Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[kerajs]

Bo teraz nie ma normalnych artystów typu Michał Anioł

To przypadek, czy specjalnie podałeś artystę geja?

[arek1357]

Mi nie chodzi że był on gejem mówię tylko, że dzisiejszy artyzm nijak się niema do dawnych wielkich artystów a dzisiaj to i kozy nie namalują...

[mdd]

Wyrywki z planów pewnego aktywisty (Marshall Kirk):

1) Zobojętnienie - Marshall Kirk zalecał dyskutować na temat gejów tak często, jak to tylko możliwe. Na początku dążymy do znieczulenia opinii publicznej i niczego więcej. (...) Możemy zapomnieć o otwartym przekonywaniu zwykłych ludzi, że homoseksualizm jest dobrą rzeczą. Jednak jeśli możemy przekonać ich do myślenia o tym z obojętnością, jako o rzeczy wzbudzającej wzruszenie ramion, walka o prawa jest praktycznie wygrana. (Marshall Kirk, Hunter Madsen, After the Ball: How America Will Conquer It's Fear and Hatred of Gays in the 90's, Plume Books, 1989, s. 177). Tak wyglądały w USA lata dziewięćdziesiąte. Przesycenie mediów wzmiankami o homoseksualizmie i dyskusjami na ten temat urosło do takiego stopnia, że powszechne reakcje zmieniły się z: Jak można dyskutować o takich rzeczach?" do: "O, nie, znowu o homoseksualizmie, ile można, dajcie już spokój tym biednym gejom.

2) Wzbudzanie współczucia osiągane dzięki przedstawianiu homoseksualistów w mediach jako ludzi takich jak my - zwykłych obywateli zmagających się z tymi samymi problemami, co reszta społeczeństwa, jednakże doświadczających dodatkowych problemów związanych z tym, kim są, a mianowicie: dyskryminacji ze względu na swą orientację seksualną. Przekaz jest prosty: ci ludzie mają życie tak samo trudne jak my, a do tego jeszcze doświadczają prześladowań, gdy odmawia się im praw dostępnych heteroseksualistom.

3) Angażowanie heteroseksualistów w walkę o prawa dla gejów. Kirk zalecał organizowanie pomocy mniejszościom seksualnym jako ofiarom dyskryminacji. Nakłaniał osoby heteroseksualne do włączania się w aktywną walkę w ich obronie. Nasza kampania nie powinna wymagać bezpośredniego wsparcia dla praktyk homoseksualnych, zamiast tego należy akcentować charakter antydyskryminacyjny. Podstawowe prawa, równe traktowanie, podstawowa sprawiedliwość wobec wszystkich ludzi - to powinny być tematy, na których koncentruje się nasza kampania(s. 187).

4) Ukazywanie homoseksualistów w pozytywnym świetle. Ukazujmy gejów i lesbijki jako podpory społeczeństwa (...). Lista wybitnych gejów oraz biseksualnych mężczyzn i kobiet jest naprawdę zaskakująca: od Sokratesa do Szekspira, od Aleksandra Wielkiego do Aleksandra Hamiltona, od Michała Anioła do Walta Whitmana, od Safony do Gertrudy Stein (s. 188). Według tych samych zasad, nie powinniśmy omijać list celebrytów i gwiazd (s. 189).

5) Piętnowanie sprzeciwiających się tej strategii i nadawanie im negatywnych etykiet. Naszym celem jest zamienić u przeciwników ich dumę z homofobicznych przekonań i działań na wstyd i poczucie winy. Chcemy sprawić, by wyglądali paskudnie - tak, aby przeciętny Amerykanin pragnął się od nich odciąć (s. 189).

6) Ostatnim zalecanym działaniem było szukanie, gdzie tylko się da, wsparcia finansowego dla swoich działań.

Metoda małych kroków po prostu.

[Premislav]

No, dzisiaj to artyści (na szczęście nie wszyscy) srają do pudełka, rysują kwadrat albo piszą sztukę teatralną, w której chodzi o eksponowanie golizny i zepsucia obyczajów. Kiedyś to było.

