sport
-
- Użytkownik
- Posty: 162
- Rejestracja: 14 sie 2004, o 19:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mathland
- Podziękował: 2 razy
sport
Ciekawie to brzmi, a naczym poleagaja te sztuki walki Nithhogg? Bo sam kiedys trenowalem Taekwondo (chyba ponad 80% ciosow, to "machanie" nogami), ale to bylo dawno, choc musze przyznac ze mi sie podobalo, ale zrezygnowalem (glupi bylem) bo koles byl zbyt rygorystyczny (lal pasem i to mocno). A teraz zaluje ze zrezygnowalem
- Arek
- Użytkownik
- Posty: 1729
- Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 12 razy
sport
Ja lubię pingla i tenis... piłkę nożną uwielbiam z naturalnych powodów /płeć/
Ale najbardziej lubię oglądać sport w telewizji, ale tu lista byłaby za długa..................
Ale najbardziej lubię oglądać sport w telewizji, ale tu lista byłaby za długa..................
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 sie 2004, o 12:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nithafjoll
sport
W zasadzie to trudno powiedzieć mi na czym one polegają. Nóg jest tam mało (najwyższe kopnięcie jest na kolano), głównie ręce. Jest to odmiana Kung-Fu.kej.ef pisze:Ciekawie to brzmi, a naczym poleagaja te sztuki walki Nithhogg?
Ostatnio zmieniony 30 paź 2004, o 14:47 przez Nithhogg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 26 sie 2004, o 17:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
sport
A ja kiedys AIKIDO trenowalem. Teraz moze sie na WF zapisze na Aikido to odswieze stare doswiadczenia... Czesto rowerkiem po wawie jezdze. Szczegolnie fajnie jest noca po miescie pojezdzic. No i jesli mowa o sporcie to uprawiam jeszcze jeden: palenie papierosow :] nawet niezle mi idzie :]
-
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krk
- Pomógł: 9 razy
sport
ja tam uwielbiam smigac na nartach.. to moglbym robic w kolko...
tylko niestety u nas slabo ze sniegiem i wzniesieniami, a nie zawsze sa mozliwosci zeby wybrac sie za granice...
poza tym regularnie kopie w pilke :] sometimes w kosza
duzo tez jezdze na rowerze, choc troche za ostro jak na mozliwosci tej maszyny bo wlasnie sie rozsypala :/
aaaa i co tydzien mocze dupsko na basenie.. plywam znaczy sie
tylko niestety u nas slabo ze sniegiem i wzniesieniami, a nie zawsze sa mozliwosci zeby wybrac sie za granice...
poza tym regularnie kopie w pilke :] sometimes w kosza
duzo tez jezdze na rowerze, choc troche za ostro jak na mozliwosci tej maszyny bo wlasnie sie rozsypala :/
aaaa i co tydzien mocze dupsko na basenie.. plywam znaczy sie