kontrakty terminowe

Popyt, podaż, kapitalizacja, rynki finansowe. Mikroekonomia. makroekonomia, finanse itp...
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

Cześć!

Od jakiegoś czasu mam zabrać się za magisterkę dotyczącą rynków finansowych, instrumentów pochodnych, kontraktów i opcji. Postanowiłem jednak wcześniej dowiedzieć się co nieco o tym, jak to wszystko funkcjonuje. I tak czytam i rozmyślam od tygodnia i nadal mam pewne wątpliwości.

Zająłem się na początek kontraktami futures . Rozumiem to tak(w skrócie): jedna osoba wystawia kontrakt, druga go nabywa. Kontrakt opiewa zazwyczaj na ustaloną ilość bazowego instrumentu. Weźmy np. kontrakt futures na indeks WIG20. Załóżmy, że dziś WIG20 stoi na poziomie 2000 pkt. My w kontrakcie umawiamy się, że nabywca kupi od wystawiającego WIG20 po 2010 pkt. Kontrakt zawarliśmy na np. miesiąc. Mija miesiąc. WIG20 stoi albo wyżej albo niżej od tego na co się umówiliśmy. Jeden z nas musi drugiemu zapłacić różnice( zakładamy, że kontrakty rozliczane są gotówkowo). To jest taki główny zamysł. Jednak schody zaczynają się, gdy przejdę do detali.

Przede wszystkim jak ustalana jest kwota wykonania(czyli ta kwota, na jaką się umawiamy)?Czy ta kwota dla każdego kontraktu jest inna? Czy kontrakty na WIG20, mimo, że standaryzowane przez GPW, mają róże kwoty wykonania? Czy zawsze te same?

Kolejne pytanie, co to znaczy, że kontrakty na WIG20 są notowane? Jak ustala się ich kurs. Czy w takim razie kurs notowania kontraktów na WIG20 to inaczej ich cena wykonania?

Czy z faktu, że kontrakty na WIG20 są notowane wywnioskować można, że można te kontrakty kupować?

Wszystko rozumiałem o tych kontraktach, dopóki nie weszła giełda i ich notowanie. W tym momencie burzy się cała moja wiedza i intuicja na ten temat.

Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 5 mar 2017, o 00:10 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa wiadomości: co nieco.
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

A co oznacza, że akcje są notowane? Oznacza to, że można zgłaszać cenę kupna/sprzedaży i zawierać transakcje, czyli np. chcemy kupić już, w tym momencie, 1 akcję za 100 PLN. W kontraktach chodzi o to, że zgłaszamy, iż chcemy kupić 1 akcję (jeżeli to jest akurat kontrakt na akcje) za 100PLN ale na przykład dopiero za miesiąc. A ktoś inny może chcieć sprzedać za miesiąc, ale za 95PLN. I w ten sposób ustala się na rynku jakaś cena.

Kwota wykonania jest zawsze taka, na jaką umówią się obie strony.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

tomwanderer, zgłaszać cenę kupna/sprzedaży ? A ta cena nie jest z góry ustalona?

Np. patrząc na dzisiejsze notowania FW20H1720 mamy takie coś jak:

oferta kupna: 2235,00
oferta sprzedaży 2236,00
kurs otwarcia: 2235,00
kurs odniesienia 2247,00

Co oznaczają te liczby ?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

Słowo "oferta" oznacza, że ktoś tę cenę zgłasza.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

tomwanderer, aaaa czyli dzisiaj ktoś zgłosił, że chciałby kupić ten kontrakt z ceną wykonania 2235 pkt, i też tego samego dnia ktoś zgłosił, że chciałby kontrakt sprzedać z ceną wykonania 2236 pkt. tak?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

No tak, zupełnie jak na giełdzie. Tyle że data wykonania transakcji jest nie dziś tylko za miesiąc powiedzmy.

