Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[Jan Kraszewski]

Taak... Zatkało nas... Na naukę spadły ciosy, a budowle megalityczne niewątpliwie zbudowali giganci.

A mnie niepokoi, czy arek nauczy się, jak pisze się czasownik "niepokoi".

JK

[arek1357]

Niepokoi jest od niepokój więc forma niepokoji jest tzn. była również poprawna...

[Jan Kraszewski]

Niepokoi jest od niepokój więc forma niepokoji jest tzn. była również poprawna...

Kiedy była?

JK

[Dreamer357]

Wiedzieliście jak win 10 tempa zbiera, po roku czasu miałem 20 Gb.

Dodano po 19 minutach 10 sekundach:
A jak komp przyśpieszył

Dodano po 46 minutach 51 sekundach:
Nieźle zużycie procesora spadło z 10-15% do 3%

[Niepokonana]

Nie, arek, po prostu tak bardzo się śmiałam z Twojej wypowiedzi, że nie mogłam pisać postów, a że jestem zaspamiaczem forum, to tak jakoś forum ucichło. A tak serio, to może po prostu ludzie nie mieli czasu by ze sobą rozmawiać? Nie wiem? Tak to bywa areczku.
Arek już zmienił "na lepsze" nauki historyczne/geograficzne, teraz zmienia nauki polonistyczne, potem pewnie weźmie się za matematyczne...

Arek, mam dla Ciebie pytanie za 100 punktów. Czy można szczerze wierzyć w Boga i nie chodzić na religię?

[Premislav]

Nie ma czegoś takiego, jak nauki polonistyczne. Change my mind.

[Slup]

Ale mam pytanie do Slupa bo niepokoji mnie jedno czy Slup szuka chleba w śmietniku czy kupuje w piekarni...

Piszę to bo zaniepokoiły mnie jego niektóre wypowiedzi...

Drogi Arku! Odpowiedź znajduje się w moim profilowym zdjęciu.

[krl]

Nie wierzyłem. Nie wierzyłem światłym słowom biskupów Kościoła Katolickiego o ofensywie gender. Nie wierzyłem wypowiedziom bojowników Dobrej Zmiany piętnujących (w czasie wstawania z kolan) ideologię LGBT. I ze wstydem muszę się teraz przyznać do błędu. We Wrocławiu jesteśmy teraz świadkami perfidnej podprogowej manipulacji ideologów neo-marksizmu kulturowego. Miasto jest oblepione plakatami nawołującymi: ZMIEŃ PIEC.
Pozornie jest to prosty przekaz, by zmienić ogrzewanie na bardziej "ekologiczne". Ale proszę zwrócić dokładniej uwagę na to hasło. Dodanie dwóch niewielkich kreseczek zmienia je w groźne i podstępne wezwanie ZMIEŃ PłEĆ! To jawny atak na rodzinę! Wszystko jest jasne... Pod płaszczykiem ekologii atakuje się podstawy naszej cywilizacji.

[Niepokonana]

Premislav, dopisałam tak, żeby mi się słowa zgadzały. Arek wymyśla sobie własne zasady w języku polskim.

Slup, Ty nie lubisz tego arka (na to wygląda przynajmniej), a ustawiasz go sobie na zdjęciu profilowym? To nie ma sensu.

Ja nie wiem, ale myślę, że to jest punkt informacyjny dla osób transseksualnych. Aczkolwiek mogę się mylić.
A dobra. Zmień piec... Ej, ale to jest dobra rada akurat. Smog to poważny problem.

[Janusz Tracz]

Slup, Ty nie lubisz tego arka (na to wygląda przynajmniej), a ustawiasz go sobie na zdjęciu profilowym? To nie ma sensu.

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=Y4YjVRP5wMU

[Premislav]

Szanuję, w Dzień Masturbacji ustawić sobie jako awatar samego Jerzego Masturbana.

