rozumiem, czemu najdoskonalszy świat spośród możliwych uwzględniających wolną wolę człowieka musi zawierać także cierpienie spełniające dwa warunki:
1) nie wynika z dysponowania przez człowieka jego wolną wolą;
2) nie stanowi lekcji ani kroku w samodoskonaleniu dla cierpiącego.

[punkt drugi jest możliwy na przykład wtedy, gdy cierpienie dotyczy osoby poważnie upośledzonej, więc niezdolnej do refleksji lub gdy trwa krótko i kończy się rychłą śmiercią, punkt pierwszy – choćby w przypadku nieprzewidzianych wydarzeń naturalnych, typu trzęsienie ziemi, tsunami, choroby genetyczne itd.).
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 794
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

"Bóg jest dobry" faktycznie nie jest precyzyjnym stwierdzeniem. Poprawniej jest powiedzieć "Bóg jest Dobrem". Ludzkie poznanie jest i raczej zawsze już pozostanie symboliczne. Boga również "poznaje się" poprzez formy symboliczne.
uczony, który udowodnił (przy użyciu mechaniki Newtona) obrót synchroniczny układu Ziemia-Księżyc pisze: Zatrzymujemy się wszakże na tej granicy, jeżeli sąd nasz ograniczamy jedynie do stosunku, w jakim świat może się znajdować względem Istoty, której samo pojęcie leży poza wszelkim poznaniem dostępnym dla nas w obrębie świata. Wtedy bowiem Istocie Najwyższej nie nadajemy żadnej z tych własności samych w sobie, za pomocą których myślimy sobie przedmioty doświadczenia, i w ten sposób unikamy antropomorfizmu dogmatycznego, ale przypisujemy je jednak stosunkowi tej Istoty do świata i pozwalamy sobie na antropomorfizm symboliczny, który w rzeczywistości dotyczy języka a nie samego przedmiotu.
Na problem zła nie będzie odpowiedzi takiej, jakiej byś pewnie chciał i oczekiwał. Chrześcijaństwo odpowiada na ten problem wiarą szaleńców i nadzieją, której nigdy nie było zbyt wiele.
Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

To szkoda. :(
Wracając do oddzielenia przez Kancelarię Prezydenta osoby Andrzeja Dudy jako kandydata w wyborach prezydenckich i tego samego człowieka jako prezydenta. Kandydat Andrzej Duda szkalował powstańców i gotował zupę z płodów. Nie stanowi to obrazy prezydenta Andrzeja Dudy, ponieważ ja piszę o kandydacie. Co więcej, wybory już za nami, więc nie istnieje już ktoś taki, jak kandydat Andrzej Duda, jest już tylko prezydent Andrzej Duda, więc z powództwa cywilnego też nie można wystąpić, czyż nie?
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Mam pewną refleksję okołopandemiczną. Otóż jak wszyscy wiemy w wielu instytucjach od szkół i uczelni poprzez urzędy aż do ośrodków zdrowia nastąpiły drastyczne ograniczenia. Uczestniczymy w zdalnym "nauczaniu", do lekarza chodzimy na e-wizyty itd. Za to w przybytkach w których dokonuje się konsumpcja i przepływ kapitału ograniczeń żadnych nie ma a jeśli są to tylko figuratywne. Zakupy w galerii handlowej przyciągają wielu chętnych, restauracje są pełne, organizowane są dyskoteki. No i ja tutaj naiwnie zapytuję czy nie powinno być czasem na odwrót. Państwo powinno się raczej skupić na powrocie dzieci do szkół i wizyty lekarzy powinny być normalnie prowadzone, a dyskoteki i wesela chyba na razie można by przesunąć. Oczywiście sprawę komplikuje fakt, że nie możemy sobie pozwolić na zamknięcie gospodarki bo to pociągnie jeszcze gorsze skutki. Jednak obserwowana niespójność zaleceń władzy jest zastanawiająca, choć gdy przypomnimy sobie, że funkcjonujemy w późnym kapitalizmie to taki obrót sprawy nie dziwi.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Premislav, to co napisałeś jest kompletnie bez sensu tj. Twój tok rozumowania nie ma sensu. Kup sobie dyplom ukończenia studiów prawniczych z Biedronki lub Lidla i idź do sądu, może Cię przyjmą.

Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę Kmarciniak. Moim zdaniem szkołę powinno się ogarnąć, bo nie jest problemem sama edukacja online tylko sposób jej egzekwowania. Stać Polskę na bony turystyczne, ale nie stać na zatrudnienie informatyków do stworzenia porządnej, uniwersalnej platformy elearningowej? Nie ma (a przynajmniej nie jest ona powszechna) strony/platformy/aplikacji, która spełniała by wszystkie potrzeby uczniów i nauczycieli, co skutkuje skakaniem z jednej strony na drugą. Jedna "lekcja" na Librusie, druga na Discordzie i są problemy, bo uczniowi ciężko je wszystkie ogarnąć.
Mimo wszystko jeżeli wybierać między otwarciem szkół a otwarciem galerii to lepiej otworzyć galerie, bo w nich ograniczenia się da jakoś narzucić. Z tego, co wiem, to ludzie mają gdzieś maski, kiedy są na zewnątrz, ale w sklepie je zakładają i to niezależnie od natężenia. Narzucenie obowiązku noszenia masek w szkole byłoby okrucieństwem. Myślę też, że w galerii mimo wszystko łatwiej zachowywać jakiekolwiek odstępy.
Co do medycyny. Eh, to jest tragedia. Rząd nie jest w stanie zapewnić głupich maseczek i zajmują się tym zwykli ludzie. Przecież to będzie klęska z powodu braku medycyny, a może już jest? Chociaż nie wiem, czy nie lepiej by było, gdyby lekarze przeżyli. Bo jak nic się nie zmieni i koronawirus zabije lekarzy, to przez lata się nie pozbieramy.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Niepokonana, goń się z takimi tekstami, nie przedstawiam jakiejś swojej interpretacji, a jedynie nakreślam sytuację od strony prawa kanonicznego.

Dodano po 9 godzinach 30 minutach 16 sekundach:
A, w zasadzie jest jeszcze taka możliwość, że nie odnosisz się do tego, co pisałem na temat związku uznania małżeństwa za nieważne ze statusem dzieci, tylko do mojego rozdzielenia kandydata Dudy i prezydenta Dudy. W trakcie wyborów Kancelaria Prezydenta odmówiła komentarza w kwestii słów Andrzeja Dudy na temat deologii LGBT, argumentując to tak, że Andrzej Duda wypowiedział te słowa jako kandydat na prezydenta, a nie prezydent. Nie przeszkadzał w tym fakt, że pan Duda był zarazem kandydatem i urzędującym prezydentem. Skoro więc można tak sobie rozdzielać osobę na dwoje wedle funkcji (przychodzi na myśl „prywatnemu, nie posłowi" z Potopu), to można sobie trochę pożartować z konsekwencji takiego postawienia sprawy.
W tym drugim przypadku zdajesz się nie znać kontekstu, niemniej jednak i tak schowaj sobie takie teksty w buty.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Premislav, to był żart i komplement. :) Masz tok rozumowania jak stereotypowy prawnik, więc mógłbyś zostać obrońcą albo sędzią. No wiesz, takie uzasadnienie, że był winny i nie ma nic na swoją obronę, ale w sumie to wolno mu było popełnić przestępstwo. Przepraszam, myślałam, że załapiesz. :(
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