I jeżeli nabywam kontrakt, czyli zobowiązuję się powiedzmy do kupna 1. akcji za 100PLN za miesiąc i cena akcji za miesiąc wynosi 110PLN to zyskuję 10PLN (bo kupuję za 100 i sprzedaję za 110), z kolei ten z kim zawarłem kontrakt, że mi sprzeda za 100PLN, musi ją najpierw kupić za 110PLN, więc traci 10PLN. Tak to działa. Oczywiście w rzeczywistości następuje jedynie transfer pieniędzy, a nie rzeczywiste kupno/sprzedaż akcji.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

tomwanderer, ale nie rozumiem nadal kilku rzeczy. Czy ta oferta kupna i sprzedaży to są jedyne tego dnia? Czy to są ostatnie zgłoszenia? Jak to sprawdzić? Po drugie, co mi po tym, że zgłosiłem, że kupie po 2235, a ktoś zgłasza, że sprzeda po 2236. Widzę to i co mam zrobić? Makler się kontaktuje i ze mną i z moim potencjalnym kontrahentem ? Po czym się dogadujemy na cenę, którą potem przekazujemy maklerowi i tyle?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

Widzisz to i albo zgadzasz się na cenę 2236, albo czekasz aż ktoś się zgodzi na 2235 i zechce po takiej sprzedać.
Transakcje zawierane są elektronicznie za pomocą jednego kliknięcia myszą. Do domów maklerskich prawie nikt już nie dzwoni. Zakłada się u nich konta internetowe.

Te oferty nie są jedyne. Za pełną listę ofert trzeba biurowi maklerskiemu zapłacić, bo to są cenne informacje. Ale oczywiście pozostałe oferty to oferty kupna po cenie <2235 i sprzedaży po cenie >2236. Te, które się wyświetlają to aktualna dostępna cena sprzedaży (2235) i kupna (2236).

Twoim kontrahentem nie musi być jedna osoba, może być ich wiele jednocześnie. A Ty nawet nie wiesz kto to taki. Grunt, że system wszystko obsługuje i pieniądze idą do kogo powinny.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

No dobrze. I prawdą jest, że jak tylko zawrzemy kontrakt, to musimy pewne depozyty wpłacić na konta rozrachunkowe i po każdej sesji są robione nam przelewy ? Jeśli tak, to jaką cenę uważa się za "tę rozrachunkową" na koniec sesji ?



I tak jeszcze nawiasem mówiąc. Jak do tego wszystkiego mają się te wszystkie teoretyczne wyliczenia takie jak:

\(\displaystyle{ T}\) - okres pozostały do terminu wygaśnięcia kontraktu,
\(\displaystyle{ S}\) - aktualna cena aktywów bazowego,
\(\displaystyle{ K}\) - cena wykonania,
\(\displaystyle{ F}\) - teoretyczna cena kontraktu,
\(\displaystyle{ f}\) - bieżąca wartość długiej pozycji,
\(\displaystyle{ r}\) - stała stopa zwrotu.

Wtedy wprowadza się wzór na teoretyczną cenę kontraktu:

\(\displaystyle{ F=Se^{rT}}\)

oraz wyprowadza się wzór na wartość bieżącą długiej pozycji:

\(\displaystyle{ f= (F-K)e^{-rT}}\)

Autor książki, z której to przepisałem mówi jeszcze, że w chwili zawarcia kontraktu mamy, że \(\displaystyle{ F=K}\) zaś \(\displaystyle{ f=0}\).

Co tutaj czym jest? I o co tu chodzi ?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

Z tymi depozytami i przelewami niestety nie pomogę, gdyż nie handlowałem kontraktami i nie wiem, jak to wygląda w praktyce, ale wygląda na to, że odpowiedź znajdziesz , w sekcji "Bieżące rozrachunki rynkowe".

Odnośnie drugiego pytania:
\(\displaystyle{ S}\) - to aktualny kurs notowania np. WIG20, jeżeli kontrakt dotyczy WIG20. Ogólnie instrument bazowy to to, co będziemy kupować/sprzedawać.
\(\displaystyle{ K}\) to cena, na jaką się umówiliśmy.
\(\displaystyle{ r}\) to teoretyczna stała stopa oprocentowania lokat i kredytów (przyjmujemy, że taka istnieje). Ona po prostu mówi, jak zmienia się wartość pieniądza w czasie.
\(\displaystyle{ F}\) to cena \(\displaystyle{ K}\) na jaką teoretycznie powinniśmy się umówić (zakładając, że stopa procentowa wynosi \(\displaystyle{ r}\) i jest stała.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

