Matematyka - Polska a Zachód

wbb · Post autor: **wbb** » 31 lip 2009, o 15:40

W tym roku pisałem maturę, a od października zaczynam studia. Z początku myślałem o studiowaniu kierunku ekonomicznego, jednak ostatecznie zdecydowałem się na matematykę finansową. Po przeczytaniu artykułu wydaje się, że podjąłem dobrą decyzję. Nie wiem jednak, jak na tle innych uczelni na świecie wypadają te polskie pod względem matematyki. Czy ktoś z Was się w tym orientuje? Byłoby miło, gdyby wypowiedzieli się także wykładowcy zarejestrowani na forum.

Starling · Post autor: **Starling** » 31 lip 2009, o 17:08

Na tym blogu pojawiły się jakiś czas temu statystyki dotyczące jakości polskich uczelniach na tle świata:

Nie pamiętam dokładnie, ale matematyka była nieznacznie poniżej średniej światowej.

Przemas O'Black · Post autor: **Przemas O'Black** » 31 lip 2009, o 19:04

Gdzie dokładnie są te statystyki?

Starling · Post autor: **Starling** » 31 lip 2009, o 19:49

Znalazłem:

Przemas O'Black · Post autor: **Przemas O'Black** » 1 sie 2009, o 10:38

No jednak matematyka jest znacznie poniżej średniej światowej.

wbb · Post autor: **wbb** » 13 sie 2009, o 20:13

Starling pisze:Znalazłem:

Nie do końca mnie to zadowala, bo to pokazuje osiągnięcia polskich matematyków na arenie międzynarodowej, a nie treści programu nauczania.

snm · Post autor: **snm** » 16 sie 2009, o 18:34

Poziom nauczania a program nauczania to dwie różne rzeczy

solmech · Post autor: **solmech** » 22 paź 2009, o 23:17

To moze ja sie wypowiem krotko w tym temacie, poniewaz studiuje w Niemczech.
Czesto czytam na roznych forach internetowych zadania studentow/uczniow z Polski i moim zdaniem w Polsce jest wyzszy poziom jezeli chodzi o matematyke.
Jeszcze wieksza roznice miedzy poziomem nauczania matematyki odczuwalem gdy bylem jeszcze w szkole. Czesto zagladalem do ksiazek kolegow w Polsce i bylo naprawde duzo materialu ktorego ja nie przerabialem. Natomiast w Niemczech w szkole sredniej ucza juz calkowania.

Moim zdaniem na arenie eurpejskiej Polacy albo tez koledzy z krajow takich jak Rosja sa elita jezeli chodzi o nauki scisle. Porownujac np. studentow pochodzenia rosyjskiego (konczyli szkole w Rosji) z niemieckimi studentami odczuwam ogromna roznice!

Pozdrawiam
Tomek

mx2 · Post autor: **mx2** » 23 paź 2009, o 19:18

wbb pisze:W tym roku pisałem maturę, a od października zaczynam studia. Z początku myślałem o studiowaniu kierunku ekonomicznego, jednak ostatecznie zdecydowałem się na matematykę finansową. Po przeczytaniu artykułu wydaje się, że podjąłem dobrą decyzję. Nie wiem jednak, jak na tle innych uczelni na świecie wypadają te polskie pod względem matematyki. Czy ktoś z Was się w tym orientuje? Byłoby miło, gdyby wypowiedzieli się także wykładowcy zarejestrowani na forum.

Gdzie studiujesz matme?

Sorry, za lekki off-top

patry93 · Post autor: **patry93** » 24 paź 2009, o 12:28

Tomek_N - nie rozumiem... skoro w Niemczech już w szkole średniej uczą całkowania, to dlaczego uważasz, że poziom nauczania matematyki w Polsce jest wyższy?

solmech · Post autor: **solmech** » 24 paź 2009, o 12:57

patry93 pisze:Tomek_N - nie rozumiem... skoro w Niemczech już w szkole średniej uczą całkowania, to dlaczego uważasz, że poziom nauczania matematyki w Polsce jest wyższy?

Bo wiem ze 90% uczniow niemieckich (w tym tez ja) ma straszne luki w podstawach matematyki. Mysle ze jest to spowodowane mozliowoscia uzywania kalkulatora na testach juz bardzo predko. Po szkole sa studia, nagle kalkulatorow uzywac juz nie mozna - i wiele osob wysiada. Np. przy takim banalnym zadaniu jak \(\displaystyle{ \sqrt{2} \sqrt{2} = 2}\) a nie \(\displaystyle{ 2 \sqrt{2}}\)

Calki to zadna magia, tym bardziej ze sa to calki okreslone - zadne substytucje itp. Nie widze sensu przerabiania tego w szkole sredniej skoro wiekszosc ma trudnosci z matematyka elementarna.

Oczywiscie nie mozna generalizowac. Ale ja po swiezo zdanej maturze w Niemczech ogladalem sobie polskie egzaminy maturalne z matematyki i nie za bardzo wiedzialem jak to wszystko ruszyc.

Pozdrawiam
Tomek

Dumel · Post autor: **Dumel** » 25 paź 2009, o 19:34

ja zauważyłem że uczniowie mało zdolni/leniwi którzy pod presją rodziców mają w życiu coś osiągnąć a raczej nie osiągną mówią: "w Polsce jest bardzo wysoki poziom dużo wyższy niż tu czy tam ble ble ble"
nawet jeśli jest wyższy niż w etiopii czy somalii to i tak nie ma się z czego cieszyć (odkrywcze z mojej strony) bo jest żałosny (znowu odkrywcza myśl)

xiikzodz · Post autor: **xiikzodz** » 25 paź 2009, o 19:52

To, że nauka polska odstaje nie wynika ze słabego programu studiów, tylko stąd, że w Polsce nie ma chętnych do inicjowania dużych projektów (w przypadku matematyki chodzi o duże i ryzykowne problemy). Młodzi naukowcy muszą publikować jakieś śmiecie, żeby mieć stanowisko, a gdy już mają bezpieczne stanowisko, to już zapał nie ten. Dlatego znacznie lepiej wychodzą emigranci, którzy podłączają się do dużych projektów na zachodzie.

wbb · Post autor: **wbb** » 25 paź 2009, o 20:12

mx2 pisze:
wbb pisze:W tym roku pisałem maturę, a od października zaczynam studia. Z początku myślałem o studiowaniu kierunku ekonomicznego, jednak ostatecznie zdecydowałem się na matematykę finansową. Po przeczytaniu artykułu wydaje się, że podjąłem dobrą decyzję. Nie wiem jednak, jak na tle innych uczelni na świecie wypadają te polskie pod względem matematyki. Czy ktoś z Was się w tym orientuje? Byłoby miło, gdyby wypowiedzieli się także wykładowcy zarejestrowani na forum.
Gdzie studiujesz matme?

Sorry, za lekki off-top

Na Uniwersytecie Śląskim. Dlaczego pytasz?