Sztuka ma wywoływać emocje, tak usłyszałem. No OK, to dokonam aktu defekacji na wycieraczkę sąsiadów i powiem, że to jest sztuka. Albo na przykład narysuję karykaturę największego papieża wśród Słowian i stwierdzę, że to taka wizja artystyczna. Żenada.
Nie twierdzę, że koniecznie sztuka to ma być zimne apollińskie piękno i niezachwiane proporcje czy harmonia, ale coś mi mówi, że takie dzieła impresjonistów czy surrealistów są sztuką, a gówno w puszce nie jest i tyle. Zresztą to czysto umowne, szkoda czasu, by grzebać w tym patykiem.-- 4 kwi 2018, o 19:52 --PS Normalna rodzina – dziewczyna i dziewczyna!

[Gouranga]

Wyciąć w pień, spalić, zniszczyć...

Zgładzić, wymordować i zdeptać gejowską zarazę. AiDiego można na początek dla rozgrzewki.

[leg14]

Czemu AIDI chce dzieci mordować?

[Premislav]

Się nie da wymordować, można co najwyżej zepchnąć do podziemia, już o tym wspomniałem.
[nie twierdzę, ze popieram takie rozwiązanie]
Gouranga, ja tam bym Ciebie zabił, ponieważ olewasz duże litery i kropki, co Ty na to (mam 1,94 wzrostu i znam Kutarate oraz Chudo)? Podoba Ci się ten pomysł?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej bystra woda, bystra wodicka, Pytało dziewczę ło Janicka.

[xxDorianxx]

I kapitana bombę na awatarze :p Gouranga, bym się już powoli obawiał...

[a4karo]

Wyciąć w pień, spalić, zniszczyć...

Zgładzić, wymordować i zdeptać gejowską zarazę. AiDiego można na początek dla rozgrzewki.

Wiesz, że jest nieetyczne cytowanie zdania wyrwanego z kontekstu?

No chyba, że w Twojej etyce to jest ok. Jeżeli tak, to gratulacje dla Twoich wychowawców.

[SlotaWoj]

@Gouranga
Wyobraź sobie, że żyjesz na początku XVI w. i w ramach tępienia zarazy zabijasz przywołanego wcześniej Michała Anioła.

Jedyne, co możesz zrobić, to postulować u swojego przedstawiciela w Sejmie, aby przegłosowano penalizację osób o nieheteroseksualnej orientacji lub też protestować, ale tak, aby Twoi adwersarze nie odnieśli żadnej szkody na ciele i majątku.
I nie protestuj na forum. Znajdź sobie jakieś inne miejsce.

[arek1357]

Wszystko powinno istnieć według norm i zasad w końcu coś obowiązuje weź i perfomansuj matematykę zobaczymy jakie jajo z tego wyjdzie i czy nie zechcesz palić na stosie matematycznych perfomantorów...

Np. w naszym i nie tylko państwie jest zabroniona sfastyka i słusznie , ale ja bym dorzucił do tego gwiazdę 5 ramienną sierp i młot, symbole masońskie , wielką sowę , itp...

A więc paliłbym flagi na których są gwiazdki 5 ramienne symbol okultystyczny ...

Jakie to flagi niech każdy sobie poszuka..., tak samo Guaranga ma rację po co propagować sodomickie
symbole , które na równi ze swastyką traktujmy...

Czarne marsze aborcja eutanazja gender i inny syfilis poco tu... My chcemy być zdrowym społeczeństwem...

Jestem nastawiony bardzo anty do narodowego socjalizmu ale jeszcze bardziej do międzynarodowego komunizmu...Co jest gorsze osądźcie sami...

To że jakiś gej jest wybitnym naukowcem lub nie znaczy że gejostwo jest fundamentem sztuki lub nauki.

Nie każdy naukowiec to gej i nie każdy gej to naukowiec, proszę nie utożsamiać tych dwóch rzeczy.

gejostwo to nie norma społeczna to choroba , ludzie chorzy też mogą zabłysnąć ...

Przykład Chopin to wybitny muzyk i miał gruźlicę wniosek wszyscy gruźlicy to wybitni muzycy...

Bzdura...

[Premislav]

No, co do symboli komunistycznych też tak sądzę. Ja bym poza tym palił flagi z Gwiazdą Dawida, ale to w sumie na jedno wychodzi, bo gdzie Żydzi, tam i komunizm (patrz kibuce).

[Gouranga]

Czemu AIDI chce dzieci mordować?

