Hmm przyjmowanie na studia
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Hmm przyjmowanie na studia
W tym roku pisze mature z chemii i matmy rozsz i chcialbym studiowac w Krakowie na UJ na wydziale chemii laboratoryjnej ale nie mogę nigdzie znaleźć informacji od ilu punktów przyjmowali w tamtym roku. Czy gdybym zdobył załozmy na to po 70% z obydwu przedmiotów są jakiekolwiek szanse zebym tam sie dostał? Czy raczej odpuścić i szukać czegoś innego? Jest tylko 200 wolnych miejsc...
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Chyba to juz za mało czasu i nie zdąze ;]mnij pisze:Ja na Twoim miejscu bym się przygotował do matury żeby ją napisać na 90%+. :] i wtedy się nie martwił
- Vigl
- Użytkownik
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 wrz 2007, o 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krosno/Kraków
- Podziękował: 13 razy
- Pomógł: 67 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Sprawdź sobie progi punktowe. Ale na moje oko, to dostałbyś się z 70% - na chemie nie ma jakiegoś szczególnego popytu (a nawet nieszczególnego). Szczerze mówiąc, jeżeli mają planowanych 200 miejsc, to obstawiałbym, że nawet ich wszystkich nie wykorzystają...
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Vigl pisze:Sprawdź sobie progi punktowe. Ale na moje oko, to dostałbyś się z 70% - na chemie nie ma jakiegoś szczególnego popytu (a nawet nieszczególnego). Szczerze mówiąc, jeżeli mają planowanych 200 miejsc, to obstawiałbym, że nawet ich wszystkich nie wykorzystają...
Z calym szacunkiem do wypowiedzi ale to jest UJ, więc myśle że się mylisz. I dlaczego twierdzisz, że nie ma popytu na to?? Oj nasiałeś mi teraz w głowie wątpliwości Chyba zmieniam kierunek
Ostatnio zmieniony 9 kwie 2009, o 15:32 przez Marcin_Garbacz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vigl
- Użytkownik
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 wrz 2007, o 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krosno/Kraków
- Podziękował: 13 razy
- Pomógł: 67 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Myślę, że się nie mylę. To chemia, a nauki przyrodnicze - zwłaszcza w czysto teoretycznym wydaniu - nie są za bardzo popularne. Ale to nie znaczy, że nie masz na to iść. Skoro Cię to interesuje, to nawet powinieneś.Z calym szacunkiem do wypowiedzi ale to jest UJ, więc myśle że się mylisz. I dlaczego twierdzisz, że nie ma popytu na to?? Oj nasiałeś mi teraz w głowie mi wątpliwości Chyba zmieniam kierunek
Odnośnie progów, obstawiam małe patrząc po moich doświadczeniach - co prawda poszedłem na fizykę techniczną na AGH, gdzie próg był malutki (teraz jest jeszcze mniejszy), ale na UJ na teoretyczną był wtedy jeszcze mniejszy. Chemia z popularnością plasuje się gdzieś podobnie, także problemów z dostaniem się bym się nie obawiał na Twoim miejscu. Ogólnie z roku na rok są coraz niższe progi, bo takie kierunki nie są trendy (zresztą nawet na większość kierunków technicznych są żenujące progi - chyba jedynie na wszelkiej maści informatyki, mechatroniki, cybernetyki oraz automatyki i robotyki jest duży popyt). W przypadku kierunków ścisło-przyrodniczych problemy zaczynają się na studiach, a nie przed nimi.
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Ja chciałbym jednak bardziej praktyczne rzeczy, typu analiza chemiczna i praca w laboratorium. Naoglądałem się CSI i mi się spodobało, heheTo chemia, a nauki przyrodnicze - zwłaszcza w czysto teoretycznym wydaniu - nie są za bardzo popularne. Ale to nie znaczy, że nie masz na to iść.
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Hmm przyjmowanie na studia
A nie myślałeś o pracy w FBI (od biedy CIA)?Naoglądałem się CSI i mi się spodobało, hehe
Albo jako żołnierz (of United States of America!), który wraca z jakiegoś obcego kraju w trumnie z amerykańską flagą? Uważaj, żebyś nie skończył jako nauczyciel w podstawówce/gimnazjum (no chyba, że leży to również w sferze Twoich serialowych fantazji- oglądałeś "Podaj dalej" albo "Na wspómnej"? )
Ja mam dylemat pójść do policji, bo ostatnio leciał "Detektyw Monk" i mi się podobał, czy może na biologię, bo w sumie do Pokemonów również mam sentyment. Nie wiem, co wybrać, doradźcie :>
Pozdrawiam.
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Az tak źle nieskoncze Ale wydaje mi sie ze praca typu badanie ludzkiego dna, produkowanie jakis nowych szczepow bakterii czy udoskonalanie szczepionek to cos dla mnie Pozniej bede biohakerem i Was wszystkich wyniszcze a kto bedzie chcial zyc to antidotum za kilkadziesiat tysiaków sprzedam i stane się bilioneremmiki999 pisze:A nie myślałeś o pracy w FBI (od biedy CIA)?Naoglądałem się CSI i mi się spodobało, hehe
Albo jako żołnierz (of United States of America!), który wraca z jakiegoś obcego kraju w trumnie z amerykańską flagą? Uważaj, żebyś nie skończył jako nauczyciel w podstawówce/gimnazjum (no chyba, że leży to również w sferze Twoich serialowych fantazji- oglądałeś "Podaj dalej" albo "Na wspómnej"? )
Ja mam dylemat pójść do policji, bo ostatnio leciał "Detektyw Monk" i mi się podobał, czy może na biologię, bo w sumie do Pokemonów również mam sentyment. Nie wiem, co wybrać, doradźcie :>
Pozdrawiam.
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Hmm przyjmowanie na studia
Heh, chcesz spędzić swoje życie nad ustalaniem ojcostwa?
Żartuję - bardzo fajny kierunek. Jeśli masz zainteresowania związane z zastosowaniami, to dobrze na tym wyjdziesz (tylko się ucz a nie "studiuj").
Żartuję - bardzo fajny kierunek. Jeśli masz zainteresowania związane z zastosowaniami, to dobrze na tym wyjdziesz (tylko się ucz a nie "studiuj").