No to widocznie jakoś zaczynam się starzeć umysłowo, przepraszam za te słowa w takim razie.
kmarciniak1 pisze: Państwo powinno się raczej skupić na powrocie dzieci do szkół i wizyty lekarzy powinny być normalnie prowadzone, a dyskoteki i wesela chyba na razie można by przesunąć.
Dyskoteki i wesela nie podlegają w takim stopniu jurysdykcji państwowej, co edukacja i służba zdrowia, ich organizacja to przedsięwzięcia prywatne. Oczywiście można wprowadzać zakazy, ale wydaje mi się, że to też trochę kwestia polityczna: ich utrzymanie spowodowałoby wzrost niezadowolenia społecznego (przy czym uznaję, że akurat w tym przypadku zakazy byłyby całkiem słuszne, w przeciwieństwie na przykład do nie tak dawnego i z chooya wyciętego zakazu wstępu do lasów i parków). Poza tym jakkolwiek zgadzam się z Tobą co do wizyt lekarskich, to uważam, że poza edukacją wczesnoszkolną można by spokojnie prowadzić nauczanie zdalne cały czas. Ma to jeden bardzo istotny minus, mianowicie brak lub ograniczenie socjalizacji z rówieśnikami (staram się tu być obiektywny, choć dla mnie stykanie się z rówieśnikami w wieku szkolnym, no, powiedzmy do piętnastego roku życia, było głównie źródłem szykan, zgryzot i drwin). No i pojawia się też taka kwestia, że niektórzy nauczyciele odwalają całkowitą manianę w związku z nauczaniem domowym, wysyłają materiały do wkucia, potem robią testy, na których można ściągać i eluwina, jesieniary, czy jak tam się teraz mówi do młodzieży (wiem, bo mam siostrę w wieku szkolnym, koniec podstawówki).
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Z tymi lasami to chodziło o suszę i pożary, chociaż przez jakiś czas było to spowodowane koronawirusem.
Co do edukacji zdalnej to, tak jak mówię, wiele rzeczy da się zrobić. Zapomniałeś wspomnieć o problemie tego typu, że nie wszyscy nauczyciele uznają problemy techniczne. Ja miałam je w minimalnym/umiarkowanym stopniu, ale niektórzy faktycznie byli wykluczeni.

Co myślisz, Premislav o tych politycznych zniesieniach zakazów? Masz nadzieję, że skoro PiS już wygrał i ma ok. dwa lata spokoju, to wprowadzą sensowne zakazy czy nadal będą kierować się opinią publiczną?
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Racja co do tego, w sumie niektórzy nawet mogą nie mieć do wyłącznego użytku komputera czy laptopa (np. w rodzinach wielodzietnych mogą mieć czasem wspólny), jak zwykle jestem klasistą i skoro ja dostałem komputer, gdy chciałem, to podświadomie przyjmuję, że każdy tak ma.
Niepokonana pisze:o myślisz, Premislav o tych politycznych zniesieniach zakazów? Masz nadzieję, że skoro PiS już wygrał i ma ok. dwa lata spokoju, to wprowadzą sensowne zakazy czy nadal będą kierować się opinią publiczną?
Jest na to pewna szansa (tzn. na powrót niektórych obostrzeń). Po wyborach PiS poczuł się pewniej (górnicy, spuszczenie ze smyczy Macierewicza), jednak ponowny lockdown, gdyby miał dłużej trwać, mógłby w końcu w dużym stopniu zarżnąć gospodarkę (por. fala bezrobocia w USA). Trzeba dobrze wymierzyć, żeby z jednej strony nie doprowadzić do eskalacji znanej z modelu włoskiego czy hiszpańskiego, a z drugiej nie udusić kraju ekonomicznie (no na pewno rozpędziłbym wesela i koncerty i zrobił rozgrywki sportowe bez widowni na żywo, niech libertarianie spod znaku „pozwólcie mi działać na szkodę innych", podobni w tym do antyszczepionkowców, płaczą rzewnymi łzami). Jak to zrobić, nie mam pojęcia, ale PiS może sięgnąć po ludzi, którzy takowe mają. Choć niestety chaotyczne działania rządu z wiosny wskazują, że jak dotąd nie sięgnięto po takie osoby lub po części ich nie posłuchano (mimo wszystko było w nich i sporo słusznych działań).

