Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[kmarciniak1]

Czy są tutaj osoby które są wegetarianami/weganami? Bo ostatnio czytalem trochę Singera i szczerze mówiąc jego argumentacja wydaje mi się tak płytka i nieprzekonująca że spłynęła po mnie jak po kaczce. Są jakieś argumenty za niejedzeniem zwierząt, ktore was przekonują?Ja na płaszczyźnie filozoficznej nie widzę nic ciekawego raczej taka kolista argumentacja z paradoksami. Już na płaszczyźnie ekologicznej argumentacja wydaje się ciekawsza i sensowniejsza.

[Niepokonana]

Moje pytanie w dziale fizyka zostało zignorowane. To forum się stało strasznie wrogo względem mnie nastawione w ostatnim czasie. Wcześniej ludzie byli fajni, a teraz nie.
EDIT: Ale w sumie to nie ma się czym przejmować, bo tylko słabi ludzie się fochają bez powodu.
EDIT2: Mnie po prostu to dziwi i chciałabym, żeby ktoś mi powiedział dlaczego. Premislav, który zawsze miał mnie w głębokim poważaniu, zaczął być dla mnie wredny, teraz moje pytanie jest ignorowane nawet przez ludzi, którzy mają się za wszechwiedzących (wiadomo o kogo chodzi). Według mnie jest to co najmniej dziwne.

[Premislav]

Użytkownicy forum nie są Ci nic winni, a taki wydźwięk ma Twoja wypowiedź. Deal with it.

Są jakieś argumenty za niejedzeniem zwierząt, ktore was przekonują?

Głównie argumentacja opierająca się na nieproporcjonalnie dużym zużyciu zasobów naturalnych i dewastacji środowiska, jaka postępuje w wyniku pozyskiwania mięsa. Zresztą podobna argumentacja działa też przeciwko spożyciu ulubionego przez niektórych wegan awokado. Poza tym w lecie przez dwa miesiące nie jadłem mięsa (zamiast tego dorzuciłem więcej nabiału i roślin strączkowych) i lepiej się wtedy czułem, a także zauważalnie schudłem, więc możliwe, że dla mnie zdrowiej byłoby nie jeść mięsa. Nie przekonuje mnie za to do końca koncepcja praw zwierząt. Tzn. wydaje mi się jasne, że zwierzęta inne niż ludzie nie mogą być podmiotami prawa, bo nie są zdolne do rozumienia i respektowania praw innych, mogą ewentualnie stanowić przedmiot prawa (np. chronione gatunki). W zasadzie zgadzam się, że torturowanie zwierząt dla zabawy powinno być karane, natomiast hodowla użytkowa co najwyżej mogłaby być uczyniona nieopłacalną z uwagi na wspomniane kwestie środowiskowe, podobnie, być może, łowiectwo (które zresztą uważam za neutralne moralnie, w przeciwieństwie do masowej hodowli, która prowadzi do prywatyzacji zysków i uspołecznienia kosztów w stopniu ekstremalnym). Nie przekonuje mnie name the trait, ponieważ zdaje się gubić to, że pewne kwestie (np. wyjątkowe traktowanie swojego gatunku ma zapewne znaczenie ewolucyjne) pozostają poza tym rozumowaniem.

[Niepokonana]

To się naucz w końcu czytać, bo znowu nie rozumiesz mojej wypowiedzi. Nic mi nie jesteście winni, ale to trochę dziecinne, że matematycy strzelają fochy bez powodu.

[Premislav]

Wypraszam sobie takie bezzasadne uwagi ad personam.

Moje pytanie w dziale fizyka zostało zignorowane. To forum się stało strasznie wrogo względem mnie nastawione w ostatnim czasie.

To jest postawa roszczeniowa w całej swojej istocie; skoro skarżysz się na to, że nikt nie udzielił Ci dobrowolnej, nieodpłatnej pomocy, to znaczy, że uznajesz, iż Ci się ta pomoc w jakimś sensie należy, tj. użytkownicy forum są zobowiązani do udzielenia tej pomocy. Żadne sztuczki semantyczne tego nie zmienią.

[Niepokonana]

A ty to niby możesz mnie obrażać? Już się tak nie wywyższaj. Nie jesteś ode mnie lepszy, nie wiem w ogóle, dlaczego ci się tak ubzdurało.

Te twoje manipulacje są żałosne i żadne sztuczki semantyczne tego nie zmienią. Nie uważasz, że to jest dziwne, że tylko moje pytanie zostało zignorowane? Zwłaszcza, że jest dużo prostsze niż moje poprzednie pytania. Celowo manipulujesz, żeby zrobić ze mnie czarną owcę i jeżeli ktoś się na to nabierze, to będzie to bardzo negatywnie świadczyć o tym forum.

Premislav, twoja opinia względem mnie jest kompletnie bez znaczenia z prostego powodu. Ty jesteś do mnie nastawiony bardzo negatywnie, odkąd założyłam konto. Przyznałeś, że już wolisz rozmawiać z arkiem niż ze mną. Zawsze miałeś mnie głęboko w poważaniu. Możesz mi zarzucać cokolwiek chcesz, ale to nie ma znaczenia.

[Premislav]

A ty to niby możesz mnie obrażać?

Wskaż miejsce, w którym Cię obrażam, bo jak na razie odnoszę wrażenie, że wszystko to projekcje.

Już się tak nie wywyższaj.

W jaki sposób przejawia się moje rzekome „wywyższanie się"? Konkretnie.

Nie uważasz, że to jest dziwne, że tylko moje pytanie zostało zignorowane?