Bo jak gejowska zaraza jak każdy pasożyt potrzebuje ciała-żywiciela. A że jest to zaraza duszy i umysłu, a nie ciała, to do funkcjonowania musi jak przykładny pasożyt zająć obce ciało zastępując umysł i duszę gospodarza swoimi skażonymi. Więc jak umiera gej czy lesbijka (bez różnicy) to ciało umiera a eteryczny pasożyt się uwalnia i szuka nowego ciała, a najłatwiej zająć ciało dziecka, bo umysł i dusza powiązane z nim nie są jeszcze wykształcone i bardzo łatwo je uśmiercić, wykasować i wpoić swoje. Wtedy w tak przejętym ciele pasożyt siedzi uśpiony do czasu, w którym ciało jest w wieku, w którym zaczyna przetwarzać jakiekolwiek seksualne bodźce i wówczas gejowski pasożyt się ujawnia i to jest moment, w którym należy zabić to ciało, żeby gej musiał znów znaleźć nowe i przez kolejnych kilkanaście lat być uśpiony albo zamknąć gdzieś takie skażone ciało i je torturować, żeby czuł ból i cierpienie.
Mam nadzieję, że jasno wytłumaczone. Jakby coś było jeszcze niezrozumiałe to chętnie uzupełnię informacje.
A i zanim padnie to pytanie, skąd takie informacje, odpowiadam. To jest wiedza oświecona, po prostu ją posiadam i poczuwam się do obowiązku podzielenia się nią z tymi, którzy jej nie mają. To nie jest wiedza nabyta konwencjonalnie, ta wiedza po prostu istnieje a ja uzyskałem do niej dostęp na poziomie samego faktu istnienia informacji.

[leg14]

ok, dzięki

[Premislav]

Pozwolę sobie dodać, że w zasadzie jest to zniekształcona wersja hinduskich bajdurzeń o wędrówce dusz (no ale jak się pije brudną wodę z jakiegoś Gangesu, to trudno zachować jasność umysłu xDDDD).
Chociaż mnie się to skojarzyło najpierw z pewnym opowiadaniem Dicka.

Niektórzy katolicy czy wahabici (czy ktoś tam) też powiedzą, że wiedzą, iż ich Bóg istnieje, ale nie mają na to żadnych przekonywających argumentów, więc tak naprawdę wierzą, a nie wiedzą (zresztą w zasadzie nie ma w tym nic złego, o ile tego nie narzucają innym i nie mówią im jak żyć). Podobnie z Twoim poglądem. Dlaczego mielibyśmy przyjąć to, co piszesz, w charakterze faktu a nie opowiadania fantasy? Niektórzy ludzie są za mądrzy (albo za głupi, zależnie od interpretacji), żeby zacząć traktować coś jak część rzeczywistości, ponieważ jakiś kolo z neta tak napisał.
Jeszcze z ciekawości spytam, czy Twoja niechęć obejmuje też osoby aseksualne lub z różnych powodów niereprodukujące się (i powiedzmy, nie kryjące się z tym, przykład: antynataliści). Jeżeli nie, to dochodzimy do wniosku, że bardzo Ci przeszkadza (i Cię interesuje), kto co komu gdzie wkłada, a to już jest obrzydlistwo.

-- 5 kwi 2018, o 11:31 --

Jeszcze w kwestii bycia dumnym z homofobicznych poglądów/wstydzenia się homofobicznych poglądów (cokolwiek za takowe uznamy).
Dumnym z poglądów można być tylko wtedy (a przynajmniej tylko wtedy ma to sens), jeśli się je samodzielnie wypracowało na drodze przemyśleń, doświadczeń, obserwacji, a nie tylko np. przeczytało, często bez zrozumienia, książkę fantasy z Bliskiego Wschodu (albo nawet nie). Ogólnie duma powinna się wiązać z tym, na co mamy wpływ i co osiągnęliśmy, jak najlepiej wykorzystując nasz potencjał, a nie z tym, że małpujemy jakieś idee innych ludzi, dostępne nam np. dzięki temu, że opanowaliśmy niesamowicie trudną sztukę czytania.-- 5 kwi 2018, o 11:34 --Ja nie mogę, ale śmiecham z teorii reinkarnacji. xDDDDDDDDDDDD