Arytmetyka granic
- dramacik
- Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 lut 2009, o 22:48
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 31 razy
Arytmetyka granic
Małe wprowadzenie do tematu. Oto kilka twierdzeń arytmetyki granic:
(1) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n^{b_n}=(\lim_{ n\to\infty } a_n)^{\lim_{ n\to\infty } b_n}}\)
(2) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n\cdot b_n=(\lim_{ n\to\infty } a_n)(\lim_{n\to\infty} b_n)}\)
(3) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } C a_n=C \lim_{ n\to\infty } a_n}\)
(4) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n^C=(\lim_{ n\to\infty } a_n)^C}\)
Kilka osób na tym forum próbuje dowieść fałszywości niektórych z nich, np. (1) i (3).
Ponadto zostało stwierdzone, że gdy mamy
\(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n=A}\) oraz \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } b_n=B}\)
to nie zawsze prawdziwe jest stwierdzenie, że
\(\displaystyle{ AB\cdotB=B\cdot\lim_{ n\to\infty } a_n=A\cdot\lim_{ n\to\infty } b_n}\)
Dyskusja podczepiona pod inne wątki skończyła się na moim pytaniu o przykłady na błędność tego rozumowania, które nie zawierają ukrytych założeń, że \(\displaystyle{ \frac{0}{0}=0}\), \(\displaystyle{ 1^\infty=1}\) i podobnych.
(1) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n^{b_n}=(\lim_{ n\to\infty } a_n)^{\lim_{ n\to\infty } b_n}}\)
(2) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n\cdot b_n=(\lim_{ n\to\infty } a_n)(\lim_{n\to\infty} b_n)}\)
(3) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } C a_n=C \lim_{ n\to\infty } a_n}\)
(4) \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n^C=(\lim_{ n\to\infty } a_n)^C}\)
Kilka osób na tym forum próbuje dowieść fałszywości niektórych z nich, np. (1) i (3).
Ponadto zostało stwierdzone, że gdy mamy
\(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } a_n=A}\) oraz \(\displaystyle{ \lim_{ n\to\infty } b_n=B}\)
to nie zawsze prawdziwe jest stwierdzenie, że
\(\displaystyle{ AB\cdotB=B\cdot\lim_{ n\to\infty } a_n=A\cdot\lim_{ n\to\infty } b_n}\)
Dyskusja podczepiona pod inne wątki skończyła się na moim pytaniu o przykłady na błędność tego rozumowania, które nie zawierają ukrytych założeń, że \(\displaystyle{ \frac{0}{0}=0}\), \(\displaystyle{ 1^\infty=1}\) i podobnych.
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Arytmetyka granic
\(\displaystyle{ e=\lim_{n \to \infty} \left(1+\frac{1}{n}\right)^n \ne \left[ \lim_{n \to \infty} \left(1+\frac{1}{n}\right) \right]^{\left( \lim_{n \to \infty} n \right)} = 1^{\infty} = 1}\)
Chyba, że zapomniałeś o jakichś założeniach (np. że granice cząstkowe istnieją i są skończone/niezerowe).
Chyba, że zapomniałeś o jakichś założeniach (np. że granice cząstkowe istnieją i są skończone/niezerowe).
- czeslaw
- Użytkownik
- Posty: 2156
- Rejestracja: 5 paź 2008, o 22:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Politechnika Wrocławska
- Podziękował: 44 razy
- Pomógł: 317 razy
Arytmetyka granic
A to te wzory nie są prawdziwe? Oczywiście wtedy, gdy nie zakładamy, że \(\displaystyle{ 1^{\infty} = 1}\) czy inne takie kwiatki...
- czeslaw
- Użytkownik
- Posty: 2156
- Rejestracja: 5 paź 2008, o 22:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Politechnika Wrocławska
- Podziękował: 44 razy
- Pomógł: 317 razy
Arytmetyka granic
Nie rozumiem. Jeśli nie założymy, że w danym kontrprzykładzie \(\displaystyle{ [\frac{0}{0}] = 0}\), to chyba nie można (ani nie jest celowe) obalanie tych wzorów?