Dodano po 6 minutach 30 sekundach:
Osobiście bardzo bym nie chciał całkowitego zamknięcia galerii handlowych, bo to pewnie oznaczałoby powrót postojowego i musiałbym wyżyć za 1700 złotych, a więcej niż połowę tego płacę za pokój, a może nie byłoby nawet tego i musiałbym iść do jakiejś Żabki na zlecenie albo wprowadzić się z powrotem do rodziny (internet wyłączany o północy i wyganianie mnie na spacery, bo mój tryb życia jest obiektywnie niezdrowy, tak jakby jakaś utylitarystyczna optymalizacja była ważniejsza niż wolność jednostki, a do tego słuchanie pierdów o byciu kowalem własnego losu i przewagi nastawienia nad genami i czynnikami środowiskowymi, o nie, to już lepiej umrzeć). No ale to ma się nijak do ewentualnej słuszności takiego rozwiązania w skali społeczeństwa.

Dodano po 5 minutach 43 sekundach:
To jest swoją drogą fenomen: moja mama od lat 90. kiedy to głosowała na UPR, „bo ryneczek" (mimo niezgodności światopoglądowej), nigdy nie zagłosowała na ugrupowanie na prawo od SLD, a przy tym chromolenie o byciu kowalem własnego losu, które właśnie z pozycji lewicowych jest krytykowane, to bardzo ważny składnik jej poglądów. Ja nie mogę, nawet wtedy, gdy byłem korwinistą, to nie wierzyłem w coś takiego. xD
O ojcu szkoda gadać, niby bystry (i bystrzejszy ode mnie), a jednak potężny OK boomer. Też zresztą kowal własnego losu na pełnej, ciekawe, czy pomyślał, coby było, gdyby urodził się na wsi i nie poszedł do Gottwalda.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Albo też połączenie internetowe może się zawieszać w przypadkowych chwilach 3 razy w ciągu pół godziny... Albo komputer może być "ziemniakiem" i dla niego Classroom, Teams czy jakikolwiek program może być dla niego za ciężki... Ale nie "wy na pewno próbujecie mnie oszukać, bo jesteście złymi i niedobrymi uczniami".
Wiesz, ja jestem wolnościowa dopóki chodzi o moje życie i tylko moje. Ewentualnie moich bliskich, ale tylko tyle. Nie lubię ludzi, ale nie chcę ich mieć na sumieniu. Ludzie to idioci. Zachowują się, jakby naukowcy znali dokładnie ten wirus, co jest przecież nieprawdą. Znają go tylko częściowo. Jest nawet artykuł

Kod: Zaznacz cały

https://elemental.medium.com/yes-the-coronavirus-has-mutated-no-this-doesnt-mean-we-re-doomed-a7512e150cc1
"koronawirus zmutował i nie wiemy, czy to jest problem". Ok, jeszcze go nie przeczytałam, ale już sam tytuł wskazuje na to, że nie jest to dobrze poznany mikrob. I w dodatku głupi ludzie myślą, że skala zagrożenia zależy od stopnia natężenia informacji w mediach. Kiedyś wszelkie media były zalane po brzegi, więc się bali. Teraz, kiedy nadal jest dużo informacji, ale dużo mniej, to już się nie boją. No i tu moja wolnościowość stoi pod znakiem zapytania. Czy takim idiotom nie powinno się zamknąć sklepów?
Chociaż może wystarczyłoby zamknąć tylko te miejsca, w których nie można zachowywać odstępów, nie wszystkie.
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22211
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

Niepokonana, popatrz w lustro
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Ale roast XD Godny wykształconego, dojrzałego wiekiem człowieka. A nie, jednak nie.

Nie mogę, bo ostatnio, jak w nie spojrzałam, to pękło nie wiedzieć czemu. Ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tych obostrzeń przestrzegam. Może się nieprecyzyjnie wypowiedziałam, ale widać, że jest problem. Oczywiście nie chcę generalizować, ale jest mnóstwo głupich ludzi. Problem z koronawirusem jest taki, że nawet jeżeli tylko 1 osoba na 10 będzie idiotą, to cała dziesiątka ucierpi.

Ale Pan jest naprawdę na mnie zły, bo nie ogarniam jakiegoś zadania? Czy Pan sobie żartuje, a ja tego nie rozumiem?
ODPOWIEDZ