[Niepokonana]

O, ja też uwielbiam tę bajkę. Nie wiem, czy to dobrze, ale jest bardzo śmieszna. Czekam na kolejny sezon.

Ja wiem, że to nie arek, nawet nie wiem, jak wygląda arek. Ale trzeba przyznać, że z arkiem profilowe Slupa się bardzo kojarzy. Chciałam tylko w sposób mocno niedosłowny zakomunikować Slupowi, że jego poprzednie profilowe było dużo lepszy i wyglądał w nim na bardzo mądrego człowieka.

[arek1357]

Czy można szczerze wierzyć w Boga i nie chodzić na religię?

Można , np.: w przypadku gdyby religię prowadził ksiądz Lemański bym nie chodził, albo bym chodził o go zaorywał...

Gdyby religię prowadził ks. Kneblewski lub b. Lenga na pewno bym chodził...

Brawo krl przejrzałeś na oczy to jest to o czym mówię od dawna, tęczowe śmiecie próbują nas orać...

" open your eyes"

z arkiem profilowe Slupa się bardzo kojarzy

Slup się wreszcie określił pokazał prawdziwą twarz... no ja nie wyglądam jak avatar Slupa , nie wyglądam jak pulpa raczej dbam o sprawność fizyczną i raczej jestem mocno zbudowany w pojedynkę to żaden tęczowy pajac mi nie podskoczy...To tak dla informacji, żeby nie było niejasności...

Co do szukania chleba w śmietniku , dlatego się pytałem bo Slup mówił , że w buddyźmie znalazłby sporo dobrego , jest to religia demoniczna i szukając tam dobra to tak jakbyś szukał chleba w śmietniku, dlatego o tym napisałem...Budda miał pewne moce, którymi umiał sterować i potrafił obłaskawiać nimi demony tak, żeby mu służyły (słynny wąż , który osłaniał go od słońca)... Potrafił to też robić A. Crowley (miał na usługach demona)...

[Robotnik-Metis]

...ale wy tu świetnie nawijacie i tyle tematów poruszacie... ja w sumie przypadkiem tu natrafiłem i chyba nie powinienem się wtrącać...no ale.. .może tylko o ewolucji. (choć wcale nie uważam że to najważniejsza rzecz którą tutaj poruszacie ! ) Czy wszyscy się tu zgadzają że ewolucja to jest kwestia wiary? (Powiem wprost. Ja tak uważam.) Nie jest to znaleziony fakt tylko interpretacja faktów. Umysł próbuje wielkiej ilości danych nadać jakiś porządek. To jest spekulacja filozoficzna. Czymś "naukowym" bardziej jest ta wewnętrzna wkładka "spostrzeżonych" w przyrodzie faktów - "empiria"; a "teoria darwinowska" to "stylistyka", próba "zaokrąglenia" materiału empirycznego w jakiś narracyjnych ramach. Może przyjść inny paradygmat i ramy narracyjne się zmienią. Z naukowego punktu widzenia - jeśli jest on komuś drogi - ważne by ta "wkładka empiryczna" została zachowana. Dlatego ja za ten wątek wziąłbym się tak: na początek nie próbowałbym udowadniać za ewolucją lub za czymś przeciwnym ale próbował zgłębić podstawowe rozróżnienia... żeby wiedzieć co w umyśle robimy: czy dokonujemy wysiłek spostrzegania faktu czy tez interpretujemy fakty do bazy faktów nowego faktu nie dodając (no chyba że psychiczny - "nasz akt mentalny" ) (wiem że ta ewolucja to tylko marginalny wątek w tej waszej polifonicznej rozmowie więc może dlatego do niej "doskoczyłem" bo najłatwiej . Pozdrawiam

[Jan Kraszewski]

Brawo krl przejrzałeś na oczy to jest to o czym mówię od dawna, tęczowe śmiecie próbują nas orać...

No cóż, nie każdemu wytłumaczono w szkole słowo "sarkazm"...

JK