tomwanderer, dlaczego \(\displaystyle{ F}\) to cena na jaką teoretycznie powinniśmy się umówić? Wiem, że \(\displaystyle{ F=Se^{rT}}\) mówi mi, ile warte byłyby pieniądze \(\displaystyle{ S}\), za które dziś kupiłem akcje, za \(\displaystyle{ T}\) dni, gdybym włożył je na lokatę oprocentowaną na \(\displaystyle{ r \%}\). Ale co to ma wspólnego z \(\displaystyle{ K}\) ?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

Wzór na teoretyczną cenę kontraktu wynika z tego, że zakładamy brak możliwości arbitrażu (czyli w skrócie brak możliwości pewnego zysku). Gdyby cena była inna (na przykład \(\displaystyle{ F<Se^{rT}}\) to wówczas działam według następującej strategii: zawieram kontrakt, sprzedaję instrument bazowy za cenę \(\displaystyle{ S}\), następnie wpłacam kwotę \(\displaystyle{ S}\) na lokatę do banku. Po okresie \(\displaystyle{ T}\) otrzymuję \(\displaystyle{ Se^{rT}}\) i kupuję instrument bazowy za cenę \(\displaystyle{ F}\), wywiązując się tym samym z kontraktu. Jest to strategia arbitrażowa, ponieważ różnica, tj. \(\displaystyle{ Se^{rT}-F}\) to mój zysk.
Gdyby \(\displaystyle{ F>Se^{rT}}\) to zawieram kontrakt sprzedaży, biorę kredyt na \(\displaystyle{ S}\), kupuję instrument bazowy, potem sprzedaję za \(\displaystyle{ F}\) i znów różnica to mój zysk.

Sprawdź dla pewności w swojej książce, czy tak jest, bo ja to miałem na studiach 1,5 roku temu.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

No to bycie "teoretycznym" przez tę cenę \(\displaystyle{ F}\) jeszcze jako tako rozumiem. Odpowiada to chyba takiej historyjce: dziś zawieramy umowę na kontrakt na WIG20. Ja lecę szybko na GPW i kupuję pakiet tych 20 akcji i za nie płacę \(\displaystyle{ S}\). Tym samym zamroziłem pieniądze. A mogłyby w tym czasie pracować. Pracować na lokacie z ciągłym oprocentowaniem. I mogłyby mi wygenerować kasy więcej, a mianowicie: \(\displaystyle{ Se^{rT}}\). W takim razie, żeby nie być stratnym, gdy umówię się z Tobą na cenę wykonania \(\displaystyle{ K=F}\) to na pewno nie będę stratny(wyjdę na zero).

tomwanderer, nie rozumiem Twojego posta.



Czyli jedyna słuszna cena na jaką powinniśmy się umówić to cena \(\displaystyle{ F}\) ? Przecież, my dzisiaj patrząc na notowania WIG20 widzimy jakie jest \(\displaystyle{ S}\). Zatem dziś znamy też \(\displaystyle{ F}\). Zatem wiemy, że gdy umówimy się na coś innego niż \(\displaystyle{ F}\), to któryś z nas ma 100 procentowy zysk?
tomwanderer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 28 maja 2016, o 11:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: obecnie Łódź
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 45 razy

kontrakty terminowe

Post autor: tomwanderer »

Wszelkie wyceny w matematyce finansowej opierają się na założeniu, że na rynku nie istnieje arbitraż. Udowodnienie, że dana cena jest tą właściwą polega na wskazaniu strategii arbitrażowych w przypadku, gdy jest inna, i tym samym dojście do sprzeczności z tym fundamentalnym założeniem nieistnienia arbitrażu.
W poprzednim poście taką strategię wskazałem.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

kontrakty terminowe

Post autor: leszczu450 »

To rozumiem. Ale nadal nie wiem, po co ta teoretyczna cena \(\displaystyle{ F}\) jest wprowadzana. Zobacz, co dopisałem w poprzednim poście.
ODPOWIEDZ