Może nikt obecny nie miał ochoty lub możliwości, by to rozwiązać lub podać wskazówkę, na co mogły się złożyć różne czynniki: w tematach z fizyki odpowiada zwykle stała grupa osób, węższa niż w matematycznych, i małe fluktuacje typu urlop, pilna praca do zrobienia już mogą wpływać na pojawienie się lub niepojawienie się odpowiedzi. Podobnie jest w bardziej zaawansowanych działach matematycznych, gdzie nieobecność człowieka, który tam zwykle pisze, od razu zbija aktywność.
Możliwe też, że pytanie było chaotycznie sformułowane (tj. nie wiadomo, czego dokładnie oczekujesz), notacja z używanych przez Ciebie źródeł była niezbyt standardowa lub zbyt zadanie było zbyt żmudne rachunkowo, by ktoś miał ochotę się tym trudnić. To tylko przykłady przyczyn, gdybanie. Ja na przykład w ogóle nie odpowiadam w tematach fizycznych, ponieważ nie znam się kompletnie na fizyce, nie rozwiązałem żadnego zadania z fizyki od prawie dekady. Nawet nie zaglądam do działów fizycznych.
Skarżenie się na to, że nie udzielono Ci dobrowolnej pomocy, wskazuje, że uważasz, iż możesz oczekiwać tejże. To nie jest żadna manipulacja.

Ty jesteś do mnie nastawiony bardzo negatywnie, odkąd założyłam konto.

Jakieś uzasadnienie tego stwierdzenia się pojawi? Przypisujesz niektórym użytkownikom (podobnie było ze Slupem) emocjonalny stosunek (jednoznacznie negatywny) do Twojej osoby, bo gdzieś się z Tobą zdecydowanie nie zgodzili. Wszędzie widzisz wrogów i obelgi, podczas gdy nie odmówisz sobie okazjonalnego obrażania Bogu ducha winnych userów jak Psiaczek. To jest dość niepokojące od strony psychologicznej. Jedyne osoby, które Cię tu obraziły, to arek i może daras dawno temu. Jednak co krok widzisz kalumnie i spiski.

Dodano po 8 minutach 58 sekundach:
Ale to jest piękny mem:

Kod: Zaznacz cały

https://imgbbb.com/image/TEmcuU

[Slup]

Nie uważasz, że to jest dziwne, że tylko moje pytanie zostało zignorowane?

Dopiero się zorientowałaś, że Twoje pytania są ignorowane! Ujawniam, że już dawno zawiązano na forum spisek wymierzony w Ciebie. Jest ukryty temat o nazwie "Spisek przeciw Niepokonanej", do którego wgląd mają tylko moderatorzy, administratorzy i niektórzy znani użytkownicy, których nie będę wymieniał, bo zostanę zbanowany. Miałem do niego wgląd, ale mnie usunięto, bo nie chciałem brać udziału w tych niskich knowaniach. Również Arek nie brał udziału w tym spisku - niektórzy spiskujący to kosmici, a on jest ich wrogiem.

[Niepokonana]

A ja miałam nadzieję, że areczek nie spiskuje przeciwko mnie, bo mnie lubi... A on nie spiskuje, bo nadal myśli, że tylko kosmici rozumieją matematykę. Zawiodłam się na arku... A poza tym to ja nie wierzę, że pan doktor spiskował przeciwko mnie. Pan doktor taki nie jest.

Ty też czasami jesteś śmieszny, ale nie tak bardzo jak areczek. Ale próbuj dalej. XD
Twoja odpowiedź bardziej mnie przekonuje, że nikt się na mnie nie uwziął, niż wypowiedź Premislava. Głównie dlatego, że mimo wszystko jesteś fajniejszy od Przemka.

[Slup]

Taki temat naprawdę istnieje. Możesz mi nie wierzyć i nadal żyć w matrixie, ale prawda jest taka, że ludzie na tym forum są małostkowi, niedojrzali i uwzięli się na Ciebie, bo jesteś fajowa i niezależna. Zresztą i tak mi nie uwierzysz, bo masz za dobre zdanie o użytkownikach tego forum...

[Niepokonana]

Dobra, Slup, wystarczy, bo pęknę ze śmiechu.

[Slup]

Dobra, Slup, wystarczy, bo pęknę ze śmiechu.

Rób, co chcesz. Ja Cię życzliwie uświadomiłem.

Słuchaj mogłabyś pożyczyć mi 50 zł po dobrej znajomości? Potrzebuję do lepszej jakościowo i przez to droższej karty sieciowej z wejściem USB. Możesz oczywiście nie pożyczać, ale to oznaczałoby, że mnie nienawidzisz. To też będzie oznaczało hipokryzję i będzie negatywnie świadczyło o tym forum. Kiedyś Ci oddam... za rok lub dwa... To jak wesprzesz mnie? To byłoby miłe i okazałabyś się jeszcze fajniejsza!

[Premislav]

Obiektywny materiał o Polsce:

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=mNg02F6FY_0

No ale odrobina prawdy w tym jest, choć umiarkowanie dużo.

[Niepokonana]

A że odpowiadanie na pytania matematyczne to pożyczanie pieniędzy?

[Slup]

A że odpowiadanie na pytania matematyczne to pożyczanie pieniędzy?

Nie. Za konsultacje z matematyki w formie korepetycji płaci się średnio 70-80 zł za godzinę. Natomiast pożyczone pieniądze się zwraca (może nie zawsze, ale to już zależy od okoliczności).