Ok, odszukałem temat, o który chodziło autorowi prawdopodobnie - po prostu miodzio robi wodę z mózgu. Już rozumiem o co chodzi w temacie.
Ok, odszukałem temat, o który chodziło autorowi prawdopodobnie - po prostu miodzio robi wodę z mózgu. Już rozumiem o co chodzi w temacie.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2009, o 11:08 przez czeslaw, łącznie zmieniany 1 raz.
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Arytmetyka granic
Gdy zachodzą warunki:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} a_n = A \\
\lim_{n \to \infty} b_n = B \\
\lim_{n \to \infty} c_n = C \\
\ldots}\)
i te granice są skończone (i różne od zera - w zależności od postaci granicy, którą chcemy liczyć), to działania na granicach są takie, jak działania na liczbach, np. zachodzi:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} \frac{a_n^{b_n}}{c_n} = \frac{A^B}{C}}\)
o ile \(\displaystyle{ C \ne 0}\).
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} a_n = A \\
\lim_{n \to \infty} b_n = B \\
\lim_{n \to \infty} c_n = C \\
\ldots}\)
i te granice są skończone (i różne od zera - w zależności od postaci granicy, którą chcemy liczyć), to działania na granicach są takie, jak działania na liczbach, np. zachodzi:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} \frac{a_n^{b_n}}{c_n} = \frac{A^B}{C}}\)
o ile \(\displaystyle{ C \ne 0}\).
- czeslaw
- Użytkownik
- Posty: 2156
- Rejestracja: 5 paź 2008, o 22:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Politechnika Wrocławska
- Podziękował: 44 razy
- Pomógł: 317 razy
Arytmetyka granic
Rozumiem już. A jeśli nie są, to możemy obalić sobie arytmetykę granic, przykład z tym ciągiem Eulera. Dzięki za wyjaśnienie.
- czeslaw
- Użytkownik
- Posty: 2156
- Rejestracja: 5 paź 2008, o 22:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Politechnika Wrocławska
- Podziękował: 44 razy
- Pomógł: 317 razy
Arytmetyka granic
Może rzeczywiście powinienem słowo "obalić" zamknąć w cudzysłów.dramacik pisze: Kilka osób na tym forum próbuje dowieść fałszywości niektórych z nich, np. (1) i (3).
- dramacik
- Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 lut 2009, o 22:48
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 31 razy
Arytmetyka granic
Założenia mówią tyle, że napisy po obu stronach mają sens. Nie muszą być wcale skończone, ani nawet istnieć, vide:
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}\frac{\sin n}{n}=0\cdot\lim_{n\to\infty}\sin n=0}\)
albo
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}n\cdot n=\infty\cdot\lim_{n\to\infty} n=\infty\cdot\infty=\infty}\)
To co chcę powiedzieć, to że posiadając minimum wyczucia i będąc czujnym na wyrażenia nieoznaczone, można bezbłędnie stosować wszystkie wypisane przeze mnie reguły.
[edit]
Zjadłem sinusa w pierwszym wyrażeniu.
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}\frac{\sin n}{n}=0\cdot\lim_{n\to\infty}\sin n=0}\)
albo
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}n\cdot n=\infty\cdot\lim_{n\to\infty} n=\infty\cdot\infty=\infty}\)
To co chcę powiedzieć, to że posiadając minimum wyczucia i będąc czujnym na wyrażenia nieoznaczone, można bezbłędnie stosować wszystkie wypisane przeze mnie reguły.
[edit]
Zjadłem sinusa w pierwszym wyrażeniu.
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Arytmetyka granic
dramacik, dlaczego się upierasz skoro nie masz racji? Przykłady, które podajesz, są przecież ok - w pierwszym można to zrobić choćby z trzech ciągów - liczba (+/- 1) przez nieskończoność to zero. Drugi przykład - nieskończoność razy nieskończoność to nieskończoność, brawo.
