Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Awatar użytkownika
albertoo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 9 maja 2009, o 13:40
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1 raz

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: albertoo »

Witam wszystkich forumowiczów Jestem nowy na forum mam na imię Albert, chodzę do pierwszej klasy LO na mat-fiz.

Jeśli pisze w złym dziale z góry przepraszam.

Panowie i Panie, mam problem z matematyką nie mam motywacji do nauki, nie ogarniam, nie mogę się skupić kiedy rozwiązuje zadania, nie dostrzegam niektórych rzeczy.Wydaje mi się że jestem inny (tzn: kretyn) , niekiedy słychać ze jeśli umiesz matme umiesz fizykę.... gów** prawda. Połowa mojej klasy nie ogarnia fizyki za to z matmy... wymiatają. Ja należę raczej do osób lubiących fizykę ale mam duże problemy z matematyką, dlatego też znalazłem się na tym forum ;] Macie jakiś pomysł jak się zmusić do tego przedmiotu ??
blost
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1994
Rejestracja: 20 lis 2007, o 18:52
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Pomógł: 271 razy

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: blost »

Po co się zmuszac ? zawsze mozesz uczyc polskiego...
Awatar użytkownika
albertoo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 9 maja 2009, o 13:40
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1 raz

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: albertoo »

chyba zrozumiałem..... polski = zło
Dumel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2000
Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 202 razy

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: Dumel »

na brak motywacji za bardzo rady nie ma. trzeba sie po prostu wziac do roboty i znalezc w matematyce choc odrobine przyjemnosci
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: Rogal »

Jeśli mówisz, że lubisz fizykę i pewno z nią chciałbyś wiązać przyszłość, to Cię trochę zmartwię - bez świetnej znajomości matematyki wyższej nie ma szans pojąć fizyki. A żeby myśleć o matematyce wyższej trzeba mieć szkolne podstawy.
Z drugiej strony Cię pocieszę - fizyk tak naprawdę musi umieć korzystać z matematyki, czyli znać schematy szukania pewnych rzeczy, rozwiązywania równań i takie tam, także w sumie samej matematyki nie musi rozumieć, teoretycznie wystarcza ją umieć wykorzystać.
Awatar użytkownika
albertoo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 9 maja 2009, o 13:40
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1 raz

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: albertoo »

Jeszcze nie wiem co chciałbym robić ale na pewno coś w kierunku techniki może telekomunikacja. Dałeś mi do myślenia tym co napisałeś, najwidoczniej to było mi potrzebne. Dzięki
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Problem ściśle związany z matmą.... i mną....

Post autor: Rogal »

Technika, jako że korzysta z fizyki, też bez matematyki nie może się obejść :)
Do usług.
ODPOWIEDZ