Zamiast wyczucia są zasady - co z Twoim wyczuciem będzie, jeśli w drugim twoim przykładzie napiszę:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} n\cdot n = \lim_{n \to \infty} \frac{1}{n} \cdot n \cdot n\cdot n = 0 \cdot \lim_{n \to \infty} n\cdot n \cdot n}\)
Nie mogę tak zrobić? Dlaczego nie?
Zamiast wyczucia są zasady - co z Twoim wyczuciem będzie, jeśli w drugim twoim przykładzie napiszę:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} n\cdot n = \lim_{n \to \infty} \frac{1}{n} \cdot n \cdot n\cdot n = 0 \cdot \lim_{n \to \infty} n\cdot n \cdot n}\)
Nie mogę tak zrobić? Dlaczego nie?
- dramacik
- Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 lut 2009, o 22:48
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 31 razy
Arytmetyka granic
Jezu, przecież mówię że ma nie być ukrytych wyrażeń w stylu \(\displaystyle{ 0\cdot\infty}\), a w twoim przykładzie będzie właśnie
[edit]
Co jest z wami? Ja mówię poważnie, proszę bez przykładów z wyrażeniami nieoznaczonymi i bez udawania głupka.
scyth pisze: \(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} n\cdot n = \lim_{n \to \infty} \frac{1}{n} \cdot n \cdot n\cdot n = 0 \cdot \lim_{n \to \infty} n\cdot n \cdot n=0\cdot\infty}\)
Noi właśnie po to były, żeby pokazać że jest ok. Słowo "vide" oznacza "patrz". To były przykłady, że granice wcale nie muszą istnieć, ani być skończone, żeby dało się stosować arytmetykę granic.scyth pisze:Przykłady, które podajesz, są przecież ok
[edit]
Co jest z wami? Ja mówię poważnie, proszę bez przykładów z wyrażeniami nieoznaczonymi i bez udawania głupka.
- Starling
- Użytkownik
- Posty: 187
- Rejestracja: 21 cze 2009, o 12:55
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 54 razy
Arytmetyka granic
Mnie przekonują argumenty miodzia i scytha. Nie zawsze na pierwszy rzut oka widać czy w drugim ciągu nie wyjdzie granica niewłaściwa.
- argv
- Użytkownik
- Posty: 569
- Rejestracja: 27 maja 2009, o 01:27
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 51 razy
- Pomógł: 66 razy
Arytmetyka granic
Dramacik wez sobie pierwsza lepsza ksiazke do analizy (ja biore Gewerta i Skoczylasa) i jest
Twierdzenia o granicach wlasciwych ciagow:
Twierdzenie 1.3.2 (o arytmetyce granic ciagow):
Jesli ciagi an i bn sa WŁAŚCIWE to ... (tu to co wkleiłeś) + odpowiednie założenia
Jeśli chociaż jedna z granic jest niewłaściwa to koniec zabawy twierdzenia nie możemy stosować, a to że czasem coś wyjdzie to przypadek
Twierdzenia o granicach wlasciwych ciagow:
Twierdzenie 1.3.2 (o arytmetyce granic ciagow):
Jesli ciagi an i bn sa WŁAŚCIWE to ... (tu to co wkleiłeś) + odpowiednie założenia
Jeśli chociaż jedna z granic jest niewłaściwa to koniec zabawy twierdzenia nie możemy stosować, a to że czasem coś wyjdzie to przypadek
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Arytmetyka granic
I to są bradzo nieprecyzyjne założenia - chyba o to się w tym temacie rozchodzi. Bo w zasadzie możesz też powiedzieć - wtedy, kiedy spełnione są poniższe równości, to te równości zachodzą.dramacik pisze:Założenia mówią tyle, że napisy po obu stronach mają sens.